Zajęło mi chwilę, żeby skatalogować jakoś swoje odczucia po lekturze tej książki. Nie wiedziałam nawet, czy będę w stanie napisać o niej coś z sensem. Ale o.k. spróbuję.

To nie romans.....

Kryminał ? Może.. choc taki z ciut nietypowym spojrzeniem....
Czy fantasy ??? Ostatecznie opowieść prowadzona z perspektywy osoby żyjącej po śmierci...
Sama nie wiedziałam w jakim dziale tą książkę umieścić.

"Pomiędzy światami" - Nie wiem czy po wydaniu była zaliczona do grupy bestsellerów.. Pewnie tak, bo dziś trafia tam bardzo dużo pozycji. Natomiast to co wiem, to to, że ta książka, na pewno była watra poświęconego jej czasu.
Napisana prostym nieegzaltowanym językiem, mówiąca w dużej mierze o zwyczajnym życiu, wciąga niesamowicie, pokazuje nam życie z zupełnie nowej perspektywy, skłania do zastanowienia się nad sobą i swoim postępowaniem. Prosta, lecz bardzo mądra. Spokojna, lecz zasysająca czytelnika bez reszty. Nie ma tu super dynamicznej akcji, nie ma szalonego, burzącego krew romansu, nie ma pewnie jeszcze wielu innych, tak popularnych dziś motywów w literaturze młodzieżowej....
A co jest ?
Jest treść będąca zwierciadłem. Pokazuje jak bardzo w ciągu życia ulegamy różnorakim przemianom. Jak nakładamy miliony masek,oddalając się z każdą nowo nałożoną, od siebie prawdziwego. Jak niezbędna nam do życia ( zwłaszcza za młodu ) jest akceptacja i podziw rówieśników i jak wiele jesteśmy w stanie poświęcić, aby ją osiągnąć.. Posuwamy się w tym dążeniu i do okrucieństwa i do bezwzględności, nie dostrzegając przemiany w lalki barbie, czy zwyczajnych okrutników bez sumienia i serca. Robimy wiele, aby "nie odstawać".. I aby uchronić się przed kolejnym bólem.. takim czy innym.. Mówi też o tym, że warto od czasu do czasu "wyjść z siebie" i popatrzeć na własne uczynki z boku. Możemy się wtedy zdziwić, bo zobaczymy człowieka, za którego absolutnie nie chcielibyśmy uchodzić.
Mądra i bardzo ciekawa książka.
Pokazująca w nieprzytłaczający sposób, rzeczy ważne.. może najważniejsze.
Myślę, że mogę ją spokojnie polecić, bo nawet jeśli się nią nie zachłyśniecie, to na pewno da wam ona do myślenia.

Zajęło mi chwilę, żeby skatalogować jakoś swoje odczucia po lekturze tej książki. Nie wiedziałam nawet, czy będę w stanie napisać o niej coś z sensem. Ale o.k. spróbuję.

To nie romans.....

Kryminał ? Może.. choc taki z ciut nietypowym spojrzeniem....
Czy fantasy ??? Ostatecznie opowieść prowadzona z perspektywy osoby żyjącej po śmierci...
Sama nie wiedziałam w jakim...