Pierwszy dzień wiosny

Okładka książki Pierwszy dzień wiosny Nancy Tucker
Logo Lubimyczytac Patronat
Logo Lubimyczytac Patronat
Okładka książki Pierwszy dzień wiosny
Nancy Tucker Wydawnictwo: Książnica kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
The First Day of Spring
Wydawnictwo:
Książnica
Data wydania:
2022-03-23
Data 1. wyd. pol.:
2022-03-23
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788327161970
Tłumacz:
Łukasz Witczak

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Wyróżniona opinia i

Pierwszy dzień wiosny



przeczytanych książek 676 napisanych opinii 136

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
445 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
3133
2066

Na półkach:

"Zabiłam dzisiaj małego chłopczyka. Zabrałam go do trójkąta i z całej siły ścinęłam za szyję w niebieskim domu. Ręce ślizgały mi się od potu, ale nie puszczałam. Umarł pode mną, a potem sto milionów ludzi patrzyło, jak wysoki i silny pan wynosi go stamtąd i oddaje mamie."



Tak sobie siedziałam dzisiaj, korzystając z rzadkiej chwili swobody bezstresowej i pomyślałam: "Zrobię porządki na półce Legimi."

I tak po kolei odpalałam ebuczki, zerkałam na pierwsze dwie strony i kasowałam - często kuszące okładki zapowiadały wiele, a okazywało się, że jednak niewiele znajdowałam w środeczku.
I kiedy przyszła kolej na Pierwszy dzień wiosny (ze średnią okładką, która nie przykuła mojej uwagi) okazało się, że ta się nie dała skasować po pierwszej stronie. Ani po drugiej.
Odłożyłam ją dopiero po dwóch godzinkach. Po ostatniej stronie.

To jest MÓJ RODZAJ literatury. MÓJ RODZAJ opowieści.

Nie czytałam opisu, więc kompletnie nie wiedziałam, czego się spodziewać, ale już pierwsze słowa były mega szokujące, więc cytat, który dałam na początku, nie jest żadnym spojlerem - TAK właśnie zaczyna się ten dramat.

Poprzednia moja lekturka - Nikomu ani słowa - dotyczyła psychopatycznej matki i od połowy zaczynała być już nużąca, choć szokująca.

Tu nie było znużenia.

Tu napięcie rosło ze strony na stronę, pokazywało tą samą historię z różnych perspektyw małej, a potem już dorosłej dziewczynki.
Dziewczynki - potwora.
Dziewczynki, która w wieku ośmiu lat udusiła małego dwuletniego chłopca.

"... czułam się jak duch albo anioł. Nikt mnie nie widział, ale istniałam.
Byłam jak Bóg.
A więc tak mało trzeba, pomyślałam. Tak mało było trzeba, żebym poczuła się wszechmocna. Jeden poranek, jedna krótka chwila, jeden mały blondynek. Tyle co nic."

I spodobało się to jej.

"Muszę znów to poczuć. Muszę znów to zrobić."

Dziewczynki, która nie zdawała sobie sprawy z tego (czy aby na pewno), że martwym jest się tylko raz.

Dziewczynki, której nie można nieawidzić.

Dziewczynki, której historia rozrywa serce. Na kawałki.

Narracja jest PRZEREWELACYJNA. Siedzimy sobie w głowie tego małego "diabelskiego nasienia" i pomału zadajemy sobie pytanie: kto tak naprawdę jest tu ofiarą?

Świetne studium psychologiczne wydawałoby się psychopatycznej osobowości, ale nie do końca właśnie tak jest.
Nie mogę napisać więcej, wspomnę tylko, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia i nie każdy rodzi się psychopatą...

"Nie widzisz mnie, nie znajdziesz mnie, nie złapiesz mnie."

Sto dwadzieścia procent realizmu, który mrozi krew w żyłach.

I tak sobie teraz myślę, że może tak nijaka okładka właśnie miała być taka?

Ekranizacja byłaby trudna do zrealizowania, ale reżyser Wieloryba myślę, że dałby radę...

POLECAM MEGA BARDZO!

"Zabiłam dzisiaj małego chłopczyka. Zabrałam go do trójkąta i z całej siły ścinęłam za szyję w niebieskim domu. Ręce ślizgały mi się od potu, ale nie puszczałam. Umarł pode mną, a potem sto milionów ludzi patrzyło, jak wysoki i silny pan wynosi go stamtąd i oddaje mamie."



Tak sobie siedziałam dzisiaj, korzystając z rzadkiej chwili swobody bezstresowej i pomyślałam:...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    491
  • Chcę przeczytać
    458
  • Posiadam
    59
  • 2022
    58
  • 2023
    19
  • Legimi
    15
  • Teraz czytam
    8
  • Przeczytane 2022
    7
  • Ulubione
    6
  • Przeczytane 2023
    5

Cytaty

Więcej
Nancy Tucker Pierwszy dzień wiosny Zobacz więcej
Nancy Tucker Pierwszy dzień wiosny Zobacz więcej
Nancy Tucker Pierwszy dzień wiosny Zobacz więcej
Więcej

Video

Video

Podobne książki

Przeczytaj także