Pierwszy raz czytałam taką książkę jak ta. W końcu mogłam obserwować jak bohaterowie dorastają, starzeją się i zmieniają.
Razem z nimi szłam przez życie. Potykając się i podnosząc, żeby iść dalej przed siebie.
Nie będę ukrywać, że na początku ciężko było mi wbić się w styl autora i oswoić się z dużą ilością bohaterów i naukowego słownictwa. Przez co początek mnie męczył, ale im dalej tym lepiej i nawet nie wiem kiedy, stałam się częścią tego wszystkiego i byłam w stanie poczuć, to co bohaterowie.
A wiecie co najbardziej urzekło mnie w tej książce?
Że była to zwykła historia o (nie)zwykłych ludziach, których się lubiło albo nie. Ale czy tak nie jest właśnie w życiu? Że nie każdego da się polubić?
W końcu nie znajdziecie tutaj idealnych bohaterów, bo są tylko ludźmi, którzy popełniają błędy.
Właśnie to było piękne.
Książka porusza też naprawdę wiele ważnych tematów takich jak zdrada, rozwód, strata bliskiej osoby, a to tylko czubek góry lodowej, bo historia ma do zaoferowania znacznie więcej!
Przede wszystkim pokazuje nam, że pomimo przeciwności losu da się ułożyć sobie życie na nowo.

Pierwszy raz czytałam taką książkę jak ta. W końcu mogłam obserwować jak bohaterowie dorastają, starzeją się i zmieniają.
Razem z nimi szłam przez życie. Potykając się i podnosząc, żeby iść dalej przed siebie.
Nie będę ukrywać, że na początku ciężko było mi wbić się w styl autora i oswoić się z dużą ilością bohaterów i naukowego słownictwa. Przez co początek mnie męczył,...