Cudnie napisał autor tą historię przejmującą,prawdziwej,pięknej miłości dwójki ludzi zakochanych.
Przepełniona gorqcym uczuciem,dobrymi emocjami powieść.
Autora pióra ładne,wzruszyłam się podczas czytania książki wyciskacz łez,przepiękna książka.

Cudnie napisał autor tą historię przejmującą,prawdziwej,pięknej miłości dwójki ludzi zakochanych.
Przepełniona gorqcym uczuciem,dobrymi emocjami powieść.
Autora pióra ładne,wzruszyłam się podczas czytania książki wyciskacz łez,przepiękna książka.

Dobra, nieźle się czyta, ale nie dorównuje pierwszej części.

Dobra, nieźle się czyta, ale nie dorównuje pierwszej części.

Fajnie napisana opowieść o problemach miłości.....

Fajnie napisana opowieść o problemach miłości.....

Pierwsza część to piękna historia o miłości walczącej z trudnościami, lecz druga już nie za bardzo podeszła mi do gustu ... ://

Pierwsza część to piękna historia o miłości walczącej z trudnościami, lecz druga już nie za bardzo podeszła mi do gustu ... ://

Lekka i przyjemna mamy tutaj bardzo dobrze opisaną pustkę jaką główny bohater przeżywa po stracie ukochanej Jennifer. Może nie podobała mi się tak bardzo jak Love Story ale mimo wszystko ciekawie było po nią sięgnąć. Bardzo podoba mi się postawa postaci ojca Jennifer który za wszelką cenę chce postawić Olivera na nogi. Przyjemna i warta uwagi jeśli podobała wam się pierwsza część.

Lekka i przyjemna mamy tutaj bardzo dobrze opisaną pustkę jaką główny bohater przeżywa po stracie ukochanej Jennifer. Może nie podobała mi się tak bardzo jak Love Story ale mimo wszystko ciekawie było po nią sięgnąć. Bardzo podoba mi się postawa postaci ojca Jennifer który za wszelką cenę chce postawić Olivera na nogi. Przyjemna i warta uwagi jeśli podobała wam się pierwsza...

Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Udało mi się poczuć pustkę głównego bohatera po śmierci ukochanej (szkoda jednak, że o tym fakcie dowiadujemy się już w pierwszym zdaniu pierwszego rozdziału). Podoba mi się język, którym autor obdarował opowieść - odbiega lekko od tych najbardziej współczesnych i najnowszych publikacji. Mimo to po przeczytaniu czułam niedosyt i lekkie rozczarowanie decyzjami głównego bohatera. Liczyłam na opowieść z pointą, z wnioskami, które uznam za cenne i wartościowe. Niestety autor zaserwował zakończenie bez wyrazu, które nie doprowadziło do żadnych znaczących refleksji.

Książkę czyta się bardzo lekko i przyjemnie. Udało mi się poczuć pustkę głównego bohatera po śmierci ukochanej (szkoda jednak, że o tym fakcie dowiadujemy się już w pierwszym zdaniu pierwszego rozdziału). Podoba mi się język, którym autor obdarował opowieść - odbiega lekko od tych najbardziej współczesnych i najnowszych publikacji. Mimo to po przeczytaniu czułam niedosyt i...

Teraz już wiem, czemu ten tytuł jest klasyką literatury. Lekkość pióra i wyrazista historia miłości, która mogła (jeśli nie) zdarzyć się się w prawdziwym życiu, porywa czytelnika oczekując na więcej.

Teraz już wiem, czemu ten tytuł jest klasyką literatury. Lekkość pióra i wyrazista historia miłości, która mogła (jeśli nie) zdarzyć się się w prawdziwym życiu, porywa czytelnika oczekując na więcej.

Bardzo popularna fabuła. Ona umiera on zostaje sam. Rozpacz, pustka, zapracowywanie się i na końcu mowa miłość.

Bardzo popularna fabuła. Ona umiera on zostaje sam. Rozpacz, pustka, zapracowywanie się i na końcu mowa miłość.

Nigdy nie widziałam filmu LOVE STORY i chyba dobrze, bo nie miałam żadnych oczekiwań wobec tej książki. Ale, jak chyba dużo ludzi słyszałam, że to klasyczna, ponadczasowa, piękna opowieść o miłości. Po przeczytaniu stwierdziłam, że nie wiem, o co tyle szumu...

Tom składa się z dwóch opowieści.

Pierwsza to historia banalnej miłości, opowiedziana pospiesznie, krótkimi rozdziałami, bez długich dialogów. Mimo tego, że jest to opowieść tragiczna, to jednak jest całkowicie pozbawiona elementu zaskoczenia, ponieważ już w pierwszym zdaniu dowiadujemy się, jaki los spotka Jenny. Całość przedstawiona jest z perspektywy Olivera, więc nie znamy tak naprawdę odczuć drugiej osoby. Powieść czyta się jednak bardzo szybko, za sprawą intrygującego, błyskotliwego, ironicznego języka, jakim posługuje się główny bohater. Ironia generalnie króluje w tej powieści, co niezmiernie mi się podobało. Tragizmu jednak nie zdołałam poczuć, no, chyba że czytając ostatnie zdanie.

Druga powieść jest dłuższa, głębsza emocjonalnie i po prostu ciekawsza. Oliver mierzy się tu nie tylko z żałobą i poczuciem straty, ale też z tajemnicą nieznajomej i niełatwymi stosunkami z własnym ojcem. Ironiczny styl jest tu dokładnie taki sam, jak w pierwszej części dylogii, więc i czyta się lekko, mimo trudnych tematów.

Całość dobra, polecam...

Nigdy nie widziałam filmu LOVE STORY i chyba dobrze, bo nie miałam żadnych oczekiwań wobec tej książki. Ale, jak chyba dużo ludzi słyszałam, że to klasyczna, ponadczasowa, piękna opowieść o miłości. Po przeczytaniu stwierdziłam, że nie wiem, o co tyle szumu...

Tom składa się z dwóch opowieści.

Pierwsza to historia banalnej miłości, opowiedziana pospiesznie, krótkimi...

Już dawno nie męczyłam się czytając książkę. Pierwsza część była dla mnie męczarnią chociaż druga też dużo nie lepsza. Kiedy czytałam miałam wrażanie że oprócz narzekania Oliviera na swojego ojca i zrobienia mu na złość zakochał się w biednej dziewczynie. Okazuje się potem (chyba na szczęście),że naprawdę ją kochał i bardzo przeżył jej śmierć. Jednak tak naprawdę nigdy się nie pozbierał po tym. Kiedy już mu się wydaje, że zakochał się prawie w Marcie jego system wartości w stosunku do pracowników teoretycznie przeważa szalę i postanawia odejść. Na koniec jedyne co to okazuje się, że potrafi spojrzeć na swojego ojca w inny sposób i dogadać się z nim. Może to też trochę o to chodziło tutaj, że wraz z wiekiem postrzegamy niektóre rzeczy inaczej nawet nasze kontakty z rodzicami. Osobiście drugi raz na pewno nie usiądę do tej książki.

Już dawno nie męczyłam się czytając książkę. Pierwsza część była dla mnie męczarnią chociaż druga też dużo nie lepsza. Kiedy czytałam miałam wrażanie że oprócz narzekania Oliviera na swojego ojca i zrobienia mu na złość zakochał się w biednej dziewczynie. Okazuje się potem (chyba na szczęście),że naprawdę ją kochał i bardzo przeżył jej śmierć. Jednak tak naprawdę nigdy się...