Makeda ma niebywały dar widzenia przyszłości. Wie, że zostanie królową Saby i wie kto jest jej przeznaczony. Gdy nadchodzi czas rusza w wielomiesięczną podróż do Jerozolimy. W końcu poznaje króla Salomona, a między nimi wytwarza się wyjątkowa więź.

Czytając książkę Ewy Kassali czułam się tak, jakbym przeniosła się w czasie. Barwny język ozdabiał przytoczone historie znane z Biblii, które tutaj nabrały prawdziwego ciągu przyczynowo skutkowego. Książka jest intensywna w treść, co jest jej ogromnym atutem. Wprowadzone dialogi i wątki fabularyzowane sprawiają, że z wielką przyjemnością po zakończeniu jednego podrozdziału, czytałam kolejny.

Bardzo zainteresowała mnie historia Batszeby, matki Salomona. Czułam emocje, ktore opanowały bohaterkę podczas wspomnień z przeszłości. Kolejnym wciągającym wątkiem było przejęcie władzy przez uzurpatora Adoniasza, brata Salomona - wiedziałam jaki będzie koniec, który również był naznaczony w przepowiedni, jednak ta sytuacja wydawała się być bez wyjścia. Warto wspomnieć o pięknej relacji Makedy i Kapłanki, która trwała u jej boku od jej najmłodszych lat. Kobieta wraz z królową Saby wyruszyła w półroczną przeprawę przez dzikie tereny i pustynie na wielbłądach. Opis przygotowanego bagażu, bogactwa, ilości złota robił wrażenie. Spotkanie z Salomonem było przeznaczeniem. Makeda zaimponowała mi mądrością i rozwagą. Ich relację obserwowało się z dużym zaangażowaniem.

Czytając sami możemy zastanawiać się, czy nasze losy nie zostały już wcześniej zaplanowane. Czy nawet najbardziej tragiczne lub traumatyczne wydarzenia nie prowadzą nas we właściwym kierunku. W tamtych czasach proroctwa były święte - wizje kapłanów traktowało się z wielką powagą. To właśnie one przyczyniły się do biegu historii.

Ta książka to skarbnica wiedzy! Możecie być pewni, że wiele z niej zapamiętacie. Jednocześnie książka jest bardzo przyjemna w odbiorze i wciąga jak powieść pełna akcji.

Makeda ma niebywały dar widzenia przyszłości. Wie, że zostanie królową Saby i wie kto jest jej przeznaczony. Gdy nadchodzi czas rusza w wielomiesięczną podróż do Jerozolimy. W końcu poznaje króla Salomona, a między nimi wytwarza się wyjątkowa więź.

Czytając książkę Ewy Kassali czułam się tak, jakbym przeniosła się w czasie. Barwny język ozdabiał przytoczone historie znane...