I robi się ciemno/Ed è subito sera
- Kategoria:
- poezja
- Seria:
- Zeszyty z ulicy Grodzkiej/I quaderni di Grodzka
- Wydawnictwo:
- Austeria
- Data wydania:
- 2018-01-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-18
- Liczba stron:
- 112
- Czas czytania
- 1 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378661191
- Tłumacz:
- Jarosław Mikołajewski
- Tagi:
- literatura włoska nagroda Nobla poezja włoska XX wiek 20 wiek
Dwujęzyczny wybór wierszy Salvatore Quasimodo (1901–1968) – jednego z najznakomitszych włoskich autorów ubiegłego stulecia, wybitnego przedstawiciela hermetyzmu, laureata Nagrody Nobla z 1959 roku.
„Quasimodo reprezentuje to, co najważniejsze u poety. Wyszedł z klasycznej tradycji tłumacząc poezję grecką i łacińską, ale nie zaniedbywał autorów nowoczesnych, proponując nam liczne eseje oraz znakomite interpretacje poprzez przekłady dzieł Moliera i Szekspira. Przedstawiciel «sycylijskiego mikrokosmosu», który tak wiele wniósł do literatury włoskiej i europejskiej, osiąga najwyższe tony poetyckie w wierszach opiewających upływ czasu i «fragmentaryczną samotność» współczesności; tematy te zawarł w trzech emblematycznych wersach tytułowego wiersza «I robi się ciemno»: «Każdy samotnie tkwi na sercu ziemi, przeszyty promieniem słońca. I robi się ciemno». Samotność, niemożność porozumienia i kruchość egzystencjalna, którym towarzyszą uczucia radości i bólu, ogarniają dzieło sycylijskiego poety i równocześnie przenikają całą myśl XX wieku, nacechowaną radykalnymi i gwałtownymi przemianami, ogromnymi tragediami ludzkimi wywołanymi wojennym szaleństwem, budzącymi wątpliwości u ludzi, uwiedzionych chwilowym promieniem słońca, po którym następuje ciemność, metafora końca, lecz zarazem zniechęcenia i pesymizmu, jak u Ugo Foscolo”. (z wprowadzenia Ugo Rufino)
„Dla wielu czytelników poezji w Polsce i na świecie Salvatore Quasimodo pozostaje dziś autorem jednego wiersza – «Ed è subito sera», który umieścił na samym początku «Acque e terre», swojego pierwszego zbioru wydanego w 1930 roku. O co toczy się gra w tym zdumiewającym epigramacie? (…) Salvatore Quasimodo, poeta z miasta Modica na obrzeżach archaicznej ojczyzny Śródziemnomorza, Wielkiej Grecji, złapał zasadę życia, jego aspirację, nadzieję, złudzenie, piękno, wreszcie oszustwo. Przeświadczenie bezkresu i nieoczekiwany koniec. Nie tylko złapał, ale też zamknął w maleńkim przedmiocie, który każdy może schować i trzymać w dłoni, nosić przez resztę życia po świecie i pokazywać innym mówiąc: oto my, nasza egzystencja i świat. Wiersz – butelka lejdejska. Wiersz – kropla słonecznej krwi. Wiersz – bursztyn ze znieruchomiałym istnieniem. Wiersz – wszystko, zaklęte w trzech doskonałych linijkach”. (z posłowia Jarosława Mikołajewskiego)
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 18
- 13
- 8
- 5
- 3
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
Quasimodo to jeden z najsłynniejszych przedstawicieli włoskiego hermetyzmu. Tom wydany przez Austerię w jej włoskiej serii tradycyjnie już opracował i przełożył Jarosław Mikołajewski. Jego przekłady „na ucho” są dobre, wszystko ładnie płynie, co przy tej muzycznej poezji jest to bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze. Same wiersze to swoiste pejzaże wewnętrzne poety, wywodzącego się z Sycylii, która pozostała w nim na zawsze. To poezja wielkiej nostalgii i smutku. Przy czym ten smutek i nostalgia mają sens egzystencjalny, są jakby rdzeniem widzenia Quasimodo. Sycylia dzieciństwa powraca do niego co chwila jako sen, wspomnienie kobiety, fragment krajobrazu, odcień światła. I utwierdza swoim istnieniem w pamięci poety przemijalność rzeczywistości, która jest nie tylko ulotna, ale i nieprzenikniona. Stąd smutek i poddanie się pięknu, które jest odpowiedzią równoważącą całe cierpienie wpisane w ludzką kondycję. To przede wszystkim poezja, nastroju i obrazu, krystalicznej melodyjnej frazy. Charakterystyczne jest tytułowanie wierszy kluczowym wersem, podejrzewam że tak własnej organicznie te wiersze Quasimodo budował, dookoła jednej czystej potężnej frazy. Ta konstrukcja nadaje im potężną moc, choć są to niejednokrotnie obrazy bardzo impresyjne i enigmatyczne. Po przejściach z Ungarettim, którego nie byłem w stanie sobie zbyt przyswoić Quasimodo wydaje mi się bliski, mniej tu efekciarstwa i mocnych eksperymentów fonicznych, jest to dużo gładsze w pozytywnym sensie - fraza jest niezwykle płynna. Nigdy też nie wpada w kicz, o co Ungaretti (przynajmniej w wersji Franczaka) potykał się, jak dla mnie, zbyt często. Szkoda tylko, że nie ma tych wierszy więcej, to w zasadzie pierwszy tom poety z kilkoma (intrygującymi bardzo) dodatkami.
Quasimodo to jeden z najsłynniejszych przedstawicieli włoskiego hermetyzmu. Tom wydany przez Austerię w jej włoskiej serii tradycyjnie już opracował i przełożył Jarosław Mikołajewski. Jego przekłady „na ucho” są dobre, wszystko ładnie płynie, co przy tej muzycznej poezji jest to bardzo ważne, jeśli nie najważniejsze. Same wiersze to swoiste pejzaże wewnętrzne poety,...
więcej Pokaż mimo to