Hans Magnus Enzensberger

- Pisze książki: literatura piękna, biografia, autobiografia, pamiętnik, publicystyka literacka, eseje, językoznawstwo, nauka o literaturze, literatura dziecięca, poezja, czasopisma
- Urodzony: 11 listopada 1929
Hans Magnus Enzensberger wychował się w rodzinie mieszczańskiej w Norymberdze. Jego ojciec był inżynierem i pracował jako dyrektor generalny poczty i telekomunikacji w Norymberdze. Matka Elionore pracowała początkowo jako przedszkolanka.
Hans był najstarszy spośród czworga braci.
Po wojnie zdał maturę w szkole średniej w miejscowości Nördlingen. Zaopatrywał swą rodzinę w żywność jako handlarz pokątny (na czarno), tłumacz oraz barman przy brytyjskiej Royal Air Force. Studiował literaturoznawstwo i filozofię w Erlangen, Fryburgu Bryzgowijskim, Hamburgu oraz na Sorbonie w Paryżu. Był stypendystą fundacji Studienstiftung des deutschen Volkes.
W 1955 debiutował pracą na temat poetyki Clemensa Brentano. Jego biograf Jörg Lau porównywał Enzensbergera z Brentano.
- 135 przeczytało książki autora
- 161 chce przeczytać książki autora
Książki i czasopisma
Cytaty
Po prostu są doskonałe / te wszystkie wielkie plany: / Złoty Wiek / Królestwo Boże na ziemi / obumieranie państwa. / Na wskroś przekonujące. Gdyby tylko nie było ludzi! / Zawsze i wszędzie przeszkadzają ludzie. / Wszystko stawiają na głowie. Kiedy chodzi o wyzwolenie ludzkości / lecą do fryzjera. / Zamiast z zachwytem podreptać za pierwszą strażą / mówią : Teraz dobrze by było pójść na piwo. / Zamiast o słuszną sprawę / walczą z żylakami i odrą. / W decydującej chwili / szukają skrzynki pocztowej lub łóżka. / Tuż przed nadejściem millenium / wygotowują pieluchy. Wszystko rozbija się właśnie o ludzi. / Nie można z nimi budować żadnego państwa. / Worek pcheł to nic w porównaniu z nimi. Drobnomieszczańskie wahania! / Idioci konsumpcji! / Przeżytki przeszłości! Nie można ich jednak wszystkich wybić! / Nie można ich całymi dniami przekonywać! O tak, gdyby nie było ludzi, / wtedy sprawa wyglądałaby zupełnie inaczej. / Tak, gdyby nie ludzie, / wtedy poszłoby to raz-dwa. / Tak, gdyby nie było ludzi, / to wtedy! / (Wtedy ja też nie chciałbym tu więcej przeszkadzać).
Po prostu są doskonałe / te wszystkie wielkie plany: / Złoty Wiek / Królestwo Boże na ziemi / obumieranie państwa. / Na wskroś przekonujące....
Rozwiń ZwińAle stara, dobra miłość mój przyjacielu - czyż nie jest czymś tak nieprawdopodobnym, że trzeba zadać sobie pytanie, jak ludzkość mogła wpaść na coś podobnego? Tylko ten albo tylko ta! Jak właściwie znaleźć tę osobę wśród paru miliardów możliwości? Kiedyś było inaczej (...) Człowiek się nie zakochiwał, lecz "robił dobrą partię" - to mówi samo za siebie. Dziś to wygląda oczywiście inaczej. Trzeba się dziwić ludzkiej brawurze. Każde małżeństwo z miłości to niedorzeczne ryzyko - ryzyko jakiego nie podjąłby się żaden gracz w ruletkę. Cóż, najważniejsze w życiu rzeczy rozstrzygają się wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu.
Ale stara, dobra miłość mój przyjacielu - czyż nie jest czymś tak nieprawdopodobnym, że trzeba zadać sobie pytanie, jak ludzkość mogła wpaść...
Rozwiń ZwińMam nadzieję, że przynajmniej sypia pan dobrze i długo. To jedyny stan, w jakim człowiek jest niewinny. Gdyby to ode mnie zależało zabroniłabym używać budzika. Co za barbarzyńskie narzędzie! Dopóki może do woli hałasować w pańskiej sypialni kiepsko muszą wyglądać prawa człowieka.
Mam nadzieję, że przynajmniej sypia pan dobrze i długo. To jedyny stan, w jakim człowiek jest niewinny. Gdyby to ode mnie zależało zabroniła...
Rozwiń Zwiń
DYSKUSJE