Everest
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Everest
- Wydawnictwo:
- Edipresse
- Data wydania:
- 2017-06-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-06-14
- Liczba stron:
- 328
- Czas czytania
- 5 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379457915
- Tłumacz:
- Karolina Drozdowska, Ewa M. Bilińska
- Tagi:
- Everest Himalaje literatura norweska
Co pcha ludzi do ekstremalnych wyczynów w sytuacjach, kiedy honor i sława stają się ważniejsze niż życie?
Martin Moltzau jest światowej sławy podróżnikiem i zdobywcą niedostępnych rejonów świata, dwukrotnie okrzykniętym Podróżnikiem Roku. Ma jednak pewien problem: od jego ostatniego sukcesu upłynęło zbyt wiele czasu.
Martin nie jest himalaistą. Mimo to daje się skłonić do próby zdobycia Mount Everestu. Wszystko po to, żeby zachować lukratywny kontrakt sponsorski. Wykupuje udział w komercyjnej ekspedycji, prowadzonej przez brytyjską legendę himalaizmu, sir Richarda Lawrence’a.
Od pierwszych chwil ekspedycji jest wyczuwalna podejrzliwość i niechęć do współpracy pomiędzy jej uczestnikami. W czasie, kiedy ekipa walczy o zdobycie najwyższego punktu na ziemi, ujawnione zostają niebezpieczne kłamstwa i półprawdy.
Na wysokości ośmiu tysięcy metrów grupa wkracza w tzw. strefę śmierci, gdzie ustają kolejne funkcje niedotlenionego organizmu. Zegar tyka, a nawet niewielki błąd może prowadzić do śmierci.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 175
- 94
- 30
- 6
- 4
- 4
- 4
- 3
- 3
- 3
Opinia
Ludzie, co trzeba czytać na co dzień, żeby takiej miernocie przyznać maksymalną liczbę gwiazdek??? Nie chcę tego wiedzieć.
Ja na pewno nie powinnam była sięgać po tego gniota. Thriller o Evereście? Ta góra sama w sobie niesie takie emocje, śmierć setek wspinaczy, że płodzić badziewie o niej i nazywać je thrillerem, to doprawdy mega nadużycie! I to jeszcze zrobił to facet, który (nie chcę nawet wnikać w szczegóły jak i w jakim stylu, ale mogę się domyślać) niby zdobył ten szczyt. Gratulacje. Jesteś, gościu, ni mniej, ni więcej odzwierciedleniem jednego z bohaterów swojej książki-sir Richarda, który żyje przeszłością i z przeszłości, kiedy czegoś tam niby dokonał. Nie stać cię było na napisanie niczego, co wniosłoby cokolwiek do literatury dotyczącej himalaizmu, no toś się popisał tym gniotem.
ŻENADA, proszę państwa. Na całej linii. Dialogi, zwłaszcza na początku, takie, że kupy się to nie trzyma. Czytasz dwa razy i zastanawiasz się, czy ktoś wyciął fragment tekstu, czy też bohaterowie mają schizofrenię, bo pada pytanie, a odpowiedź, za przeproszeniem, z dupy wzięta. WTF? Teksty, dialogi tak banalne, tak prostackie w swej formie, że to uwłacza czytelnikowi. Tłumaczenie...? Powinno pozostać bez komentarza. Wstawki, zwroty, zdania w języku angielskim??? Po co, ja się pytam??? Ok, facet napisał to zapewne w języku norweskim. Wstawił zapewne po angielsku niektóre fragmenty. Ale do cholery, akcja "toczy się w języku angielskim", uczestnicy wyprawy posługują się tym językiem, a więc narracja jakby z założenia opiera się na JĘZYKU ANGIELSKIM! Czemu zatem mają służyć te durne fragmenty???
Amatorszczyzna w każdym calu przebija z treści tego gniota. Ok, tak, interesuję się tematyką himalaizmu, przeczytałam sporo książek, dobrych książek, napisanych przez ludzi, którzy są światowej klasy wspinaczami i ekspertami w tej dziedzinie. I to najlepszy argument przemawiający za tym, że absolutnie nie powinnam była nawet spojrzeć na ten tytuł. No, ale stało się. Dlatego przestrzegam wszystkich, którzy mają choć niewielkie pojęcie o himalaizmie-niech Was ręka boska broni sięgać po ten badziew i tracić czas i oczy na takie gówniane wypociny! Wracając do amatorszczyzny: no, kurde nie da się czytać tego wszystkiego, kiedy na każdym kroku wyłania się obraz skandalicznego braku przygotowania do tego typu wyprawy! Zaniedbania, arogancja, bezmyślność, brak elementarnych warunków, które powinny być spełnione przy przygotowaniu takiej wyprawy, co kolejne kartki odsłaniają przed czytelnikiem wraz z postępem "akcji". Gdzie oni właściwie są, zadasz sobie pytanie? Idą na Śnieżkę, czy zdobywają najwyższy ośmiotysięcznik?!
I po co ja właściwie tracę czas i energię na komentowanie tego gniota...
Nic nie zasługuje na uznanie lub pochwałę, tym bardziej zainteresowanie.
Poziom żenujący w każdym calu, od treści, przez tłumaczenie, po sam zamysł.
Dla kompletnych laików, ignorantów i/lub czytelników o niewyrafinowanych gustach, którzy przyznają 6 gwiazdek (=arcydzieło!) jak leci, na każdym kroku, byle przeczytanej książce, bezmyślnie i w euforii, bo ekscytują się byle czym.
P.S. No nie mogę po przeczytaniu jednej z opinii, ręce mi poopadały... Jeśli ktoś chce szukać W TEJ KSIĄŻCE odpowiedzi na pytania dotyczące wspinaczki na Everest, korzystania z tlenu, poręczowania itp., to ja życzę szczęścia. Większej chałtury, amatorszczyzny i ignorancji nie ma nigdzie indziej, jak tam! To tak, jakby człowiek chcący zostać lekarzem nabywał wiedzę z poradników dla kur domowych.
Ludzie, co trzeba czytać na co dzień, żeby takiej miernocie przyznać maksymalną liczbę gwiazdek??? Nie chcę tego wiedzieć.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toJa na pewno nie powinnam była sięgać po tego gniota. Thriller o Evereście? Ta góra sama w sobie niesie takie emocje, śmierć setek wspinaczy, że płodzić badziewie o niej i nazywać je thrillerem, to doprawdy mega nadużycie! I to jeszcze zrobił to facet,...