Delhijskie ABC

Średnia ocen

                6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
9 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
567
443

Na półkach: , ,

Po przeczytaniu dawno temu "Zrozumieć Indie" Piekarowicza latami czekałam na chwilę, gdy przynaglona podróżą tym razem do Delhi sięgnę po zdobyte na allegro "Delhijskie ABC". Okazało się jednak, że Delhi dotyczy tylko jeden rozdzial. W pozostałych Ryszard Piekarewicz opowiada o Gangesie, hinduizmie, Indiach, jako cywilizacji homeostazy, kastach, językach, dżungli, sikhach, tradycji i nowoczesności, małżeństwie, miłości i rodzinie. Wyróżnia też opowieścią jeden stan Radzastan.
Książkę rozpoczyna rozdział : "Agra i Elefanta, czyli od czego zacząć?" Nie wiedziałam, że byłam tak typowa w swoim podróżowaniu po Indiach (zaczęłam od Elefanty w Mumbaju, teraz podczas czwartej podróży mamy w planach Agrę z Taj Mahalem).

Piekarewicz wydał swoją książkę 30 lat temu. Wspomniana przez niego ludność w liczbie 780 milionów w międzyczasie prawie że się podwoiła. Indie zmieniają, ale książka nie zdeaktualizowala się, choć czasem razi mnie nazywanie dalitów (kiedyś niedotykalnych) haridżanami. Zaproponowana dla nich przez Gandhiego nazwa haridżanie - dzieci Boga nie przyjęła się, może dlatego, że odnosi się do boga hinduizmu Wisznu (Hari), a oni sami nierzadko uciekają od kastowego wykluczenia przez hinduizm w inne wyznania np buddyzm, czy chrześcijaństwo. Prawdę o nich bardziej - wg nich - oddaje słowo dalici - uciśnieni. Tak wolą o sobie mówić. Mimo to odkrywalam w tej naprawdę ciekawej książce coś, czego tam w Indiach doświadczam do dziś.
CYTATY:
- o niedotykalnych
kiedyś: " Aby nie skazić braminów następując na ich cień, mogli za dnia opuszczać swe domostwa tylko między dziesiątą rano, a trzecią po południu, gdy cienie są krótkie. Musieli przy tym mieć zawieszoną na szyi spluwaczkę, aby pluć do niej, a nie na ziemię, za sobą zaś ciągnęli przytwierdzoną do pasa miotłę po to, by ich ślady na drodze zostały natychmiast starte i nie były źródłem skalania rytualnego". Dalici nadal szczegolnie na wsi bywaja dyskryminowani mimo kar za to, ale ich partie przejmuja wladze w poniektorych stanach, a system rezerwacji miejsc dla nich na studiach i w pracy pozwala im na tworzenie wlasnej elity.
- o zmianie statusu dalitów:
W latach 60-ch polityk z dalitów został przewodniczącym głównej (wówczas) partii Indii Kongresu, pierwsze dalitki pojawiły się wówczas wśród stewardes, w 1980 sędzia Sądu najwyższego po raz pierwszy został dalita, wprowadzono zasadę zatrudnienia jako roznosicieli wody na stacji dalitów
- "Król Asioka patrząc pewnego dnia w swej stolicy Pataliputrze na zebrany Ganges zapytał ministrów, czy ktoś mógłby sprawić, aby ta potężna rzeka popłynął wstecz. To bardzo trudna sprawa, Wasza Wysokość - odpowiedzieli ministrowie. Ale nad rzeką stała stara prostytutka, Bindumati. ...". Za jej sprawą rzeka zmieniła na chwilę swój bieg. Bogowie nagrodzili ją niezwykłą mocą w zamian za uczciwe wypełnianie swej dharmy prostytutki, za nieróżnicowanie swoich klientów ze względu na ich status i pochodzenie, każdego, kto płacił równe obdarzanie swoimi wdziękami.
Chciałabym jeszcze przedstawić tu kilka próbek tego, jak i o czym pisze w tej książce Piekarowicz, ale za kilka godzin odlatuje do Delhi, więc z "Delhijskiego ABC" będzie tu tylko A.

Po przeczytaniu dawno temu "Zrozumieć Indie" Piekarowicza latami czekałam na chwilę, gdy przynaglona podróżą tym razem do Delhi sięgnę po zdobyte na allegro "Delhijskie ABC". Okazało się jednak, że Delhi dotyczy tylko jeden rozdzial. W pozostałych Ryszard Piekarewicz opowiada o Gangesie, hinduizmie, Indiach, jako cywilizacji homeostazy, kastach, językach, dżungli, sikhach,...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Posiadam
    5
  • Chcę przeczytać
    3
  • Indie
    2
  • Azja Południowa
    1
  • Autorzy polscy
    1
  • Ulubione
    1
  • Chcę kupić
    1
  • India
    1
  • Teraz czytam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Delhijskie ABC


Podobne książki

Przeczytaj także