Czytanie Grabińskiego
- Kategoria:
- językoznawstwo, nauka o literaturze
- Seria:
- Seria Popularnonaukowa Wydawnictwa IX
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo IX
- Data wydania:
- 2023-03-31
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-01-01
- Liczba stron:
- 243
- Czas czytania
- 4 godz. 3 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788367482431
OPRAWA MIĘKKA
Wyd. 1 w nowej edycji (2 poprawione i rozszerzone)
Grabiński nigdy nie miał się lepiej. Jego utwory są wciąż wznawiane, a ponieważ znajdują się już w domenie publicznej, dużą część z nich można legalnie i za darmo znaleźć w internecie. W efekcie pośmiertny zasięg Grabińskiego jest dużo większy niż za jego życia. Przysłużyły się temu również przekłady i wydania zagraniczne oraz adaptacje filmowe. Grabiński coraz wyraźniej zaznacza swoją obecność w kulturze popularnej. I choć nie jest jeszcze jej ikoną, jak Poe czy Lovecraft, to już dzisiaj znaleźć możemy koszulki z wizerunkiem autora „Demona ruchu”.
Podobnie – choć chyba niezależnie – rośnie popularność Grabińskiego w kręgach akademickich. Dotyczy to zarówno utytułowanych pracowników naukowych, jak i studentów wszystkich stopni, którzy chętnie sięgają po lwowskiego fantastę w swych referatach i pracach dyplomowych.
W pracy nad „Czytaniem Grabińskiego” przyświecało mi kilka celów. Po pierwsze, chciałem zainteresować amatorów literatury grozy akademicką refleksją literaturoznawczą. Błędem współczesnej nauki jest hermetyczny obieg informacji, który odmawia dostępu ludziom spoza naukowego środowiska. Zależało mi na wyrwie w tym murze. Po drugie, chciałem stworzyć przestrzeń dla wypowiedzi różnego rodzaju – profesorskich i studenckich, doktoranckich i absolwenckich, profesjonalnych i amatorskich. Stąd otwarty nabór artykułów, który towarzyszył temu przedsięwzięciu. Po trzecie, chciałem pogłębić lekturę i refleksję nad lekturą twórczości Grabińskiego. Mam nadzieję, że zamieszczone w tym tomie artykuły staną się nie tyle instrukcją, ile inspiracją do nowych samodzielnych odczytań prozy „magika niesamowitości”. Po czwarte, chciałem ułatwić pracę badaczom, zbierając w jednym miejscu najważniejsze teksty poświęcone Grabińskiemu. Nie zawsze było to możliwe – choćby ze względu na prawa majątkowe oraz ograniczenia objętości zbioru. Niemniej udało się pomieścić tu teksty ważne i wpływowe, do których czasem trudno dziś dotrzeć.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 23
- 10
- 6
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Opinia
"Wszechświat jest wielkim pandemonium, żyjemy otoczeni niezliczoną mnogością niewidzialnych bytów, groźnych i wrogich człowiekowi. One to rozpętują i podżegają niszczycielską moc i szaleństwo żywiołów [...] Ostateczny triumf staje się z reguły niemal udziałem mocy niewidzialnych. Człowiek [...] musi ponieść klęskę i stać się nieświadomym narzędziem i wykonawcą ich woli."
Wiem, że w polskiej literaturze niesamowitej kilka lat to już odległe eony, ale czy jest jeszcze ktoś, kto pamięta „Wiwisekcje grozy” z Wydawnictwa Phantom Books Horror? Sekcja nie zdążyła zbyt długo zaistnieć na rynku literatury grozy, ale dała nam kilka interesujących pozycji o Lovecrafcie („Groza jest święta” Mikołaja Kołyszki), Poem („Tragiczna wizja. Rzecz o nowelistyce Poego”), ale i o Grabińskim („Czytanie Grabińskiego”).
Pytam o to oczywiście nie bez powodu. Tak się ciekawie złożyło, że w ostatnim czasie krakowskie Wydawnictwo IX zaskoczyło swoich czytelników wznawiając właśnie „Czytanie Grabińskiego” i zastanawiam się, czy ktoś kojarzył wcześniej tę publikację.
Jak możecie wywnioskować z pierwotnej nazwy „Wiwisekcji”, powyższa książka nie jest już w żadnym stopniu fikcją autorstwa Grabińskiego czy zapomnianymi gdzieś opowieściami, lecz publikacją zajmującą się jego twórczością od kuchni. W swoich artykułach, rozprawach i dywagacjach autorzy i autorki rozkrajają zimne jak trup „ciało” twórczości autora, i pokazują nam prawdziwe znaczenie sformułowań i rozwiązań jakie swego czasu próbował przekazać nam Grabiński.
Powyższa publikacja to projekt, który w bibliotece znalazłby się na półce z napisem „językoznawstwo” i „nauka o literaturze”. Co zatem skłoniło pomysłodawcę do wydania właśnie tych tekstów? Jak dowiadujemy się z wstępu, Grudnikowi przyświęcało kilka celów. Chciał zainteresować amatorów literatury grozy akademicką refleksją literaturoznawczą, stworzyć miejsce, gdzie wszyscy zainteresowani mogliby się wypowiedzieć, i co najważniejsze zainteresować większą część czytelników, dziełami Grabińskiego.
Z perspektywy gościa, który zawsze jechał na dwójach, a językoznawstwo zdawało się mityczną krainą gdzieś w kosmosie, uważam, że Krzysztofowi udało się wykonać założone cele. „Czytanie Grabińskiego” jest publikacją momentami trudną, wymagającą uwagi i przede wszystkim pewnego zaplecza wiedzy, ale znacznie pogłębiło moją ciekawość, zaspokoiło kilka pytań i sprawiło, że na nowo chcę przeczytać twórczość Grabińskiego. Wiem z całą pewnością, że nie zrozumiałem wszystkiego, co chcieli przekazać mi autorzy swoich artykułów, ale znacznie wyczulili mnie na kilka elementów, które w przeszłości mi uciekły, toteż wiem, że kolejne czytanie Stefana, będzie znacznie przyjemniejsze.
W publikacji znalazło się kilka tekstów, które zrobiły mi sieczkę z mózgu zarówno sformułowaniami jak i zbyt bogatym słownictwem, ale pojawiły się też te nieco przystępniejsze, które mnie oczarowały. W odniesieniu do czarów jestem pod ogromnym wrażeniem tekstu Michała Budaka pt. „Czarostwo w wybranych utworach Stefana Grabińskiego”, gdzie autor naprowadził mnie na kilka ciekawych wniosków, co do samej sylwetki autora.
Nie mniej podobały mi się teksty Elizy Krzyńskiej-Nawrockiej oraz Ewy Mikuły. W artykule pierwszej z nich, spotkałem się z ciekawą symboliką drzwi, korytarzy i strychów w opowiadaniach Grabińskiego, gdzie druga postanowiła opowiedzieć mi o wpływach Poego na autorów młodej Polski, w tym omawianego autora.
Kilka z tekstów skupiło się bardziej na wspomnianej już wiwisekcji opowiadań. Jacek Piekiełko (dalej się zastanawiam czy to ten autor, którego kiedyś czytałem) oraz Dariusz Brzostek po raz kolejny zachęcili mnie do przeczytania opowiadania pt. „Spojrzenie”, dogłębnie analizując stan psychiczny autora. W innych tekstach znalazłem kilka ciekawych tez o metafizyce kolei, a nawet i śmiałych opisów o wpływie pojawienia się kolei na relacje damsko męskie.
Groza od kuchni, nie jest tym, co czytam na co dzień, ale jestem zadowolony, że po nią sięgnąłem i na nowo odkryłem swoją miłość do twórczości Grabińskiego. Niezmiernie cieszę się też, że mogłem być jednym z patronów medialnych książki, i po cichu mam nadzieję, że po lekturze tej krótkiej opinii, chociaż kilka osób sięgnie po „Czytanie Grabińskiego.”
"Wszechświat jest wielkim pandemonium, żyjemy otoczeni niezliczoną mnogością niewidzialnych bytów, groźnych i wrogich człowiekowi. One to rozpętują i podżegają niszczycielską moc i szaleństwo żywiołów [...] Ostateczny triumf staje się z reguły niemal udziałem mocy niewidzialnych. Człowiek [...] musi ponieść klęskę i stać się nieświadomym narzędziem i wykonawcą ich woli."...
więcej Pokaż mimo to