Żeńska końcówka języka

Okładka książki Żeńska końcówka języka Martyna Zachorska
Okładka książki Żeńska końcówka języka
Martyna Zachorska Wydawnictwo: Wydawnictwo Poznańskie językoznawstwo, nauka o literaturze
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
językoznawstwo, nauka o literaturze
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Poznańskie
Data wydania:
2023-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-26
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367616713
Tagi:
feminatywy feminizm język językoznawstwo polszczyzna
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
399 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
244
183

Na półkach:

DNF

DNF

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
383
336

Na półkach: ,

Mądra i bardzo potrzebna z w prosty sposób wyjaśnia meandry tak języka, jak i życia społecznego z tym językiem związanego. Lektura obowiązkowa!

Mądra i bardzo potrzebna z w prosty sposób wyjaśnia meandry tak języka, jak i życia społecznego z tym językiem związanego. Lektura obowiązkowa!

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
412
38

Na półkach: , ,

Jako polonistka i kobieta z ogromną ciekawością wysłuchałam książki. Wydawało mi się, że wiem sporo na temat feminizmu, ale wiele faktów mnie kompletnie zaskoczyło.
Rozumiem, że część czytelników i czytelniczek może drugą część książki traktować jako ideologiczne wywody nie do końca związane z tematem, ale dla mnie były to cenne rozdziały, które usystematyzowały wiedzę o języku inkluzywnym. Uważam, że krytyka może wynikać z przekonania, że skoro to żeńska końcówka, to trzymajmy się kobiecej strony języka. Natomiast w mojej opinii jest to zaleta książki- wychodzi poza schematy i mówi o aspektach języka, które są często nieuświadomione. A raz uświadomione będą mogły wreszcie zaistnieć w zbiorowej świadomości.
Polecam!

Jako polonistka i kobieta z ogromną ciekawością wysłuchałam książki. Wydawało mi się, że wiem sporo na temat feminizmu, ale wiele faktów mnie kompletnie zaskoczyło.
Rozumiem, że część czytelników i czytelniczek może drugą część książki traktować jako ideologiczne wywody nie do końca związane z tematem, ale dla mnie były to cenne rozdziały, które usystematyzowały wiedzę o...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
224
61

Na półkach: , ,

"Żeńska końcówka języka" to bardzo zgrabnie napisana analiza tego, jak język może kształtować rzeczywistość oraz jak rzeczywistość dawna, wpłynęła na nasz współczesny język. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, a dzięki lekkości pióra oraz lektorce, przez audiobook płynęłam i nie mogłam się oderwać.
Książka ma kilka ciekawych wymiarów. Opowiada nie tylko o feminatywach, ale ogólnie o języku równościowym (inkluzywnym). Autorka sprawnie zapoznaje czytelników z historią lingwistyczną, uchylając rąbka tajemnicy oraz podając masę ciekawostek dotyczących rozwoju języka, oraz tego, jak słowa zmieniały swoje znaczenia. Nie brakuje też odwołań do historii najnowszej z okresu 2012-2021.
Dodatkowo używane konsekwentnie przez całą książkę feminatywy pozwalają czytelnikowi się z nimi oswoić i tak, jak na początku słowo "profesorka" może dziwić, tak pod koniec książki może się okazać, że właśnie ubarwiliśmy własny słownik.
Autorce nie brakuje humoru, który sprawia, że o wiele łatwiej słucha się wniosków wynoszonych często z akademickich badań. Czuć również, że wypowiada się osoba zaznajomiona ze sposobem pisania i analizy artykułów naukowych: często pojawiające się odwołania do źródeł oraz zwrócenie uwagi na metodykę niektórych badań.

Przed osobami, które aktywnie działają na rzecz popularyzacji języka inkluzywnego lub działają w stowarzyszeniach na rzecz inkluzywności, pozycja prawdopodobnie nie kryje wiele tajemnic. Z pewnością jest to jednak książka, którą warto przeczytać, by z tematem feminatywów i języka równościowego się oswoić oraz zyskać lepszy, bardziej naukowy pogląd na sprawy, niż tylko skrawki dyskusji internetowych.
Ponadto bardzo rozbudowana warstwa lingwistyczna, poświęcona pochodzeniu wyrazów związanych z kobietami i kobiecością była niesamowicie ciekawa. Posługując się językiem na co dzień, często nie przywiązujemy wagi do tego, co nasze słowa mogą znaczyć w warstwie niedosłownej. Dopiero zebranie pewnych grup wyrazów obok siebie, pomaga uświadomić sobie, że czasem nawet nieświadomie, wybieramy wyjątkowo wykluczające formy wypowiedzi.

Moim zdaniem w książce można było odpuścić rozdziały o manosferze i Red Pillu, które były oczywiście ciekawe, ale nie do końca pasowały mi do całości.
Lektorka, Anna Grochowska, naprawdę dobrze się spisała. Przyjemnie słuchało się audiobooka, a za starania w wymowie słów angielskich oraz iksatywów, na potrzeby demonstracji, naprawdę jestem wdzięczna. Jedynym mankamentem nagrania były dla mnie momenty, gdy w głosie lektorki pojawiało się tak wiele sprzeciwu, że odnosiłam wrażenie, iż najchętniej wytargałaby z chat chłopów, którzy stworzyli słowa takie jak "niewiasta", czy "kobieta" :D Frustracja, jakkolwiek zrozumiała, czasem przykrywała treść i może powodować odruchową niechęć u czytelnika.

"Żeńska końcówka języka" to bardzo zgrabnie napisana analiza tego, jak język może kształtować rzeczywistość oraz jak rzeczywistość dawna, wpłynęła na nasz współczesny język. Dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, a dzięki lekkości pióra oraz lektorce, przez audiobook płynęłam i nie mogłam się oderwać.
Książka ma kilka ciekawych wymiarów. Opowiada nie tylko o feminatywach,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
373
107

Na półkach: , , ,

Jaka ta książka jest ciekawa! Czemu jest taka krótka? Napisana jest w bardzo przystępny sposób i zawiera mnóstwo odwołań do popkultury i prawdziwych wydarzeń. Każdy powinien ją przeczytać! Feministki - by utwierdzić się w przekonaniu, że feminatywy i kobiety w języku są ważne i potrzebne. Przeciwnicy feminatywów - by się doedukowali i nawrócili. Ludzie neutralni - by się zszokowali, wściekli, zmartwili i przeszli na słuszną stronę mocy. Polski język jest tak bogaty - naprawdę szkoda, że niektórzy dobrowolnie zrzekają się tych skarbów.

Jaka ta książka jest ciekawa! Czemu jest taka krótka? Napisana jest w bardzo przystępny sposób i zawiera mnóstwo odwołań do popkultury i prawdziwych wydarzeń. Każdy powinien ją przeczytać! Feministki - by utwierdzić się w przekonaniu, że feminatywy i kobiety w języku są ważne i potrzebne. Przeciwnicy feminatywów - by się doedukowali i nawrócili. Ludzie neutralni - by się...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
134
126

Na półkach: , ,

Najgorzej wydane 30 parę złotych!

Trudno mi się zgodzić z opiniami, że książka „wnosi coś nowego". Być może dla osób, które mało świadomie używają języka, być może dla ignorantów, którzy nie obserwują i nie analizują (!) zmian językowych, które dzieją się wkoło nas wszystkich.

Metodologia i informacje zawarte w połowie książki na duży plus – rzeczowo, konkretnie, ale jednocześnie fakty, które przedstawia autorka są też naginane do prezentowanej rzeczywistości.

Jako polonistKA, nauczycielKA i świadoma użytkowniczKA języka mam wiedzę o zmianach, które dzieją się w języku. Nie wszystkie mi się podobają, nie ze wszystkimi się zgadzam i nie wszystkie akceptuję – jako człowiek.

Rozdzielmy uzus i normę i nie twórzmy sztucznych tworów językowych tylko dlatego, że ideologicznie będą poprawne. Pozwólmy na to, by były pewne normy, regulowane chociażby przez RJP, ale pozwólmy też sami sobie na to, by kwestie językowe były przez nas kształtowane. Język jest odzwierciedleniem naszego myślenia, naszych przekonań czy wierzeń – jeśli nie podoba mi się, bo nie brzmi w mojej opinii, wyraz „chirurżka", to naprawdę muszę go używać w odniesieniu do każdej kobiety, która wybrała akurat tę specjalizację? Czy jej wiedzy, umiejętnościom i temu, jakim jest człowiekiem odejmę cokolwiek, nazywając ją „chirurgiem"?!

Najgorzej wydane 30 parę złotych!

Trudno mi się zgodzić z opiniami, że książka „wnosi coś nowego". Być może dla osób, które mało świadomie używają języka, być może dla ignorantów, którzy nie obserwują i nie analizują (!) zmian językowych, które dzieją się wkoło nas wszystkich.

Metodologia i informacje zawarte w połowie książki na duży plus – rzeczowo, konkretnie, ale...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
899
459

Na półkach: ,

W końcu sięgnęłam po audiobooka Pani od Feminatywów i mam mieszane odczucia. Pierwsze około 2/3 książki merytoryczne, trzymające się kupy z ciekawymi i momentami szokującymi faktami dotyczącymi osiągnięcia praw czy dostępu do edukacji, pracy kobiet. Myślę, że nawet przeciwnicy feminatywów po tej części książki o ile nie są oporni na wiedzę mogą zmienić zdanie i mieć do nich cieplejszy stosunek. Natomiast końcówka książki jest jak dla mnie mało związana z tytułem książki. Dużo chaosu, próba wepchnięcia na niewiele kartek tematyki płci, trans, niebinarności, trochę dram internetowych z Szulczewską i wiele więcej. Takie trochę pomieszanie z poplątaniem i łapanie wielu srok za ogon bez składu i ładu. Trochę szkoda, bo inaczej możnaby tą książkę uznać za nawet podręcznik i pozycję obowiązkową dla każdego. A tak to kilka ostatnich rozdziałów przeciwników feminatutów raczej nie przekona do bycia bardziej feministycznymi 🤷

W końcu sięgnęłam po audiobooka Pani od Feminatywów i mam mieszane odczucia. Pierwsze około 2/3 książki merytoryczne, trzymające się kupy z ciekawymi i momentami szokującymi faktami dotyczącymi osiągnięcia praw czy dostępu do edukacji, pracy kobiet. Myślę, że nawet przeciwnicy feminatywów po tej części książki o ile nie są oporni na wiedzę mogą zmienić zdanie i mieć do nich...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
47
33

Na półkach:

Książka, która jest dla mnie Wielkim Zaskoczeniem! Bardzo Ważna i Bardzo Potrzebna książka, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Fascynująca, bardzo uświadamiająca, otwierająca oczy. Autorka ma wielki talent do opowiadania o zagadnieniach językowych w sposób zrozumiały, przejrzysty i niezwykle interesujący. Na dodatek, książka napisana jest z humorem, zdarzało się, że parskałam śmiechem. Czuję, że językoznawstwo jest wielką pasją Autorki, to widać po stylu pisania, ktòry bardzo mi się podobał. O tym jak na przestrzeni 10 -leci zmieniały się feminatywy, o seksizmie językowym , o seksualności, o niebinarności, a nawet o niepełnosprawności. Te wszystkie tematy rozpatrywane są z perspektywy językowej, z uwzględnieniem ludzkiej empatii. Bardzo mi się podobało to, że Autorka tłumaczy powstawanie feminatywòw z perspektywy polskiej gramatyki. Autorka wykonała ogromny research, gratuluję serdecznie Autorce. Książka napisana jest bardzo mądrze, z ogromną empatią i szacunkiem, szczególnie widać to w moim ulubionym rozdziale pt. " Empatyczna komunikacja". Myślę, że to jest książka raczej dla starszych. Wspaniała Książka! Czytajcie, proszę. Polecam Wam z całego serca.

Książka, która jest dla mnie Wielkim Zaskoczeniem! Bardzo Ważna i Bardzo Potrzebna książka, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Fascynująca, bardzo uświadamiająca, otwierająca oczy. Autorka ma wielki talent do opowiadania o zagadnieniach językowych w sposób zrozumiały, przejrzysty i niezwykle interesujący. Na dodatek, książka napisana jest z humorem, zdarzało się, że...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
247
76

Na półkach: , ,

Wiele ciekawych informacji o których nie miałam pojęcia. Przekazane w prosty sposób, bez trudu można wszystko zrozumieć. Końcówka książki mi się nie podobała. Odniosłam wrażenie, że autorka trochę odbiegła od głównego tematu.
Dla pierwszej części książki prawdopodobnie kiedyś sięgnę po wersję papierową, żeby lepiej przyswoić sobie poszczególne informacje.

Wiele ciekawych informacji o których nie miałam pojęcia. Przekazane w prosty sposób, bez trudu można wszystko zrozumieć. Końcówka książki mi się nie podobała. Odniosłam wrażenie, że autorka trochę odbiegła od głównego tematu.
Dla pierwszej części książki prawdopodobnie kiedyś sięgnę po wersję papierową, żeby lepiej przyswoić sobie poszczególne informacje.

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
308
76

Na półkach:

Psycholożka czy pani psycholog? Kierowniczka czy pani kierownik? Czy wystarczy dodać tylko "pani" przed nazwą zawodu? Jak jest poprawnie? Logicznej? 👩🏻‍✈️👩🏻‍🔬👮🏻‍♀️

No, ale z drugiej strony pilotka to czapka, a adwokatka to ciasto - ale pilot jest do przełączenia programów, a adwokat to taki alkohol - ufff, całe szczęście, że jest jeszcze coś takiego jak kontekst zdania! 👩🏻‍✈️👮🏻‍♀️👩🏻‍🔬

Wystarczy, że gdzieś pojawi się artykuł z feminatywami w tytule, a w komentarzach pojawia się bitwa, że to kolejny "wymysł feministek", "kolejny łamacz językowy" - niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nie czytał takich komentarzy - ale jaka jest prawda? Czy to naprawdę wymysł współczesnych kobiet czy może ich historia sięga wiele lat wstecz? 👩🏻‍🔬👮🏻‍♀️👩🏻‍✈️

Okazuje się, że początki feminatywów wyglądały zupełnie inaczej niż sądziliby wszyscy oburzający się w komentarzach! 👮🏻‍♀️👩🏻‍🔬👩🏻‍✈️

Dzięki tej książce możemy się dowiedzieć jak ważne jest pokazywanie, że kobiety mogą być równe mężczyznom, mogą wykonywać ten sam zawód 👩🏻‍🔬👩🏻‍✈️👮🏻‍♀️

Wielka polecajka! Jestem zdania, że to lektura obowiązkowa dla wszystkich! 👩🏻‍✈️👮🏻‍♀️👩🏻‍🔬

Psycholożka czy pani psycholog? Kierowniczka czy pani kierownik? Czy wystarczy dodać tylko "pani" przed nazwą zawodu? Jak jest poprawnie? Logicznej? 👩🏻‍✈️👩🏻‍🔬👮🏻‍♀️

No, ale z drugiej strony pilotka to czapka, a adwokatka to ciasto - ale pilot jest do przełączenia programów, a adwokat to taki alkohol - ufff, całe szczęście, że jest jeszcze coś takiego jak kontekst zdania!...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    463
  • Chcę przeczytać
    342
  • 2023
    54
  • Posiadam
    52
  • 2024
    31
  • Audiobook
    25
  • Teraz czytam
    25
  • Audiobooki
    18
  • Feminizm
    10
  • Legimi
    10

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Żeńska końcówka języka


Podobne książki

Przeczytaj także