rozwińzwiń

Czytanie Grabińskiego

Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Czytanie Grabińskiego Bogusław Bakuła, Dariusz Brzostek, Michał Budak, Krzysztof Grudnik, Wojciech Gutowski, Tomasz Kaliściak, Eliza Krzyńska-Nawrocka, Monika Kulesza, Joanna Majewska, Marcin Mierzejewski, Ewa Mikuła, Jacek Piekiełko, Paweł Pietrzak, Mariusz Polowy, Tadeusz Sławek
Ocena 7,9
Czytanie Grabi... Bogusław Bakuła, Da...
Okładka książki Stulecie Młodej Polski. Studia Wojciech Gutowski, Maria Podraza-Kwiatkowska, Lesław Tatarowski, praca zbiorowa
Ocena 7,0
Stulecie Młode... Wojciech Gutowski, ...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
3 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1160
938

Na półkach: ,

„Sekcja twórczości”

Książka „Czytanie Grabińskiego” nie jest lekturą łatwą. Jest to wielogłos różnych ekspertów na temat twórczości Stefana Grabińskiego. Aby w pełni skorzystać z informacji w niej zawartych trzeba znać dorobek pisarza.
Treść publikacji podzielona jest na rozdziały pisane przez różne osoby. Wszystko to zostało zebrane w jeden tom przez Krzysztofa Grudnika. Każdy z fragmentów jest opatrzony odpowiednimi przypisami, które dodatkowo poszerzają wiedzę. Wszystkie przypisy jak na porządne wydawnictwo przystało znajdziemy bezpośrednio pod tekstem.
Czytanie tej pozycji dla mnie nie było łatwe, z prostej przyczyny, nie jestem zawodowym literaturoznawcą. Obok mnie na wersalce leżała komórka z „wujkiem google” gdzie sprawdzałem wiele pojęć. Warto było.
Książka pozwoliła odkryć drugie dno twórczości Stefana Grabińskiego. Podczas czytania Mistrza pojmowałem wiele rzeczy jednowymiarowo i spłycałem je do własnego poziomu poznawania. Część ważnych aspektów mi umknęła.
„Czytanie Grabińskiego” niczym archeolog powoli zdejmuje kolejne warstwy gleby i pokazuje artefakty dotychczas niewidoczne. Po skończeniu lektury muszę jeszcze raz przeczytać wybrane opowiadania, ze świeżym spojrzeniem.
Niektóre rozdziały instruują jak to zrobić i na zwrócić uwagę. Bardzo dobre są tezy porównawcze z innymi pisarzami, naukowcami. Bardzo rozbawił mnie rozdział o wpływie kolei na seksualność i związane z tym niebezpieczeństwa. Cóż miłośnik tej gałęzi transportu, jakim jestem nie ma lekko.
Wydanie publikacji jest staranne, twarda szyta oprawa i ciekawa ilustracja na okładce. Wraz z pozycją „Stefan Grabiński: Wokół twórczości. Eseje - wywiady – recenzje” tego samego wydawnictwa będzie stanowić cenny przewodnik i dodatek pozwalający odkryć nowe skarby w piśmiennictwie Grabińskiego.

„Sekcja twórczości”

Książka „Czytanie Grabińskiego” nie jest lekturą łatwą. Jest to wielogłos różnych ekspertów na temat twórczości Stefana Grabińskiego. Aby w pełni skorzystać z informacji w niej zawartych trzeba znać dorobek pisarza.
Treść publikacji podzielona jest na rozdziały pisane przez różne osoby. Wszystko to zostało zebrane w jeden tom przez Krzysztofa Grudnika....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1546
518

Na półkach:

Stefan Grabiński jest moim ulubionym pisarzem okresu międzywojennego i to właśnie on sprawił, że pokochałam grozę. Czytam różnych autorów, ale pewien magnetyzm jego twórczości sprawia, że co kilka lat wracam do jego opowiadań i zawsze jestem tak samo zachwycona. Nigdy nie nudzi, jest niesamowicie i jednocześnie tak tajemniczo, że zawsze coś odkrywam.

Kiedy dowiedziałam się o planach IX-tki odnośnie tej monograficznej pozycji o Grabińskim wiedziałam, że jest to rzecz, której nie mogę odpuścić.

Twórczość Grabińskiego zawsze wzbudzała we mnie podziw. Jego opowiadania tchnęły świeżością w polskiej fantastyce, a groza kolejowa była czymś urzekającym na skalę krajową. Od samego początku różnorodność tematyczna jego opowiadań zadziwiała, a fakt, że były to nie tylko legendy kolejowe, lecz też pociągi kolejowe i ich widma tylko podkręcały moje zainteresowania.

Kolejnym powodem, dla którego zainteresowałam się powyższą publikacją, był fakt, że Grabiński był mistrzem stopniowania napięcia.

To właśnie w jego opowiadaniach, zwykłe miejsca są niezwykle złowieszcze, a zdarzenia irracjonalne, niesamowite i wzbudzające dreszczyk grozy. U Grabińskiego nie brakuje też filozoficznych noweli z elementami okultyzmu, spirytyzmu, erotyzmu i czarnej magii. Wszystko to sprawiło, że musiałam wiedzieć więcej. Chciałam znaleźć te serce lokomotywy i dotrzeć do rdzenia grozy Grabińskiego.

"Czytanie Grabińskiego" miało na celu zaintrygowanie czytelników literatury grozy akademicką refleksją literaturoznawczą. Zgromadzono tu szereg specjalistycznych artykułów, które mogłyby normalnie zostać przeoczone przez "klasycznych" czytelników, a tak zaistniała szansa na ich większe zasięgi.

W artykułach znajdziemy różnorodne wypowiedzi, zarówno z grona akademickiego, jak i spojrzenia nieco bardziej amatorskich publicystów. Uważam, że połączenie takich światów, jest prawdziwym strzałem w dziesiątkę, bo stworzyło w ten sposób miejsce, gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie, nawet ci którzy niezbyt przepadają za językiem akademickim.

"Czytanie Grabińskiego" jest pozycją, która niesamowicie skłania do refleksji nad jego twórczością. To zbiór, który ma określone zadanie i robi je bardzo dobrze. Zachęca do zapoznania się z twórczością Grabińskiego tych, którzy jeszcze nie mieli z nią do czynienia i intryguje do powrotu tych, którzy już mieli okazję czytać.

Należy wspomnieć, że lektura nie jest łatwą przeprawą, wymaga skupienia i kilku dni intensywnego czytania.

Niemniej uważam, że warto poświęcić na nią czas, ponieważ otwiera nieznane nam wcześniej furtki. Po lekturze, momentalnie ma się ochotę wrócić do omawianych opowiadań Grabińskiego.

W owej publikacji znalazło się kilka tekstów przez, które na moment zapomniałam o zewnętrznym świecie, chociaż były i takie, które sprawiały mi większe trudności w odbiorze i pełnym zrozumieniu.

Zapytacie, co mnie tutaj zaintrygowało?
- "Czarostwo w wybranych utworach Stefana Grabińskiego" Michał Budak, to przede wszystkim motywy zaczerpnięte z wiedzy tajemnej, czarna magia, czarownice i opętania.
- "Granice Grabińskiego" Eliza Krzyńska-Nawrocka, ciekawie o drzwiach, korytarzach czy oknach będące granicą ku nieznanemu.
- "Demon ruchu, demony nowoczesności" Joanna Majewska, to kolej jako zagrożenie.
- "Jak kształtowała się polska literatura metafantastyczna?" Ewa Mikuła, znalazłam tam wpływ twórczości Poego na wielu pisarzy, nie tylko Grabińskiego.
- "Siódme "Spojrzenie" Stefana Grabińskiego" Jacek Piekiełko, to ciekawe stadium postępującej choroby psychicznej bohatera.
- "Stykanie się świata fantastycznego z rzeczywistym w twórczości Stefana Grabińskiego" Paweł Pietrzak, dowiedziałam się o przestrzeniach będących punktem przenikania się świata realnego z nadprzyrodzonym.

Gorąco polecam! Rzecz skierowana nie tylko w stronę fanów twórczości Grabińskiego.
Pamiętajcie, Katooola patronuje tylko sztosom!💥

Stefan Grabiński jest moim ulubionym pisarzem okresu międzywojennego i to właśnie on sprawił, że pokochałam grozę. Czytam różnych autorów, ale pewien magnetyzm jego twórczości sprawia, że co kilka lat wracam do jego opowiadań i zawsze jestem tak samo zachwycona. Nigdy nie nudzi, jest niesamowicie i jednocześnie tak tajemniczo, że zawsze coś odkrywam.

Kiedy dowiedziałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
982
430

Na półkach: , , ,

"Wszechświat jest wielkim pandemonium, żyjemy otoczeni niezliczoną mnogością niewidzialnych bytów, groźnych i wrogich człowiekowi. One to rozpętują i podżegają niszczycielską moc i szaleństwo żywiołów [...] Ostateczny triumf staje się z reguły niemal udziałem mocy niewidzialnych. Człowiek [...] musi ponieść klęskę i stać się nieświadomym narzędziem i wykonawcą ich woli."

Wiem, że w polskiej literaturze niesamowitej kilka lat to już odległe eony, ale czy jest jeszcze ktoś, kto pamięta „Wiwisekcje grozy” z Wydawnictwa Phantom Books Horror? Sekcja nie zdążyła zbyt długo zaistnieć na rynku literatury grozy, ale dała nam kilka interesujących pozycji o Lovecrafcie („Groza jest święta” Mikołaja Kołyszki),Poem („Tragiczna wizja. Rzecz o nowelistyce Poego”),ale i o Grabińskim („Czytanie Grabińskiego”).

Pytam o to oczywiście nie bez powodu. Tak się ciekawie złożyło, że w ostatnim czasie krakowskie Wydawnictwo IX zaskoczyło swoich czytelników wznawiając właśnie „Czytanie Grabińskiego” i zastanawiam się, czy ktoś kojarzył wcześniej tę publikację.

Jak możecie wywnioskować z pierwotnej nazwy „Wiwisekcji”, powyższa książka nie jest już w żadnym stopniu fikcją autorstwa Grabińskiego czy zapomnianymi gdzieś opowieściami, lecz publikacją zajmującą się jego twórczością od kuchni. W swoich artykułach, rozprawach i dywagacjach autorzy i autorki rozkrajają zimne jak trup „ciało” twórczości autora, i pokazują nam prawdziwe znaczenie sformułowań i rozwiązań jakie swego czasu próbował przekazać nam Grabiński.

Powyższa publikacja to projekt, który w bibliotece znalazłby się na półce z napisem „językoznawstwo” i „nauka o literaturze”. Co zatem skłoniło pomysłodawcę do wydania właśnie tych tekstów? Jak dowiadujemy się z wstępu, Grudnikowi przyświęcało kilka celów. Chciał zainteresować amatorów literatury grozy akademicką refleksją literaturoznawczą, stworzyć miejsce, gdzie wszyscy zainteresowani mogliby się wypowiedzieć, i co najważniejsze zainteresować większą część czytelników, dziełami Grabińskiego.

Z perspektywy gościa, który zawsze jechał na dwójach, a językoznawstwo zdawało się mityczną krainą gdzieś w kosmosie, uważam, że Krzysztofowi udało się wykonać założone cele. „Czytanie Grabińskiego” jest publikacją momentami trudną, wymagającą uwagi i przede wszystkim pewnego zaplecza wiedzy, ale znacznie pogłębiło moją ciekawość, zaspokoiło kilka pytań i sprawiło, że na nowo chcę przeczytać twórczość Grabińskiego. Wiem z całą pewnością, że nie zrozumiałem wszystkiego, co chcieli przekazać mi autorzy swoich artykułów, ale znacznie wyczulili mnie na kilka elementów, które w przeszłości mi uciekły, toteż wiem, że kolejne czytanie Stefana, będzie znacznie przyjemniejsze.

W publikacji znalazło się kilka tekstów, które zrobiły mi sieczkę z mózgu zarówno sformułowaniami jak i zbyt bogatym słownictwem, ale pojawiły się też te nieco przystępniejsze, które mnie oczarowały. W odniesieniu do czarów jestem pod ogromnym wrażeniem tekstu Michała Budaka pt. „Czarostwo w wybranych utworach Stefana Grabińskiego”, gdzie autor naprowadził mnie na kilka ciekawych wniosków, co do samej sylwetki autora.

Nie mniej podobały mi się teksty Elizy Krzyńskiej-Nawrockiej oraz Ewy Mikuły. W artykule pierwszej z nich, spotkałem się z ciekawą symboliką drzwi, korytarzy i strychów w opowiadaniach Grabińskiego, gdzie druga postanowiła opowiedzieć mi o wpływach Poego na autorów młodej Polski, w tym omawianego autora.

Kilka z tekstów skupiło się bardziej na wspomnianej już wiwisekcji opowiadań. Jacek Piekiełko (dalej się zastanawiam czy to ten autor, którego kiedyś czytałem) oraz Dariusz Brzostek po raz kolejny zachęcili mnie do przeczytania opowiadania pt. „Spojrzenie”, dogłębnie analizując stan psychiczny autora. W innych tekstach znalazłem kilka ciekawych tez o metafizyce kolei, a nawet i śmiałych opisów o wpływie pojawienia się kolei na relacje damsko męskie.

Groza od kuchni, nie jest tym, co czytam na co dzień, ale jestem zadowolony, że po nią sięgnąłem i na nowo odkryłem swoją miłość do twórczości Grabińskiego. Niezmiernie cieszę się też, że mogłem być jednym z patronów medialnych książki, i po cichu mam nadzieję, że po lekturze tej krótkiej opinii, chociaż kilka osób sięgnie po „Czytanie Grabińskiego.”

"Wszechświat jest wielkim pandemonium, żyjemy otoczeni niezliczoną mnogością niewidzialnych bytów, groźnych i wrogich człowiekowi. One to rozpętują i podżegają niszczycielską moc i szaleństwo żywiołów [...] Ostateczny triumf staje się z reguły niemal udziałem mocy niewidzialnych. Człowiek [...] musi ponieść klęskę i stać się nieświadomym narzędziem i wykonawcą ich woli."...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    23
  • Przeczytane
    9
  • Posiadam
    5
  • Posiadam - nieprzeczytane
    1
  • Książki
    1
  • Patron medialny
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Non-fiction
    1
  • Nauka
    1
  • 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Czytanie Grabińskiego


Podobne książki

Przeczytaj także