Dzisiaj przychodzę do Was z debiutancką powieścią Pani Agnieszki Markowskiej!

Sarune jest młodą kapłanką i całe życie marzy, by wstąpić w szeregi Sióstr Jutrzenek oraz służyć wiernie Panu Światła.
Kadan jest Tkaczem, dzieckiem nocy.
Jego gatunek żeruje na dzieciach światła poprzez wykradanie ich magii w czasie snu.
Sarune oczywiście tak jak reszta Świetlistych przestrzega się spożywania Insomnium, które ma ją chronić przed Tkaczami.
Wszystko staje na głowie, gdy dochodzi do spotkania Sarune i Kadana, gdyż chłopak zna dużo więcej przykrych rzeczy dotyczących wiary dziewczyny.

Czy Sarune zaufa Kadanowi w jego opowieści?
Jak zakończy się relacja kapłanki z tkaczem?

Przyznam szczerze, że dopiero w podziękowaniach dowiedziałam się, że książka jest debiutem.
Historia jest naprawdę ciekawa i czytało się ją dobrze, jednakże historia nie wciągnęła mnie do końca.
Potrafiłam wczuć się w historie, odczuwać momenty napięcia i wertować kartki jak szalona, ale ten stan nie utrzymywał się na długo, ponieważ często z ciekawej akcji przechodziliśmy od razu do opowieści do poduszki, niestety.
Liczę, że Pani Agnieszka na debiucie nie zakończy i za niedługo będziemy mieli możliwość sięgnięcia po kolejną książkę jej twórczości, ponieważ widzę tu duży potencjał.

Ocenka: 6/10

Dzisiaj przychodzę do Was z debiutancką powieścią Pani Agnieszki Markowskiej!

Sarune jest młodą kapłanką i całe życie marzy, by wstąpić w szeregi Sióstr Jutrzenek oraz służyć wiernie Panu Światła.
Kadan jest Tkaczem, dzieckiem nocy.
Jego gatunek żeruje na dzieciach światła poprzez wykradanie ich magii w czasie snu.
Sarune oczywiście tak jak reszta Świetlistych przestrzega...