Gdybym była czekoladą
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Cykl:
- Dzienniki Ani Szuch (tom 5)
- Wydawnictwo:
- Akapit Press
- Data wydania:
- 2010-10-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-10-29
- Liczba stron:
- 280
- Czas czytania
- 4 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788361635864
- Tagi:
- nastolatki szkoła Trzynastka na karku
"Zabicie pająka ściąga podobno pecha na tego, kto pająka zabije. Nie wiem do końca, na czym polega pech, ale podejrzewam, że to jednak coś więcej niż zgubienie breloczka albo jedynka z klasówki. Dlatego, chociaż nie jestem specjalnie przesądna, ratuję pająki ze zlewozmywaka i wanny. Może to jakoś odkręci pecha za te, które rozdeptałam przypadkowo albo przygniotłam, zamykając okno?"
Ania, Paula, Liliana i Blondi wracają do szkoły po wakacjach. I już pierwszego dnia czeka je ogromna niespodzianka. Wychowawczynią ich klasy zostaje zjawiskowa pani Wizgalska, której stylowe buciki i torebki robią na uczennicach piorunujące wrażenie. Dziewczyny zaczynają dociekać, kim ona tak naprawdę jest i skąd się wzięła w ich szkole. Czy Ania ulegnie urokowi swojej wychowawczyni, czy sprosta jej oczekiwaniom, w kim znajdzie prawdziwe wsparcie? Czego nauczy ją ta cała historia? I co to oznacza dla pająków?
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 438
- 136
- 90
- 19
- 9
- 5
- 4
- 3
- 3
- 3
Cytaty
Czasem szczęście wydaje się tak wielkie, że aż niewiarygodnie. Z jednej strony jest zachwyt, a z drugiej wielkie wątpliwości: "To wszystko dla mnie? Gdzieś tu musi być jakiś "hak".
OPINIE i DYSKUSJE
Kolejna książka, ktora na samym początku już mi się nie podoba. Kwestia mówienia, że depresja jest wynikiem braku czasu jest oburzające i sprawia wrażenie totalnej ignorancji otoczenia w czasie gdy nastolatki naprawdę popełniają samobójstwa, oraz zmagają się z tego typu choroba. Nie będę wspominać kwestii, że z depresji jest bardzo długa droga wyjścia i samej terapii. Kolejny powód na "nie" dla tej książki są rodzice głównej bohaterki, po rak Kolejny stawiają jej swoje wyimaginowane wymagania, nie rozumieją jej i wpędzają w poczucie beznadzieji, bardzo niepokojącą książka. Biorąc pod uwagę, że jest dedykowana ludziom młodym, którzy dopiero się kształtują, może mieć negatywny wpływ. Problemy dziewczyn są wręcz rynsztokowe, czasem mało istotne jak na 15-sto latki. W ich wieku też nie za bardzo wiedziałam co mam z sobą zrobić po gimnazjum, jednak nigdy nie doświadczyłam presji z strony członków rodziny, gdzie chciałabym iść, co chciałabym robić "bo syn sąsiadki idzie na kolejarza". Nie zostawiam suchej nikt na tej książce i uważam, że jest to jedna z najgorszych książek jakie do tej pory przeczytałam.
Kolejna książka, ktora na samym początku już mi się nie podoba. Kwestia mówienia, że depresja jest wynikiem braku czasu jest oburzające i sprawia wrażenie totalnej ignorancji otoczenia w czasie gdy nastolatki naprawdę popełniają samobójstwa, oraz zmagają się z tego typu choroba. Nie będę wspominać kwestii, że z depresji jest bardzo długa droga wyjścia i samej terapii....
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toWłaśnie skończyłam czytać tę część i powiem krótko: ja chcę więcej Ani! Bardzo mi żal, że ta część jest ostatnią. Z chęcią przeczytalabym kilka kolejnych tomów, gdyby tylko istniały.
W tej części, jak i w poprzednich, żal mi było Ani ze względu na jej rodzinę, które moim zdaniem traktowała ją bardzo niesprawiedliwie. Gdybym ja miała taką córkę, byłabym chyba najbardziej dumną matką na świecie! Szkoda, że rodzice Ani nie potrafili docenić jej tak, jak na to zasługiwała.
Właśnie skończyłam czytać tę część i powiem krótko: ja chcę więcej Ani! Bardzo mi żal, że ta część jest ostatnią. Z chęcią przeczytalabym kilka kolejnych tomów, gdyby tylko istniały.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW tej części, jak i w poprzednich, żal mi było Ani ze względu na jej rodzinę, które moim zdaniem traktowała ją bardzo niesprawiedliwie. Gdybym ja miała taką córkę, byłabym chyba najbardziej...
Uwielbiam Anię!!!
W tej części pojawia się nowa wychowawczyni- młoda nauczycielka z markowymi rzeczami. Ale kto to jest?- ciekawią się dziewczyny. Jednak kto by to nie był dużo namiesza...
Książkę szybko się czyta przez lekki styl pisarki oraz ciekawe wątki. Jednak mam jeden aspekt, który mi się nie podoba, a mianowicie- dlaczego Ania nie jest zbytnio związana z rodzicami, a oni czepiają się jej o najbłahsze sprawy?
Gwarantuję mile spędzony czas przy tej lekturze ;).
Uwielbiam Anię!!!
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toW tej części pojawia się nowa wychowawczyni- młoda nauczycielka z markowymi rzeczami. Ale kto to jest?- ciekawią się dziewczyny. Jednak kto by to nie był dużo namiesza...
Książkę szybko się czyta przez lekki styl pisarki oraz ciekawe wątki. Jednak mam jeden aspekt, który mi się nie podoba, a mianowicie- dlaczego Ania nie jest zbytnio związana z...
Książka K. Majgier pt. „Gdybym była czekoladą” jest pisana w formie pamiętnika czternastoletniej Ani, która pisze o swoich przyjaciołach: Blondi, Pauli, Korneli, Lilianie, Nice i Maxie, o swoich problemach, radościach oraz nowej wychowawczyni, która nazywa się Afrodyta Wigzalska, ubiera się w śliczne ubrania nosi drogie gadżety, prowadzi zajęcia o życiu w rodzinie. Ania dziwi się dziewczynom, które uwielbiają z nią rozmawiać. Pisze również o swojej ciągle czepiającej się jej babci, rodzicach, rodzeństwu i wychowawczyni. Ania bardzo lubi wynosić śmieci i nawet, gdy kosz jest pusty idzie na śmietnik. Dlaczego? Ania nie chodzi tam sama po drodze wstępuje po swoje najbliższe przyjaciółki czyli Lilianę, Blondi i Paulę. Razem potrafią przesiadywać na śmietniku nawet dwie godziny. Ta książka była super.
Książka K. Majgier pt. „Gdybym była czekoladą” jest pisana w formie pamiętnika czternastoletniej Ani, która pisze o swoich przyjaciołach: Blondi, Pauli, Korneli, Lilianie, Nice i Maxie, o swoich problemach, radościach oraz nowej wychowawczyni, która nazywa się Afrodyta Wigzalska, ubiera się w śliczne ubrania nosi drogie gadżety, prowadzi zajęcia o życiu w rodzinie. Ania...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPiąta, a zarazem ulubiona, część mojej ulubionej serii ;)
Piąta, a zarazem ulubiona, część mojej ulubionej serii ;)
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to"Gdybym była czekoladą" to powieść dla młodzieży. Ja, mimo, że nastolatką nie jestem już jakiś czas lubię czasem sięgnąć po "stare", dobre książki. Dziś młodzież zaczytuje się w powieściach o wampirach, aniłach i w ogóle w fantastyce.
Takie książki, ja ta dziś przeze mnie recenzowana może być przeznaczona dla kategorii wiekowej 10- 14 lat.
Podczas lektury w mojej głowie pojawiło się przeświadczenie, że już kiedyś czytałam coś podobnego, bohaterzy są dla mnie znajomi. Wystarczyło zajrzeć na portal Lubimy Czytać i już wszystko wiem. "Gdybym była czekoladą" to piąty tom Dzienników Ani Szach. Spojrzałam na okładkę poszczególnych książek, jeden rzut oka wystarczył by przypomnieć sobie, że lata temu ( długo przed założeniem bloga) przeczytałam "Trzynastkę na karku"- jej okładkę trudno zapomnieć.
"Gdybym była czekoladą" to opowieść o zwykłej nastolatce, o szkole i przyjaźniach.
O czym przeczytamy w tej książce? Klasa Ani ma nowego wychowawcę ( a właściwie wychowawczynię). Jest to osoba nietuzinkowa, ubierająca się tylko w markowe ubrania, jej nieodłącznym towarzyszem jest drogi telefon komórkowy i laptop. Ustanawia dyżury, na których uczniowie mogą zwierzyć się jej z problemów. Zafascynowane koleżanki Ani często odwiedzają panią Afrodytę, opowiadając o sobie.
Śmiechem żartem, ten wątek akurat nie jest zbyt trafiony- bowiem pani Wizgulska mówi rzeczy szkodliwe dla nastolatków. Wydaje jej się, że niektóre problemy są błahe, niedostatecznie poważne. Mam nadzieję, że w rzeczywistości żaden pedagog nie pokusił o takie stwierdzenia, bowiem mogłyby mieć one poważne konsekwencje.
Bardzo polubiłam bohaterów: Anię, Blondi i inne koleżanki dziewczyn oraz przezabawnego brata głównej bohaterki- Joja. W niektórych momentach trudno było nie wybuchnąć śmiechem, zwłaszcza gdy czytało się o babci, która uosabiała cechy prawdziwej, kochanej babuni i stereotypowe myślenie, dla dzisiejszych nastolatków przedpotopowe- typu "wypastuj buty". "uczesz włosy" (rada by włożyć ciepłe majtki- bardzo poprawiła mi humor).
Polecam.
"Gdybym była czekoladą" to powieść dla młodzieży. Ja, mimo, że nastolatką nie jestem już jakiś czas lubię czasem sięgnąć po "stare", dobre książki. Dziś młodzież zaczytuje się w powieściach o wampirach, aniłach i w ogóle w fantastyce.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toTakie książki, ja ta dziś przeze mnie recenzowana może być przeznaczona dla kategorii wiekowej 10- 14 lat.
Podczas lektury w mojej głowie...
Wkrótce na blogu
Wkrótce na blogu
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toKsiążka mnie zachwyciła i teraz czytam pozostałe części. Autorka pisze naprawdę świetnie. Denerwują mnie bardzo rodzice głównej bohaterki i to nie tylko w tej części Dzienników Ani Szuch. Poza tym wspaniała.
Książka mnie zachwyciła i teraz czytam pozostałe części. Autorka pisze naprawdę świetnie. Denerwują mnie bardzo rodzice głównej bohaterki i to nie tylko w tej części Dzienników Ani Szuch. Poza tym wspaniała.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toPo poprzednim tomie (''Miłość ci wszystko wyPaczy'') książka ''Gdybym była czekoladą'' trochę rozczarowuje. Lekko wieje nudą (no tak, przecież to rok szkolny ;) ). Czytelnika często irytuje zachowanie bohaterów- Afrodyty (która kompletnie nie nadaje się na nauczyciela, a co dopiero wychowawcę) , Liliany, a przede wszystkim rodziny Ani- jej rodziców i babci. Podczas czytania wszystkich pięciu tomów nieustannie włos jeżył mi się na głowie, że w niby niepatologicznej rodzinie można w ten sposób traktować swoje dziecko. Nie doceniać go, nieustannie je poniżać, uważać za najgorszą, nieustannie podkopywać jego wiarę w siebie, na wszystko narzekać. To naprawdę straszne, gdyż główna bohaterka to fajna, sympatyczna i inteligentna dziewczyna, którą po prostu NISZCZY jej własna rodzina. Jedyną normalną osobą w rodzinie Ani wydaje mi się jej prababcia. Dziwię się głównej bohaterce, że potrafiła to wszystko tak znosić i ani razu się nie zbuntować. Trochę mnie to denerwowało, że Anka nie potrafi się bronić, bo przecież znała swoją wartość i tak potulnie znosi to obrażanie jej na każdym kroku. Poza tym piąty i póki co ostatni tom serii przygód Ani Szuch tak jakby się urywa. Wygląda to tak jakby miał powstać kolejny tom, gdyż zakończenie książki zdecydowanie nie wygląda jak zakończenie całej serii. Więc jeśli nie doczekamy się tomu szóstego jest to kolejny minus tej lektury. Poza tym polecam. Jak zwykle można się pośmiać, chociaż zdecydowanie bardziej polecam poprzednie :)
Po poprzednim tomie (''Miłość ci wszystko wyPaczy'') książka ''Gdybym była czekoladą'' trochę rozczarowuje. Lekko wieje nudą (no tak, przecież to rok szkolny ;) ). Czytelnika często irytuje zachowanie bohaterów- Afrodyty (która kompletnie nie nadaje się na nauczyciela, a co dopiero wychowawcę) , Liliany, a przede wszystkim rodziny Ani- jej rodziców i babci. Podczas czytania...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLekkie, zabawne opowiadanie polskiej autorki. Nie jest to książka o której myśli się długo później, ale nie żałuję, że ją przeczytałam. Polecam każdemu na krótkie oderwanie się od codziennej nudy.
Lekkie, zabawne opowiadanie polskiej autorki. Nie jest to książka o której myśli się długo później, ale nie żałuję, że ją przeczytałam. Polecam każdemu na krótkie oderwanie się od codziennej nudy.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to