Książka gromadzi felietony publikowane przez Stanisława Lema w różnych czasopismach w okresie od 1992 do 2001 roku. Tematyka jest bardzo różnorodna - od polityki przez kulturę do nauki. W każdym z artykułów pisarz dodaje swój komentarz do poruszonego tematu, który wziął albo wprost z otaczającej go rzeczywistości albo znalazł w jednym z czytanych przez siebie periodyków. Jest zatem książka zarówno rodzajem fotografii czasów, kiedy powstała i relacją z aktualnych doniesień naukowych, jaki i swoistym komentarzem Lema do tamtej współczesności.
Zapewne inny był odbiór jego wypowiedzi wtedy - na przełomie wieków, gdy sprawy działy się na oczach czytelników a z pewnością jest odmienny dziś, po upływie dwudziestu lat. Upływ czasu jest nieubłagany - widać to chociażby po tym, jak szybko ulegają zmianie pewne opinie i wiedza naukowa, chociażby ta o Neandertalczyku, który z istoty całkiem obcej człowiekowi, stał się jego bliskim krewnym. Nie niosą i nie będą zatem niosły "Dylematy" szczególnie wartościowej wiedzy naukowej, gdyż ta ulega zmianie szybciej niż żółkną kartki książki, ale pozostaną zapisem myśli, poglądów i opinii pisarza, który w tym okresie, zakończywszy już okres twórczości literackiej, pozostał wciąż czynny na polu eseistyki.
Tak powinno się traktować tę książkę, która z pewnością jest doceniania przez tych, którym postać Stanisława Lema jest bliska, a dla innych może być okazją by tego największego polskiego pisarza science fiction poznać również od innej strony.

Książka gromadzi felietony publikowane przez Stanisława Lema w różnych czasopismach w okresie od 1992 do 2001 roku. Tematyka jest bardzo różnorodna - od polityki przez kulturę do nauki. W każdym z artykułów pisarz dodaje swój komentarz do poruszonego tematu, który wziął albo wprost z otaczającej go rzeczywistości albo znalazł w jednym z czytanych przez siebie periodyków....

Lem, złośliwy, racjonalny i szczery. Jak czytałem tę książkę, miałem wrażenie, że nasz świat jest zły, a te wcześniejsze czasy były dobre. Elita była elitą, kultura była kulturą, a postęp był etyczny. Pytanie brzmi, czy Lem ma rację, czy tylko tęskni za młodością?
Tu jednak nie ma prostej odpowiedzi. Myślę, że warto przeczytać tę książkę, żeby samemu odpowiedzieć sobie na pytanie, czy ma racje, czy to tylko tęsknota starego człowieka, za minionym czasem. Dopuścić do głosu przedstawiciela starszego pokolenia, który wcześniej w swoich działach przewidywał już przyszłość, czy całkiem go zignorować.

Lem, złośliwy, racjonalny i szczery. Jak czytałem tę książkę, miałem wrażenie, że nasz świat jest zły, a te wcześniejsze czasy były dobre. Elita była elitą, kultura była kulturą, a postęp był etyczny. Pytanie brzmi, czy Lem ma rację, czy tylko tęskni za młodością?
Tu jednak nie ma prostej odpowiedzi. Myślę, że warto przeczytać tę książkę, żeby samemu odpowiedzieć sobie na...

Dojrzały Lem, jak zawsze złośliwy, ironiczny, z niezwykle inteligentnymi spostrzeżeniami na temat świata, polityki, kultury. Mój ulubiony esej jest o amerykańskiej ekranizacji Solaris, której podobno nie widział, bo mu się nie chciało tracić czasu na to (nie wierzę! :) ) co nie przeszkadza mu w tym, by później przez kilka stron udowadniać jak bardzo beznadziejnie jest zrobiona i mu się nie podoba oraz jak fatalnie jest skonstruowany finał filmu ;))
hehe pan "wiem zawsze wszystko najlepiej", cały Lem :D

Dojrzały Lem, jak zawsze złośliwy, ironiczny, z niezwykle inteligentnymi spostrzeżeniami na temat świata, polityki, kultury. Mój ulubiony esej jest o amerykańskiej ekranizacji Solaris, której podobno nie widział, bo mu się nie chciało tracić czasu na to (nie wierzę! :) ) co nie przeszkadza mu w tym, by później przez kilka stron udowadniać jak bardzo beznadziejnie jest...

Ciekawa i interesująca. Lem roztacza swą wizję rzeczywistości i możliwej rzeczywistości w tym zbiorze esejów pełnym przemyśleń mistrza.

Ciekawa i interesująca. Lem roztacza swą wizję rzeczywistości i możliwej rzeczywistości w tym zbiorze esejów pełnym przemyśleń mistrza.

Całkiem ciekawa książka, która w interesujący sposób pokazuje poglądy autora ze względu na ciekawostki i nowinki o jakich pisze, komentując je potem i zestawiając z własnymi wizjami przyszłości. Możliwe, że nie będą dalekie od prawdy ze względu na wiek autora- kiedy książka została wydana miał 82 lata! Miał trochę czasu na obserwację życia, pamiętał czasy wojny, komunizm i masę innych rzeczy, o których takie szczeniaki jak ja nie uczą się nawet na historii, bo kto spamięta wszystkie ważne wydarzenia Czasów W Których Żyjemy?

Całkiem ciekawa książka, która w interesujący sposób pokazuje poglądy autora ze względu na ciekawostki i nowinki o jakich pisze, komentując je potem i zestawiając z własnymi wizjami przyszłości. Możliwe, że nie będą dalekie od prawdy ze względu na wiek autora- kiedy książka została wydana miał 82 lata! Miał trochę czasu na obserwację życia, pamiętał czasy wojny, komunizm i...