Wizerunek człowieka rudego

Okładka książki Wizerunek człowieka rudego Hugh Walpole
Okładka książki Wizerunek człowieka rudego
Hugh Walpole Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Seria Grozy (PIW) horror
236 str. 3 godz. 56 min.
Kategoria:
horror
Seria:
Seria Grozy (PIW)
Tytuł oryginału:
Portrait of a man with red hair
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
1975-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1975-01-01
Liczba stron:
236
Czas czytania
3 godz. 56 min.
Język:
polski
Tłumacz:
Magdalena Lipska
Tagi:
horror rudy powieść angielska
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Tales from the Dead of Night: Thirteen Classic Ghost Stories Edward Frederick Benson, Marjorie Bowen, L.P. Hartley, William Fryer Harvey, W.W. Jacobs, Montague Rhodes James, Chico Kidd, Rudyard Kipling, Edith Nesbit, Ruth Rendell, Saki, Hugh Walpole, Edith Wharton
Ocena 0,0
Tales from the... Edward Frederick Be...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Don Wollheim proponuje 1985 Octavia E. Butler, Stephen R. Donaldson, George Alec Effinger, Tanith Lee, Lucius Shepard, John Varley, Ian Watson, Connie Willis, Donald Allen Wollheim
Ocena 7,2
Don Wollheim p... Octavia E. Butler, ...
Okładka książki Cybernetyczne laleczki Karel Čapek, Ondřej Neff, Ludvík Souček
Ocena 6,3
Cybernetyczne ... Karel Čapek, Ondřej...
Okładka książki Polska nowela fantastyczna. Władca czasu Józef Bohdan Dziekoński, Stefan Grabiński, Antoni Lange, Władysław Łoziński, Ludwik Niemojowski, Bolesław Prus, Sygurd Wiśniowski, Włodzimierz Zagórski
Ocena 6,3
Polska nowela ... Józef Bohdan Dzieko...
Okładka książki Gabinet figur woskowych. Opowieści niesamowite. Bertolt Brecht, Georg Britting, Alfred Döblin, Alexander Moritz Frey, Georg von der Gabelentz, Eugen Gottlob Winkler, Georg Heim, Franz Kafka, Isolde Kurz, Gustav Meyrink, Franz Werfel
Ocena 6,8
Gabinet figur ... Bertolt Brecht, Geo...
Okładka książki Don Wollheim proponuje 1986 C.J. Cherryh, Gardner Raymond Dozois, Harlan Ellison, Frederik Pohl, Lucius Shepard, Robert Silverberg, Michael Swanwick, Ian Watson, Connie Willis, Donald Allen Wollheim
Ocena 7,0
Don Wollheim p... C.J. Cherryh, Gardn...

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
45 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
107
107

Na półkach:

"Wizerunek człowieka rudego" to gotycka powieść grozy z początku XXw. Perypetie głównego bohatera, postacie, które on spotyka, miejsca które odwiedza, przywodzą na myśl senne przygody Alicji w Krainie Czarów, będące efektem popołudniowej, letniej drzemki. Niezwykły, oniryczny klimat stwarza wrażenie ulotności i niezwykłości miejsca do którego zmierza bohater. Piękne opisy przyrody, sennego miasteczka o zachodzie słońca i jego niezwykła, dynamiczna przemiana w czasie festynu, barwne tłumy postaci, demoniczny, tytułowy rudzielec - to wszystko składa się na atrakcyjność historii. Opowiadanie, niestety, zestarzało się już mocno - elementy grozy, które kiedyś mogły przyprawić czytelnika o gęsią skórkę, na współczesnym odbiorcy nie zrobią już takiego wrażenia.
Książeczka taka sobie - można przeczytać "z braku laku", szału nie ma. Na uwagę zasługują ilustracje autorstwa Jerzego Dudy-Gracza. Mogę polecić miłośnikom XIX-XXw. grozy.

"Wizerunek człowieka rudego" to gotycka powieść grozy z początku XXw. Perypetie głównego bohatera, postacie, które on spotyka, miejsca które odwiedza, przywodzą na myśl senne przygody Alicji w Krainie Czarów, będące efektem popołudniowej, letniej drzemki. Niezwykły, oniryczny klimat stwarza wrażenie ulotności i niezwykłości miejsca do którego zmierza bohater. Piękne opisy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
255
236

Na półkach:

Książka w mojej ocenie nie zestarzała się dobrze. To co kiedyś wydawało się grozą dziś potrafi być tandetą. Mam wrażenie że tutaj właśnie tak było. Książka sama w sobie nie jest zła ale nie jest też tym za co się podaje. Horrorem bym tego nie nazwał bo tam po prostu horroru nie ma. Ot zwykła powieść którą się przeczyta i zapomni jeszcze tego samego tygodnia.

Książka w mojej ocenie nie zestarzała się dobrze. To co kiedyś wydawało się grozą dziś potrafi być tandetą. Mam wrażenie że tutaj właśnie tak było. Książka sama w sobie nie jest zła ale nie jest też tym za co się podaje. Horrorem bym tego nie nazwał bo tam po prostu horroru nie ma. Ot zwykła powieść którą się przeczyta i zapomni jeszcze tego samego tygodnia.

Pokaż mimo to

avatar
313
143

Na półkach:

Pełna recenzja wraz z ciekawymi zdjęciami, na blogu Milczenie Liter.

https://www.milczenieliter.pl/2021/02/hugh-walpole-wizerunek-czowieka-rudego.html
****
Średni tytuł, średnia okładka, przyzwoita książka.

Ja dałem się złapać więc uprzedzam innych miłośników literatury grozy – Hugh Walpole to nie Horace Walpole. Ten drugi napisał "Zamczysko w Otranto", uważane powszechnie za prekursora powieści grozy. Pierwszy z kolei pisywał sztuki, biografie, sagi rodzinne, a opowiadania grozy były jedynie dodatkiem w jego twórczym menu (dodatkiem ważnym: oprócz "Wizerunku…" m.in. "The Killer & The Slain" z 1942 roku, nie przetłumaczony jak dotąd na język polski, czy kilkadziesiąt opowiadań).

"Wizerunek człowieka rudego" to dość skromna objętościowo pozycja. Walpole opowiada niezwykłą historię, która przydarzyła się Charlesowi Harknessowi. Urodzony w Ameryce, ale mieszkający od wielu lat w Anglii Harkness, zmierza pociągiem do niewielkiego brytyjskiego miasteczka Treliss. Nie bierze na poważnie słów dziwnego starca, który jechał z nim w przedziale:

"Treliss jest za ładne dla pana. Zaszkodzi panu".

Należy uczciwie przyznać, że Harkness do w pełni normalnych też nie należał. Z jednej strony, urok (lub litość) budzić może jego poczciwość i nieśmiałość w obcowaniu ze światem i kobietami, a z drugiej – swoje dziwactwa miał: wszędzie woził ze sobą 8 sztychów, w towarzystwie których czuł się dobrze – m.in. Rembrandta; cierpiał też na dziwne lęki, np. od zawsze bał się właścicieli hoteli.

Przybywszy do Treliss, niemal natychmiast zostaje wplątany w intrygę. Wałęsając się po hotelu, przypadkiem staje się świadkiem rozmowy – a w zasadzie kłótni – pewnego młodego małżeństwa, a następnie jeszcze większym przypadkiem poznaje Crispina – tytułowego „człowieka rudego”. Crispin przedstawia Amerykanina swojemu synowi oraz jego żonie, w nich Harkness rozpoznaje parę, którą wcześniej mimochodem podsłuchiwał… Zaczyna się robić ciekawie. Jakby tego było mało, fizjonomia nowego znajomego znacząco odbiegała od normy…

"Włosy tego mężczyzny uczesane były na jeża, a kolor ich czerwony tak płomiennie, że nie sposób było przejść obok nich obojętnie. Był we fraku. Przy koszuli jedna czarna perła. Na dziwnie małych nogach lśniące lakierki. (…) Rude włosy nad nim, jak coś żywego, coś samoistnego i niezależnego. (…) Bladość jego twarzy wydawała się nienaturalna, teatralna […]".
Wkrótce akcja nabiera przyspieszenia: młoda żona, Hesther, błaga o pomoc, czarujący i uroczy Crispin zaprasza Harknessa do swego domu, a podczas podróży samochodem w nieprzyjemny sposób dotyka kolan Amerykanina. I właśnie: te palce rudowłosego człowieka… stanowcze, a zarazem niespotykanie giętkie, jakby nie miały kości. W Treliss ewidentnie działo się coś dziwnego.

Walpole zręcznie konstruuje fabułę. Mgła, szaleństwo, ucieczka, pościg, zagubienie, mrok… wszystko to znajdziemy w Wizerunku człowieka rudego. Do tego nieco rozważań nad człowiekiem, i cierpieniem oraz – chyba nie myśleliście inaczej - przyzwoity wątek romansowy.

Niewątpliwym atutem książki są ilustracje Jerzego Dudy-Gracza. Nie miałem pojęcia, że ten wybitny artysta ma w swoim dorobku zilustrowanie powieści grozy. Szkoda, że nie zaprojektował również okładki.

Nadszedł zatem czas na podsumowanie. Krótka recenzja, więc podsumowanie też takie będzie. Hugh Walpole nie odkrywa świata na nowo, ale i wstydu nie przynosi. Efekt jego pracy to rzetelna, niepozbawiona uroku historia.

Jedno muszę mu przyznać: nie kojarzę innej powieści grozy, w której tak – nota bene – barwnie, opisano czuprynę jednego z bohaterów. Czy warto przeczytać Wizerunek człowieka rudego? Fanom opowieści grozy odpowiem: tak, warto, a pozostałym czytelnikom: niekoniecznie.

Pełna recenzja wraz z ciekawymi zdjęciami, na blogu Milczenie Liter.

https://www.milczenieliter.pl/2021/02/hugh-walpole-wizerunek-czowieka-rudego.html
****
Średni tytuł, średnia okładka, przyzwoita książka.

Ja dałem się złapać więc uprzedzam innych miłośników literatury grozy – Hugh Walpole to nie Horace Walpole. Ten drugi napisał "Zamczysko w Otranto", uważane...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1960
251

Na półkach: , , ,

Lubię powieści grozy, muszę jednak przyznać, że czuję duży niedosyt.
Akcja dość ciekawa, momentami naprawdę czuło się grozę i niepokój, zwłaszcza podczas mgły nad przepaścią. Jednak całkowicie nie rozumiem szaleństwa " człowieka rudego", nie wiem o co mu konkretnie chodziło, jakkolwiek nigdy nie wiadomo o co chodzi szaleńcom.
Domyślamy się, że bohater odgrywa się za upokarzania, brzydotę i karykaturalność swojej osoby, jednak to zbyt mało do oceny psychologicznej i całości fabuły, która oględnie mówiąc jest bardzo mglista i nieczytelna.
W powieści ukazane są delikatne akcenty gejowskie. Z wikipedii dowiadujemy się, że autor należał do society gejowskiej.

Lubię powieści grozy, muszę jednak przyznać, że czuję duży niedosyt.
Akcja dość ciekawa, momentami naprawdę czuło się grozę i niepokój, zwłaszcza podczas mgły nad przepaścią. Jednak całkowicie nie rozumiem szaleństwa " człowieka rudego", nie wiem o co mu konkretnie chodziło, jakkolwiek nigdy nie wiadomo o co chodzi szaleńcom.
Domyślamy się, że bohater odgrywa się za...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
7

Na półkach:

Początek dawał pewne nadzieje na fajną rozrywkę, choć nie zwróciłam uwagi na imię i pomyliłam Hugha z Horacym Walpolem, przez co fakt, że akcja dzieje się w latach 20 (?) XX wieku mnie dość zaskoczył. Niestety im dalej tym gorzej - pisarska maniera coraz bardziej afektowana, melodramatyzm do potęgi n-tej, nawet nie śmieszny, względna przewidywalność, Crispiny bardzo, że tak to określę, "uuu edgy masochiści z manią wielkości", tandetnie, naprawdę TANDETNIE ukazana wiara głównego bohatera, że aż mi przykro się zrobiło. Ledwo co leży to obok powieści gotyckiej i elementów grozy - znaczy się widać, autor próbuje, ale mu to nie wychodzi.

Początek dawał pewne nadzieje na fajną rozrywkę, choć nie zwróciłam uwagi na imię i pomyliłam Hugha z Horacym Walpolem, przez co fakt, że akcja dzieje się w latach 20 (?) XX wieku mnie dość zaskoczył. Niestety im dalej tym gorzej - pisarska maniera coraz bardziej afektowana, melodramatyzm do potęgi n-tej, nawet nie śmieszny, względna przewidywalność, Crispiny bardzo, że tak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
213
39

Na półkach:

nic specjalnego.

nic specjalnego.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    67
  • Przeczytane
    56
  • Posiadam
    21
  • Chcę w prezencie
    2
  • Fantastyka
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Dreszczyki i sensacje
    1
  • 2010
    1
  • Więcej niż raz
    1
  • Przeczytane w 2013 roku
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wizerunek człowieka rudego


Podobne książki

Przeczytaj także