Symulakry i symulacja

- Kategoria:
- filozofia, etyka
- Tytuł oryginału:
- Simulacres et simulation
- Wydawnictwo:
- Sic!
- Data wydania:
- 2005-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2005-01-01
- Liczba stron:
- 196
- Czas czytania
- 3 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-88807-79-4
- Tłumacz:
- Sławomir Królak
Najsłynniejsza książka J. Baudrillarda, wydana po raz pierwszy w 1981 roku i przetłumaczona na kilkanaście języków. Autor rozpoczyna w niej wywód od przywołania opowieści Borgesa, w której kartografowie Cesarstwa przygotowują mapę tak dokładną, że pokrywa szczelnie całe terytorium, a potem rozpada się wraz z Cesarstwem. Baudrillard uważa jednak, że sprawy zaszły znacznie dalej niż w tej opowieści - "rzeczywistość nie istnieje", nie ma już mapy i terytorium, znikła też sama różnica między tym, co rzeczywiste i tym, co wyobrażone: istnieją jedynie hiperrzeczywiste znaki podające się za rzeczywistość. Autor zapoznaje nas z różnymi aspektami destrukcyjnego procesu zamiany rzeczywistości w pustynię hiperrzeczywistości w błyskotliwych analizach dzieł literackich. i filmowych., a także wydarzeń historycznych i wybranych aspektach życia społecznego.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 598
- 263
- 56
- 14
- 14
- 7
- 4
- 3
- 3
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Książka mętna. Zamiast twierdzeń i argumentacji czy choćby rzetelnej analizy autor konstruuje slogany, siląc się na błyskotliwość. Nie ułatwia to lektury, choć koncepcja okazała się nośna dla równych nurtów estetycznych i filozoficznych, mimo że całkiem nowa nie przecież była. Mnie osobiście szkoda życia, by dociekać z należytą uwagą, o co mu w danej partii książki chodzi, ale na fakultetach filozofii to pewnie sama rozkosz. Słowem, rzecz raczej dla koneserów.
Książka mętna. Zamiast twierdzeń i argumentacji czy choćby rzetelnej analizy autor konstruuje slogany, siląc się na błyskotliwość. Nie ułatwia to lektury, choć koncepcja okazała się nośna dla równych nurtów estetycznych i filozoficznych, mimo że całkiem nowa nie przecież była. Mnie osobiście szkoda życia, by dociekać z należytą uwagą, o co mu w danej partii książki chodzi,...
więcej Pokaż mimo toRzeczywistość nie istnieje. Nie ma szans na sens. Dziękuję, można się rozejść być nihilistami gdzie indziej.
Rzeczywistość nie istnieje. Nie ma szans na sens. Dziękuję, można się rozejść być nihilistami gdzie indziej.
Pokaż mimo toKilka ciekawych myśli, ale trzeba o nie walczyć i niemal siłą wyrwać je spomiędzy setek zdań, których równie dobrze mogłoby nie być. Czytając tą książkę czułam się prawie jak bym prowadziła przesłuchanie. Baudrillard miał do powiedzenia parę interesujących rzeczy, ale bardzo się starał, żebym się ich nie dowiedziała.
Kilka ciekawych myśli, ale trzeba o nie walczyć i niemal siłą wyrwać je spomiędzy setek zdań, których równie dobrze mogłoby nie być. Czytając tą książkę czułam się prawie jak bym prowadziła przesłuchanie. Baudrillard miał do powiedzenia parę interesujących rzeczy, ale bardzo się starał, żebym się ich nie dowiedziała.
Pokaż mimo toKsiążka jest trudna. Ze względu na język, sposób pisania, ale nie pomaga też to, że autor odwołuje się do kultury jemu współczesnej i o ile np. film "Czas Apokalipsy" znam, to niektóre inne dzieła tam komentowane były mi nieznane albo tylko ze słyszenia.
Mimo to, prezentuje solidną krytykę współczesnego społeczeństwa. Opisy procesów nie zdezaktualizowały się za bardzo, mam wrażenie że dzisiejszy świat tworzony przez rzeczywistość internetową oraz algorytmy komputerowe potwierdza to, o czym pisał Baudrillard w jeszcze bardziej widoczny sposób niż przykłady z kultury lat 80.
Lektura wpłynęła na mój sposób patrzenia na rzeczywistość społeczną. Jest zdecydowanie istotna, choć trudna (czasem chyba nadmiernie i niepotrzebnie).
Książka jest trudna. Ze względu na język, sposób pisania, ale nie pomaga też to, że autor odwołuje się do kultury jemu współczesnej i o ile np. film "Czas Apokalipsy" znam, to niektóre inne dzieła tam komentowane były mi nieznane albo tylko ze słyszenia.
więcej Pokaż mimo toMimo to, prezentuje solidną krytykę współczesnego społeczeństwa. Opisy procesów nie zdezaktualizowały się za bardzo, mam...
Książka ma już swoje lata (1975-1981) i miejscami ta skarpeta już się przeciera, choć nadal da się w niej chodzić. O ile predykcje dotyczące sfery dewaluacji mediów, marketingu, kina, reklamy czy polityki (po części) nie tracą nic ze swej aktualności (a co najwyżej zarysowany szkielet wypełnia się mięsem),to niektóre kwestie dramatycznie się sfalsyfikowały. Nie chce psuć zabawy potencjalnym czytelnikom, ale ciekaw jestem np. jak autor spojrzał na kurzące się na półce egzemplarze po 26 kwietnia 1986 r. :) Jest to pozycja dość hermetyczna i nie postawiłbym jej na półce z literatura popularnonaukową, niemniej warta poznania zwłaszcza przez kontestatorów współczesnej sytuacji społeczno-ekonomicznej.
Książka ma już swoje lata (1975-1981) i miejscami ta skarpeta już się przeciera, choć nadal da się w niej chodzić. O ile predykcje dotyczące sfery dewaluacji mediów, marketingu, kina, reklamy czy polityki (po części) nie tracą nic ze swej aktualności (a co najwyżej zarysowany szkielet wypełnia się mięsem),to niektóre kwestie dramatycznie się sfalsyfikowały. Nie chce psuć...
więcej Pokaż mimo toJest to pierwsza książka, którą czytałem, nadająca się do analizowania wyjątkowych procesów zachodzących we współczesnym świecie. Czasami zbyt odważna, czasami sprzeczna wewnętrznie, ale błąd jest naturalnym towarzyszem wizjonera.
Jest to pierwsza książka, którą czytałem, nadająca się do analizowania wyjątkowych procesów zachodzących we współczesnym świecie. Czasami zbyt odważna, czasami sprzeczna wewnętrznie, ale błąd jest naturalnym towarzyszem wizjonera.
Pokaż mimo toDalekim od zrozumienia jest pierwsze zetkniecie z ową pozycją. Drugie mówi nam już więcej, ale i tak trudno przyswoić sobie przekaz, jakim karmi nas zjawisko symulakru. Trzeba zaznaczyć, że ta książka nie jest na raz! Trzeba przeczytać ją kilkukrotnie. Filozofia właśnie taka jest, a składnia zdań autora jak najbardziej fachowa i jeśli nigdy nie interesowała Cię filozofia, to możesz sobie podarować ten tytuł. Naprawdę. Będziesz się męczyć. Dużo trudnych słów, których nawet nie znają słowniki, sprawia, że czytamy coś nie z tego świata. A czytamy o nie tym świecie.
Symulakry odnoszące się do teorii symulacji są elementami świata, który sami tworzymy, podczas gdy tych elementów nie ma. Wydarzenia, zjawiska popkulturowe, władza, religia, magia, nauka, seks, aspekty sztuki - to wszystko jest symulakrem. Jest to żywotne, jednocześnie uśmiercając się. Baudrillard w swym przedziwnym dziele nie raz powtarza, iż jesteśmy symulakrem i żyjemy w otoczeniu symulakrów. Podaje wiele przykładów, opierając się często na matematycznych prawdopodobieństwach, co jest stosowane w strategii kłamstwa, a zatem fikcji, a także symulakrów, czyli czegoś, co jest rzeczywiste, ale nie realne.
Pozycję tą można skomentować jednym zdaniem: "rzeczywistość nie istnieje" - istnieje hiperrzeczywistość, która jest symulacją i zlepkiem kilku symulakrów. Książka daje do myślenia i bardzo łatwo wpada do rąk miłośników "teorii spiskowych". Tytuł ten stał się bazą dla Wachowskich przy tworzeniu "Matrixa". Według autora twórcy filmu jednak błędnie zrozumieli pojęcie symulakrów. Czytając "Symulakry i Symulacje" można w łatwy sposób dojść do tego, że jesteśmy stale okłamywani. Nie da się w prosty sposób streścić książki, a tym bardziej wytłumaczyć komuś czym jest symulakr. Należy sięgnąć po tę książkę aby się tego dowiedzieć, a zapewne każdy inaczej to zrozumie. Nie da się ukryć, że jest to trudna lektura, lecz jeśli czujesz się okłamywany i szukasz sensu na tym świecie poczytaj "Symulakry i Symulacje", a nuż coś Ci się rozjaśni.
Koncepcja autora zakłada brak sensu, przy natłoku informacji, ale krocząc po konstrukcjach Beaubourga, z symulakrem w postaci tej książki, łatwo przekonać się o holograficznej naturze naszych światów, które zamykamy w "laboratorium praktykowania fikcji". Tym sposobem każdy z nas na swój sposób poznaje znamiona znaków i modeli, od których jesteśmy uzależnieni. Jeśli w jakimś stopniu zrozumiałeś stanowisko Beaudrillarda i nie zdruzgotało Cię ono w dosłownym rozumieniu symulacji, z czystym sumieniem możesz powtarzać wszystkim, że - rzeczywistość nie istnieje!
Dalekim od zrozumienia jest pierwsze zetkniecie z ową pozycją. Drugie mówi nam już więcej, ale i tak trudno przyswoić sobie przekaz, jakim karmi nas zjawisko symulakru. Trzeba zaznaczyć, że ta książka nie jest na raz! Trzeba przeczytać ją kilkukrotnie. Filozofia właśnie taka jest, a składnia zdań autora jak najbardziej fachowa i jeśli nigdy nie interesowała Cię filozofia,...
więcej Pokaż mimo toCiekawe spojrzenie na rzeczywistość, ale nie nastawiajcie się na przeniesienie do świata Neo i Trinity.
Ciekawe spojrzenie na rzeczywistość, ale nie nastawiajcie się na przeniesienie do świata Neo i Trinity.
Pokaż mimo toNie zrozumiałem nawet jednego zdania z tej książki, bo jestem głupi. Jest też druga możliwość - inteligentne bzdury.
Nie zrozumiałem nawet jednego zdania z tej książki, bo jestem głupi. Jest też druga możliwość - inteligentne bzdury.
Pokaż mimo to