Po romanse sięgam zdecydowanie rzadziej niż po inne rodzaje książek. „Randki w ciemno”, to książka, którą znalazłam na swoich półkach i stanowiła ona fajną odskocznię po kilku „cięższych” pozycjach, które ostatnio czytałam. A fabuła? No jak to u Danielle Steel bywa ;) Najpierw cukierkowe życie się wali, potem bohaterka dojrzewa i nabiera doświadczenia, a na końcu żyje długo i szczęśliwie!

Po romanse sięgam zdecydowanie rzadziej niż po inne rodzaje książek. „Randki w ciemno”, to książka, którą znalazłam na swoich półkach i stanowiła ona fajną odskocznię po kilku „cięższych” pozycjach, które ostatnio czytałam. A fabuła? No jak to u Danielle Steel bywa ;) Najpierw cukierkowe życie się wali, potem bohaterka dojrzewa i nabiera doświadczenia, a na końcu żyje długo...

Ksiazka lekka miejscami nudząca i ciągnąca się. Taka na raz do przeczytania i odchaczenia.

Ksiazka lekka miejscami nudząca i ciągnąca się. Taka na raz do przeczytania i odchaczenia.

Bardzo lubie ksiazki Danielle Steel.. jednak ta jestem rozczarowana.
Ksiazka ta nie budzi w sumie zbytnich emocji, akcje i mimimalne napiecie mozna odczuc dopiero od strony 270.
Lektura chwilami irytuje swoja plytkoscia.. sorry ale jakos nie potrafilam wspolczuc bohaterce- niepracujacej nigdy jeszcze "biedaczce", ktora porzucona po 24 latach malzenstwa ma dosc pieniedzy, by spontanicznie -bez koniecznosci sprzedazy domu rodzinnego-wynajac spory domek nad kalifornijskim morzem. Pracowac wprawdzie nie musi, ale z nudow zaczyna o tym myslec Ojej.. az lza sie w oku kreci :) Od razu po przeprowadzce znajduje super prace, przyjacol, facetow.. ktorzy oczywiscie maja kasy jak lodow. :D Na jednaj z randek dostaje upominek - torebke Chanel .. echh taka tania bajeczka.

No ale.. tak jak bohaterka z nudow rozglada sie za praca.. tak i ja siegnelam po ksiazke:) Duzym jej plusem jest niewielki rozmiar.. nie rzuca zbyt duzego cienia podczas opalania :DDD

Bardzo lubie ksiazki Danielle Steel.. jednak ta jestem rozczarowana.
Ksiazka ta nie budzi w sumie zbytnich emocji, akcje i mimimalne napiecie mozna odczuc dopiero od strony 270.
Lektura chwilami irytuje swoja plytkoscia.. sorry ale jakos nie potrafilam wspolczuc bohaterce- niepracujacej nigdy jeszcze "biedaczce", ktora porzucona po 24 latach malzenstwa ma dosc pieniedzy,...

Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Choć chwilami wydawała mi się zbyt długa. I nie przyciągała mojej uwagi jakoś bardzo.
Po dwudziestu czterech latach małżeństwa, Paris, zostawia mąż, dla młodszej kobiety. Jej świat legł w gruzach. Życie jakie wiodła do tej pory zmienia się bezpowrotnie. Zostaje sama. Ma dwójkę dzieci, ale oboje wiodą życie poza domem. Doskwiera jej samotność. Pierwszy okres po rozstaniu z Peterem jest, dla niej bardzo trudny. Postanawia się przeprowadzić i po woli zaczyna żyć pełnią życia. Nowe mieszkanie, praca, przyjaciele, randki w ciemno sprawiają, że rusza do przodu.
Jest, to historia spokojna choć dzieje się w niej sporo. Książka, która pokazuje, że koniec jednego może być początkiem czegoś lepszego. A człowiek jest w stanie znieść naprawdę dużo, aby w końcu stać się szczęśliwym.

Bardzo dobrze czytało mi się tę książkę. Choć chwilami wydawała mi się zbyt długa. I nie przyciągała mojej uwagi jakoś bardzo.
Po dwudziestu czterech latach małżeństwa, Paris, zostawia mąż, dla młodszej kobiety. Jej świat legł w gruzach. Życie jakie wiodła do tej pory zmienia się bezpowrotnie. Zostaje sama. Ma dwójkę dzieci, ale oboje wiodą życie poza domem. Doskwiera jej...

Polecam przeczytać książkę ;)

Polecam przeczytać książkę ;)

Czasem zmiany nie są złe, o czym mogła się przekonać główna bohaterka. Warto przeczytać, bo to książka, która daje nam wiarę w to, że warto walczyć o swoje szczęście mimo niepowodzeń. Dzięki tym złym rzeczom, które nas spotykają potrafimy dostrzec te dobre i się nimi cieszyć. Polecam.

Czasem zmiany nie są złe, o czym mogła się przekonać główna bohaterka. Warto przeczytać, bo to książka, która daje nam wiarę w to, że warto walczyć o swoje szczęście mimo niepowodzeń. Dzięki tym złym rzeczom, które nas spotykają potrafimy dostrzec te dobre i się nimi cieszyć. Polecam.

Całkiem fajna książka :) kolejna wersja pamiętnika w stylu Bridget Jones.

Całkiem fajna książka :) kolejna wersja pamiętnika w stylu Bridget Jones.

Historia o tym, że słowa przysięgi "...oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci" nie zawsze stanowią gwarancję, boleśnie przekonała się o tym główna bohaterka Paris. Niespodziewanie po 24 latach małżeństwa mąż oznajmił jej, że żąda rozwodu, na dodatek spotyka się z dużo młodszą kobietą. Paris długo nie mogła się otrząsnąć,po takim ciosie. Była na skraju załamania, nagle jej bezpieczne, spokojne życie rozpadło się na kawałki.Czuła się samotna, niepotrzebna,nie potrafiła pogodzić się z tym co ją spotkało. Dzięki pomocy życzliwych ludzi, odrobiny szczęścia i silnej woli wyszła jednak na prostą.Znalazła pracę w której mogła się spełnić,a także po wielu perypetiach i tytułowych randkach w ciemno, wtedy kiedy najmniej się tego spodziewała na jej drodze stanęła miłość. Serdecznie polecam, książka naprawdę warta przeczytania:))

Historia o tym, że słowa przysięgi "...oraz, że Cię nie opuszczę aż do śmierci" nie zawsze stanowią gwarancję, boleśnie przekonała się o tym główna bohaterka Paris. Niespodziewanie po 24 latach małżeństwa mąż oznajmił jej, że żąda rozwodu, na dodatek spotyka się z dużo młodszą kobietą. Paris długo nie mogła się otrząsnąć,po takim ciosie. Była na skraju załamania, nagle jej...

super!!! można przeczytać jeszcze raz

super!!! można przeczytać jeszcze raz

Dobrze się czyta, ciekawe zakończenie ale jak zwykle niestety schemat wygrywa...wszystko się pieknie kończy...

Dobrze się czyta, ciekawe zakończenie ale jak zwykle niestety schemat wygrywa...wszystko się pieknie kończy...