Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Początek książki nieco się dłuży, dalej jest zdecydowanie lepiej i ciekawiej. Troszeczkę rozczarowało mnie zakończenie. Minus za bardzo dużo literówek.

Początek książki nieco się dłuży, dalej jest zdecydowanie lepiej i ciekawiej. Troszeczkę rozczarowało mnie zakończenie. Minus za bardzo dużo literówek.

Ta książka bardzo przypomina mi telenowelę "Zbuntowany anioł". Trochę za bardzo cukierkowe zakończenie, ale biorąc pod uwagę, że to książka świąteczna to można wybaczyć.

Ta książka bardzo przypomina mi telenowelę "Zbuntowany anioł". Trochę za bardzo cukierkowe zakończenie, ale biorąc pod uwagę, że to książka świąteczna to można wybaczyć.

Im dalej w las, tym coraz gorzej.
O ile w pierwszych tomach wypowiedzi Chyłki, te jej małe przemyślenia i historyjki wrzucane w trakcie różnych dialogów, to było coś nowego i śmiesznego, teraz są strasznie męczące. Mam wrażenie, że Chyłka zachowuje się jak osoba niezrównoważona psychicznie.
Dialogi Chyłki i Zordona bardzo nudne, dotyczące głównie jednego tematu.
I na koniec jeszcze " Ciąg dalszy w ...." Naprawdę? Słabe to.
Kolejną część raczej przeczytam z ciekawości, chociaż marzę o tym, żeby ta seria jak najszybciej się skończyła, zanim całkiem będę mieć jej dość.

Im dalej w las, tym coraz gorzej.
O ile w pierwszych tomach wypowiedzi Chyłki, te jej małe przemyślenia i historyjki wrzucane w trakcie różnych dialogów, to było coś nowego i śmiesznego, teraz są strasznie męczące. Mam wrażenie, że Chyłka zachowuje się jak osoba niezrównoważona psychicznie.
Dialogi Chyłki i Zordona bardzo nudne, dotyczące głównie jednego tematu.
I na...