Książka będzie dobrą propozycją dla kogoś, kogo interesuje przede wszystkim historia tatuażu. Trąci myszką, napisana w 1993, więc 30 lat temu, nie ma się co dziwić. Kiedyś pozycja kultowa, dzisiaj już bym tak nie powiedziała. Fakt, czytałam wiele książek i prac o tatuażach, więc ja już to po prostu wszystko wiem, ale myślę, że nawet jeśli ktoś tego nie wie, to i tak ma szansę się znudzić i zmęczyć, styl autora jest specyficzny, trochę sarkastyczny. Końcówka miła dla oka, fotografie artysty tatuatora, zaskoczyło mnie to, że pracuje bez rękawiczek. A przynajmniej pozuje do zdjęć, które mają pokazywać jak pracuje, bez rękawiczek. Ciekawa postać. Można przeczytać, ale można też sobie odpuścić, w 2023 roku uważam, że nie warto, zbyt dużo się zmieniło (w tym także i język).

Książka będzie dobrą propozycją dla kogoś, kogo interesuje przede wszystkim historia tatuażu. Trąci myszką, napisana w 1993, więc 30 lat temu, nie ma się co dziwić. Kiedyś pozycja kultowa, dzisiaj już bym tak nie powiedziała. Fakt, czytałam wiele książek i prac o tatuażach, więc ja już to po prostu wszystko wiem, ale myślę, że nawet jeśli ktoś tego nie wie, to i tak ma...

Książkę przeczytałam na potrzeby napisania eseju na studia. Z kilku zaproponowanych zainteresował mnie tylko ten o tatuażach. Wykładowca powiedział, że mamy nie przepisywać Wikipedii i pierwszych stron wyszukiwarki, więc sięgnęłam po książkę :D na szybko w Internecie znalazłam właśnie tą i zamówiłam. Esej co prawda o współczesnym znaczeniu tatuaży, ale żeby zacząć go w ogóle pisać chciałam sięgnąć troszkę do historii. Choćby żeby dowiedzieć skąd się wzięło to powiązanie tatuaży z więźniami. Z tej książki tego się dowiemy ;)
Zaskoczeniem było, że pierwszy w Polsce profesjonalny salon tatuażu został otwarty dopiero w 1991 roku. Dość "świeży" a historia tatuaży sięga czasów plemiennych. Możliwe, że więzienne pasiaki wzięły się od malowania pasów na ciele. Też na innym przedmiocie usłyszałam, że ten w Polsce ciężko "zmierzyć". Te salony były podpinane pod fryzjerskie i kosmetyczne.
Ciekawostki typu, że Picasso robił tatuaże - wcześniej o tym nie wiedziałam. Ogólnie znaczenie tatuaży było bardzo różne. Dla jednych oznaczały przynależność do elity, dla innych do skazańców. Były też sposobem na zarobek - wytatuowani ludzie występowali w cyrkach.
Ja na przykład nie popieram tatuowania sobie imion ukochanych czy jakichkolwiek tatuaży dla par, ale dla pewien król dzięki temu, że miał wytatuowane imię żony został rozpoznany po tym jak zginął na wojnie.
Ogólnie książka ciekawa. Ja jako posiadaczka malutkich wzorków i jako osoba potrzebują informacji do tekstu na studia jestem zadowolona z jej przeczytania ;)

Książkę przeczytałam na potrzeby napisania eseju na studia. Z kilku zaproponowanych zainteresował mnie tylko ten o tatuażach. Wykładowca powiedział, że mamy nie przepisywać Wikipedii i pierwszych stron wyszukiwarki, więc sięgnęłam po książkę :D na szybko w Internecie znalazłam właśnie tą i zamówiłam. Esej co prawda o współczesnym znaczeniu tatuaży, ale żeby zacząć go w...

Klasyka, jeśli chodzi o polską literaturę o tatuażu. Książka była mi potrzebna do badań do pracy na uczelnię, choć w swoim czasie pewnie i tak sama od siebie bym ją w końcu zakupiła. Zawiera w sobie niezbędne informacje dla każdego, kto trochę głębiej interesuje się tematem BM. Lekko napisana, ciekawa i rzeczowa praca.

Klasyka, jeśli chodzi o polską literaturę o tatuażu. Książka była mi potrzebna do badań do pracy na uczelnię, choć w swoim czasie pewnie i tak sama od siebie bym ją w końcu zakupiła. Zawiera w sobie niezbędne informacje dla każdego, kto trochę głębiej interesuje się tematem BM. Lekko napisana, ciekawa i rzeczowa praca.

Niezależnie od tego czy jesteś zwolennikiem tej formy zdobienia ciała,czy też też nie - jeśli tylko chcesz się dowiedzieć czegoś więcej o historii tatuażu, to jest to idealna publikacja. Autor nie tylko zgrabnie przedstawia 'standardową' historię tatuażu, raczy nas jeszcze wieloma perełkami w postaci faktów historycznych takich jak namiętnie tatuujący się dwór angielski etc. ;)

Niezależnie od tego czy jesteś zwolennikiem tej formy zdobienia ciała,czy też też nie - jeśli tylko chcesz się dowiedzieć czegoś więcej o historii tatuażu, to jest to idealna publikacja. Autor nie tylko zgrabnie przedstawia 'standardową' historię tatuażu, raczy nas jeszcze wieloma perełkami w postaci faktów historycznych takich jak namiętnie tatuujący się dwór angielski etc. ;)