„Miłość to płótno dane przez przyrodę, haftowane wyobraźnią.” Voltaire

„Galeria szaleńca” tego autora utwierdziła mnie w przekonaniu, że to typ publikacji, w którym z przyjemnością przebywam i wiele się przy tym uczę. Doceniłam niecodzienne, daleko wykraczające poza konwencjonalne wzorce, podejścia do różnych dziedzin aktywności człowieka. Podobnie rzecz się miała przy poznawaniu „Miłości”. Satysfakcja czytelnicza i radość z zajrzenia w ciekawe zwyczajne i osobliwe twórcze odsłony uczucia, które jako wiodący sens życia zostało inspiracją sztuki już od pierwszych chwil jej powstania, cechującą się różnorodnością siłą ekspresji.

Edward Brooke-Hitching atrakcyjne i oryginalnie zestawił prace traktujące o fizycznej i psychicznej namiętności, tajemniczej sile napędowej ludzkiego uniwersum. Doniosłych i przełomowych dzieł, oraz zwykłych i codziennych przedmiotów. Świadectwa prób uchwycenia czegoś, co nie przyjmuje namacalnej formy a wiąże się z szerokim wachlarzem emocji. Zdjęcia, obrazy, mapy, ryciny, teksty, posążki, amulety, broszki, sarkofagi i budowle, od starożytności na trwałe weszły w sferę zainteresowania człowieka, opisywania i ukazywania ścieżek podążania miłości w ludzkich sercach i umysłach. Dowody powiązań miłości z każdą dziedziną aktywności człowieka. Ciekawie poznawałam przykłady miłosnych historii i obyczajów, wpływu na postrzeganie świata i siebie samego, nawiązania do małżeństwa i seksu, uchwycenia potęgi erotycznej zmysłowości.

Atrakcyjne ciekawostki i anegdoty, fakty i opowieści, zderzenia z przeszłymi i współczesnymi interpretacjami. Miłość rządząca światem, mająca znaczący wpływ na historię, podkręcająca wyobraźnię, inicjująca dobre i złe czyny, bez względu na długość i szerokość geograficzną. Publikacja do poznawania w wolnych chwilach, rozdział za rozdziałem lub w dowolnej kolejności, na chybił trafił lub kierując się indeksem. Rewelacyjnie poznaje się teksty, tym bardziej, że towarzyszy im fascynująca oprawa graficzna. W moim odczuciu, znakomity pomysł na książkowy prezent, zainteresuje każdego, nawet osoby, które na co dzień mało mają styczności ze sztuką, wspaniała okazja do częściowego jej poznania z perspektywy kluczowego udziału miłości.

https://bookendorfina.blogspot.com/

„Miłość to płótno dane przez przyrodę, haftowane wyobraźnią.” Voltaire

„Galeria szaleńca” tego autora utwierdziła mnie w przekonaniu, że to typ publikacji, w którym z przyjemnością przebywam i wiele się przy tym uczę. Doceniłam niecodzienne, daleko wykraczające poza konwencjonalne wzorce, podejścia do różnych dziedzin aktywności człowieka. Podobnie rzecz się miała przy...

"Miłość, historia przedziwna w 50 odsłonach" to wstrząsająca, czasami groteskowa z lekkim powiewem grozy i humoru księga, rodem z literackiego gabinetu osobliwości. Jeżeli szukacie pozycji dosłownie "osobliwie ciekawych" to mam dla Was perełkę.

Jak pisze autor Edward Brooke- Hitching w tej książce chce zbadać rolę miłości jako psychoaktywnego czynnika historii i sztuki, podążając migotliwym materialnym tropem dziwnych przedmiotów, tajemniczych reliktów i naturalnych dzieł. Jest to wędrówka przez gąszcz historycznych powiązań miłości z magią i medycyną, legendarne niesamowite opowieści oraz uczta dla oczu. Podczas wertowania stron cofniemy się w czasie, nawet o setki lat przed naszą erą, by prześledzić losy wielu par, nie tylko hetero ale i homo erotycznych.

Choć opisano szerzej 50 historii, to krótkie najciekawsze informacje ma dołączone każde zdjęcie. Na ilustracjach też warto się skupić, ponieważ są świetnej jakości i by wyłapać szczegóły polecam oglądać je też przez lupę!

Czego możemy spodziewać oprócz tego jako czytelnicy? Na pewno ciekawej analizy człowieka od czasów pierwotnych do współczesności. Wiedzy dostarczą opisy wielu mitologii oraz legend z całego świata, magiczne grymuary, średniowieczne manuskrypty a nawet sarkofagi i grobowce. Poznamy zwyczaje ślubne, ballady oraz inskrypcje trumienne. Autor sumiennie odnalazł wszelkie ślady mówiące o miłości jako o mistycznym odczuciu mogącym połączyć zakochanych nawet w życiu pozagrobowym.

Oprócz tego dla rządnych wiedzy Edward Brooke- Hitching podzielił się informacjami o niesamowitych książkach wartych przeczytania lub chociaż spojrzenia na ilustracje. Znając jego gust nie będziemy zawiedzeni.

Idealny zbiór trafnych opisów i barw. Mnóstwo ilustracji, rycin, zdjęć, malowideł, fresków. One same w sobie już stanowią nie lada ciekawostkę. Do tego twarda oprawa i świetnej jakości papier. Czytanie tej lektury mogę przyrównać do jedzenia wyjątkowego dobrego, słodkiego ciasta w ekskluzywnej restauracji o osobliwym wystroju wnętrza.

"Miłość, historia przedziwna w 50 odsłonach" to wstrząsająca, czasami groteskowa z lekkim powiewem grozy i humoru księga, rodem z literackiego gabinetu osobliwości. Jeżeli szukacie pozycji dosłownie "osobliwie ciekawych" to mam dla Was perełkę.

Jak pisze autor Edward Brooke- Hitching w tej książce chce zbadać rolę miłości jako psychoaktywnego czynnika historii i sztuki,...

Posiadam wszystkie atlasy Edwarda Brooke-Hitching’a i, nie dość, że ciężko wybrać ulubiony, to i złego słowa nie da się napisać.

To totalne literackie cuda! Pięknie wydane, bogato ilustrowane, poszerzające horyzonty w wielu dziedzinach. Historia, sztuka, astronomia, nauki wszelakie, bo trudno skupić się na jednej dziedzinie.

W swojej najnowszej publikacji, Brooke-Hitching wziął na warsztat niezwykłe historie miłosne. Miłość ma tu wiele twarzy, pochodzi z różnych epok, różnych wierzeń. Autor odkrywa historyczne tajemnice, zabiera nas w podróż dookoła świata, przybliża legendy, pięknie opowiada o sztuce. Książka jest przystępnie napisana i przejrzyście podzielona na rozdziały.

Coś niesamowitego! Książka jest niezwykła, nie ma prawa się znudzić, zdezaktualizować itp. itd., przy czym jest raczej dla starszych czytelników. I dobrze! bo świat fascynujący przed nami odkrywa. Zdjęcia aktów seksualnych czy narządów płciowych pochodzą wprawdzie ze źródeł historycznych i sztuki reprezentującej różne nurty, jednak sporo tu tych “skandalicznych” stron, których wyjaśnienie wymagałoby nie lada ćwiczeń intelektualnych ze storny rodziców ;⁠-))

Mogę śmiało stwierdzić, że to jedyna i niepowtarzalna książka na naszym rynku wydawniczym!

Posiadam wszystkie atlasy Edwarda Brooke-Hitching’a i, nie dość, że ciężko wybrać ulubiony, to i złego słowa nie da się napisać.

To totalne literackie cuda! Pięknie wydane, bogato ilustrowane, poszerzające horyzonty w wielu dziedzinach. Historia, sztuka, astronomia, nauki wszelakie, bo trudno skupić się na jednej dziedzinie.

W swojej najnowszej publikacji,...

Kolejny raz autor nie zawodzi. Książka to wspaniale wydany i napisany z polotem album o... miłości. Nie jest to w żadnym wypadku historyczne bajdurzenie, ale zbiór kuriozów, ciekawostek i smaczków. Oczywiście pisząc o miłości i jej aspektach poprzez wieki, pan Edward B-H, nie mógł nie odnieść się do znanych "haseł" w stylu: "Kamasutra", "Casanowa" czy "Taj mahal", ale tych jest w książce jak na lekarstwo. Pozostałe przykłady to ciekawostki, które albo zapamiętamy i będziemy przekazywać dalej podczas towarzyskich spotkań w formie anegdot lub w mig o nich zapomnimy.
Jak w przypadku pozostałych książek autora: czyta się wyśmienicie, ogląda ciekawie, kolekcjonuje musowo.
Polecam!

Kolejny raz autor nie zawodzi. Książka to wspaniale wydany i napisany z polotem album o... miłości. Nie jest to w żadnym wypadku historyczne bajdurzenie, ale zbiór kuriozów, ciekawostek i smaczków. Oczywiście pisząc o miłości i jej aspektach poprzez wieki, pan Edward B-H, nie mógł nie odnieść się do znanych "haseł" w stylu: "Kamasutra", "Casanowa" czy "Taj mahal", ale...

Nie od dziś muzycy śpiewają: All you need is love!
Ale czym jest w zasadzie ta miłość? Słownik PWN klasyfikuje to zjawisko jako:
1. «głębokie uczucie do drugiej osoby, któremu zwykle towarzyszy pożądanie»
2. «silna więź, jaka łączy ludzi sobie bliskich»
3. «poczucie silnej więzi z czymś, co jest dla kogoś wielką wartością»
4. «głębokie zainteresowanie czymś, znajdowanie w czymś przyjemności»
5. «obiekt czyichś uczuć i pragnień»
6. «pożycie seksualne»

Zaś autor tego zbioru - Edward Brooke-Hitching postanawia przeprowadzić swoich czytelników nie tylko przez wszystkie wymieniane przez słownik wątki ale również historyczne dowody istnienia miłości, jej zdobywania i opłakiwania jej straty.
Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach. To jedna z piękniejszych książek jakie trafiły w tym roku w moje ręce. Czego w niej nie ma! Boski legion pełen kochanków tej samej płci, egipscy małżonkowie upamiętnieni w rzeźbach, miłosne łyżki i latające fallusy. Jak nie trudno się domyśleć w takim zestawie nie mogło zabraknąć również najsławniejszego kochana – Casanovy czy historii Walentynek i początków pornografii.
Ale nie ma się co dziwić, wszak MIŁOŚĆ niejedno ma imię :D
Ciężko było mi odłożyć tę książkę, choć nie ma ona fabuły to jednak bez trudu wciąga czytelnika do świata miłości i jej przejawów. Niezwykle ciekawym doświadczeniem było dla mnie spojrzenie w przeszłość i porównanie stosunku do małżeństwa czy wierności na przestrzeni wieków. Muszę przyznać, że choć z częścią zagadnień przedstawianych w treści opracowania byłam już wcześniej zaznajomiona to takie zebranie ich w jednym miejscu i pogrupowanie bardzo mi odpowiadało.
Choć trochę rozczarował mnie brak jednoznacznego wyjaśnienia czy pasy cnoty naprawdę były w użytku i na bogów jaką funkcję spełniały zawieszki przedstawiające organy płciowe w różnych dziwnych konfiguracjach (c..ka z taczką, c..a na koniu, p…s ze skrzydłami, p…s z końskimi kopytami i małym p....em) to nie mogę mieć tego za złe autorowi, ponieważ na te pytania historycy wciąż nie znaleźli jednoznacznej odpowiedzi :D
Oceniam te książkę naprawdę bardzo pozytywnie. Daje jej 9/10 i cieszę się, że ten rok mogę zakończyć właśnie z książką o miłości. No bo jak tu być ponurym, kiedy „love is In the air”?!
Myślę, że Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach. Może być doskonałym prezentem na zbliżające się walentynki, ucieszy nie tylko zakochanych ale również historyków, psychologów czy fanów sztuki – ot, miłość ma dla każdego coś miłego :D
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Domowi Wydawniczemu Rebis

#współpracarecenzencka
#współpracabarterowa
#współpracareklamowa

Nie od dziś muzycy śpiewają: All you need is love!
Ale czym jest w zasadzie ta miłość? Słownik PWN klasyfikuje to zjawisko jako:
1. «głębokie uczucie do drugiej osoby, któremu zwykle towarzyszy pożądanie»
2. «silna więź, jaka łączy ludzi sobie bliskich»
3. «poczucie silnej więzi z czymś, co jest dla kogoś wielką wartością»
4. «głębokie zainteresowanie czymś, znajdowanie w...

Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach to kolejny, siódmy już album autora i jednocześnie ósmy wydany w tym stylu, przedstawiające niezwykłe i piękne rzeczy jak mapy nieba, atlasy lądów niebyły, czy wizje tamtego świata. W najnowszym albumie, jak sam podtytuł podpowiada, znajdziemy 50 odsłon miłości, które zostały uszeregowane chronologicznie. Brooke-Hitching rozpoczyna od próby zidentyfikowania kiedy możemy mówić o pierwszych pocałunkach i utrwalonych przejawach intymności w historii, sięgając wiele tysiącleci p.n.e., a kończy na historii miłości zapisanej na złotej płycie niesionej w kosmos przez sondę Voyager. Nie brakuje tutaj również dość ciekawych sposobów znajdowania miłości np. poprzez licytowanie narzeczonej w starożytnej Mezopotamii, czy stosowania magicznych zaklęć miłosnych, które mają sprawić, że obiekt westchnień poczuje do nas miłość. Nie mogło także zabraknąć sławnych pasów cnoty, których wcale tak często nie wykorzystywano, jakby można było sądzić, ślubów w niecodziennych okolicznościach np. podczas lotu balonem, czy jak na przestrzeni czasu zmieniała się symbolika, a w zasadzie wizerunek serca. To jak rysujemy je współcześnie np. na kartkach walentynkowych, nie zostało wcale wymyślone niedawno, lecz już przed kilkoma set laty.

Kolejny raz jestem pełen podziwu dla autora, który znalazł tak wiele różnych, niekiedy zdrowo pokręconych, historii związanych z miłością. Przy niektórych z nich nie sposób się nie uśmiechnąć, inne mogą budzić lekkie zażenowanie, a jeszcze inne nawet odrazę, czy nawet wydawać się zupełnie nieprawdopodobne. Wiele z nich wzbudziło moją ciekawość i dowiedziałem się wielu nowych oraz nieznanych mi faktów. Nie wszystkie z 50 odsłon miłości były dla mnie w jednakowy sposób zajmujące, ale nie da się, aby każda historia taka była dla każdego. Jednak nie jest to wcale wada, ale zaleta, ponieważ każdy znajdzie tutaj coś dla siebie, a temat miłości od razu kojarzy nam się z wieloma różnymi dziwnymi historiami, jakich mogli dokonać w jej imię ludzie zakochani.

Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach to przepięknie wydany album cenionego przeze mnie Edwarda Brooke-Hitchinga. Książka pełna ciekawostek i nietuzinkowych historii. Polecam!

Za możliwość przeczytania książki serdecznie dziękuję Wydawnictwu Rebis! (współpraca reklamowa)

https://hrosskar.blogspot.com/2023/12/miosc-historia-przedziwna-w-50-odsonach.html

Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach to kolejny, siódmy już album autora i jednocześnie ósmy wydany w tym stylu, przedstawiające niezwykłe i piękne rzeczy jak mapy nieba, atlasy lądów niebyły, czy wizje tamtego świata. W najnowszym albumie, jak sam podtytuł podpowiada, znajdziemy 50 odsłon miłości, które zostały uszeregowane chronologicznie. Brooke-Hitching rozpoczyna...

"Miłość nie jest motorem świata. Ona sprawia, że nasza podróż nabiera wartości."


Edward Brooke-Hitching autor między innymi "Galerii szaleńca" i "Atlasu lądów niebyłych" tym razem stworzył album miłosnych dzieł sztuki wraz z zaskakującymi opowieściami o miłości sięgających czasów prehistorycznych.

Autor opisał miłość w pięćdziesięciu rozdziałach poukładanych chronologicznie. Każda historia ściśle związana jest z szeroko pojętą sztuką. Najstarsza historia sięga ok. 9000 roku p.n.e. Wszystkie historie bez wyjątku są niezmiernie ciekawe, choć nie każda wywołuje te same odczucia. Nieraz historie są dość zabawne, niektóre wydają się nieprawdopodobne, inne jeszcze budzą odrazę, zażenowanie, przerażenie. Są też historie inspirujące i poruszające. Cóż się dziwić, miłość zawsze wywołuje przeróżne emocje, a gdy czytamy książkę, której treść ma tak wielki czasowy i kulturowy rozmach tym bardziej w czytelniku rodzi się cała paleta doznań.

W książce przeczytamy np. o tym jakim odrażającym sposobem austriackie wieśniaczki z XIX w. "wybierały" męża, o pierwszych balonowych ślubach w powietrzu, o symbolice serca na przestrzeni wieków, o tym jak randkowali wikingowie czy też o er0tykach pompejańskich. Słowem, jest o czym czytać i co oglądać!

Edward Brooke-Hitching zaprasza nas do książkowego muzeum miłosnej sztuki pokazując rozmaite dzieła i historyczne eksponaty. Oprócz rzeźb i obrazów zobaczymy tutaj również miniatury oka, pasy cnoty, łyżkę miłości, grzebień ze złota, sarkofagi małżonków, włoską grę planszową (z XVII w.) dla przyszłych małżonków, mapowanie serca, mapy małżeńskie, niebiańskie łoże... i wiele, wiele innych zaskakujących rzeczy, o których do tej pory mogliśmy nie mieć pojęcia.

Przepiękne wydanie książki "Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach" dodatkowo potęguje efekt muzeum ukrytego w książce.😍


Serdecznie polecam! ❤️

"Miłość nie jest motorem świata. Ona sprawia, że nasza podróż nabiera wartości."


Edward Brooke-Hitching autor między innymi "Galerii szaleńca" i "Atlasu lądów niebyłych" tym razem stworzył album miłosnych dzieł sztuki wraz z zaskakującymi opowieściami o miłości sięgających czasów prehistorycznych.

Autor opisał miłość w pięćdziesięciu rozdziałach poukładanych...

Miłość niejedno ma imię… a przynajmniej tak powiadają! O tym przejmującym uczuciu powstało naprawdę wiele prac, a sama miłość jest wdzięcznym tematem dla wszystkich twórców, stanowi bowiem niewyczerpane źródło. Znajdziemy ją w piosenkach, filmach, książkach, ale też w licznych historiach. I właśnie historia miłości przedstawiona jest w tej pozycji.

„Miłość. Historia przedziwna w 50 odsłonach” to przepięknie wydana pozycja, która będzie ozdobą każdej biblioteczki. Zachwyca nie tylko wyborną, twardą oprawą, ale również środkiem, dzięki mnogiej ilości grafik, zdjęć i rycin, które cieszą nawet najbardziej wymagające oko. Jednakże treść jest niemniej interesująca. Autor zabiera nas w podróż do przeszłości, i to zamierzchłej, bowiem cofa się nawet do 9000 lat p. n. e. Ale w końcu miłość to temat stary jak świat, prawda? Ta książka genialnie to ukazuje. Jednak przede wszystkim to pozycja pełna intrygujących ciekawostek, o których, zaręczam, nie mieliście pojęcia. Czy wiecie, że Egipcjanie lubili doczepić co nieco mumiom? A panny z Austrii poszukiwały ukochanego za pomocą własnego potu? Jak pekińczyki pomagały wystrzec się niemile widziane atencji I kiedy miał miejsce pierwszy pocałunek? Nie? Warto więc sięgnąć po tę niebanalną opowieść. Dodatkowo dowiemy się, że eksponaty z wieków od XIV do XVI mogą zadziwić swoim kształtem albo zgorszyć bardziej pruderyjnych, a także, czym jest wbijanie gwoździa, czy rozszczepienie bambusa, a także co nazywano sklepikiem z jabłecznymi pierogami. A to tylko garść informacji, która płynie z książki. Ponadto znajdziemy tu także krótką opowieść o Casanovie czy Fridzie Kahlo, a także o złotym zapisie Voyagera. Autor przybliża też uczucie zazdrości oraz opowiada o cudzołóstwie, które były obecne od zarania dziejów. A o wszystkim pisze w bardzo przystępny i ciekawy sposób, co pozwala chłonąć oryginalne fakty historyczne. Ta nietuzinkowa i odkrywcza pozycja jest zdecydowanie warta uwagi i zaręczam, że spędzicie z nią szalenie przyjemny czas. Ogromnie polecam!

Miłość niejedno ma imię… a przynajmniej tak powiadają! O tym przejmującym uczuciu powstało naprawdę wiele prac, a sama miłość jest wdzięcznym tematem dla wszystkich twórców, stanowi bowiem niewyczerpane źródło. Znajdziemy ją w piosenkach, filmach, książkach, ale też w licznych historiach. I właśnie historia miłości przedstawiona jest w tej pozycji.

„Miłość. Historia...