Prosta, momentami naiwna, ale wciągająca, wzruszająca historia.

Prosta, momentami naiwna, ale wciągająca, wzruszająca historia.

Tuż po porodzie siedemnastego dziecka umiera ukochana matka sześciorga dzieci mieszkających w lesie. Surowy ojciec gromadki wyznacza dzieciom kolejne obowiązki, a na młodą Julianę, najstarszą z sześciorga rodzeństwa, spadł obowiązek zaopiekowania się rodziną i domem. Któregoś dnia w poszukiwaniu nowej żony odchodzi także egoistyczny ojciec. Nic nie zapowiada dobrego zakończenia tej historii, a nad życiem i bezpieczeństwem gromadki dzieci zawisły ciemne chmury. Właśnie wtedy Juliana spotka tajemniczego sprzymierzeńca - nieznajomego, który zawładnął jej sercem... Jaki wpływ na teraźniejsze życie mieszkańców lasu mają historię sprzed kilkunastu a nawet kilkudziesięciu lat? Czy to możliwe, by dwie z pozoru niezwiązane ze sobą historię aż tak wpłynęły na losy dzieci?
Piękna, baśniowa historia, w której dobro wygrywa ze złem. Opowieść ukazuje prawdziwą miłość i przyjaźń oraz chęć niesienia pomocy drugiemu w najprostszych gestach i czynach.

Tuż po porodzie siedemnastego dziecka umiera ukochana matka sześciorga dzieci mieszkających w lesie. Surowy ojciec gromadki wyznacza dzieciom kolejne obowiązki, a na młodą Julianę, najstarszą z sześciorga rodzeństwa, spadł obowiązek zaopiekowania się rodziną i domem. Któregoś dnia w poszukiwaniu nowej żony odchodzi także egoistyczny ojciec. Nic nie zapowiada dobrego...

01.03.2018 - 9/10

01.03.2018 - 9/10

Bardzo przyjemna lektura, wciągnęłam się w opowieść o Julianie i jej rodzeństwie. Podobał mi się też wątek romansowy - taki opis słodkiej, pierwszej miłości. Idealna powiastka, żeby zająć wieczór. Czyta się ją lekko i przyjemnie, a ponadto przywraca wiarę, w to,że dobro zawsze zwycięża, a ci źli zostają ukarani. Szkoda tylko, że jest taka krótka. Polecam.

Bardzo przyjemna lektura, wciągnęłam się w opowieść o Julianie i jej rodzeństwie. Podobał mi się też wątek romansowy - taki opis słodkiej, pierwszej miłości. Idealna powiastka, żeby zająć wieczór. Czyta się ją lekko i przyjemnie, a ponadto przywraca wiarę, w to,że dobro zawsze zwycięża, a ci źli zostają ukarani. Szkoda tylko, że jest taka krótka. Polecam.

w tej książce mamy odczynienia z tajemnicą i mieszanymi uczuciami poszczególnych bohaterów nawzajem do siebie jest nienawiść ale i miłość. cała historia kończy się szczęśliwie. acz kolwiek ja uważam że cała opowieść jet jałowa bo opisane jest zwyczajne życie i brakuje mi adrenaliny, ale zależy co kto lubi.

w tej książce mamy odczynienia z tajemnicą i mieszanymi uczuciami poszczególnych bohaterów nawzajem do siebie jest nienawiść ale i miłość. cała historia kończy się szczęśliwie. acz kolwiek ja uważam że cała opowieść jet jałowa bo opisane jest zwyczajne życie i brakuje mi adrenaliny, ale zależy co kto lubi.

Dzięki Margit Sandemo miałam baśniowe dzieciństwo. Biegałam do antykwariatu i kompletowałam Jej książki. Czas spędzony na czytaniu Sagi o Ludziach Lodu i pozostałych powieści Margit Sandemo wspominam jako cudowne chwile. Teraz już 30-tka na karku, ale nadal mam sentyment do tych lektur i nadal je posiadam. Może wydają mi się teraz bardziej naiwne po tych wszystkich kryminałach, thrillerach i horrorach, które przeczytałam, ale jak mam chandrę, to nie ma nic lepszego, niż odświeżyć sobie pełne dobroci i i wiary w ludzi książki Margit. Które na dodatek napisane są w bardzo wciągający sposób.

Dzięki Margit Sandemo miałam baśniowe dzieciństwo. Biegałam do antykwariatu i kompletowałam Jej książki. Czas spędzony na czytaniu Sagi o Ludziach Lodu i pozostałych powieści Margit Sandemo wspominam jako cudowne chwile. Teraz już 30-tka na karku, ale nadal mam sentyment do tych lektur i nadal je posiadam. Może wydają mi się teraz bardziej naiwne po tych wszystkich...

245

245

Bardzo wzruszająca książka. momentami chciało się płakać
Polecam

Bardzo wzruszająca książka. momentami chciało się płakać
Polecam

Przyjemna, mała książeczka o typowych podziałach na dobro i zło. Źli ojcowie, dzieci doświadczone niesprawiedliwością, jednak na końcu wszyscy są szczęśliwi i zakochani. Ot,książka na jeden wieczór.
Nie wiem, dlaczego spodziewałam się, że to poniekąd fantasy. Może zmylił mnie tytuł? W każdym razie czytało mi się przyjemnie, jednak już pewnie do niej nie wrócę.

Przyjemna, mała książeczka o typowych podziałach na dobro i zło. Źli ojcowie, dzieci doświadczone niesprawiedliwością, jednak na końcu wszyscy są szczęśliwi i zakochani. Ot,książka na jeden wieczór.
Nie wiem, dlaczego spodziewałam się, że to poniekąd fantasy. Może zmylił mnie tytuł? W każdym razie czytało mi się przyjemnie, jednak już pewnie do niej nie wrócę.

Według mnie ta książka miała wszystko co książka mieć powinna. Polecam gorąco

Według mnie ta książka miała wszystko co książka mieć powinna. Polecam gorąco