Melancholia
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2001-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2001-01-01
- Liczba stron:
- 352
- Czas czytania
- 5 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8308031714
- Tagi:
- psychologia depresja
Jest to książka o depresji, smutku, stanach nerwicowych — występujących w różnych chorobach psychicznych, ale i towarzyszących codziennemu życiu ludzi w różnym wieku i w różnych życiowych sytuacjach.
To, co napisał Kępiński o leczeniu depresji nadal pozostaje w mocy - staranna i wnikliwa analiza treści przeżyć jest jedynym sposobem postępowania zmierzającym do zaproponowania pacjentowi leczenia, dobranego do jego osobowości, a nie choroby.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 1 472
- 469
- 112
- 47
- 30
- 13
- 8
- 8
- 5
- 5
Cytaty
Inne gesty smutku i rozpaczy, zgodnie z obowiązującą w naszej kulturze zasadą maskowania uczuć, stały się "niemodne", a nawet "źle widziane", gdyż przekraczają normy obyczajowe. Lecz jeszcze nie tak dawno, bo w epoce romantyzmu, nie wstydzono się ujawniania wzruszeń, łatwo było o płacz i "łamanie rąk", które stało się nawet utartym zwrotem językowym. Obecnie takie reakcje nazwa...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Moja pierwsza książka Kępińskiego. Jak dla laika, takiego jak ja, interesujące i przystępne wprowadzenie do tematu depresji (melancholii).
Moja pierwsza książka Kępińskiego. Jak dla laika, takiego jak ja, interesujące i przystępne wprowadzenie do tematu depresji (melancholii).
Pokaż mimo toOgrom szczegółów, wyjaśniena dokładne, a jednocześnie krótkie. Omówiono temat bardzo skrupulatnie. Pojawiają się zwroty profesjonalne, jednak nawet laik zrozumie bez poświęcania wielu godzin na googlowanie fraz. Książka przyjemna dla czytelnika - nieumiejętny mógłby napisać ją rzeczywiście ciężką, przekazując tyle samo informacji.
Ogrom szczegółów, wyjaśniena dokładne, a jednocześnie krótkie. Omówiono temat bardzo skrupulatnie. Pojawiają się zwroty profesjonalne, jednak nawet laik zrozumie bez poświęcania wielu godzin na googlowanie fraz. Książka przyjemna dla czytelnika - nieumiejętny mógłby napisać ją rzeczywiście ciężką, przekazując tyle samo informacji.
Pokaż mimo toŻycie od terapii do terapii, to nie moja bajka. Każdy z nas posiada inteligencję, z której warto korzystać. Nie musimy zamykać się w pułapce depresji, możemy ją zrozumieć. Wystarczy sięgnąć po odpowiednią literaturę i właśnie taką znalazłam.
Moje odczucie radości, po przeczytaniu tej pozycji jest niewyobrażalne. Po raz pierwszy mam poczucie, że ktoś naprawdę mnie rozumie i pomaga mi zrozumieć też samą siebie. Daleko jej do poradnika. To genialna pozycja, która pozwala spojrzeć inaczej na swoją chorobę choremu, ale także najbliższym. Niekiedy doprowadzała mnie nawet do wzruszenia. Wciąż przeżywałam na nowo, że to właśnie ja, że tak właśnie się czuję, że moje działania nie idą w niwecz, a wręcz przeciwnie, podejmowane decyzje zbliżają mnie do uzyskania lepszych efektów leczenia.
Dopiero dzięki niej dowiedziałam się, jaki mam rodzaj depresji, ale autor nie pomija w tym także dwubiegunowości..
Ta pozycja zmobilizowała mnie, i to bardzo, do poszerzania horyzontów, do szukania sposobu na uzyskanie stabilności i jak najlepsze życie. Gorąco polecam wszystkim, którzy także borykają się ze zrozumieniem swojej choroby.
Życie od terapii do terapii, to nie moja bajka. Każdy z nas posiada inteligencję, z której warto korzystać. Nie musimy zamykać się w pułapce depresji, możemy ją zrozumieć. Wystarczy sięgnąć po odpowiednią literaturę i właśnie taką znalazłam.
więcej Pokaż mimo toMoje odczucie radości, po przeczytaniu tej pozycji jest niewyobrażalne. Po raz pierwszy mam poczucie, że ktoś naprawdę mnie rozumie i...
Wspaniała choć trudna lektura. Polecam przeczytanie kilku książek Kępińskiego, aby lepiej zrozumieć aparat pojęciowy wykorzystany w jego twórczości.
Wspaniała choć trudna lektura. Polecam przeczytanie kilku książek Kępińskiego, aby lepiej zrozumieć aparat pojęciowy wykorzystany w jego twórczości.
Pokaż mimo toFantastyczna odtrutka dla tych wszystkich, którzy w poszukiwaniu prawd ludzkiej psychiki zbyt daleko posunęli się w procesie dehumanizacji czyniąc z człowieka tylko zbiór instynktów, wcześniej wyuczonych nawyków i reakcji na bodźce, a którzy sami przy tym stopniowo pogrążyli się w pozornie niedającej się przezwyciężyć apatii. A czasem jednak lepiej jest spojrzeć na to z innej perspektywy i dostrzec różnorodną paletę barw na którą składa się koloryt życia.
Fantastyczna odtrutka dla tych wszystkich, którzy w poszukiwaniu prawd ludzkiej psychiki zbyt daleko posunęli się w procesie dehumanizacji czyniąc z człowieka tylko zbiór instynktów, wcześniej wyuczonych nawyków i reakcji na bodźce, a którzy sami przy tym stopniowo pogrążyli się w pozornie niedającej się przezwyciężyć apatii. A czasem jednak lepiej jest spojrzeć na to z...
więcej Pokaż mimo toŚwietna książka, jak z resztą wszystko inne co dotychczas Kępińskiego czytałem („Poznanie chorego”, „Rytm życia”, „Psychopatologia nerwic”). Nie jestem psychiatrą, ani psychologiem, jednak lekkość pióra sprawia, że czyta się tego autora wyśmienicie. Trudno nazwać publikacje Kępińskiego popularnonaukowymi, ponieważ z tego co wiem występują one wśród podręczników akademickich na kierunku psychologia i psychiatria. Niemniej, jak zaznaczyłem powyżej, są one zrozumiałe dla laika, człowieka przeciętnie zainteresowanego zawiłościami ludzkiego umysłu (No chyba inny by po te książki nie sięgał?...). Owszem, występują tu terminy fachowe jak np. „anhedonia”, czy „faza analna”, które na pierwszy rzut oka wywołują uśmieszki i zażenowanie, jednak autor wszystko systematycznie, klarownie, wyjaśnia. Czuć swojego rodzaju „flow”, a w pisarstwie naukowym to nie mała sztuka.
Jest jednak w tej klarowności pewna pułapka, albowiem można dość łatwo popaść w psychologiczno/psychiatryczną hipochondrię. Czytając „Melancholię” zaobserwowałem u siebie wszelkie możliwe nerwice i stany depresyjne, natomiast „Poznanie chorego”, pozwoliło mi zaobserwować dużo więcej różnych przypadłości, którymi strach się dzielić. Myślę, że nie jestem odosobniony. Warto poczytać „Melancholię” i inne dzieła wybitnego psychiatry, bo dzięki wiedzy w nich zawartej lepiej poznamy siebie i bliźniego swego.
Świetna książka, jak z resztą wszystko inne co dotychczas Kępińskiego czytałem („Poznanie chorego”, „Rytm życia”, „Psychopatologia nerwic”). Nie jestem psychiatrą, ani psychologiem, jednak lekkość pióra sprawia, że czyta się tego autora wyśmienicie. Trudno nazwać publikacje Kępińskiego popularnonaukowymi, ponieważ z tego co wiem występują one wśród podręczników akademickich...
więcej Pokaż mimo toKsiążka warta przeczytania. Autor znany i ceniony specjalista Antoni Kępiński, opisuje jak działa nasz mózg, jak sami siebie spostrzegamy i skąd może brać się melancholia (czy też depresja) oraz jak złożony to proces. Pisząc pochyla się nad pacjentem, a nawet nie nad pacjentem, tylko człowiekiem, który cierpi i szuka ratunku. Empatia w tekście porusza i krzepi. Pozycja wybitna.
Książka warta przeczytania. Autor znany i ceniony specjalista Antoni Kępiński, opisuje jak działa nasz mózg, jak sami siebie spostrzegamy i skąd może brać się melancholia (czy też depresja) oraz jak złożony to proces. Pisząc pochyla się nad pacjentem, a nawet nie nad pacjentem, tylko człowiekiem, który cierpi i szuka ratunku. Empatia w tekście porusza i krzepi. Pozycja wybitna.
Pokaż mimo toPan Antoni Kępiński opowiada w tej książce nie tylko o depresji, ale przede wszystkim o działaniu psychiki ludzkiej i tego jak odbiera ona siebie i swoje otoczenie. Bardzo ważna, pouczająca i ciekawą lektura. Jeśli ktoś lubi psychologię będzie zafascynowany. Z pewnością warto do niej wracać co jakiś czas, bo jak sam Pan Jacek Bomba mówi, jest to jedna z tych "mądrych" książek.
Pan Antoni Kępiński opowiada w tej książce nie tylko o depresji, ale przede wszystkim o działaniu psychiki ludzkiej i tego jak odbiera ona siebie i swoje otoczenie. Bardzo ważna, pouczająca i ciekawą lektura. Jeśli ktoś lubi psychologię będzie zafascynowany. Z pewnością warto do niej wracać co jakiś czas, bo jak sam Pan Jacek Bomba mówi, jest to jedna z tych...
więcej Pokaż mimo toGodna polecenia.
Prosty język. Dobrze uporządkowane zagadnienia.
Godna polecenia.
Pokaż mimo toProsty język. Dobrze uporządkowane zagadnienia.
Myślę, że każdy kto jest zainteresowany tematem depresji znajdzie w tej książce coś dla siebie. Tematyka opisana bardzo obszernie i dość wyczerpująco. Osobiście czytałam fragmentarycznie, jednak znalazłam wiele ciekawych rzeczy, nie tylko na temat samej depresji, pomimo dość specjalistycznego języka w wielu momentach.
Myślę, że każdy kto jest zainteresowany tematem depresji znajdzie w tej książce coś dla siebie. Tematyka opisana bardzo obszernie i dość wyczerpująco. Osobiście czytałam fragmentarycznie, jednak znalazłam wiele ciekawych rzeczy, nie tylko na temat samej depresji, pomimo dość specjalistycznego języka w wielu momentach.
Pokaż mimo to