Jaskółka i koliber

„Jaskółka i koliber” to historia o sile miłości, osnuta bolesnymi i dotkliwymi doświadczeniami. To powieść o konsekwencjach podjętych decyzji, o tym jaki wpływ mają na przyszłość i na ludzi wokół. W końcu to książka w której poszukiwanie szczęścia staje się życiowym celem, tak by zagłuszyć przeraźliwe przeżycia przeszłości.

George po zakończonej wojnie wraca w rodzinne strony, gdzie czekająca na niego Rita snuje plany o wspólnej przyszłości. Jak się jednak okazuje chłopak nie mogąc się odnaleźć w prowincjonalnym miasteczku postanawia wyjechać na rok do Argentyny. Czy pisana jest im wspólna przyszłość? Czy Rita doczeka się powrotu ukochanego i wymarzonego małżeństwa?

„Jaskółka i koliber” to powieść utkana na kanwie dwudziestoletniej przestrzeni wypełnionej maksymalnie życiowymi zawirowaniami. Nie zabraknie tutaj łez, cierpienia ale i ciekawie zarysowanych postaci. Trudne wybory w obliczu których stają, nie są pozbawione konsekwencji i tragicznych przeżyć, co więcej pokazują jak ważna jest rodzina i jej siła.

Jaskółka jest zwiastunem dobrej nadziei, przynosi boską energię, a zabiera złe samopoczucie i niestabilne życie. Z kolei koliber to symbol osiągania tego, co wydaje się niemożliwe. Kto jest kim w tej historii? Po lekturze książki, będziecie znali odpowiedz…

„Jaskółka i koliber” to historia o sile miłości, osnuta bolesnymi i dotkliwymi doświadczeniami. To powieść o konsekwencjach podjętych decyzji, o tym jaki wpływ mają na przyszłość i na ludzi wokół. W końcu to książka w której poszukiwanie szczęścia staje się życiowym celem, tak by zagłuszyć przeraźliwe przeżycia przeszłości.

George po zakończonej wojnie wraca w rodzinne...

Historia romantyczna w starym, wręcz przyjemnie podrdzewiałym stylu, a tak naprawdę wyczuwalna rozpacz zniszczonej zdradą kobiecości. Powieść mocno przejmująca, dramatyczna i życiowa, w obranej scenerii malownicza, może nawet fascynująca. Santa Montefiore ukradkiem wdziera się w intymne przemyślenia pochłoniętej miłością bohaterki, z wyczuciem oddaje bolesne strony szczerego zakochania, ze wzruszeniem przywołuje troski i rodzinną bliskość, z refleksją definiuje znamienne błędy życia i ulotność ludzkich życiorysów. Jaskółka i koliber to piękna i niesamowicie wartościowa podróż fabularna.

Fundamentem smutku okazuje się tu wojna – przerażająca w swym bezwzględnym charakterze, okupiona śmiercią niewinności, nieodwracalnie zmieniająca młode charaktery. Kreacja George’a nasączona zostaje właśnie wojennym przeżyciami – widokiem brutalnie rozerwanych ciał, traumą boleśnie wrzynających się fotografii, wreszcie potrzebą odnowienia nieuchwytnej już w duszy tożsamości. To niespodziewana przerwa od miłości obiecanej, staje się zalążkiem uczuciowej goryczy. To w niej autorka zaszywa paskudny motyw zdrady, to w niej zasiewa ziarno kobiecego cierpienia. Niewyobrażalna boleść skrzywdzonego serca, wieloletnie animozje i markotność odrętwiałych doznań – emocjonalna pustka i rozczarowanie, które determinują osowiały, odczuwalnie bezradny wizerunek dalszej egzystencji. W powietrzu wyczuwa się tu właśnie poczucie przygnębienia, także żałość za popełnione błędy i związaną z nimi tymczasowość życia. To zauważalnie refleksyjna powieść – spisana pięknie rozchodzącym się językiem, osadzona nie tylko w nadmorskiej scenerii małego angielskiego miasteczka, ale również w odległej Argentynie. To wyjątkowe cytaty i całe morze wartościowych treści, to niesamowita siła rodzinnego wsparcia oraz ujmująca przyjaźń, to opisy rozciągnięte w stronach, ale też emocje skradzione drugoplanowym bohaterom.

To ulotność młodości determinuje gorzki posmak tej poruszającej opowieści. Pięknie rozpisana podróż po emocjach ludzkiego przemijania – historia nasączona pokłosiem frontowej bezwzględności, w uczuciach raczej smutna, nostalgiczna i burzliwa, w przekazie z pewnością mocno refleksyjna. Santa Montefiore z wrażliwością przenika otchłań pokrzywdzonej kobiecości, z przejęciem eksploruje konsekwencje wojny, przywołuje definicję zespołu stresu pourazowego, szeptem dociera także do wyrzutów sumienia i niechęci kojącego przebaczenia. To dramat doszczętnie skruszonego serca, ale też przyjacielska bliskość i rodzinne więzi, przede wszystkim jednak konsekwencje nie zawsze przemyślanych wyborów człowieka.

Historia romantyczna w starym, wręcz przyjemnie podrdzewiałym stylu, a tak naprawdę wyczuwalna rozpacz zniszczonej zdradą kobiecości. Powieść mocno przejmująca, dramatyczna i życiowa, w obranej scenerii malownicza, może nawet fascynująca. Santa Montefiore ukradkiem wdziera się w intymne przemyślenia pochłoniętej miłością bohaterki, z wyczuciem oddaje bolesne strony...

Postać Rity jest tak irytujaca...

Postać Rity jest tak irytujaca...

Wspaniała, wzruszająca i wciągająca historia napisana pięknym językiem. Polecam.

Wspaniała, wzruszająca i wciągająca historia napisana pięknym językiem. Polecam.

Często wspominam tą książkę. Jest dla mnie wyjątkowa pod wieloma względami. Jestem wielką romantyczką i do końca kibicowałam miłości głównej bohaterki. Wyobrażam sobie jej cierpienie. Bardzo jej współczułam. Wiele emocji w jednym utworze. GORĄCO POLECAM

Często wspominam tą książkę. Jest dla mnie wyjątkowa pod wieloma względami. Jestem wielką romantyczką i do końca kibicowałam miłości głównej bohaterki. Wyobrażam sobie jej cierpienie. Bardzo jej współczułam. Wiele emocji w jednym utworze. GORĄCO POLECAM

Żuraw i czapla" trochę za dużo było tego rozmijania się i wyciskania łez. Ale książka z rozmachem, historią, pisana na dwa kontynenty. Jest co przeżywać.

Żuraw i czapla" trochę za dużo było tego rozmijania się i wyciskania łez. Ale książka z rozmachem, historią, pisana na dwa kontynenty. Jest co przeżywać.

Ach ta Santa Montefiore! Jej ciepły i "przytulny" styl pisania nigdy mnie nie znudzi . Książka z początku wydaje się troszkę rozwlekać zbyt mocno, ale to zakończenie pokazuje tak na prawdę wartość pięknego początku książki! Książka o życiu, o prawdziwych wartościach, o wyborach, które nie zawsze są może dobre , ale powstają w sercu! O rodzinie na przestrzeni lat, o trudnych traumach wojennych i osobistych małych tragediach!. bardzo polecam.

Ach ta Santa Montefiore! Jej ciepły i "przytulny" styl pisania nigdy mnie nie znudzi . Książka z początku wydaje się troszkę rozwlekać zbyt mocno, ale to zakończenie pokazuje tak na prawdę wartość pięknego początku książki! Książka o życiu, o prawdziwych wartościach, o wyborach, które nie zawsze są może dobre , ale powstają w sercu! O rodzinie na przestrzeni lat, o trudnych...

Na początku źle się czytało. Od połowy NIESAMOWITA, wciągnęła na maxa. Anglia, małą wieś nad morzem, czasy po II wojnie światowej.. George wraca z frontu z depresją zaręcza się z ukochaną Ritą ale wyjeżdża do Argentyny by odreagować, zapomnieć o wojnie.... jednak żeni się z dziewczyną poznaną w podrózy. Potem całe życie wyrzuty sumienia wobec zdrady wielkiej miłości wobec Rity. a Rita czekai wciąż go kocha... George po czterdziestce z tego wszystkiego dostaje udar.....

Na początku źle się czytało. Od połowy NIESAMOWITA, wciągnęła na maxa. Anglia, małą wieś nad morzem, czasy po II wojnie światowej.. George wraca z frontu z depresją zaręcza się z ukochaną Ritą ale wyjeżdża do Argentyny by odreagować, zapomnieć o wojnie.... jednak żeni się z dziewczyną poznaną w podrózy. Potem całe życie wyrzuty sumienia wobec zdrady wielkiej miłości wobec...

Nic specjalnego

Nic specjalnego

Przepiękna opowieść o miłości. Płakałam jak kończyłam czytać . Niestety takich książek już nie ma. Temat o miłości może wydawać się banalny ale w tej książce jest ukazana w tak bardzo niewinny, czysty sposob że ja się się łatwo wzruszyłam. Moim zdaniem można się nauczyć z tej książki tego że życie bardzo szybko przemija, nie wykorzystane szansę bolą, młodość się traci , zranienie i trud wybaczania mogą przeszkodzić iść na przód . Myślę że warto przeczytać ta książkę.

Przepiękna opowieść o miłości. Płakałam jak kończyłam czytać . Niestety takich książek już nie ma. Temat o miłości może wydawać się banalny ale w tej książce jest ukazana w tak bardzo niewinny, czysty sposob że ja się się łatwo wzruszyłam. Moim zdaniem można się nauczyć z tej książki tego że życie bardzo szybko przemija, nie wykorzystane szansę bolą, młodość się traci ,...