rozwińzwiń

Dark Agony

Okładka książki Dark Agony Weronika Plota
Okładka książki Dark Agony
Weronika Plota Wydawnictwo: NieZwykłe Cykl: Hellish (tom 5) Seria: Dylogia Agony (Weronika Plota) literatura obyczajowa, romans
409 str. 6 godz. 49 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Cykl:
Hellish (tom 5)
Seria:
Dylogia Agony (Weronika Plota)
Wydawnictwo:
NieZwykłe
Data wydania:
2024-03-27
Data 1. wyd. pol.:
2024-03-27
Liczba stron:
409
Czas czytania
6 godz. 49 min.
Język:
polski
ISBN:
9788383623092
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
82 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
44
22

Na półkach:

Zacznijmy od tego, że jest to piąty tom serii Hellish opowiadającej o braciach Scott, i tym samym pierwszy tom dylogii Agony poświęconej najmłodszemu z braci. Aiden nie tylko pojawia się w pozostałych częściach, ale jest ich istotnym bohaterem przez wzgląd na wkutą od dziecka myśl poświecenia na rzecz rodziny. Zaznaczając że nie chodzi tu wyłącznie o pokrewieństwo, a własną definicje, kto tak właściwie tą rodziną się stał. Pozwoliło to wiernym czytelnikom, czyli między innymi mnie, poznać go już na tyle, aby nie móc doczekać się Dark Agony w swoich rękach.

Weronice udało się uzyskać bardzo ciekawy zamysł pisarski całej serii, w którym to klimat konkretnej książki odzwierciedla duszę brata, któremu została ona dedykowana. Tak dzieje się i tu. Historia jest mroczna, pełna krwi, a cisza wyłącznie zwiastuje nadchodzące zło, które czyha tuż za rogiem. Zapomniałam dodać, że towarzyszy jej masa trupów, to tak jak wspomnianemu bratu. Mrok budowany w książce jest niczym kalka duszy Aidena.

Na drodze tej wyniosłej maszyny do zabijania staje jego kopia. Można byłoby rzec, że 1:1 poza krótkimi spódniczkami, skórzanymi, obcisłymi kombinezonami, oraz długimi, opadającymi kaskadowo, niebieskimi włosami. Co może być gorsze od bezwzględnego, pozbawionego emocji i tym samym uczuć mężczyzny? Posiadająca te same cechy i równie ogromną chęć mordu kobieta.

Jeżeli mogłabym coś powiedzieć o fabule, to na samym początku dostajemy w zasadzie jej zalążek. Wielokrotnie w trakcie czytania mówiłam: ,,Wiadomo, to jest przecież książka o emocjach, między dwójka tak zniszczonych przez życie i tak zamkniętych na relację ludzi. Po to jest przecież druga część, aby pociągnąć tę historie dalej.” Jak grubo się myliłam. To jakie karty odkrywa przed nami Weronika i to, co się dzieje w drugiej połowie, a szczególnie na koniec nie mieściło mi się w głowie i przysięgam, że kończyłam ją w pociągu z otwartą szeroko buzią.

Chcę również nadmienić, że tak jak główny nurt trzech pierwszych części dotyczących Nicholasa, czy Hidden Heart najstarszego z braci Zane’a rozprawiał o ich partnerkach Aurorze i Silver, gdzie z czasem i kolejnymi wątkami zostaliśmy wprowadzeni do rodziny Scott’ów. Tak tym razem jest to przede wszystkim historia głównie Aidena. Informacje o tajemnicach rodu Moon nie zostały do końca odkryte, a koniec książki tak naprawdę rozmył prawdę ukazywaną od początku stron. Możemy tylko domyślać się, co na ten moment jest kłamstwem.

Nie można oczekiwać od tej historii wielkiego rozkwitu miłosnej, romantycznej relacji, bo takiej w niej nie będzie. Historia tej dwójki jest przede wszystkim trudna, a zarazem pełna pożądania, momentami nawet namiętności. Jednak nie dostaniemy tu miłosnych uniesień. Jest ona inna niż wszystkie, a to za sprawą tych właśnie dwójki bohaterów, którzy wzajemnie próbują się złamać.

Zacznijmy od tego, że jest to piąty tom serii Hellish opowiadającej o braciach Scott, i tym samym pierwszy tom dylogii Agony poświęconej najmłodszemu z braci. Aiden nie tylko pojawia się w pozostałych częściach, ale jest ich istotnym bohaterem przez wzgląd na wkutą od dziecka myśl poświecenia na rzecz rodziny. Zaznaczając że nie chodzi tu wyłącznie o pokrewieństwo, a własną...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
98

Na półkach:

4,5/5 ⭐ - opinia o książce niedługo!

4,5/5 ⭐ - opinia o książce niedługo!

Pokaż mimo to

avatar
283
222

Na półkach:

📚Dark Agony📚
Od @helliautorka 🥰

[reklama] @wydawnictwoniezwykle ✨

„- Łatwo jest stracić czujność, Esmeray. Jeden wybór może zadecydować o twoim losie i o tym, że możesz się szybko zatracić.”

🌸 Kocham każdą historię spod pióra Weroniki Ploty, ale tu przeszła samą siebie. Stworzyła coś niesamowicie wciągającego, intrygującego i ciekawego. Nie mogłam się oderwać od tej książki!
Muszę też od razu na wstępie zaznaczyć, że nie znajdziecie tu kolorowych kwiatuszków i motylków w brzuchu. „Dark Agony” to historia przesiąknięta tajemnicami, niebezpieczeństwem, niemoralnością, śmiercią i adrenaliną. Perfekcyjnie napisany dark romans.
Książka pochłonęła mnie już od pierwszych stron. Weronika doskonale wie jak przyciągnąć czytelnika. Stworzyła nieszablonową fabułę. Wszystko dopracowane jest tu na ostatni guzik. Akcja toczy się w idealnym tępie, a plot twisty zaskoczą nas wielokrotnie.
Kocham to, że Weronika Plota wie nam wywołać emocje w czytelniku. Jest w tym mistrzynią. Odczujemy tu niezłą mieszankę, będziemy się czuć, jak na najbardziej niebezpiecznym rollercoasterze. Coś cudownego!
Bohaterzy spod pióra autorki są nie do podrobienia. Ich kreacja to istny majstersztyk. Grzeszne i niebezpieczne duszę.
Aiden Scott intrygował mnie już od pierwszego naszego spotkania. Jego aura tajemniczości i niebezpieczeństwa ma w sobie coś, co nas do niego przyciąga. Tu poznajemy go bliżej i jestem totalnie zaobsorbowana jego postacią. Jest on pewny siebie, odważny, silny, zdeterminowany, bezczelny, arogancki i zaborczy. Aiden jest diabłem w ciele człowieka. Uwielbia swój mrok i zło, które w nim drzemie i nie ma zamiaru się go wyzbyć. Jest niesamowicie dobrze wykreowaną postacią! Szanuje i podziwiam trud Weroniki, który włożyła, aby taki był.
Esmeray Moon jest niezwykle intrygującą kobietą. Przebiegła, inteligentna, sprytna i podstępna. Nie posiada kręgosłupa moralnego. Pełna sekretów. Jej postać owiana jest tajemnicą i czuje, że jeszcze do końca dobrze jej nie poznaliśmy. Skrywa w sobie coś, co napewno nas zaskoczy i zszokuję. Jej przezwisko - żmija - nadane przez Aidena napewno nie jest przypadkowe.
Podziwiam Weronikę za stworzenie tych bohaterów. Przypuszczam, że nie była to łatwa misja, lecz wyszło jej to doskonale.
Relacja tej dwójki przepełniona jest wzajemną nienawiścią i pogardą. Tu nie ma żadnego zaufania pomiędzy nimi. Będą wobec siebie zdystansowani. Połączy ich adrenalina, pożądanie i niebezpieczeństwo. Pomiędzy nimi nie będzie czułych słówek i namiętności.
Sceny zbliżeń Aidena i Esmeray są dość często. Nie będzie tu wanilii. Czują wobec siebie ogromne pożądanie, które nasycone jest nienawiścią. Będzie gorąco i zbereźnie, ale nie znajdziemy tu romantyczności.
Weronika Plota przy zakończeniu „Dark Agony” stworzyła w mojej głowie ogromny mętlik i chaos. Do tej pory rozmyślań, czy to ja skończyłam z tę książkę, czy ona ze mną. Przychylam się przy tym drugim, zdecydowanie.
„Dark Agony” zabawiła się moimi uczuciami i umysłem. Autorka wie co robi i wychodzi jej to perfekcyjnie. Z niecierpliwością wyczekuje kontynuacji. A wy, jeżeli lubicie mroczne klimaty to koniecznie musicie zapoznać się z historią Aiden’a i Esmeray. Nie zwlekajcie! Ogromnie polecam! 🌸

📚5/5
🌶️ 4/5

📚Dark Agony📚
Od @helliautorka 🥰

[reklama] @wydawnictwoniezwykle ✨

„- Łatwo jest stracić czujność, Esmeray. Jeden wybór może zadecydować o twoim losie i o tym, że możesz się szybko zatracić.”

🌸 Kocham każdą historię spod pióra Weroniki Ploty, ale tu przeszła samą siebie. Stworzyła coś niesamowicie wciągającego, intrygującego i ciekawego. Nie mogłam się oderwać od tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
10

Na półkach:

Dark Agony była moim pozytywnym zaskoczeniem, nie spodziewałam się aż tak ciekawych wydarzeń, a koniec całkowicie mnie zaskoczył. Książka jest bardzo mroczna, dlatego nie polecam jej osobą o słabej psychice. Jeśli ktoś lubi mroczne książki ta jest idealna. Polecam!

Dark Agony była moim pozytywnym zaskoczeniem, nie spodziewałam się aż tak ciekawych wydarzeń, a koniec całkowicie mnie zaskoczył. Książka jest bardzo mroczna, dlatego nie polecam jej osobą o słabej psychice. Jeśli ktoś lubi mroczne książki ta jest idealna. Polecam!

Pokaż mimo to

avatar
131
130

Na półkach:

“Dark Agony”, Weronika Plota

@helliautorka @wydawnictwoniezwykle
[współpraca reklamowa]

ograniczenie wiekowe: +18

“Zło nigdy nie śpi, Esmeray”.


Ta książka to moje absolutne 10/10, mimo tej ciemności, która opiewa zarówno fabułę, jak i samych bohaterów, to stawiam ją na piedestale tych ulubionych.

Aiden Scott wraz z rodzeństwem odziedziczył wielki spadek, w tym Akademię Six. Chłopak musi się zmierzyć z rolą, którą wyznaczyli mu starsi bracia. Staje się dyrektorem szkoły dla płatnych zabójców i złodziei. To spełnienie jego najgorszych koszmarów.

Jednak tym razem jego powrót do Akademii różni się od poprzednich. Już pierwszej nocy spędzonej w szkole dochodzi do brutalnego morderstwa.

Esmeray Moon, córka założyciela wrogiej organizacji, staje się kluczową postacią w rozwikłaniu tajemniczego zabójstwa. Tylko ona może pomóc Aidenowi ułożyć wszystkie kawałki układanki w całość. Jednak niespodziewanie do gry wkracza pożądanie, co w zestawieniu z nienawiścią, jaką do siebie czują, sprawia, że Esmeray i Aiden zapominają o swoim pierwotnym celu.

Zabójca nadal ukrywa się w Akademii i nie zamierza przestać mordować. Czy wrogowie zdołają połączyć siły, zanim kolejna osoba padnie jego ofiarą? A może sami staną się celem bezwzględnego zabójcy?


W “Dark Agony” nie ma miejsca na słodki romans, nudną fabułę i happy end…

“Nie liczyło się nic, tylko ona. W tym momencie moją głowę splądrowała pieprzona Esmeray Moon”.

Przedstawione nam zostają bliżej dwa ciemne charaktery: Esmeray i Aiden, którzy tak naprawdę w tej części mają “swój moment”, dzięki czemu możemy lepiej zrozumieć ich sposób bycia.

Gdybym wspomniała, co wymyśliła Weronika, to nagięłabym swoją zasadę niespojlerowania treści, więc musicie zadowolić się tym jednym zdaniem:

“Dark Agony” to książka, w której tytuł jest odzwierciedleniem treści, bohaterowie nie mają kręgosłupa moralnego, a próby szukania w nich ziarna dobroci mogą nie przynieść założonych efektów.

Dlatego treścią nie będą zachwyceni fani wielkich zmian na tle romantycznej miłości, bo w historii Esme i Aidena - dwóch postaci spod ciemnej gwiazdy - zwyczajnie nie ma na ten wątek miejsca.

Ja osobiście podczas czytania nie mogłam powstrzymać swojego zachwytu czytaną treścią - tutaj mały przerywnik, bo jeszcze pomyślicie, że ekscytują mnie zabójstwa: otóż po prostu książka jest tak dobrze napisana, że czytany tekst wywierał we mnie ogrom emocji. I jak w początkowych tomach widzę pewne niedociągnięcia, ale jestem zbyt zafascynowana historią Aurory i Nicholasa, by przez nie skreślić dany tom, tak tutaj po prostu w głowie mam jedno wielkie WOW. I dla samego zamysłu, i dla umiejętnego opisywania, i dla stworzenia tak rozbudowanych postaci i ich charakterów. Po prostu wszystko wywołało we mnie podziw. Nie muszę chyba dodawać, że niepokój i w zasadzie uścisk serca trzymały się mnie cały czas…

Wiele tutaj można analizować, rozkminiać, rozkładać na czynniki pierwsze, jednak zostawiam to waszej osobistej analizie, bo gdybym ja zaczęła się rozpisywać, to zanudziłabym nawet najwytrwalszych.

Dajcie znać, czy jesteście gotowi na ten morderczy rollercoaster, który przygotowała Weronika.

asia xx

“Dark Agony”, Weronika Plota

@helliautorka @wydawnictwoniezwykle
[współpraca reklamowa]

ograniczenie wiekowe: +18

“Zło nigdy nie śpi, Esmeray”.


Ta książka to moje absolutne 10/10, mimo tej ciemności, która opiewa zarówno fabułę, jak i samych bohaterów, to stawiam ją na piedestale tych ulubionych.

Aiden Scott wraz z rodzeństwem odziedziczył wielki spadek, w tym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
5
3

Na półkach:

To jest jedna z najlepszych książek jakie czytałam.
Polecam dla osób lubiących mrok zagadki oraz morderstwa.

To jest jedna z najlepszych książek jakie czytałam.
Polecam dla osób lubiących mrok zagadki oraz morderstwa.

Pokaż mimo to

avatar
33
22

Na półkach:

Wow.. co to była za książka, ale zacznijmy od początku. W historii najmłodszego ze Scottów nie liczyłam na zmianę wewnętrzną bohatera ani na słodkie słówka bo byłoby to niemożliwe. Historia 𝑨𝒊𝒅𝒆𝒏𝒂 była pełna mroku, ale bardzo fajnie mi się to czytało. 𝑨𝒊𝒅𝒆𝒏 i 𝑬𝒔𝒎𝒆𝒓𝒂𝒚 nie są dobrymi bohaterami, oby dwoje mają ciężką przeszłość i noszą za sobą mrok, ich relacja jest oparta na wzajemnej nienawiści, chęci mordu, a także pożądaniu. W akademii, a może nawet poza nią grasował zabójca. Aiden wraz z Esmeray zaczęli własny trop, największym podejrzanym był ojciec dziewczyny, dlatego skupiali się głównie na jego ludziach. Zabójca zaczął pozwalać sobie na więcej przez co bohaterowie mają na sumieniu coraz większą ilość uczniów i nauczycielkę. Nicholas pomimo złej relacji ze swoim bratem chciał mu pomóc prowadzić placówkę, ale Aiden nie pozwalał mu na to. W pewnym momencie jeden z bohaterów bliskich dla 𝑺𝒄𝒐𝒕𝒕𝒂 znika, a wśród bliskich sieje się panika. Na końcu wszystkie karty zostają odkryte, łącznie z tożsamością zabójcy. To zakończenie totalnie zmiotło mnie z planszy i zostawiło tyle pytań za sobą.. Ewidentnie to nie ja zakończyłam książke, a to ona skończyła ze mną. Nie mogę się doczekać aż przeczytam 𝑾𝒉𝒊𝒕𝒆 𝑨𝒈𝒐𝒏𝒚, czyli finałową część 𝑫𝒚𝒍𝒐𝒈𝒊𝒊 𝑨𝒈𝒐𝒏𝒚 i poznam odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

Wow.. co to była za książka, ale zacznijmy od początku. W historii najmłodszego ze Scottów nie liczyłam na zmianę wewnętrzną bohatera ani na słodkie słówka bo byłoby to niemożliwe. Historia 𝑨𝒊𝒅𝒆𝒏𝒂 była pełna mroku, ale bardzo fajnie mi się to czytało. 𝑨𝒊𝒅𝒆𝒏 i 𝑬𝒔𝒎𝒆𝒓𝒂𝒚 nie są dobrymi bohaterami, oby dwoje mają ciężką przeszłość i noszą za sobą mrok, ich relacja jest oparta na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
52
52

Na półkach:

ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ ᴅᴀʀᴋ ᴀɢᴏɴʏ 💙



"ɴɪᴇ ʟɪᴄᴢʏᴌᴏ sɪę ɴɪᴄ, ᴛʏʟᴋᴏ ᴏɴᴀ. ᴡ ᴛʏᴍ ᴍᴏᴍᴇɴᴄɪᴇ ᴍᴏᴊą ɢᴌᴏᴡę sᴘʟąᴅʀᴏᴡᴀᴌᴀ ᴘɪᴇᴘʀᴢᴏɴᴀ ᴇsᴍᴇʀᴀʏ ᴍᴏᴏɴ.”

Przed przejściem do recenzji nie mogę nie wspomnieć o tym, że książka zawiera nieodpowiednie treści dla czytelników poniżej osiemnastego roku życia. Oprócz tego na początku znajduje się ostrzeżenie. Chcę dodać również od siebie, że jeśli szukacie w tej pozycji bohatera, który zmienia się dla bohaterki i wielkiej miłości i motylków to muszę Wam powiedzieć już teraz, że tego tu nie znajdziecie.





𝐃𝐚𝐫𝐤 𝐀𝐠𝐨𝐧𝐲 nie jest moją pierwszą stycznością z twórczością Weronki. Czytałam jej poprzednie historię i już wtedy mi się one spodobały. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, że z każdą kolejną pozycją styl pisania Weroniki się zmienia i jest z książki na książkę coraz lepszy. Ta historia od pierwszych stron mnie wciągnęła w swój świat i nie pozwoliła na jej odłożenie. Więc nikogo nie zdziwię więc, że przeczytałam ją w kilkanaście godzin od momentu, gdy pojawiła się ona na Legimi.

Jak mam być szczera byłam ciekawa tej pozycji a promocja patronek tylko podsycała moją ciekawość. Był również moment małego zawahania przez jeden fragment, który zobaczyłam. Jednak po przeczytaniu całości mogę powiedzieć, że nie zaważył on na końcowej ocenie. I podczas czytania nie zwróciłam na niego większej uwagi.

Podczas czytania tej książki czułam się jakbym była manipulowana. Niczego nie mogłam być pewna, a kolejne wydarzenia, które działy się na przestrzeni rozdziałów oraz stron powodowały ciarki na całym ciele oraz towarzyszył mi duży niepokój.

Cały zamysł na fabułę oraz kreacja bohaterów jest dla mnie po prostu czymś WOW. Szkoła dla zabójców oraz wątek morderstw był dla mnie niesamowicie dobrze poprowadzony i dodawał tej historii naprawdę wiele.

Nie mogłam przewidzieć kolejnego ruchu osoby odpowiedzialnej za te wydarzenia. Oraz byłam ciekawa czy bohaterom uda się znaleźć sprawcę i dowiedzieć się dlaczego postępował tak a nie inaczej.




Esmeray jest bohaterką, której kreacja od samego początku mi przypadła do gustu. Jest ona osobą, która nie okazuje emocji. Emocje uważa za słabość i postępuje wobec sobie znanych zasad. Nie daje sobą pomiatać i jeśli na czymś jest zależy i coś sobie postanowi nic ani nikt nie jest w stanie zmienić jest zdania.

Aiden jest bohaterem, który chodzi swoimi własnymi drogami. Nie lubi, gdy ktoś mu coś narzuca. Nie pokazuje emocji. Nie czuję ich. I nie pozwala sobie na słabości. Nie lubi zmian i dla niego nie ma czegoś takiego jak miłość i związki.
Nie jest jak pozostali bracia. Ciemność zawładnęła jego całym życiem i nie szuka światła. Nie potrzebuję nikogo kto go zmieni. Niewiele rzeczy go interesuje.


Relacja bohaterów została przedstawiona w naprawdę świetny sposób. Serio. To wszystko było tak idealnie przedstawione i tak realistycznie , że nadal jestem pod wrażeniem. I jeśli myślicie, że to była miłość to jesteście w błędzie. Owszem ciągnęło ich i była pomiędzy nimi chemia, ale oprócz tego nie było pomiędzy nimi kompletnie nic. Nienawidzą się i gdyby mogli to jeden drugiego by się pozbył bez mrugnięcia okiem.

Przeszłość głównych bohaterów osobiście bardzo mocno mnie zabolała i poruszyła. Przez te wydarzenia stali się tacy jacy się stali. Nie chcieli się zmieniać. Ich dotychczasowe życie odpowiadało im.

Mogłabym jeszcze wiele pisać na temat tej historii, ale uważam, że najlepiej jest poznać ją samodzielnie. I czym mniej się wie tym lepiej.

Jeśli mogę wspomnieć o pewnej rzeczy to ostatnie rozdziały i epilog sprawiły, że miałam łzy w oczach i miałam ochotę rzucić telefonem z drugiego piętra. Nie spodziewałam się czegoś takiego. Po takim zakończeniu muszę wiedzieć co wydarzy się dalej. Jednocześnie boję się do siedzi w głowie Weroniki i jak bardzo ta książka mnie złamie.

Osobiście bardzo Wam polecam tą historię. Jednak pamiętajcie, że ta książka nie jest dla każdego. A jeśli planujecie po nią sięgnąć to zapoznajcie się z ostrzeżeniem i oznaczeniem wiekowym.

Moja ocena 5/5

ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ ᴅᴀʀᴋ ᴀɢᴏɴʏ 💙



"ɴɪᴇ ʟɪᴄᴢʏᴌᴏ sɪę ɴɪᴄ, ᴛʏʟᴋᴏ ᴏɴᴀ. ᴡ ᴛʏᴍ ᴍᴏᴍᴇɴᴄɪᴇ ᴍᴏᴊą ɢᴌᴏᴡę sᴘʟąᴅʀᴏᴡᴀᴌᴀ ᴘɪᴇᴘʀᴢᴏɴᴀ ᴇsᴍᴇʀᴀʏ ᴍᴏᴏɴ.”

Przed przejściem do recenzji nie mogę nie wspomnieć o tym, że książka zawiera nieodpowiednie treści dla czytelników poniżej osiemnastego roku życia. Oprócz tego na początku znajduje się ostrzeżenie. Chcę dodać również od siebie, że jeśli szukacie w tej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6
6

Na półkach: ,

Kocham serię Hellish tak samo jak całą twórczość werki, ale ten tom rozkruszył moje serce na kawałki i zabrał mi kawałek duszy, który odleciał wraz z końcem ostatniej strony.

Książka pochłonęła mnie już od pierwszej strony. Uwielbiam postać Aidena i uważam, że jest przez wszystkich niedoceniany, co wzbudzą jeszcze większą sympatię do niego. Jeśli chodzi o Esmeray to, polubienie jej zajęło mi trochę czasu, na początku książki jest trochę irytująca.

Wciągająca akcja całej książki rozwija się w idelanym dla mnie tempie. Zagadkowy wątek jest czymś, co uwielbiam w dziełach tej autorki. Dzięki niemu mój mózg bardziej zżywa się z fabułą. Na własną rękę szukam poszlak i wskazówek. Historia zawiera również wątek romantyczny, który jest oryginalny i dobrze skonstruowany. Wszytko w tej książce zostało bardzo dobrze przemyślne, napisane i "dopieszczone".

Podsumowując, jest to kolejna świetna książka Werki, która urzekła mnie i porwała całe moje serce. Ale niestety musicie przygotować się na odczuwanie pustki po skończeniu tej historii. Jest to pewnego rodzaju plot twist, ale na końcu dzieje się jakaś inna rzeczywistość. Zabolało mnie to bardzo i nie mogę przesłać myśleć o tym, co będzie dalej. Czyli zakończenie spełniło swoje zadanie i zachęciło do sięgnięcia po drugą część.

Bardzo polecam zapoznać się z całą serią serią Hellish od początku wraz z tym tomem bo całość jest naprawdę genialna.

Kocham serię Hellish tak samo jak całą twórczość werki, ale ten tom rozkruszył moje serce na kawałki i zabrał mi kawałek duszy, który odleciał wraz z końcem ostatniej strony.

Książka pochłonęła mnie już od pierwszej strony. Uwielbiam postać Aidena i uważam, że jest przez wszystkich niedoceniany, co wzbudzą jeszcze większą sympatię do niego. Jeśli chodzi o Esmeray to,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
376
22

Na półkach:

Czuje sie zdezorientowana bardzo. I teraz musze czekac na kolejna część żeby wszystko sie rozwiązało. Omg

Czuje sie zdezorientowana bardzo. I teraz musze czekac na kolejna część żeby wszystko sie rozwiązało. Omg

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    188
  • Przeczytane
    102
  • Posiadam
    24
  • Teraz czytam
    11
  • Chcę w prezencie
    8
  • Do kupienia
    5
  • Legimi
    3
  • Do kupienia
    2
  • 2024
    2
  • Ulubione
    2

Cytaty

Więcej
Weronika Plota Dark Agony Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także