Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Uwaga wywołuje sny o smokach. Zakończenie mnie rozbiło, ale nie mogłam się oderwać. I teraz musze czekac przynajmniej do stycznia 2025 na kolejna część .....

Uwaga wywołuje sny o smokach. Zakończenie mnie rozbiło, ale nie mogłam się oderwać. I teraz musze czekac przynajmniej do stycznia 2025 na kolejna część .....

Ok trochę zajęło mi wzięcie się za tą książkę, dawno nie ruszałam nic z fantasy. Ale OMG ta książka wywoływała we mnie te emocjie o które miałam czytajac i smokach w wieku 15 lat. A dosłownie po pierwszych kilku rozdziałach przed snem cała noc snilam o smokach. Następnego dnia nie moglam sie oderwać dosłownie. Piękna powieść pełna przygod i emocji i zakochiwania się w smokach i jeźdźcach. Utrata bohaterów tak bolesna, że serce mi pełno i płakałam.

Ok trochę zajęło mi wzięcie się za tą książkę, dawno nie ruszałam nic z fantasy. Ale OMG ta książka wywoływała we mnie te emocjie o które miałam czytajac i smokach w wieku 15 lat. A dosłownie po pierwszych kilku rozdziałach przed snem cała noc snilam o smokach. Następnego dnia nie moglam sie oderwać dosłownie. Piękna powieść pełna przygod i emocji i zakochiwania się w...

Do połowy czytało się świetnie. Pokochałam bohaterów Adeline, Pika no i Nicolas. Kochałam ten sarkazm cięte riposty cud miód. Oczekiwałam więcej wątków mafijnych. Dopóki Adeline i Pik się poznawali czytało się super z usmiechem była chemia i wysokie oczekiwania na druga połowe. Niesety nagle skończyły się zwroty akcji a wątki strasznie zrobiły sie płytkie. Fabuła zrobiła się przewidywalna.
Po pierwszej połowie oczekiwania były wielkie, niestety druga była totalnym rozczarowaniem.

Do połowy czytało się świetnie. Pokochałam bohaterów Adeline, Pika no i Nicolas. Kochałam ten sarkazm cięte riposty cud miód. Oczekiwałam więcej wątków mafijnych. Dopóki Adeline i Pik się poznawali czytało się super z usmiechem była chemia i wysokie oczekiwania na druga połowe. Niesety nagle skończyły się zwroty akcji a wątki strasznie zrobiły sie płytkie. Fabuła zrobiła...