Wnuczka antykwariusza
Wydawnictwo: Instytut Książki literatura dziecięca
102 str. 1 godz. 42 min.
- Kategoria:
- literatura dziecięca
- Wydawnictwo:
- Instytut Książki
- Data wydania:
- 2023-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-01-01
- Liczba stron:
- 102
- Czas czytania
- 1 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788396771438
Bohaterką książki jest Gabrysia, która podczas wizyty w antykwariacie swojego dziadka odkrywa wiele niecodziennych przedmiotów, przechowujących pamięć o minionych czasach.
Pisząc książkę „Wnuczka antykwariusza”, autorka czerpała inspirację z własnych opowieści rodzinnych oraz opowieści przyjaciół i znajomych. Opowiadanie zabiera najmłodszych czytelników w podróż do przeszłości i pokazuje, jak ważne jest odkrywanie rodzinnych korzeni.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 31
- 17
- 11
- 4
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
OPINIE i DYSKUSJE
Mój syn lat 7,5 był zaciekawiony historiami jak również i ja. Ciepła, sympatyczna książka. Co wieczor czytaliśmy rodzial lub 2. Zakupiliśmy lekturę o skarpetkach i tu jest rozczarowanie. Chaotyczna, dziwaczna i na pewno trudniejsza w przesłaniu. Historyjki słabo ciekawe plusem że syn usypiał z nudów w połowie. Wnuczka antykwariusza przenosiła nas w trochę baśniowy, dziecięcy świat. Wspominki o wojnie są no ale pies który jeździł koleją też nie kończy się dobrze i do tej pory pamiętam traumę po jej przeczytaniu jako dziecko. Tu takich odczuć nie mieliśmy.
Mój syn lat 7,5 był zaciekawiony historiami jak również i ja. Ciepła, sympatyczna książka. Co wieczor czytaliśmy rodzial lub 2. Zakupiliśmy lekturę o skarpetkach i tu jest rozczarowanie. Chaotyczna, dziwaczna i na pewno trudniejsza w przesłaniu. Historyjki słabo ciekawe plusem że syn usypiał z nudów w połowie. Wnuczka antykwariusza przenosiła nas w trochę baśniowy,...
więcej Pokaż mimo toKiedy syn przyniósł do domu tę książkę, przekartkowałam ją i powiedziałam: wow! Muszę ją przeczytać :) Uwielbiam starocie, więc książka naprawdę mnie zaciekawiła. Ilustracje Emilii Dziubak też pomogły, nie powiem że nie ;) Bardzo ciekawie napisane opowieści, wzruszające i pielęgnujące w dzieciach wrażliwość i szacunek do historii. Mojego syna akurat ciekawią wojny, bitwy, itp. więc nie generalizujmy, że dzieci takich tematów nie lubią. Niektóre lubią, a niektóre nie. Nie można też założyć, że dziecko tych opowieści nie zrozumie i że są nudne: moje dziecko nie ma z tym problemów. Może rozumienie tych opowieści i rozwój wrażliwości należy zacząć od siebie - od dorosłego. Lektura dobra zarówno dla dzieci, jak i rodziców - mi też serce rośnie jak ją czytam. Odejmuję jedną gwiazdkę za odgórne momentami traktowanie czytelnika (motywy pandemii, narzucanie wręcz recyklingu),ale ogólenie uważam, że to bardzo wartościowa i piękna książka.
Kiedy syn przyniósł do domu tę książkę, przekartkowałam ją i powiedziałam: wow! Muszę ją przeczytać :) Uwielbiam starocie, więc książka naprawdę mnie zaciekawiła. Ilustracje Emilii Dziubak też pomogły, nie powiem że nie ;) Bardzo ciekawie napisane opowieści, wzruszające i pielęgnujące w dzieciach wrażliwość i szacunek do historii. Mojego syna akurat ciekawią wojny, bitwy,...
więcej Pokaż mimo toKsiążkę do przeczytania dostał mój wnuczek w pierwszej klasie. I chociaż sama książeczka jest dość ciekawa to myślę, że niektóre fragmenty odnoszące się do historii wojennych i powojennych dla takich maluchów za trudne. Nie mniej jednak książka pięknie wydana, na dobrym kredowym papierze i oprócz wątków historycznych porusza ważne dla dzieci tematy np., przyjaźni, miłości, smutku i żałoby czy pojawienia się młodszego rodzeństwa.
Książkę do przeczytania dostał mój wnuczek w pierwszej klasie. I chociaż sama książeczka jest dość ciekawa to myślę, że niektóre fragmenty odnoszące się do historii wojennych i powojennych dla takich maluchów za trudne. Nie mniej jednak książka pięknie wydana, na dobrym kredowym papierze i oprócz wątków historycznych porusza ważne dla dzieci tematy np., przyjaźni, miłości,...
więcej Pokaż mimo toW ramach tegorocznej odsłony kampanii „Mała książka – wielki człowiek”, klasy pierwsze otrzymały lekturę "Wnuczka Antykwariusza". Kampania ta ma na celu promowanie czytelnictwa.
Zamysł świetny! Jak najbardziej jestem za zachęcaniem dzieci do czytania, jednak...do tej akurat książki nie wiem jak się odnieść...a właściwie wiem i niestety odniosę się krytycznie.
Historia niby ciekawa - dziadek, wnuczka, piękne więzi rodzinne i równie piękny dziadkowy antykwariat dumnie stojący wśród bujnej zieleni.
Ale jak dla mnie, na tym sielankowym podłożu się kończy.
Po pierwsze - dzieci wolą czytać o bohaterach najlepiej w swoim wieku, lub mocno zbliżonym. Utrzymany poziom pozwala identyfikować im się z postaciami. Cieszy ich, że np. główny bohater chodzi również do klasy pierwszej.
W książce mamy już nastolatkę, a dokładnie jedenastolatkę. To wiekowa przepaść.
Po drugie - co mi osobiście się nie podobało. Poruszanie tematu pandemii. Po co? Szczerze bałam się, że w którymś momencie wyskoczy mi strzykawka z niby chroniącą szczepionką ;-)
Po trzecie - autorka chce udowodnić, że chodzenie po szmateksach to oczywistość i wciska nam tutaj jak Gabrysia z mamą beztrosko sobie po nich spacerują. Większość ma jednak odmienne zdanie. No chyba, że wpadły na pomysł recyklingowy i poszły poszukać ściereczki do zmywania podłóg. Wyłączając osoby, które muszą z takich miejsc korzystać. Nie, że aż tak gorszy mnie ten fakt, ale zdanie "mama ciągle zabierała mnie na wycieczki rowerowe i buszowanie po szmateksach" wydaje mi się po prostu idiotyczne i niepotrzebne. Naprawdę świetna i rozwojowa rozrywka dla dziecka, ciągać je po śmierdzących chemicznymi toksynami pomieszczeniach. Brawo. Nie lepiej bylo iść w promocję kina, teatru czy nawet wspolnego czasu przy planszowkach?
Po czwarte - za dużo rozwlekania. Siedmioletnie dziecko nie przyswaja aż takiego natłoku, gdyż najwyraźniej w życiu zaczyna się nudzić, wiercić, krecić, aż wreszcie mówi "nie chce już czytać". Poruszane tematy niezbyt trafione, mało którego siedmiolatka interesuje historia świata np. zabory, mocarstwa, rok 1914 - pierwsza wojna światowa czy moment, w którym hitlerowscy Niemcy napadają na Polskę, prześladowania Żydów, śmierć od kuli itd. Całkowity misz-masz zwłaszcza w chwili gdy dziecko wycisza się przed snem, bo w dzień czytać nie chce.
Córka podobnie jak ja, niezbyt zadowolona, najbardziej ciekawiły ją ilustracje, które są naprawdę piękne. I właśnie za nie daję jedną gwiazdkę.
Dziwię się, bo książka "Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek" Justyny Bednarek, jest naprawdę pomysłowa i zabawna. I nie były to skarpetki ze szmateksu ;-))
Jesli chodzi o wnuczkę...nic w sumie konkretnego z tej lektury nie da się wywnioskować. Niby miała czegoś nauczać, a jedynie nudzi. Ot...wcisnięta na siłę. Przeczytana raz z oporem i nigdy więcej.
Naprawdę nie wiem za co tak wysokie oceny.
W ramach tegorocznej odsłony kampanii „Mała książka – wielki człowiek”, klasy pierwsze otrzymały lekturę "Wnuczka Antykwariusza". Kampania ta ma na celu promowanie czytelnictwa.
więcej Pokaż mimo toZamysł świetny! Jak najbardziej jestem za zachęcaniem dzieci do czytania, jednak...do tej akurat książki nie wiem jak się odnieść...a właściwie wiem i niestety odniosę się krytycznie.
Historia niby...
Lektura mająca na celu zainteresowanie dzieci rodzinną przeszłością - jacy byli i co robili nasi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie i prapra(dowolna liczba pra)dziadkowie? Zachęca do refleksji i zapytania starszych członków rodziny o ich losy i młodość. Pod tym względem może być całkiem użyteczna, choć ogólnie jeśli chodzi o zamysł i treść to troszkę się dziwię aż tak wysokim ocenom.
Lektura mająca na celu zainteresowanie dzieci rodzinną przeszłością - jacy byli i co robili nasi rodzice, dziadkowie, pradziadkowie i prapra(dowolna liczba pra)dziadkowie? Zachęca do refleksji i zapytania starszych członków rodziny o ich losy i młodość. Pod tym względem może być całkiem użyteczna, choć ogólnie jeśli chodzi o zamysł i treść to troszkę się dziwię aż tak...
więcej Pokaż mimo toPiękna ciepła Książka, interesująca zarówno dla dzieci jak i dorosłych...historie oparte na faktach przeplatywane opowiadaniami. Mądra i poruszająca, z życiowymi prawdami/zasadami spisanymi w lekki sposób. Gorąco polecam !
Piękna ciepła Książka, interesująca zarówno dla dzieci jak i dorosłych...historie oparte na faktach przeplatywane opowiadaniami. Mądra i poruszająca, z życiowymi prawdami/zasadami spisanymi w lekki sposób. Gorąco polecam !
Pokaż mimo toCzytałam córce na dobranoc codziennie po parę stron. Piękne historie zawarte w magicznej komnacie wspomnień ❤️
Czytałam córce na dobranoc codziennie po parę stron. Piękne historie zawarte w magicznej komnacie wspomnień ❤️
Pokaż mimo toJak herbatka zimowa to z…? 🫖
U mnie zimą najczęściej króluje herbata liściasta z pomarańczą bądź cytryną z dodatkiem miodu i imbiru. ❤️🥰 To jest dla mnie idealne połączenie na chłodne dni. 🙂
**
**
**
„- Co jest w środku, dziadku?
- To właśnie niespodzianka, którą dla ciebie przygotowałem. W każdym pudełku zamknąłem kawałek czasu.
- Nie da się zamknąć czasu w pudełku - zaprotestowałam.
- Oczywiście, że nie. Czasu nie schowasz do pojemnika. Ale przedmiot, na którym czas pozostawił swoje odciski palców - już tak (…).” ❤️
Drogi czytelniku.
Dziś zabiorę cię do przepięknego miejsca w Wilczej Woli. To tam dziadek Witek prowadzi antykwariat, czyli sklep ze starociami. A Gabrysia jego wnuczka spędzi tam swoje wakacje i bardzo ważne urodziny, które wyobrażała sobie nieco inaczej. Czy to się może dobrze skończyć? Chcecie wiedzieć? To koniecznie przeczytajcie. 🤗
Książkę „Wnuczka Antykwariusza” córcia dostała w szkole na Mikołajki i od razu zabrałyśmy się za czytanie. Niesamowicie wciągnął nas świat starej porcelany i rodzinnych pamiątek schowanych w tajemniczych ponumerowanych puszkach. 😍 I ktoś może powiedzieć, że takie starocie są nic nie warte, ale moim zdaniem one mają duszę. Warto tylko to dostrzec. 🙂
Bardzo spodobało nam się to, że każda z tych pamiątek miała swoją niezwykłą historię. Były to opowieści wujków, cioć i prapradziadków. Dodatkowym autem są przepiękne rysunki, które dopełniają każde z opowiadań.
@justyna_bednarek_w_podrozy stworzyła lekturę pełną zabawnych, wzruszających, jak i dramatycznych wydarzeń. Każdy z nas na pewno ma takie rodzinne historie, które warte są tego, aby przekazywać je dalej i dotyczą nie tylko rodziny, ale i w pewnym stopniu ojczyzny. 🥰
Ta książka z pewnością otworzy waszym dzieciom serce na dobro i piękno, które nas otacza. A przede wszystkim skryte w niej opowieści rozbudzą wrażliwość na drugiego człowieka i rozwijała niekończącą się pasje. Myślę, iż idealnie sprawdzi się także do samodzielnego czytania, łączenia liter i składania zdań. Z całego serca polecamy i śmiemy twierdzić, iż będzie ona idealnym prezentem gwiazdowym. 🙌🏻
Jak herbatka zimowa to z…? 🫖
więcej Pokaż mimo toU mnie zimą najczęściej króluje herbata liściasta z pomarańczą bądź cytryną z dodatkiem miodu i imbiru. ❤️🥰 To jest dla mnie idealne połączenie na chłodne dni. 🙂
**
**
**
„- Co jest w środku, dziadku?
- To właśnie niespodzianka, którą dla ciebie przygotowałem. W każdym pudełku zamknąłem kawałek czasu.
- Nie da się zamknąć czasu w pudełku -...
Mimo że jest to książka dla dzieci, jej fenomen polega na tym, że również dorośli czują się z nią wyjątkowo. Ja wymyśliłam zabawę w ożywianie przedmiotów opowieściami - dla całej rodziny. Zatem: bardzo dobra lektura.
Mimo że jest to książka dla dzieci, jej fenomen polega na tym, że również dorośli czują się z nią wyjątkowo. Ja wymyśliłam zabawę w ożywianie przedmiotów opowieściami - dla całej rodziny. Zatem: bardzo dobra lektura.
Pokaż mimo toMój pierwszoklasista dostał tę książkę ze szkoły w ramach akcji rozwijania czytelnictwa Instytutu Książki i odrazu chciał żebym mu ją przeczytała. Autorkę znałam juz z historii Dziesieciu Skarpetek dlatego z radością zabraliśmy się za lekturę.
Mała Gabrysia z powodu narodzin siostry zmuszona jest do zatrzymania się u dziadka. Niestety nie jest tak samo jak wtedy kiedy żyła babcia.
Dziadek daje Gabrysi pudełka niespodzianek z pamiatkami, które sa zwiazane z ich rodzinnymi historiami. (wszystkie historie zawarte w książce oparte sa na prawdziwych wydarzeniach)
Piękna i wzruszająca.
Ps.moim synom bardzo się podobała, a jeśli podoba się dzieciom i rodzicom jest to dla niej najlepsza rekomendacja. Polecamy.
Mój pierwszoklasista dostał tę książkę ze szkoły w ramach akcji rozwijania czytelnictwa Instytutu Książki i odrazu chciał żebym mu ją przeczytała. Autorkę znałam juz z historii Dziesieciu Skarpetek dlatego z radością zabraliśmy się za lekturę.
więcej Pokaż mimo toMała Gabrysia z powodu narodzin siostry zmuszona jest do zatrzymania się u dziadka. Niestety nie jest tak samo jak wtedy kiedy...