Chwila bez rutyny

Okładka książki Chwila bez rutyny Robert Fujak
Okładka książki Chwila bez rutyny
Robert Fujak Wydawnictwo: Wydawnictwo Magia Słów literatura obyczajowa, romans
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Magia Słów
Data wydania:
2024-01-09
Data 1. wyd. pol.:
2024-01-09
Język:
polski
ISBN:
9788396988508
Średnia ocen

5,6 5,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,6 / 10
18 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
383
360

Na półkach:

Melodia ma amnezję, powraca do Polski nękana wewnętrzną pustką. W jej snach pojawia się tajemniczy mężczyzna. Melodia kontaktuje się z Robertem, jedyną sobą którą pamięta z przeszłości.
Agnieszka po nieciekawych przejściach z rodziną, pomału doprowadziła swoje życie do satysfakcjonujące stabilizacji. W jej życiu pojawia się Adam.
Mateusz po śmierci ukochanej, układa sobie życie z Basią. Pełni radości i szczęścia czekają na pierwsze dziecko.

Przyznam się szczerze, że bardzo nie lubię pisać negatywnych opinii. Pomimo tego, że książka liczy 160 stron to czytało mi się ją bardzo mozolnie. Jak dla mnie zabrakło tutaj dopracowania historii. Na przykładzie Adama studiuje prawo, by za chwilę pracować jako murarza i jeszcze mieć własny zespół muzyczny. Więc jest troszkę takich nieścisłości. Na temat bohaterów nie mogę nic się wypowiedzieć, bo nie było mi ich dane poznać, dostałam tylko ogólne informacje o nich.
To są moje prywatne odczucia na temat książki, ale niech każdy wyrobi sobie własne zdanie na jej temat po przeczytaniu. Bo ilu ludzi tyle opinii.

Melodia ma amnezję, powraca do Polski nękana wewnętrzną pustką. W jej snach pojawia się tajemniczy mężczyzna. Melodia kontaktuje się z Robertem, jedyną sobą którą pamięta z przeszłości.
Agnieszka po nieciekawych przejściach z rodziną, pomału doprowadziła swoje życie do satysfakcjonujące stabilizacji. W jej życiu pojawia się Adam.
Mateusz po śmierci ukochanej, układa sobie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
228
211

Na półkach:

No cóż... Myślę, że kazdego z nas coś takiego spotyka. Książka CHWILA BEZ RUTYNY nie przypadła mi do gustu. Zamysł fabuły ( który w mojej ocenie miał duży potencjał) nie został przez autora wykorzystany. Książka pisana jest bardzo prostym językiem czasami wręcz topornie. Przez to miałam wrażenie, że czytam ogólny zarys fabuły a nie ukończoną powieść. Nie potrafiłam sie w nią wczuć. W mojej ocenie zabrakło głębokich emocji. Czyta sie ją jednak szybko, bo podzielona jest na krótkie rozdziały.

No cóż... Myślę, że kazdego z nas coś takiego spotyka. Książka CHWILA BEZ RUTYNY nie przypadła mi do gustu. Zamysł fabuły ( który w mojej ocenie miał duży potencjał) nie został przez autora wykorzystany. Książka pisana jest bardzo prostym językiem czasami wręcz topornie. Przez to miałam wrażenie, że czytam ogólny zarys fabuły a nie ukończoną powieść. Nie potrafiłam sie w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1623
1621

Na półkach:

[Reklama] Wydawnictwo Magia Słów

Biorąc tę książkę do ręki miałam obawy, czy taka chudzinka pomieści wszystkie potrzebne informacje dotyczące aż czterech par. 162 strony na taki zamysł wydaje się być zbyt skąpe. Szczególnie, że czcionka, jaka się tu znalazła jest dużo większa od standardowych. Niestety obawy się potwierdziły.
Przede wszystkim miałam wrażenie, że czytam antologię. Cztery połączone ze sobą historie ale ruszone dosłownie, mówiąc prosto, po łebkach. Ledwie się coś zaczęło i już się skończyło. Chaotycznie i chyba nie do końca przemyślane.
Nie przypadł mi również do gustu styl autora. Strasznie sztywny. Taki wymuszony. Opisy wydarzeń zdecydowanie przypominają debiut. Ale tu ciężko było mi wyłapać coś dobrego.
Dialogi między bohaterami strasznie sztywne. Jakby pisane przez nastoletniego autora a nie dojrzałego mężczyzny. Miałam wrażenie, jakbym słuchała dziecka bawiącego się lalkami i układającego im rozmowę. Przykładem może tu być:
"- Chciałabym, abyś to ty został moim chłopakiem.
- Zgadzam się, Agnieszko.
- Ale się cieszę. Nawet nie wiesz jak bardzo. Pocałujemy się?
- A chcesz tego?
- Pewnie. I to bardzo.
(...)
- Cudnie całujesz, Agnieszko."
Przesadna kulturalność w zwracaniu się do siebie także nie kupiła mnie. Nadmierny entuzjazm i ekspresja w relacjach, gdzie znajomość nie jest aż tak głęboka. Uprzejmość aż do przesady.
Negatywnie zaskoczył mnie też jeden bohater, który na początku informuje, że mogliśmy go spotkać w poprzedniej książce autora - dla mnie osobiście absurd i takie nakierowanie na przymus, by tę książkę też przeczytać.
Niestety lektura totalnie nie w moim guście. Nużąca i nieciekawa. Frustrująca i tak po prawdzie odetchnęłam, kiedy doczytałam do końca. A to zrobiłam tylko ze względu na współpracę z wydawnictwem. Gdybym trafiła na nią prywatnie, to na pewno odłożyłabym ją już na starcie.
Jeśli o mnie chodzi, to nie polecam. Ale jak to zwykle bywa w takich przypadkach, zachęcam do wyrobienia sobie własnego zdania.

[Reklama] Wydawnictwo Magia Słów

Biorąc tę książkę do ręki miałam obawy, czy taka chudzinka pomieści wszystkie potrzebne informacje dotyczące aż czterech par. 162 strony na taki zamysł wydaje się być zbyt skąpe. Szczególnie, że czcionka, jaka się tu znalazła jest dużo większa od standardowych. Niestety obawy się potwierdziły.
Przede wszystkim miałam wrażenie, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
438
438

Na półkach:

❄Recenzja przedpremierowa

Premiera 09.01.2024 r.

„Chwila bez rytuny” – Robert Fujak

Współpraca reklamowa z @wydawnictwomagiaslow


Historia czterech par na których czekają zakręty losu, zarówno te dobre jak i te złe.

To jest pierwsza książka, która kompletnie mi się nie podobała. Jej jedynym plusem jest mała ilość stron, dzięki którym szybko dotarłam do końca.

Od czego tu zacząć. Może od tego, że opowiada ona historię różnych ludzi, których losy się ze sobą łączą. Melodia traci pamięć, ale odwiedza ją zakochany w niej starszy przyjaciel. Bardzo szybko się w sobie zakochują, chociaż ich opowieść trwała zaledwie kilkadziesiąt stron. Kolejna para to młodzi rodzice, którzy oczekują narodzin. O nich było strasznie mało i w ogóle się nie wczułam w to co przezywają. Była historia starszego małżeństwa, które musi się ewakuować i znowu trwa to zaledwie parę stron. No i Agnieszka i Adam, którzy po jednej kilkugodzinnej randce się w sobie zakochują. Tak krótko o fabule.

Brakuje tutaj emocji, chemii i uczuć. Wszystko jest bardzo płytkie i pozbawione wyrazistości. Długie opisy ciągły się niemiłosiernie. Niektóre były kompletnie niepotrzebne i często dotyczyły tego samego. Dialogi, są krótkie i bardzo płytkie, nie ma w nich głębi, która tak mocno mnie przyciąga i powoduje, że utożsamiam się z bohaterami i z tym co czują.

Widać, że autor chciał przedstawić kilka historii, ale ze względu na mała ilość stron, wyszło to powierzchowne i szybkie. Wszystko nie ma swojego czasu, tylko leci w zastraszającym tempie. Myślę, że gdyby więcej czasu poświęcić ich relacjom i sprawić, że dłużej by się poznawali, albo dłużej były by przedstawione ich losy, to wtedy nadałoby to historii ikrę. Niestety tego mi zabrakło i miałam wielką ochotę skończyć ją jak najszybciej.

Może jeszcze małym plusem jest to, że autor chciał pokazać, że nic nie dzieje się bez przyczyny. Każdy ma zapisane swoje losy i niczego nie możemy być pewni. A czasem nasze losy mogą być połączone z losami innych osób, a nawet o tym nie wiemy.

Nie lubię pisać takich opinii, ale niestety kompletnie to nie był mój gust. Za prosta i zbyt banalna. Jednak sami się przekonajcie czy ta historia byłaby dla was.

2/10

❄Recenzja przedpremierowa

Premiera 09.01.2024 r.

„Chwila bez rytuny” – Robert Fujak

Współpraca reklamowa z @wydawnictwomagiaslow


Historia czterech par na których czekają zakręty losu, zarówno te dobre jak i te złe.

To jest pierwsza książka, która kompletnie mi się nie podobała. Jej jedynym plusem jest mała ilość stron, dzięki którym szybko dotarłam do końca.

Od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
253
253

Na półkach:

Melodia trafia do szpitala, ale całe szczęście nie dzieje się z nią nic poważnego. Wciąż nie pamięta niczego z przeszłości. Robert nadal ukrywa przed nią prawdę. Czuje, że staci ją przez swoje kłamstwo. Basia i Mateusz są szczęśliwi, ale niespodziewanie kobieta trafia do szpitala. Agnieszka poznaje Adama, który staje się dla niej ważny. Paulina i Wiesław muszą chronić się przed kataklizmem. Jak potoczą się losy bohaterów?

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością autora, poprzedniej książki nie czytałam. "Chwila bez rutyny" jest jej kontynuacją, ale nie ma problemu czytać jej bez znajomości pierwszej części. Mówiąc szczerze ta historia mnie nie urzekła, ale każdy z nas ma inny gust, więc może Tobie się spodoba.
Nie lubię sytuacji, w których muszę napisać recenzje powieści, która mnie nie porwała. Wiem, że Pan Robert na pewno włożył ogrom pracy w tę książkę i jest mi ogromnie przykro, że nie spełniła moich oczekiwań.
Całość napisana jest dość prostym językiem, dla niektórych będzie to z całą pewnością plusem, ponieważ szybko się czyta. Jednakże mnie to trochę przytłaczało. Nie mogłam się w nią wciągnąć.
Historia ta jest dość krótka, więc spokojnie można ją przeczytać w jeden wieczór. Autor skupia się w niej przede wszystkim na uczuciach i relacjach bohaterów. Fajnie, że ich losy są tak ze sobą połączone. Mam nadzieję, że w kolejnym tomie większość sekretów wyjdzie na jaw.
Pomimo, że książka mi nie przypadła do gustu to polecam Wam ten tytuł. Może akurat dla Was będzie to wspaniała lektura. Dajcie znać jak tam Wasze wrażenia ❤️
Trzymam kciuki za kolejną książkę pana Roberta.

Melodia trafia do szpitala, ale całe szczęście nie dzieje się z nią nic poważnego. Wciąż nie pamięta niczego z przeszłości. Robert nadal ukrywa przed nią prawdę. Czuje, że staci ją przez swoje kłamstwo. Basia i Mateusz są szczęśliwi, ale niespodziewanie kobieta trafia do szpitala. Agnieszka poznaje Adama, który staje się dla niej ważny. Paulina i Wiesław muszą chronić się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
75

Na półkach:

Książka opowiada losy kilku bohaterów. Historie ich są ze sobą powiązane.
Robert jest przyjacielem Melodie, która trafia śmigłowcem do Warszawskiego szpitala.
Mateusz i Basia uciekają przed wichurą, która panuje nad Wrocławiem.
Mamy tutaj także Wiesława i Paulinę, którzy uświadamiają sobie swoje postępowanie. Szkoda, że tak późno.
Historia Agnieszki i Adama jest szalona, ale bardzo interesująca.
Jest także Piotrek, o którym tak naprawdę nic nie wiemy.
Robert skrywa wiele sekretów.
Czy odważy się na ich wyjawienie?

Głównym bohaterem książki jest Robert, który nazywa się tak samo, jak autor. Jeszcze się z czymś takim nie spotkałam. Książka napisana jest prostym stylem. Czcionka w książce jest dość duża. Przez to szybko się ją czyta. Czytało mi się ją przyjemnie.
Od połowy akcja rozkręca się na tyle, że nim się obejrzymy, będzie koniec. Zakończenie zostawia nas w niedosycie. Mamy tutaj sprawy, które są niewyjaśnione. Musimy niestety z ich poznaniem poczekać do kolejnej części. Dodatkowo mamy tutaj poruszone ważne tematy. Takie jak trudne relacje rodzinne, porzucenie, szukanie wsparcia u innych. Wspomnę, że warto przeczytać pierwszą część pt. „Noc inna niż wszystkie”.
Nie jest jednak to konieczne moim zdaniem, aby przeczytać „Chwila bez rutyny”

Książka opowiada losy kilku bohaterów. Historie ich są ze sobą powiązane.
Robert jest przyjacielem Melodie, która trafia śmigłowcem do Warszawskiego szpitala.
Mateusz i Basia uciekają przed wichurą, która panuje nad Wrocławiem.
Mamy tutaj także Wiesława i Paulinę, którzy uświadamiają sobie swoje postępowanie. Szkoda, że tak późno.
Historia Agnieszki i Adama jest szalona,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
24

Na półkach:

Zacznę może od tego, że czytając książkę czułam się jak redaktor wcielający się w rolę krytycznego odbiorcy.

We Wrocławiu rozpętała się wichura, która bardzo szybko przemienia się w kataklizm. Przerywa sen i burzy spokój ludzi, w tym grupy przyjaciół. Mieszkańcy opuszczają domy, jedni udają się do schronu, inni zaś starają się w tych trudnych warunkach pogodowych dotrzeć do szpitala helikopterem lub samochodem, ponieważ jednej z kobiet doskwiera złe samopoczucie, a druga jest w zaawansowanej ciąży i obawia się o zdrowie dziecka. Żywioł nie daje za wygraną i sieje spustoszenie w każdym zakątku miasta. W sumie mamy aż cztery pary w tej zawiłej historii. Roberta i Melodię, Agnieszkę i Adama, Basię i Matusza oraz Paulinę i Wiesława. Zacznę może od tego, że opis tej książki bardzo mnie zmylił. Owszem, „Chwila bez rutyny” to książka, w której niewątpliwie dużo się dzieje. Dużo niedobrego.

Ciężko cokolwiek zrozumieć z niniejszej książki. Drogi autorze, nie piszę tego złośliwie. Moim zdaniem książka pod względem redakcyjnym jest niedopracowana, co niestety widać gołym okiem już na pierwszej stronie.

Ale przejdźmy do fabuły. Tutaj niestety absurd goni absurd. Rozbawiło mnie, gdy Robert już na samym początku zaczął pouczać ratownika medycznego, co ten powinien zrobić, choć chwilę wcześniej twierdził, że ratownik zna się na swojej pracy. Melodia jak dla mnie niezdecydowana kobieta. Raz pisze, że jest szczęśliwa i kocha Roberta, a raz, że nie wie i tak w kółko. Przyznam, że mnie to drażniło. Kolejna wtopa autora – raz pisze, że Adam studiuje prawo i nie rozwija wątku, a kilka stron dalej, że jest murarzem, ma swój zespół muzyczny, kanał na YouTube i wydaje hity… To, kim on w końcu jest i czym się zajmuje? No już samo to, że Agnieszka i Adam zostają parą tego samego dnia, w którym się poznają jest zabawne, ale nie bardziej niż sytuacja, w której bodajże Paulina i Wiesław wyznają, iż oddali jedną z córek do domu dziecka, bo chcieli przekazać rodzinny majątek starszej córce, więc młodszej się pozbyli. Pierwszy raz słyszę o czymś takim, tu nawet ciężko było się zaśmiać. Na koniec autor niespodziewanie zaskakuje nas, gdy okazuje się, że dyrektor szpitala, w którym przebywa cierpiąca na amnezję Melodia, jest gangsterem. Ciekawa jestem, jak to się dalej potoczy. Mimo zrażenia, chętnie przeczytam kontynuację, bo nie lubię takich niedokończonych historii. Mam nadzieję, że kontynuacja będzie bardziej czytelna, a wszelkie błędy stylistyczne, fleksyjne i powtórzenia zostaną tym razem usunięte z tekstu. Mam też pewne zastrzeżenie co do dialogów. Są mdłe i ciągle się powtarzają, nie wnosząc żadnych emocji. Warto nad tym popracować, to moja mała rada. Dodam jeszcze, że książka jest napisana dużym drukiem, co może ucieszyć wielu czytelników. Okładka i opis zwiastują pełną przygód historię, ale sami musicie się przekonać, czy rzeczywiście tak jest.

Daję 8/10 za odwagę!

Zacznę może od tego, że czytając książkę czułam się jak redaktor wcielający się w rolę krytycznego odbiorcy.

We Wrocławiu rozpętała się wichura, która bardzo szybko przemienia się w kataklizm. Przerywa sen i burzy spokój ludzi, w tym grupy przyjaciół. Mieszkańcy opuszczają domy, jedni udają się do schronu, inni zaś starają się w tych trudnych warunkach pogodowych dotrzeć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
45
42

Na półkach:

Zanim poznacie moją opinię na temat powyższej książki musicie wiedzieć, że bardzo ciężko było mi ją napisać.
Pierwszy raz przeczytałam książkę i nawet nie potrafiłam zebrać porządnie myśli.

Historia czterech par przedstawiona w "Chwili bez rutyny" była dla mnie bardzo zagmatwana i miejscami niezrozumiała. Być może mam takie odczucia ponieważ nie poznałam pierwszej książki Autora.
Dla mnie jedynym spójnym wątkiem w tej książce była miłość. Każdy z bohaterów kochał i chciał być kochany.
Przedstawione charaktery osób bardzo mi się podobały.
Książka napisana jest dużą czcionką, występuje wiele dialogów przez co bardzo szybko się czyta.
Powieść zawiera tylko 162 strony więc bez problemu można poznać ją "na raz".

Niestety na tym kończą się plusy.
Jak już wcześniej wspomniałam dla mnie jest tutaj zbyt duży chaos. Dodatkowo czytając tę historię miałam wrażenie, że bohaterowie mają po kilkanaście lat a nie są dorosłymi ludzmi.
Dla mnie zbyt płytko.
Duże uczucia sprowadzone do miniatur. Pomyśl był dobry tylko czegoś dla mnie tutaj zabrakło.

Jeśli macie ochotę ją poznać to nie zniechęcam i z ciekawością poznam Wasze zdanie po przeczytaniu tej lektury.
Kto wie, może Tobie będzie się podobała?
Pamiętajcie, że to jest tylko moje zdanie i każdy może odebrać książkę na własny sposób.

Zanim poznacie moją opinię na temat powyższej książki musicie wiedzieć, że bardzo ciężko było mi ją napisać.
Pierwszy raz przeczytałam książkę i nawet nie potrafiłam zebrać porządnie myśli.

Historia czterech par przedstawiona w "Chwili bez rutyny" była dla mnie bardzo zagmatwana i miejscami niezrozumiała. Być może mam takie odczucia ponieważ nie poznałam pierwszej książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
397
390

Na półkach: ,

Recenzja Premierowa Patronacka

"Chwila bez rutyny"

Premiera mojego Patronatu już dzisiaj
Gratulacje dla autora @robertfujakofficial i wydawnictwu @wydawnictwomagiaslow 😍😍

Autor
@robertfujakofficial

Wydawnictwo
@wydawnictwomagiaslow

"Chwila bez rutyny" to historia czterech par z kontynuacji książki"Noc inna niż wszystkie " Każda para zmaga się ze swoimi problemami i z nadchodzącym huraganem.
Melodi i Robert to para znajomych jednak on jest w niej zakochany ona straciła pamięć i nie wie że miała chłopaka .
Agnieszka po wstrząsających przeżyciach rodzinnych w końcu osiąga stabilizację. Wtedy nieoczekiwanie na jej drodze staje Adam. Pozornie błaha znajomość ma szansę przerodzić się w coś więcej.
Basia i Mateusz cieszą się wspólnym szczęściem. Wszystko układa się tak, jak sobie to wymarzyli, a wkrótce na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko.
Ten sam kataklizm brutalnie przerywa spokojny sen małżeństwa z długoletnim stażem. Choć pełne luksusów i bogactwa życie Pauliny i Wiesława nie ułożyło się tak, jak to zaplanowali, to nadal uważają, że ich wybory były słuszne.
Czy te wszystkie historie mają szansę zakończyć się szczęśliwie? Czy wszyscy przetrwają ten trudny czas?

Książka napisana prostym językiem.
co polubiłam u autora . Wszystkie losy bohaterów są ze sobą powiązane .
W książce znajdziemy wątek miłosny i kryminalny fajne połączenie.Jesli lubicie tajemnice też będą . Piękna okładka kusi wzrok . Zakończenie bardzo zaskakuje.Autor zostawił nas w niepewności bo ta historia się nie kończy .
Czekam z niecierpliwością na kontynuację.
Jeszcze raz gratulacje premiery 💕@robertfujakofficial ,@wydawnictwomagiaslow
Polecam książkę 😊.

Bardzo dziękuję autorowi za zaufanie .

#chwilabezrutyny#robertfujak#wydawnictwomagiasłów#patronat#

Recenzja Premierowa Patronacka

"Chwila bez rutyny"

Premiera mojego Patronatu już dzisiaj
Gratulacje dla autora @robertfujakofficial i wydawnictwu @wydawnictwomagiaslow 😍😍

Autor
@robertfujakofficial

Wydawnictwo
@wydawnictwomagiaslow

"Chwila bez rutyny" to historia czterech par z kontynuacji książki"Noc inna niż wszystkie " Każda para zmaga się ze swoimi problemami i...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
188
188

Na półkach:

RECENZJA PREMIEROWA PATRONACKA Tytuł : Chwila bez rutyny
Autor : Robert Fujak
Wydawnictwo Magia Słów
Data premiery : 09 styczeń 2024

Opis książki :
Pełna niespodzianek i zawirowań losu historia czterech par, które zmagają się z okrucieństwem przyrody i niepewnymi czasami w poszukiwaniu szczęścia.

Melodia prześladowana bliżej nieokreślonym przeczuciem wraca do Polski. Odkąd obudziła się dotknięta amnezją, nie potrafi znaleźć sobie miejsca. Choć ułożyła sobie życie w Ameryce, to coś każe jej wracać i nawiązać kontakt z jedyną osobą, którą pamięta.
Robert rozdarty wewnętrznie między lojalnością wobec przyjaciela a miłością swojego życia stara się postępować jak najrozsądniej i doprowadzić sprawy do szczęśliwego zakończenia.

Agnieszka po wstrząsających przeżyciach rodzinnych w końcu osiąga stabilizację. Wtedy nieoczekiwanie na jej drodze staje Adam. Pozornie błaha znajomość ma szansę przerodzić się w coś więcej.

Basia i Mateusz cieszą się wspólnym szczęściem. Wszystko układa się tak, jak sobie to wymarzyli, a wkrótce na świat ma przyjść ich pierwsze dziecko. Wydaje się, że lepiej już być nie może, kiedy nagle moce natury dają o sobie znać w bardzo bezwzględny sposób.

Ten sam kataklizm brutalnie przerywa spokojny sen małżeństwa z długoletnim stażem. Choć pełne luksusów i bogactwa życie Pauliny i Wiesława nie ułożyło się tak, jak to zaplanowali, to nadal uważają, że ich wybory były słuszne. Przekonani o własnej potędze czują się niezniszczalni. Huragan jednak zweryfikuje ich założenia.

Czy te wszystkie historie mają szansę zakończyć się szczęśliwie? Czy wszyscy przetrwają ten trudny czas? Czy nienarodzone dziecko Basi i Mateusza ocaleje? Odpowiedź na te pytania oraz wiele innych znajdziecie zapisane na kartach tej książki.

"Czym jest dla was miłość? Ja myślę, że to piękne oraz wspaniałe uczucie. Jesteśmy ludźmi po to, żeby kochać i być
kochanym. Jak ktoś z nas zakocha się w kimś na zabój, to wtedy nic się nie liczy.
Kochamy tę osobę do końca świata i o jeden dzień dłużej. Z taką osobą chcemy ułożyć sobie życie. Chcemy mieć bezpieczny dom, dzieci."


Krótka historia czterech par, które zmagają się z zawirowaniami losu.
Poznajemy historię Melodii i Roberta, która łączy się z historią Mateusza i Basi, zaś ich historia łączy się z historią Wieśka i Pauliny a zwieńczeniem całości jest historia Adama i Agnieszki.
Niezły kołowrotek zafundował nam autor, prawda?
We Wrocławiu panuje silny huragan, mieszkańcy miasta są ewakuowani, niektórzy wyjeżdżają na własną rękę, tak też uczynili Mateusz i Basia. Na swojej drodze spotykają policjanta, który pomaga im bezpiecznie dotrzeć do warszawskiego szpitala, w którym jak się okazuje przebywa Melodia.
Policjant zdradza Mateuszowi, że dyrektor szpitala, w którym przebywa Basia ma powiązania z gangsterami.
Jaki sekret skrywa od lat Robert, że unika kontaktu z przyjacielem? Czy prawda wyjdzie na jaw?
Czy związek Agnieszki i Adama, który bardzo szybko się rozwinął, przetrwa? Oboje przeżyli traumy w dzieciństwie, czy bardziej ich to zbliży do siebie?
"Na razie nikt nie wie, czy ich losy zejdą się w tym szpitalu, w którym przebywają Melodia i Basia. Czy szpital będzie wysadzony przez gangsterów, a dyrektor się obroni ze wszystkich spraw mafijnych? Nie możemy tego wiedzieć, bo najbliższe
godziny dopiero pokażą, co się będzie dalej działo."
Dziękuję Ci Robercie, za tę współpracę, czekam z niecierpliwością na kontynuację. Życzę samych sukcesów i wiernych czytelników.
#książkoweimpresje

RECENZJA PREMIEROWA PATRONACKA Tytuł : Chwila bez rutyny
Autor : Robert Fujak
Wydawnictwo Magia Słów
Data premiery : 09 styczeń 2024

Opis książki :
Pełna niespodzianek i zawirowań losu historia czterech par, które zmagają się z okrucieństwem przyrody i niepewnymi czasami w poszukiwaniu szczęścia.

Melodia prześladowana bliżej nieokreślonym przeczuciem wraca do Polski....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    18
  • Chcę przeczytać
    6
  • Posiadam
    4
  • 2024
    1
  • Przedpremierowo
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Chwila bez rutyny


Podobne książki

Przeczytaj także