"Grupa Wagnera. Tajemnice armii Prigożyna" Lou Osborna, Dimitri Zufferey'a, to trochę jak książka: "Jakob von Gunten. Dziennik" Roberta Walsera, która na portalu lubimy czytać została oceniona przez Aguirre, jako: "Bardzo specyficzna powieść. Formalnie rozgrywa się w szkole służących, ale jej sens wykracza daleko poza granicę rozumianej dosłownie fabuły." Tutaj także sens tej książki wykracza poza zbiór faktów składających się opis grupy Wagnera, a jednocześnie pokazuje, jakby grupę służących, a właściwie kuchnie i kucharzy państwa przedstawiającą: "proces formowania idealnych służących – lokajów i wpajania im zasad, okrutnych i absurdalnych, ale mających pomóc im inie tylko w życiu". Książka "Grupa Wagnera" pokazuje bowiem, jak państwo kierowane przez wojsko i służby specjalne, wychowuje sobie swoich obywateli na służących imperializmowi Rosji, a jednocześnie jak bardzo globalne jest myślenie osób, które kierują polityką Rosji i mają za cel odrodzenie imperialnej świetności Rosji. Książka pokazuje więc istotę polityki Rosji, która była prowadzona przez wieki. Politykę zamykania swoich służących w świecie obowiązku absolutnego podporządkowania państwa, realizującego cele podbijania lub w najlepszym przypadku wasalizacji innych krajów. Na tym tle można rozważać inną tradycję państwowości. Tradycję polską, opartą na warcholstwie i anarchii elit i społeczeństwa polskiego, która nie prowadzi do skutecznego przeciwstawienia się jakiemukolwiek imperializmowi, a szczególnie imperializmowi rosyjskiemu, a jest wygodnym narzędziem do instrumentalizowania Polski, jako narzędzia w polityce innych państw. W Polsce też wychowujemy bowiem służących, ale naszym Panem nie jest państwo, lecz udzielne środowiska faktycznie władające Polską i eksploatujące jej obywateli w swoim prywatnym interesie i nie jest tak, że wszystkiemu są winni ci Oni, gdyż winna jest także mentalność przeciętnego Polaka. Jesteśmy więc jako Polacy cały czas na jakimś upiornym "Weselu" niemocy przedstawionym w sztuce Stanisława Wyspiańskiego. I nikt nie potrafi temu zaradzić, ba nikt tego nie potrafi opisać.

"Grupa Wagnera. Tajemnice armii Prigożyna" Lou Osborna, Dimitri Zufferey'a, to trochę jak książka: "Jakob von Gunten. Dziennik" Roberta Walsera, która na portalu lubimy czytać została oceniona przez Aguirre, jako: "Bardzo specyficzna powieść. Formalnie rozgrywa się w szkole służących, ale jej sens wykracza daleko poza granicę rozumianej dosłownie fabuły." Tutaj także sens...

В этой книге и 50% правды нет. Типичная пропаганда рассчитаная на дураков.

В этой книге и 50% правды нет. Типичная пропаганда рассчитаная на дураков.

Autorzy książki ukazujący ze zanim Rosją padnie to Europa moze wcześniej zbankrutować

Autorzy książki ukazujący ze zanim Rosją padnie to Europa moze wcześniej zbankrutować

Świetna książka, ogrom pracy o jednej z największych prywatnych armii świata, dorabiającej się miliardowych euro fortun dzięki wsparciu ministerstwa Rosji, osobistej przyjaźni Pirożyna z Putinem, wzniecania rozruchów w krajach afrykańskich, czyli wypierania wpływów francuskich na rzecz rosyjskich, kradzieży z nich diamentów. Ukazuje powiązania Pirożyna, którego spółki zajmowały się też dezinformacją i propagandą (produkcją bandy trolli) m.in. umożliwiły wygraną Trumpa w Ameryce. A działania w Ukrainie, z pogwałceniem jakichkolwiek zasad wojennych, morderstw, tortur (masakra w Buczy),najmowania więźniów (w 2022 roku liczba najemników Pirożyna to ok. dziesięć tysięcy ludzi, zrekrutowanych więźniów czterdzieści tysięcy, zapłatą była obietnica wolności),pokazały jakimi metodami grupa Wagnera działała od 2016 roku w Afryce.
Swoją drogą "zielone ludziki", które przejęły Krym to też działania prywatnej armii o nazwie MAR.
Świetnie udokumentowane źródła. Szacun za erratę. Chcącym wiedzieć na jakim świecie żyjemy zdecydowanie polecam.

Świetna książka, ogrom pracy o jednej z największych prywatnych armii świata, dorabiającej się miliardowych euro fortun dzięki wsparciu ministerstwa Rosji, osobistej przyjaźni Pirożyna z Putinem, wzniecania rozruchów w krajach afrykańskich, czyli wypierania wpływów francuskich na rzecz rosyjskich, kradzieży z nich diamentów. Ukazuje powiązania Pirożyna, którego spółki...

Jewgeienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera nie był do czasu wojny na Ukrainie dla mnie osobą jakoś szczególnie znaną. Oczywiście słyszałam, że jest ktoś taki i miał nadany przydomek "Kucharz Putina" jednak dopiero ta książka pozwoliła mi dużo bardziej zagłębić się w jego historię.

Urodził się 1 czerwca 1962 roku, skończył szkołę sportową, próbował swoich sił w narciarstwie biegowym, porzucił jednak sport dla studiów na Akademii Chemii i Farmacji. Później popełnił przestępstwa i odsiadywał karę więzienia. Po odzyskaniu wolności stał się biznesmenem i obracał się w ważnym towarzystwie... i tak też poznał samego Putina a od 2014 roku dyskretnie inwestował w utworzenie Grupy Wagnera.

"Życie Prigożyna to opowieść rodem z Rabelais'go: złodziej, skazaniec, handlarz, carski pośrednik i zdrajca."

Dimitrij Zufferey, Lou Osborn dzięki OSINT (biały wywiad) wiążą ze sobą różne informacje, rozwiązują wątki, kwestie, które dotąd były niewidoczne, tworzą książkę w której jest wszystko wyjaśnione.

Prigożyn cieszył się zaufaniem najwyższych władz a także był osobą chronioną przez państwo. Wagnerowcy walczyli w Syrii, w Libii, Republice Środkowoafrykańskiej, Mali i Sudanie. Szybko stali się znani ze swojego niezwykle brutalnego działania.

Oczywiście życie jest przewrotne, gdy książka jest już gotowa, wysłana do druku, następuje zwrot akcji. 23.08.2023 prywatny odrzutowiec którym leciał Prigożyn oraz kilku członków Grupy rozbija się, zdrajca, który wyruszył na Moskwę zostaje wyeliminowany. Czy rzeczywiście tak się stało? Podobno tak, ale kto jak nie on jest mistrzem intryg i może jeszcze kiedyś odrodzi się jak Feniks z popiołów.

Warto przeczytać książkę by spróbować zrozumieć prężenie działającą prywatną firmę wojskową.

Dziękuję @wydawnictwo_wab za egzemplarz do przeczytania 🙂

Jewgeienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera nie był do czasu wojny na Ukrainie dla mnie osobą jakoś szczególnie znaną. Oczywiście słyszałam, że jest ktoś taki i miał nadany przydomek "Kucharz Putina" jednak dopiero ta książka pozwoliła mi dużo bardziej zagłębić się w jego historię.

Urodził się 1 czerwca 1962 roku, skończył szkołę sportową, próbował swoich sił w narciarstwie...

Przyznam, że o grupie Wegnera wiedziałam niewiele, tyle tylko co mówi się na bieżąco w wydarzeniach, więc chętnie poznałam wiecej szczegółów.

Jest to ciekawy i intrygujący reportaż. Autorzy wykorzystali najnowsze technologie, OSINT, aby być wstanie odpowiedzieć na jak najwięcej pytań i poznać tajemnice armii Prigożyna.

Podoba mi się to, że informacje są jak najbardziej aktualne. Już we wstępnie znajdziemy notkę, że gdy książka była wysłana do druku, historia w dziejach nabrała temat, wiec autorzy dodali małą aktualizację do książki.

Reportaż napisany jest fajnym, dynamicznym językiem. Powinna zainteresować wiele osób 😃
Jeśli jesteście ciekawi tej tejemniczej grupy to polecam Wam ten tytuł - "Grupa Wagnera. Tajemnice armii Prigożyna"

Przyznam, że o grupie Wegnera wiedziałam niewiele, tyle tylko co mówi się na bieżąco w wydarzeniach, więc chętnie poznałam wiecej szczegółów.

Jest to ciekawy i intrygujący reportaż. Autorzy wykorzystali najnowsze technologie, OSINT, aby być wstanie odpowiedzieć na jak najwięcej pytań i poznać tajemnice armii Prigożyna.

Podoba mi się to, że informacje są jak najbardziej...