"– Jestem w tobie cholernie zakochany, mała smarkulo.
– Jestem zazdrosny o każdego faceta, który się przy tobie kręci.
– Jesteś moja, Margot Evans. Nie wiem, co w sobie masz, ale czuję się, jakbym miał na twoim punkcie obsesję.
- Wręcz niezdrową obsesję. Boję się, że kiedykolwiek…"
.
"Słodka obsesja" to pierwszy tom serii o tej samej nazwie. Tym razem dostajemy od autorki historię z różnicą wieku.
.
Muszę bardzo pochwalić Ingę! Mam wrażenie, że z każdą kolejną książką pokazuje jak jej pióro przechodzi przemianę. Z każdą następną jej historią jestem jeszcze bardziej zachwycona i zaintrygowana tym, co jeszcze może nam dać od siebie. Stworzenie tak wyjątkowej i wykraczającej poza schematy powieści przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
.
"Słodka obsesja" to romans, ze świetnie rozwiniętą fabułą, który wielokrotnie zapierał u mnie dech w piersiach i powodował szybsze bicie serca. Tak jak Aiden miał obsesję na punkcie Margot, tak ja mam obsesję na punkcie tej historii! Książka pełna emocji, humoru również, tajemnic, pikanterii oraz namiętności, która wciągnęła mnie do tego stopnia, że nie mogłam się doczekać kolejnych rozdziałów, a którą czytałam w zastraszającym tempie.
.
W tej książce nie ma miejsca na nudę, ponieważ wiele się dzieje, a po drugie bohaterowie nie pozwalają nam się nudzić. Autorka już od początku nas zaciekawia i sprawia, że czytelnik nic innego nie jest w stanie zrobić, jak rzucić wszystko i poświęcić się tylko czytaniu tej słodkiej obsesji.
.
Inga stworzyła naprawdę wspaniałą powieść i dała nam wielki przedsmak tego jak wiele jeszcze przed nami. Aż nie zdajecie sobie sprawy z tego jak bardzo nie mogę się doczekać drugiej części.
.
Bardzo dziękuję Indze za ponowne zaufanie i możliwość bycia częścią historii Margot oraz MOJEGO MĘŻA (@brylantynaczyta niestety ma co do tego inne zdanie 😡🤣) Aidena. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz będziemy mogły współpracować 🖤🖤.
.
"Rozsiadłem się wygodnie w fotelu, a następnie włączyłem laptopa. Byłem podekscytowany na samą myśl, że lada moment zobaczę, co takiego robiła mała smarkula."

"– Jestem w tobie cholernie zakochany, mała smarkulo.
– Jestem zazdrosny o każdego faceta, który się przy tobie kręci.
– Jesteś moja, Margot Evans. Nie wiem, co w sobie masz, ale czuję się, jakbym miał na twoim punkcie obsesję.
- Wręcz niezdrową obsesję. Boję się, że kiedykolwiek…"
.
"Słodka obsesja" to pierwszy tom serii o tej samej nazwie. Tym razem dostajemy od autorki...

Nie da się tego czytać

Nie da się tego czytać

„Bałem się, że jeśli ją dostanę, zwariuję. I tak się stało. Pragnąłem wiedzieć, co robi, gdzie jest. Pragnąłem ją chronić. Była moja. W końcu była moja.”

Co bylibyście w stanie zrobić dla ukochanej osoby? Do jakich „niepoprawnych” zachowań bylibyście skłonni się posunąć? To pytania, na które ciężko znaleźć jedną konkretną odpowiedź. Przynajmniej w moim odczuciu. 

Margot i Aidena od dziecka łączyła wyjątkowa więź. Mimo dzielącej ich dość znacznej różnicy wieku (trzynaście lat) z czasem, kiedy dziewczyna dorosła, pojawiły się także cieplejsze uczucia… o których sobie nie powiedzieli. Wypadek ojca dziewczyny rozdzielił ich na pięć lat. Margot miała w sobie tak wiele żalu, poczucia niesprawiedliwości, bólu, że potrzebowała ucieczki. Te lata rozłąki jednak niczego nie zmieniły. Nadal jedynym mężczyzną, o jakim była w stanie myśleć, był Aiden. Kiedy ich drogi po tym czasie ponownie się stykają, wygląda to na czysty przypadek… tyle że nim nie jest. Aiden przez ten czas nie spuszczał „oka” z Margot, pilnując, by niczego jej nie brakowało, by była bezpieczna. Tylko że Margot nie miała o tym pojęcia. Ponowne spotkanie sprawia, że zbliżają się do siebie, a wzajemny pociąg daje o sobie znać. Czy Margot odkryje prawdę o obsesji ukochanego? 

„Słodka obsesja” to pierwszy tom dylogii o losach Margot i Aidena. Pełna napięcia i tajemnic od samego początku wciąga w wir wydarzeń. Inga już na wstępie serwuje zagadkowe sytuacje, które stawiają przed czytelnikiem pytanie: „Kto za tym stoi?” Mając świadomość obsesji Aidena na punkcie Margot, nie można wyzbyć się wrażenia, że to właśnie on odpowiada za te tajemnicze sytuacje. Jak się okazuje, sprawa nie jest wcale taka jasna. Ten niepokój towarzyszy praktycznie niemal do samego końca, lecz nie stanowi istoty tej opowieści. Na główny plan wysuwają się Aiden i Margot, a właściwie ich relacja. 
Inga postawiła na uwielbiany przeze mnie „slowburn”. Niczego nie przyspiesza, potęgując napięcie między nimi. Z niecierpliwością czekałam na moment, kiedy zadzieje się między nimi coś więcej. Gdy już dochodzi do tego momentu, jest piekielnie gorąco, a sceny te napisane są ze smakiem, ich erotyzm nie przysłania historii, stanowiąc jedynie przyjemny w odbiorze dodatek. 

Aiden mimo swoich… dolegliwości niewątpliwie potrafi skraść serce. Ujął mnie swoimi staraniami, by odbudować poczucie własnej wartości Margot. Chociaż niekiedy kombinował za jej plecami, to jednak cel, jaki mu przyświecał, w ostateczności był słuszny. Jedyne, czego chciał, to żeby była szczęśliwa i bezpieczna. Margot także wzbudziła we mnie sympatię, choć niekiedy poprzez swój upór pokazywała swoją naiwność. W takich sytuacjach miałam ochotę nią potrząsnąć. 
Końcówka obfituje w niespodziewane zwroty akcji, czytałam ją jak zahipnotyzowana, a towarzyszyła temu podświadoma obawa. Pozostawia nas w ogromnym zawieszeniu, co mimo wszystko było do przewidzenia, skoro przed nami jeszcze jeden tom. Czekam z niecierpliwością na to, co Inga dla nich przygotowała. Czuję, że będzie się działo!

Jedynym, co nieco psuje odbiór powieści, to porażająca ilość błędów i literówek. Wydawnictwo zdecydowanie powinno przykładać o wiele większą uwagę do redakcji i korekty, bo przez to w oczach wielu czytelników historia po prostu straci na wartości. A szkoda, bo zasługuje na o wiele więcej. Mimo wszystko polecam i zachęcam do przymknięcia na to oko. Nie pożałujecie!  

„Bałem się, że jeśli ją dostanę, zwariuję. I tak się stało. Pragnąłem wiedzieć, co robi, gdzie jest. Pragnąłem ją chronić. Była moja. W końcu była moja.”

Co bylibyście w stanie zrobić dla ukochanej osoby? Do jakich „niepoprawnych” zachowań bylibyście skłonni się posunąć? To pytania, na które ciężko znaleźć jedną konkretną odpowiedź. Przynajmniej w moim odczuciu. 

Margot i...

Szczerze mam spory problem z tą książką i bardzo mieszane uczucia.
Z jednej strony podobała mi się,a z drugiej mam spore ale.
Oczywiście do przeczytania skusiła mnie okładka,która w kolorze jest po prostu obłędna.
Obsesja..macie jakąś?

W tej książce wszystko dzieje się szybko to fakt,ale zabrakło mi napięcia między głównymi bohaterami...nie czułam tej chemii,która powinna między nimi iskrzyć.

Podobał mi się za to motyw toksycznych relacji,zazdrość i różnica wieku.
W ogólnym rozrachunku książka wypada na plus i chętnie sprawdzę co nowego wymyśliła autorka,czy ta dwójka zacznie ze sobą szczerze rozmawiać czy będą wciąż unikać niewygodnych tematów.
A może pojawi się nowa obsesja 🙂

Szczerze mam spory problem z tą książką i bardzo mieszane uczucia.
Z jednej strony podobała mi się,a z drugiej mam spore ale.
Oczywiście do przeczytania skusiła mnie okładka,która w kolorze jest po prostu obłędna.
Obsesja..macie jakąś?

W tej książce wszystko dzieje się szybko to fakt,ale zabrakło mi napięcia między głównymi bohaterami...nie czułam tej chemii,która...

Macie jakąś obsesję? Pomijając oczywiście tę na punkcie książek.
Czy coś lub ktoś budzi Wasze wręcz niezdrowe zainteresowanie ?

“Słodka obsesja” to dla mnie druga książka Ingi Juszczak. Poprzednią była “Jesteś moja” opisująca też dość specyficzną relację dwojga ludzi, którą można wręcz uznać za toksyczną. Ciekawiło mnie jaką historię tym razem stworzyła autorka.

Margot była wychowywana przez ojca, którego kochała bezgranicznie. Niestety 5 lat wcześniej doszło do wypadku, w którym stracił życie, a jej pozostały blizny i potrzeba odseparowania się od wszystkiego co wcześniej było dla niej normą i codziennością.
W ten sposób m.in zerwała kontakt z mężczyzną, który z pozoru był dla niej jak starszy brat, a w rzeczywistości patrzyła na niego zupełnie inaczej - Aidenem Greenem.

Pogodziła się już z myślą, że nigdy nie będą dla siebie kimś więcej. Tym bardziej, że obiekt jej westchnień ożenił się z kobietą, której szczerze nienawidziła. Jednak los, z pomocą pewnych osób, ponownie skrzyżował ich ścieżki. Czy daje im w ten sposób kolejną szansę ? Czy mają jakiekolwiek szanse na wspólne szczęście gdy na jaw wyjdą tajemnice skrywane przez Aidena?

Stała się jego obsesją. Ale czy rzeczywiście słodką czy konsekwencje jego czynów będą miały gorzki smak ?

To książka, w której wątków jest pod dostatkiem. Mamy tytułową obsesję, toksyczną relację, romans z wątkiem różnicy wieku, zakazane uczucie jakie od lat tli się (lub wręcz płonie ) pomiędzy bohaterami. Mamy stratę bliskiej osoby, blizny które pozostały i trud zaakceptowania swojego ciała. Mamy kogoś kto ewidentnie obserwuje Margot i wszystko wskazuje na to, że nie tylko dla Aidena jest ona obsesją. Jest też biznes prowadzony obecnie przez niego choć firma należy też do niej. A gdzie pieniądze tam i wrogów pod dostatkiem. Czy najnowsza kolekcja rzeczywiście jest bezpieczna?

Przyznam, że dawno nie miałam tak mieszanych uczuć po zakończeniu książki. Początek spodobał mi się niesamowicie. Polubiłam Margot choć niekoniecznie rozumiałam wszystkie jej decyzje i zachowania. Ciekawiło mnie jak autorka poprowadzi wyżej wymienione wątki. Ale im dalej w las tym częściej coś budziło moje zastrzeżenia. Aiden…Nie zachowywał się normalnie, to oczywiste. Lecz nawet jak na swego rodzaju psychola, coś mi nie do końca w nim pasowało. Jednak obsesja to obsesja, w niej nie ma nic normalnego.

Mimo, że bohaterowie deklarują, że darzyli się uczuciami już od lat, ja tego nie czułam. Wyczuwalny za to był dystans na jaki przez bardzo długi czas Margot trzymała Aidena. Nawet jak już w pewnym stopniu odkryli karty, nie była pewna jak się w stosunku do niego zachowywać. I nagle - zmiana o 180 stopni. Rozsądna dziewczyna zaczęła zachowywać się jak opętana zazdrością smarkula. Po akcji z pewnym koktajlem już mi dosłownie ręce opadły. Wiele jestem w stanie zrozumieć, ale tu jej zachowanie było absurdalne i już nie wiedziałam czy patrzeć na to jako kolejną obsesję, czy coś co nie powinno mieć miejsca ze strony rzekomo normalnej bohaterki.

Im bliżej końca tym bardziej już nie wiedziałam czego się spodziewać. Czy Margot pozna tajemnice Aidena, czy ktoś jednak poza nim ma obsesję na jej punkcie, jaką rolę odegra Ben… Wszystkie karty zostają odkryte w jednej chwili wręcz i zakończenie w pewnym stopniu dało mi satysfakcję. Tu akurat zachowanie bohaterki nie wzbudziło moich zastrzeżeń, było w pełni zrozumiałe.

I co teraz ? Ciąg dalszy nastąpi. A kiedy to wie raczej tylko Inga.

Tak więc książka ma swoje wady i zalety. Nie nudziła ale na zmiany wciągała i powodowała, że przewracałam oczami nie widząc sensu w zachowaniu bohaterów. Nie było tragicznie aczkolwiek mogło być lepiej. Poprzednia książka jednak podobała mi się bardziej.

A Wy znacie już tę historię ? Dajcie znać jak Wasze wrażenia. Miłego dnia Książkoholicy

Macie jakąś obsesję? Pomijając oczywiście tę na punkcie książek.
Czy coś lub ktoś budzi Wasze wręcz niezdrowe zainteresowanie ?

“Słodka obsesja” to dla mnie druga książka Ingi Juszczak. Poprzednią była “Jesteś moja” opisująca też dość specyficzną relację dwojga ludzi, którą można wręcz uznać za toksyczną. Ciekawiło mnie jaką historię tym razem stworzyła autorka.

Margot...

" Słodka obsesja" tom 1
Inga Juszczak
Premiera 6.12.2023

Współpraca @_dlaczemu

CHOLERNA MAŁA EVANS GRAŁA MI NA NOSIE, ALE NIE MIAŁA POJĘCIA, ŻE BYŁEM O KROK PRZED NIĄ

Po raz pierwszy mam przyjemność poznać pióro Ingi Juszczak i ja się dziwię czemu tak późno 🫣. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona i cała w emocjach po tej historii, a w szczególności urzeczona postacią Aidena ( to chyba z wiadomych względów 😉),który posiadał magnetyzm ,nutkę niebezpieczeństwa i szaleństwa, które naprawdę mi się podobały. Jego zaborczość i obsesja z jednej strony mnie fascynowała a z drugiej budziła wielki niepokój. Tyle sprzecznych odczuć czuję względem jego osoby, ale...podoba mi się to jak cholera 🤣

Aiden i Margot spotykają się po pięciu latach. W tym czasie dziewczyna przeszła solidną szkołę przetrwania, a jej najlepszy przyjaciel Aiden ożenił się z dziewczyną, którą Margot od dawna, szczerze i mocno nienawidzi. To był cios prosto w serce, ale jeszcze nie wie, że mocniejszy i zupełnie niespodziewany jeszcze przed nią.
Margot nawet nie ma pojęcia, że Aiden nigdy o niej nie zapomniał, że nie wiedział co się z nią działo." Zadbał o wszystko. Zadbał o każdy szczegół, aby miała dobre życie"

Czy wszystko co ją spotkało to dzieło przypadku?
Czy obsesja może być dobra?
Czy można kogoś kochać za mocno?
Czy wszystko można wybaczyć?

" Słodka obsesja" to naprawdę mocno zaskakująca, trzymająca w napięciu i niepewności powieść z dreszczykiem , którą ciężko mi się odkładało. Zostałam tak wciągnięta w wydarzenie, że kartki przelatywały w zawrotnym tempie 🤣. Serdecznie gratuluję tak fantastycznej historii ♥️

Za egzemplarz do recenzji dziękuję Autorce i wydawnictwu ☺️

" Słodka obsesja" tom 1
Inga Juszczak
Premiera 6.12.2023

Współpraca @_dlaczemu

CHOLERNA MAŁA EVANS GRAŁA MI NA NOSIE, ALE NIE MIAŁA POJĘCIA, ŻE BYŁEM O KROK PRZED NIĄ

Po raz pierwszy mam przyjemność poznać pióro Ingi Juszczak i ja się dziwię czemu tak późno 🫣. Jestem naprawdę pozytywnie zaskoczona i cała w emocjach po tej historii, a w szczególności urzeczona postacią...

Obsesja na punkcie drugiej osoby może być zdrowa?

Margot Evans w wypadku traci ojca a sama zostaje okaleczona. Jej blizny na nogach odbierają jej akceptację własnego wyglądu, ukrywa nogi zawsze pod długimi spodniami nawet w lato. A blizny w sercu? Ból po stracie ojca będzie trwał długo, a opuszczenie przez przyjaciela, który był przy niej od zawsze w dodatku do którego coś czuła także boli. Gdy spotykają się po 5 latach od tego wypadku wszystkie wspomnienia i skryte uczucia powracają. Na domiar złego on przez te lata wziął ślub i to w dodatku z jej największym wrogiem. Margot nie jest świadoma że Aiden od zawsze odwzajemniał jej uczucia, ale nigdy nie wyznał jej prawdy.
Jakie tajemnice skrywa Aiden? Do czego był i będzie zdolny aby mieć kontrolę nad Margot? Czy to jest miłość czy słodka obsesja?
To jest moje pierwsze spotkanie z autorką i przyznam że świetne, bo ta książka jest cudowna. Bardzo wciągającą fabuła, która nie pozwala się oderwać. Historia jest tajemnicza co sprawia że trzyma nas w napięciu cały czas.
Świetnie wykreowane postacie, Margot choć straciła akceptację swojego wyglądu, to nie poddaje się tylko chce ułożyć sobie życie na nowo. Aiden choć ma zaburzenia które są nie normalne to jego osobą przedstawiona świetnie. Jest to tajemniczy i przystojny mężczyzna mimo swoich zaburzeń skradnie nie jedno serce. A zakończenie no cóż-pełen szok, wiele emocji i teraz czekam w napięciu na kontynuację.
Więc jeżeli lubicie różnice wieku od przyjaźni do miłości, tajemnice, skrywane uczucia to gorąco polecam.

Ig aga_cytuje

Obsesja na punkcie drugiej osoby może być zdrowa?

Margot Evans w wypadku traci ojca a sama zostaje okaleczona. Jej blizny na nogach odbierają jej akceptację własnego wyglądu, ukrywa nogi zawsze pod długimi spodniami nawet w lato. A blizny w sercu? Ból po stracie ojca będzie trwał długo, a opuszczenie przez przyjaciela, który był przy niej od zawsze w dodatku do którego coś...

„Słodka obsesja” 🥀
 
Czy uważasz, że obsesja na punkcie drugiej osoby jest zdrowa?
 
Wystarczy jeden moment, aby bieg wydarzeń zmienił drogę. Później wszystko wali się niczym domek z kart. Nic więc dziwnego, że gdy doświadczasz najgorszych chwil w życiu zabierasz wszystko co dla ciebie ważne i uciekasz. Uciekasz z dala od wspomnień i ludzi. Niestety czasami los ma inne plany i tragiczne wydarzenia powodują, że musimy wrócić do miejsc z których uciekliśmy.
5 Lat. Tyle czasu mija, gdy życie Margot legło w gruzach. Tyle lat minęło, gdy jej ciało zostało przyozdobione w blizny. Nie tylko te, które zdobią jej ciało, ale także te które ozdobiły jej duszę. Tyle samo czasu nie widziała swojego najlepszego przyjaciela, który w momencie gdy ona próbowała odnaleźć się na nowo w życiu, bierze ślub. I to mogłaby jeszcze przełknąć. Gdyby nie osoba, z którą postanowił ułożyć sobie życie, z dziewczyną, której szczerze nienawidzi. Jednak Aiden nigdy nie zapomniał o Margot.
Czy tych dwoje będzie potrafiło zapanować nad napięciem, które się między nimi zrodzi?
 Czy Margot odzyska pewność siebie, radość życia i pozwoli sobie ponownie zaufać?
Do czego będzie w stanie posunąć się Aiden, by odzyskać dziewczynę?
 
Nie spodziewałam się, że w tym roku zaskoczy mnie jeszcze jakaś książka. Byłam w błędzie. Inga Ty wiesz, że ja Cię uwielbiam ❤️. Uwielbiam Cię za to, że stworzyłaś książkę o której marzyłam choć nawet o tym nie wiedziałam. Age gap, friends to lovers, pożądanie które da się odczuć już na samym początku, namiętność, obsesja. A to tylko początek, bo historia Aidena i Margot sięga głębiej. Porwie Was tak jak mnie bo ja całkowicie oddałam się tej historii i chociaż miałam ochotę przeczytać wszystko od razu musiałam sobie stopniować tą przyjemność. Chociażby ze względu na zakończenie, które swoją drogą będzie mnie trzymać w napięciu do premiery 2 tomu.
Mamy trochę tajemnic, trochę kłamstw, niedomówień, obsesji. Aiden to bohater, którego pokochałam od pierwszej strony. Biznesmen, twardo stąpa po ziemi no i oczywiście jest dominującym samcem alfa. Czego chcieć więcej? Hmmm… już wiem, musi mieć obsesje na punkcie swojej wybranki, ale ten punkt także mamy odhaczony! 🥵
No i Margot… Ohhh ta nasza biedna Margot. Przeżyła w przeszłości niewyobrażalną tragedię, która odcisnęła piętno na teraźniejszym życiu. Dodatkowo cała sytuacja z Aidenem powoli chyba ją przerosła…
Nie mogę doczekać się kolejnego tomu, bo czuję ogromny niedosyt i mimo, że skończyłam czytać dzisiaj o 1 w nocy to już za nimi tęsknię.
Szukasz kolejnego książkowego męża?? Właśnie Ci go znalazłam! Gwarantuję, że wszyscy dotychczasowi spadną z piedestału w momencie, gdy poznasz Aidena Green’a.
Ci którzy go już znają wiedzą o co mi chodzi i dlaczego tak się fascynuję, a Ci którzy jeszcze go nie poznali… no cóż czas najwyższy to zmienić.

„Słodka obsesja” 🥀
 
Czy uważasz, że obsesja na punkcie drugiej osoby jest zdrowa?
 
Wystarczy jeden moment, aby bieg wydarzeń zmienił drogę. Później wszystko wali się niczym domek z kart. Nic więc dziwnego, że gdy doświadczasz najgorszych chwil w życiu zabierasz wszystko co dla ciebie ważne i uciekasz. Uciekasz z dala od wspomnień i ludzi. Niestety czasami los ma inne...

*Patronat medialny*

Margot Evans miała wszystko- kochającego ojca, oddanego przyjaciela, uprzywilejowane dobre życie. Jedna sekunda zniszczyła to wszystko a świat posypał się jak domek z kart. W wypadku zginął jej ojciec, a ten tragiczny dzień przypominają jej blizny szpecące jej nogi. W akcie desperacji odcina się od wszystkiego co znała i kochała. Zmienia miejsce zamieszkania, pracę, zostawia również jego - Aidena Greena.

Od lat krążyli wokół siebie wmawiając sobie i innym, że są tylko przyjaciółmi. Innego wyjścia nie było. Aiden nie dość, że jest znacznie starszy to również był wspólnikiem ojca Margo. Kiedy dziewczyna znikła i odcięła się od niego, popełnił błąd. Ożenił się z wrogiem M. To nie był jego pierwszy błąd. Największym jego grzechem była obsesja, która kazała mu sterować życiem dziewczyny przez pięć lat jej nieobecności.
Inga Juszczak zabiera nas ponownie w świat mężczyzn, którzy swoją miłość wyrażają w sposób społecznie nieakceptowalny, zachwiany i ryzykowny. Ale w fikcji literackiej kochamy ich całym serduchem mimo tego co robią.

Aiden Green wiedział, że przez swoją obsesję straci Smarkule, jednak był nią na tyle opętany że nie mógł się powstrzymać przed chronieniem i ułatwianiem życia dziewczynie. Wszystko tłumaczył gorąca miłością do niej. Na każdym kroku udowadniał bohaterce, że nie znajdzie nikogo lepszego oraz że są sobie przeznaczeni. Zadania nie ułatwia mu sama Margo, ponieważ stara się być niezależna i samodzielna. Skrywa w sobie również wiele smutku oraz strachu, które hamują ja przed podjęciem jakiej kolwiek decyzji.

Autorka historię Aidena i Margo naszpikowała masą emocji, które będą nas szarpać do ostatniej strony. Urzeknie was chemia pomiędzy bohaterami, to jak Aiden mimo swej chorej obsesji pomógł Margot wyjść ze skorupy i powrócić do żywych. Zgniecie was odczuwany przez bohaterów ból i niemoc w sytuacjach tragicznych i tych wydawałoby się bez wyjścia.

Kiedy już otrząśnięcie się po tej książce będziecie szukać informacji o dacie premiery drugiej części, którą mam nadzieję Inga niedługo ogłosi ❤️

*Patronat medialny*

Margot Evans miała wszystko- kochającego ojca, oddanego przyjaciela, uprzywilejowane dobre życie. Jedna sekunda zniszczyła to wszystko a świat posypał się jak domek z kart. W wypadku zginął jej ojciec, a ten tragiczny dzień przypominają jej blizny szpecące jej nogi. W akcie desperacji odcina się od wszystkiego co znała i kochała. Zmienia miejsce...

Lubicie książki z motywem różnicy wieku? Ja jestem zawsze ciekawa takiej relacji. Jeśli lubicie ten motyw to koniecznie musicie sięgnąć po pierwszą część dylogii od Ingi Juszczak. Słodka obsesja to romans ze wspomnianym wyżej motywem różnicy wieku.
Margot Evans po wypadku, w którym zginął jej ojciec, a ona sama została okaleczona zmaga siw z traumą. Ma problem z samoakceptacją izoluje się od dawnego życia. Zmienia miejsce zamieszkania, prace. Choć trzeba tu dodać, że mimo trudności jest bardzo silna i niezależna.
Aiden Green jest współwłaścicielem firmy, którą prowadził z ojcem Margot. Niezwykle przystojny mężczyzna otoczony nutką tajemniczości przyciąga kobiety jak magnes.
Margot spotyka swojego dawnego przyjaciela po pięciu latach od wypadku. Niegdyś zakochana w nim po uszy. A on ułożył sobie życie z jej największym wrogiem. Margot nie zdaje sobie sprawy, że Aiden odwzajemnia jej uczucia, które ożywają gdy tylko stają twarzą w twarz. One nigdy nie umarły zostały tylko uśpione, wyciszone by nie przynosić bólu i rozczarowania. Czy Margot zaufa Aidenowi? Do czego będzie zdolny posunąć się mężczyzna by zdobyć Margot? Czy to aby napewno miłość? Czy tylko Słodka Obsesja?
Trzeba przyznać, że autorka rewelacyjnie poprowadziła fabułę i wykreowana głównych bohaterów. Mimo obsesji Aidena nie da się go nie lubić. Relacja między głównymi bohaterami jest niezwykle intrygująca. Historia trzyma nas w napięciu od pierwszej strony, a otoczka tajemniczości tylko podsyca naszą ciekawość. A książka pochłania nas w całości. Gwaratuje zarwaną noc. A zakończenie zaskoczy nie jednego czytelnika.
To moje kolejne spotkanie z piórem autorki i powiem szczerze, że jeszcze się nie zawiodłam. Widać jak wiele pracy wkłada, aby każda kolejna jej książka była lepsza od poprzedniej. Jednocześnie udowadnia nam, że nie ma tematu, w którym by się nie odnalazła. Stworzyła świetna historię. Jestem pewna, że skradnie ona nie jedno serce. Moje już ma. Czekam z niecierpliwością na drugą część

Lubicie książki z motywem różnicy wieku? Ja jestem zawsze ciekawa takiej relacji. Jeśli lubicie ten motyw to koniecznie musicie sięgnąć po pierwszą część dylogii od Ingi Juszczak. Słodka obsesja to romans ze wspomnianym wyżej motywem różnicy wieku.
Margot Evans po wypadku, w którym zginął jej ojciec, a ona sama została okaleczona zmaga siw z traumą. Ma problem z...