Motherless

Okładka książki Motherless Magdalena Bartnicka
Okładka książki Motherless
Magdalena Bartnicka Wydawnictwo: E-bookowo literatura obyczajowa, romans
367 str. 6 godz. 7 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
E-bookowo
Data wydania:
2023-10-10
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-10
Liczba stron:
367
Czas czytania
6 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396975706
Średnia ocen

8,4 8,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,4 / 10
20 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
67
62

Na półkach:

Książka opowiada o losach czterdziestoletniego mężczyzny - Saszy, imigranta z byłej już Jugosławii. Wraz z rodzicami musiał się przeprowadzić do Polski jako małe dziecko, co boleśnie przeżył. Jego matka także, z wesołej pomocnej i opiekuńczej kobiety stała się kimś zupełnie inym, zamknęła się w sobie. Saszy udaje się znaleźć miłość w osobie Kamila - znanego muzyka, który jak to każdy artysta, lekko buja w obłokach. Nie spotyka się to z aprobatą matki, chcącej wnuków, która staje się okropnie niemiła i wręcz chamska w stosunku do kochanka swojego syna. Aż chciało się podczas czytania wejść do książki i mocno trzepnąć Vesnę w łeb. To twój syn, chyba chcesz żeby był szczęśliwy, prawda? Czemu jesteś taka samolubna?! Podobały mi się wtrącenia po chorwacku, jednak było ich trochę za mało jak na rodzinę z Jugosławii. Brak też mi było opisów, przez co tekst tracił na plastyczności. Poruszone zostały trudne tematy jak zaburzenia psychiczne, brak akceptacji rodziny, dyskryminacja osób LGBT oraz imigracja i związane z nią uczucia. Lepiej mieć mamę, która nie chce cię zaakceptować, czy mamę, która od ciebie uciekła? Bardzo trudne pytanie i różne odpowiedzi. Jakich udzielą bohaterowie? Książka mi się podobała, daję 7/10

Książka opowiada o losach czterdziestoletniego mężczyzny - Saszy, imigranta z byłej już Jugosławii. Wraz z rodzicami musiał się przeprowadzić do Polski jako małe dziecko, co boleśnie przeżył. Jego matka także, z wesołej pomocnej i opiekuńczej kobiety stała się kimś zupełnie inym, zamknęła się w sobie. Saszy udaje się znaleźć miłość w osobie Kamila - znanego muzyka, który...

więcej Pokaż mimo to

avatar
257
107

Na półkach:

Od wielu tygodni zabieram się za napisanie recenzji o powieści Mad Bartnickiej Motherless. Dawno żadna historia nie wbiła mnie tak bardzo w fotel.
Na początku miałam potrzebę ciągłego mówienia na temat książki, nawet nagrałam Tik-Tok na jej temat. Ta szybka opinia po przeczytaniu pozwoliła mi odrobinę poskładać swoje przemyślenia na temat Motherless, a także poukładać swoje myśli i zebrać szczękę z podłogi, moim zdaniem Autorka zasługuje na popularność. Znam co prawda dopiero jedną jej powieść, ale jeśli wcześniejsze opowieści są podobne do tej, to jest to klasa sama w sobie.


"Nie trzeba śmierci, żeby kogoś stracić"*.


W Motherless poznajemy historię Saszy i jego partnera Kamila, jednak to nie jest jedyny wątek powieści. Główną osią jest temat miłości i relacji, nie tylko między partnerami, ale również relacje w rodzinie, między synami a matkami, przeszłością, która ich ukształtowała, a teraźniejszością. Wszystkim, co sprawiło, że są takimi.

"Niektóre słowa bolą bardziej niż uderzenie otwartą dłonią"*.

Na początku, gdy zaczęłam czytać, czułam napięcie w tej historii, wiedziałam, że to nie będzie szybka lektura. Po kilku pierwszych stronach, byłam już pewna, że przeczytanie zajmie mi kilka dni.

Dlaczego?
Jest wiele powodów.

Ze względu na niezwykle przedstawioną psychologię bohatera, którego historię poznajemy stopniowo. Autorka wprowadza nas w jego życie powoli, na kanwie teraźniejszości Saszy, ale również jego przeszłości i jego przemyśleń, w których przygląda się samemu sobie. To bardzo interesujący zabieg, ponieważ bohater jest wielowymiarowy, bardzo podobny nam i przez to zdaje się być wyjątkowo bliski. (Przynajmniej ja tak czułam).

Po drugie Autorka pokazała w powieści niezwykle ważną sprawę. Wrażliwość mężczyzn, dla mnie to przełamanie stereotypu, który utrwalił się w naszej kulturze. Mężczyzna ma być macho, twardy jak skała i nie wolno mu ukazywać emocji. Moim zdaniem Mad Bartnicka uderza w ten stereotyp, w historii nie brak emocji, rozmów na ich temat i ukazania tego, że każdy ma prawo do przeżywania trudnych emocji niezależnie od płci.

Pisarka nie unika tematów trudnych, ale pisze o nich nie tylko z przemyśleniem i niezwykłą lekkością, ale również niezwykle bogatym językiem.
W wielu recenzjach spotkałam się ze zdaniami, że ten język jest prosty. Moim zdaniem on robi takie wrażenie, ale zdecydowanie to nie to. Jak to powiedziałam na Tik-Toku, w książce jest esencja języka polskiego. Słowa są dobrane znakomicie, z przemyśleniem, dopełniając treść, kontekst. Chciałabym sama pisać z taką świadomością i w sposób tak kompletny.
Według mnie język w historii Saszy jest bardzo bogaty, nie tylko ze względu na smaczki wzięte z innego języka, ale jest też komponentem składającym się na postaci. Inaczej wyraża się Sasza, inaczej Kamil. Ich mowa, to część ich charakteru. Wydaje mi się, że nie wielu pisarzy zwraca na to uwagę. A to ważna część każdego człowieka.

U Mad Bartnickiej cenię również ciekawą kompozycję powieści, która skojarzyła mi się z historiami rodem z Japonii. Autorka stworzyła historię pełną głębi, ale opisała ją na podstawie kilku bohaterów i przemyślanych wątków. Ktoś powie, że to prostota. Owszem, coś w tym jest. Może lepszym słowem będzie minimalizm. Myślę, że to jest też pewien rodzaj obserwacji i kontemplacji życia i tego, co w nim doświadczamy. Czasem one są zupełnie różne, czasem bardzo trudne, a dotykanie ran, potrafi stworzyć nas zupełnie na nowo. I zaprowadzić tam, gdzie się nie spodziewamy, czasem do wyborów, o które byśmy się nie podejrzewali.

Ważna informacja, książka jest napisana w taki sposób, że nie trzeba znać poprzednich powieści Autorki aby móc ją przeczytać.

Można powiedzieć, że to historia o blaskach i cieniach ludzkich relacji, ale wydaje mi się to zbyt proste i banalne stwierdzenie mimo wszystko. Ciężko jest napisać dobrą recenzję o tak fantastycznie skomponowanej książce. Naprawdę dawno, (choć przeczytałam dość dużą ilość książek) nie miałam takiego wrażenia o powieści, że jest kompletna pod każdym względem.

Mam tylko nadzieję, że Autorka będzie zauważona i doceniona za swoje historie oraz nietuzinkowość, dopracowanie.
Bardzo zachęcam Was do sięgnięcia po książkę.

Tak, można powiedzieć, że jestem zafascynowana powieścią napisaną przez Mad Bartnicką.





*Mad Bartnicka, Motherless, e-book, s. 3-4.

Od wielu tygodni zabieram się za napisanie recenzji o powieści Mad Bartnickiej Motherless. Dawno żadna historia nie wbiła mnie tak bardzo w fotel.
Na początku miałam potrzebę ciągłego mówienia na temat książki, nawet nagrałam Tik-Tok na jej temat. Ta szybka opinia po przeczytaniu pozwoliła mi odrobinę poskładać swoje przemyślenia na temat Motherless, a także poukładać swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
592
153

Na półkach:

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mad Bartnickiej i myślę, że całkiem udane.

Motherless opowiada historię Saszy i Kamila. Z pozoru bardzo szczęśliwa para jednak do pełni szczęścia brakuje im akceptacji ze strony matki Saszy - Vensy. Ich relacja jest bardzo burzliwa ponieważ matka nie potrafi zaakceptować wyboru swojego 40 letniego syna które odbiega od przyjętego "schematu". Pragnie mieć wnuki jak "prawdziwa babcia". Kamil też nie pała do niej sympatią. Niestety matka Kamila porzuciła go gdy ten był dzieckiem przez co ma problemy z okazywaniem uczuć. Jednak po śmierci matki wszystko się zmienia.
Czy Vensa zrozumie wreszcie swoje błędy?

Mad Bartnicka porusza bardzo wrażliwe tematy, jednak myślę, że w tych czasach można stwierdzić, że takie "codzienne". Brak zrozumienia przez rodziców, wychodzenie poza schematy, wątek homoseksualizmu. Książka jest napisana bardzo lekko i przystępnie dla czytelnika. Na prawdę warto sięgnąć po tę pozycję.

Było to moje pierwsze spotkanie z twórczością Mad Bartnickiej i myślę, że całkiem udane.

Motherless opowiada historię Saszy i Kamila. Z pozoru bardzo szczęśliwa para jednak do pełni szczęścia brakuje im akceptacji ze strony matki Saszy - Vensy. Ich relacja jest bardzo burzliwa ponieważ matka nie potrafi zaakceptować wyboru swojego 40 letniego syna które odbiega od...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
52

Na półkach:

"Motherless" czyli kolejne losy Saszy i związku z Kamilem. Niestety do pełni szczęścia brakuje im tylko akceptacji Vensy. Kobieta chce mieć wnuki i najważniejsza jest dla niej opinia wśród nich.
~
Kamil natomiast w wieku 5 lat został opuszczony przez matkę. Co powoduje że ma problemy z wyrażaniem uczyć. Sytuacja zmienia się po śmierci Uli. Kamil dziedziczy dom i pamiętniki matki. Dzięki nim chłopak się zmienia. Czy Vensa zrozumie swój błąd? Czy chłopaki pogodzą się z kobietą? Co znajdowało się w pamiętnikach? Czy Kamil otworzy się na uczucia? Czy Sasza wybaczy matce?
~
Autorka porusza bardzo trudne i wrażliwe tematy. Fajnie, że można nauczyć się akceptacji. Podoba mi się też to, że autorka skupia się na relacjach z bliskimi i porusza wątek LGBT. Książkę czytałam na raty gdyż po prostu wstrząsnęła mną i powodowała łzy.
~
Przykro mi się czytało wątek reakcji Saszy z mamą. Dobrze, że kobieta znalazła mężczyznę, który mimo wszystko jej uświadomił błąd i w ostateczności się pogodzili. Bardzo kibicowałam odnowienia tej relacji. Sama nie mam rodziców i oddala bym wszystko co ważne aby chociaż na jeden dzień móc się z nimi spotkać.
~
Kamil z czasem też pogodził się z decyzją swojej mamy. Co jeszcze bardziej złapało mnie za seducho. Książka jest napisana w lekkim i łatwym języku. Czytelnik odczuwa mega emocje wraz z bohaterami. Mimo, iż jest to złożona historia wzbudza nie tylko smutek ale ukazuje tolerancję i zrozumienie. Polecam z całego serca do poznania tej historii. Podobała mi się książka bardzo i fajnie by było poznać dalsze losy tych wspaniałych i czułych bohaterów.
~
Cieszę się że autorzy coraz częściej poruszają wątek LGBT bo takie osoby potrzebują tolerancji i zrozumienia, a przede wszystkim akceptacji. Pani Magdo bardzo dziękuję za takie piękne ukazanie bohaterów homoseksualnych

Dziękuję bardzo autorce za możliwość przeczytania książki ♥️

"Motherless" czyli kolejne losy Saszy i związku z Kamilem. Niestety do pełni szczęścia brakuje im tylko akceptacji Vensy. Kobieta chce mieć wnuki i najważniejsza jest dla niej opinia wśród nich.
~
Kamil natomiast w wieku 5 lat został opuszczony przez matkę. Co powoduje że ma problemy z wyrażaniem uczyć. Sytuacja zmienia się po śmierci Uli. Kamil dziedziczy dom i pamiętniki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
477
365

Na półkach:

Współpraca reklamowa z @mad.bartnicka.writer

Miłość... Rodzicielska, partnerska, braterska czy siostrzana. Kto z nas nie zna tego uczucia gdy widząc ukochaną osobę czujemy motylki w brzuchu, a przytulając dziecko rozlewające się ciepło na sercu. W końcu gdzie czujemy się najbezpieczniej jeśli nie w ramionach ukochanej mamy.
Sasza matczyną miłość pamięta z lat dziecięcych. Koleje życia, pewne decyzje spowodowały, że ich relacje bardzo się ochłodziły. Matka nie potrafi zaakceptować "inności" syna, próbuje wszelkimi siłami zmusić go do życia według jej zasad.
Matka Kamila opuściła go gdy był małym chłopcem tak bardzo spragnionym jej miłości. Poprostu go porzuciła pozostawiając w jego sercu wyrwę, pustkę tak trudną do zapełnienia. Całe jego dorosłe życie to udowadnianie sobie i innym, że jest wartościowym człowiekiem, że zasługuje na miłość...

Obie te historie pokazują jak ważne dla człowieka są korzenie, wsparcie i miłość najbliższych. Czasem gdy już tkwimy w swoim bagnie patrząc na życie innych trochę im zazdrościmy. Na pozór ułożonego życia, dobrej pracy, pięknego domu... Pamiętajmy jednak, że każdy z nas mówi o sobie tyle ile chce, pokazuje ile chce. Moja przyjaciółka zawsze powtarza, że trawa u sąsiada jest zawsze bardziej zielona bo lepszym gó...m podlewana... Coś w tym jest prawda...?
Kochani ta książka to niecałe 300 stron emocji... Ja wiedziałam już po pierwszych zdaniach, że lekko nie będzie ale to ile razy musiałam przerywać czytanie bo łzy rozmazywały tekst... Wiele zdań czytałam po kilka razy nie wierząc jak autorka trafia nimi wprost w moje serce. Coś czuję, że jeszcze niejednokrotnie wrócę do tej historii.

Polecam bardzo ♥️

Współpraca reklamowa z @mad.bartnicka.writer

Miłość... Rodzicielska, partnerska, braterska czy siostrzana. Kto z nas nie zna tego uczucia gdy widząc ukochaną osobę czujemy motylki w brzuchu, a przytulając dziecko rozlewające się ciepło na sercu. W końcu gdzie czujemy się najbezpieczniej jeśli nie w ramionach ukochanej mamy.
Sasza matczyną miłość pamięta z lat dziecięcych....

więcej Pokaż mimo to

avatar
416
211

Na półkach:

Od dawna miałam w planach czytanie książek o trudnych relacjach międzyludzkich. Nic na to nie poradzę,że lubię takie powieści i one zapadają w moją pamięć szybko i na bardzo długo.
Dlatego ucieszyła mnie propozycja napisania recenzji tej książki "Motherless".

W książce poruszony jest wątek LGBT, a dokładniej mówiąc chodzi o miłość dwóch mężczyzn. Historia Saszy i Kamila pokazuje dobitnie, że związek dwóch osób o tej samej płci, wcale nie należy do prostych. Autorka doskonale ukazuje z jakimi problemami muszą mierzyć się ci ludzie. A najgorsze jest to, że matka Saszy nie akceptuje tego, że jej syn kocha mężczyznę. Uważa, że ta relacja to tylko taka zabawa, że za chwilę mu to minie.

Dla mnie to była niezwykle poruszająca lektura i zarazem trudna emocjonalnie. Wielokrotnie musiałam przerywać czytanie, bo z nagromadzonych emocji trudno było mi wziąć oddech. Zastanawiałam się, co ja bym zrobiła, gdyby moja rodzina nie zaakceptowała mnie w takiej relacji. Dla mnie to nie do przyjęcia i nie rozumiem czegoś takiego.

Dziękuję za możliwość zrecenzowania tej książki i mam nadzieję na to, że następne książki Pani Magdy także będę mogła zrecenzować.

Od dawna miałam w planach czytanie książek o trudnych relacjach międzyludzkich. Nic na to nie poradzę,że lubię takie powieści i one zapadają w moją pamięć szybko i na bardzo długo.
Dlatego ucieszyła mnie propozycja napisania recenzji tej książki "Motherless".

W książce poruszony jest wątek LGBT, a dokładniej mówiąc chodzi o miłość dwóch mężczyzn. Historia Saszy i Kamila...

więcej Pokaż mimo to

avatar
129
128

Na półkach:

Bardzo dziękuję autorce- Magdalenie Bartnickiej za możliwość poznania jej świetnej książki "Motherless".
Lektura porusza wiele trudnych tematów jak: choroby, odrzucenie przez matkę, utrata bliskich, nienawiść czy miłość homoseksualną.
Powieść czytało mi się bardzo dobrze i ciężko mi było się od niej oderwać. Zwłaszcza, że napisana jest lekkim i przyjemnym stylem i zawiera sporą ilość dialogów
W tej książce dużą rolę odgrywają , nierzadko trudne, relacje między bliskimi.Mamy, więc matkę głównego bohatera - Saszy, która nie akceptuje partnera życiowego syna. Mamy Kamila, porzuconego w dzieciństwie przez własną matkę. I mamy wreszcie uczucie między dwoma partnerami, gdzie trudne relacje z matkami odbijają się na ich związku.
Ta powieść jest pełna wzruszeń i refleksji. I choć jest kontynuacją poprzednich tomów, zapewniam że można ją czytać bez znajomości wcześniejszy części.
Polecam gorąco tę odważną i szczerą książkę, skłaniającą do refleksji i przemyśleń. I nie ukrywam, że liczę na kontynuację losów bohaterów w kolejnych tomach.

Bardzo dziękuję autorce- Magdalenie Bartnickiej za możliwość poznania jej świetnej książki "Motherless".
Lektura porusza wiele trudnych tematów jak: choroby, odrzucenie przez matkę, utrata bliskich, nienawiść czy miłość homoseksualną.
Powieść czytało mi się bardzo dobrze i ciężko mi było się od niej oderwać. Zwłaszcza, że napisana jest lekkim i przyjemnym stylem i zawiera...

więcej Pokaż mimo to

avatar
613
356

Na półkach: ,

Ta książka zaskoczyła mnie bardzo, ale jeszcze bardziej cieszę się, że wpadła w moje ręce.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Magdaleny Bartnickiej i po tej uczcie literackiej, wiem już że nie ostatnie.

Jak podpowiada nam notka od wydawcy - Miłość nie zawsze jest prosta.
I to nie tylko ta między dwojgiem partnerów, szczególnie jeśli ich związek nie przystaje do „norm”. Także ta, która zdawałaby się naturalna – miłość matki do swoich dzieci.
Książka przedstawia równolegle kilka różnych historii o miłości, odrzuceniu, nienawiści, pojednaniu. Pokazuje poplątane ludzkie losy i to, jak trudno jest się odnaleźć w życiu komuś, kto czuje się pozbawiony korzeni. Narratorem powieści jest znany już czytelnikom książek autorki Sasza Nowicki, którego potoczny, nieraz dosadny styl ubarwia lekturę humorem.

„Niektórych marzeń nie spełniłam i już nie spełnię,
...nie czekaj ze spełnianiem marzeń.
Nasz czas jest zawsze krótszy, niż się wydaje."

Po przeczytaniu tej powieści siedziałam jeszcze chwilę by poukładać natłok myśli, który we mnie pozostał. Sama nie potrafię tego wytłumaczyć, ale lektura zostawiła we mnie ogromy ładunek emocjonalny, który bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.

Uwielbiam takie właśnie powieści, których teoretycznie łatwa i przyjemna fabuła, niesie ze sobą swego rodzaju wiry w których czają się całe gamy uczuć. Tutaj dokładnie tak właśnie było. Jest to bowiem książka o miłości pomiędzy Saszą i Kamile, o miłości która ma swoje wzloty i upadki. Upadki oczywiście spowodowane różnymi czynnikami z zewnątrz, a głównie brakiem akceptacji różnej.

Mam tutaj na myśli nie tylko sprawę seksualności i poglądów w tym względzie, ale również spełnianie oczekiwań naszych rodziców. Zazwyczaj mają oni już gotowy plan na życie dzieci, a kiedy te dorastają i zaczynają spełniać swoje marzenia, zaczynają się zgrzyty.

Jak cudownie prawdziwa jest ta powieść i jak cudownie wciągająco ją pochłaniałam. Jest dla mnie tegorocznym i bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Wcześniej nie znałam twórczości autorki, zatem nie wiedziałam czego się spodziewać. Tytuł odrobinkę mi coś sugerował, ale okładka wszystko wywróciła do góry nogami
Ach jak cudownie, ponieważ czytając odkrywałam strona za stroną wyjątkowo pochłaniającą lekturę.

RELACJA - to jest moim zdanie główna bohaterka tej powieści.
Dominuje definitywnie relacja matka-syn, ale w dwóch różnych odsłonach.
=>Sasza boryka się z brakiem akceptacji ze strony matki.
=>Kamil natomiast zmaga się z demonami, które zamieszkały w jego głowie po odejściu jego matki, gdy ona miał zaledwie 5 lat.
=>No i oczywiście główna relacja pomiędzy Kamilem i Saszą, na której kładą się się cieniem, oczywiście obie powyższe.
Jakby tego było mało, to autorka dodatkowo porusza tematy takie jak biseksualność czy etykietowanie spraw lub ludzi. Bardzo szybko przychodzi nam ocena innych, a nawet automatyczne osądzanie bez wykazywania nawet najmniejszego trudu wysłuchanie drugiej strony.

Pani Magdaleno bardzo dziękuję za zaufanie i mam nadzieje, a właściwie to ja już to wiem, że "Motherless" to nie jest nasz ostatnie literacki spotkanie.
Polecam Wam te powieść z całego serca i gwarantuję cały wachlarz uczuć. Uczuć pomiędzy partnerami, uczuć pomiędzy dzieckiem i ich rodzicami oraz uczuć pomiędzy rodzicielstwem a spełnianiem własnych marzeń. Tutaj jest wszystko i nawet więcej niż się spodziewałam
Dziękuję i polecam bardzo

Pozdrawiam
Zaczytana Joana

https://epilog-zaczytana-joana.blogspot.com/2024/01/motherless-magdalena-bartnicka.html

Ta książka zaskoczyła mnie bardzo, ale jeszcze bardziej cieszę się, że wpadła w moje ręce.
To było moje pierwsze spotkanie z twórczością Magdaleny Bartnickiej i po tej uczcie literackiej, wiem już że nie ostatnie.

Jak podpowiada nam notka od wydawcy - Miłość nie zawsze jest prosta.
I to nie tylko ta między dwojgiem partnerów, szczególnie jeśli ich związek nie przystaje do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
21
20

Na półkach:

Sasza rozwija swój związek z Kamilem. Na drodze do pełni szczęścia stoi jego mama Vesna, która na różne sposoby próbuje rozbić związek syna. Czy jej się powiodło, przekonajcie sami, dodam, że warto poznać tą historię.
..........................................................................
Książka porusza różne tematy, nie tylko te łatwe w akceptacji i zrozumieniu, ale i te trudne. Jak tematy nieheteronormatywne, różnego rodzaju choroby, utrata bliskich, ale nie tylko takich, gdzie dana osoba umiera. Wybaczyć, zrozumieć, zmienić, otworzyć się, zakceptować to hasła, które przelatają się między watkamiw historii. Pewnie też nie każdy z was będzie w stanie przebrnąć przez książkę, ze względu na poruszaną tematykę, ale mimo wszystko polecam i zachęcam to sięgnięcia po nią, jak i po poprzednie tomy, gdyż część czytelników być może znajdzie odpowiedzi lub remedium na własne pytania czy też problemy.

Sasza rozwija swój związek z Kamilem. Na drodze do pełni szczęścia stoi jego mama Vesna, która na różne sposoby próbuje rozbić związek syna. Czy jej się powiodło, przekonajcie sami, dodam, że warto poznać tą historię.
..........................................................................
Książka porusza różne tematy, nie tylko te łatwe w akceptacji i zrozumieniu, ale i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
151
18

Na półkach: , ,

Witajcie dziś chce Wam przedstawić bohaterów powieści „Motherless" Magdaleny Bartnickiej [@mad.bartnicka]{współpraca barterowa, reklamowa}. Dziękuję Autorce za możliwość przeczytania tej cudownej powieści obyczajowej.
„Motherless” jest to kolejna cześć losów Saszy i jego szczęśliwego związku z Kamilem oraz ich trudnych relacji z matkami. Matka Saszy nie akceptuje tego związku chce mieć wnuki no i ważne jest dla niej co ludzie powiedzą. Matka Kamila zostawiła go gdy miał 5 lat przez co chłopak ma problemy z wyrażaniem uczuć. Wątek Michała, przyjaciela Saszy pokazuje, że inni też maja problemy i nie są one wcale mniejsze, mniej ważne, łatwiejsze od naszych to coś o czym warto pamiętać. Na przykładzie Vesny matki Saszy możemy się nauczyć, że słowa mogą bardzo zranić i choćby nie wiem jak się starać już się ich nie cofnie zawsze pozostaną sączącą się raną i żadne przepraszam tego nie wymaże. Niko Breznik kocham tego bohatera człowiek, który pokazuje, że nawet jak się czegoś nie wie nie rozumie to można z taktem i szacunkiem bez zbędnego oceniania o tym rozmawiać ta postać przywraca mi wiarę w człowieka.
Książka ma 268 stron, od których już od samego początku ciężko się oderwać. Autorka pisze o trudnych tematach zmuszając do refleksji. Jest to moja pierwsza styczność z twórczością Autorki, lecz już wiem, że koniecznie muszę zapoznać się z wcześniejszymi losami bohaterów i Wam również gorąco polecam.
#madbartnicka #motherless

Witajcie dziś chce Wam przedstawić bohaterów powieści „Motherless" Magdaleny Bartnickiej [@mad.bartnicka]{współpraca barterowa, reklamowa}. Dziękuję Autorce za możliwość przeczytania tej cudownej powieści obyczajowej.
„Motherless” jest to kolejna cześć losów Saszy i jego szczęśliwego związku z Kamilem oraz ich trudnych relacji z matkami. Matka Saszy nie akceptuje tego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    22
  • Posiadam
    3
  • 2024
    2
  • Chcę przeczytać
    1
  • E-book
    1
  • Wspołpraca
    1
  • #BarwneCzytanie BIAŁE okładki
    1
  • Ulubione
    1
  • 2023
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Motherless


Podobne książki

Przeczytaj także