BAJKOLORY... Na dobranoc, na śnienie

Okładka książki BAJKOLORY... Na dobranoc, na śnienie Nina Peret, nieznany i kropka
Okładka książki BAJKOLORY... Na dobranoc, na śnienie
Nina Peretnieznany i kropka Wydawnictwo: ha! ha! For Kids literatura dziecięca
40 str. 40 min.
Kategoria:
literatura dziecięca
Wydawnictwo:
ha! ha! For Kids
Data wydania:
2023-10-19
Data 1. wyd. pol.:
2023-10-19
Liczba stron:
40
Czas czytania
40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788396878205
Średnia ocen

9,5 9,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
9,5 / 10
6 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
0
0

Na półkach:

BAJKOLORY
na dobranoc, na śnienie
Ilustarcje: Nina Peret
Bajanki: Autor Nieznany.

Specjalnie czekałam z moją recenzją Bajanek do wieczora…, a tu jeszcze śnieg spadł i zrobiło się zimowo – bajkowo. Takiej scenografii nie mogłam sobie wymarzyć…

Książka „Bajkolory” jest tak pięknie wydana, że chce się ją od razu zabrać do ciepłej kołdry, gdzie ciało przytula się do niej rozmarzone ukojeniem jakie je czeka, gdzie oddech uspokaja się, a myśli wyciszają i rozplątane kładą się na miękkiej poduszce…i jeszcze (nie wiem, czy zauważyliście) – książka Niny Peret i Autora Nieznanego. świeci gwiazdkami i rozpromienia oczy…

„Bajkolory” wyczarowane przez autorów, wieczorową porą świecą najjaśniej. Można się w nich przejrzeć i obrosnąć w wielką i małą niedźwiedzicę. Można też pomigać sobie i popuszczać na ścianie zajączki, które układają się w małe historyjki…,a może w życzenia spokojnej nocy, a może w uśmiech księżyca? Koniecznie zacznijcie czytanie książki od puszczania „Bajkolorów” na ścianie przy małym świetle. Sami zobaczycie, jak sufit zamienia się w niebo, a ściany pokoju w latarnie…

Gdy już wybawiłam się gwiazdkowymi zajączkami, otworzyłam książkę i znalazłam w niej dedykację i czerwoną kartkę ze słowami autora do mnie, jako czytelnika. Czy Wasza kartka też jest taka uśmiechnięta!?

Najpierw zwracają moją uwagę kolorowe ilustracje Niny Peret. Oglądam je dokładnie od początku książki do końca. Poznaję warstwę wizualną, cieszę się jej oprawą. Rysunki zaskakują swoją nieoczywistością. Są oryginalne, a przy tym i wzorzyste i …wypukłe, jakby w 3D. U Niny Peret sweter nie jest zwykłym swetrem, lecz tworzy piękny obraz. Ciała bohaterów wyginają się w najrozmaitsze wygibasy i są zawieszone w ruchu, gdzie wręcz widzi się niewidzialne gołym okiem przedmioty. Taka na przykład „Łowika”, według mnie siedzi z wędką na pomoście albo na brzegu łóżka. Autorka tak ukazała postacie, że widzi się więcej, a skoro ja jako dorosła to widzę, to co dopiero dzieci…Witaj wyobraźnio chciałoby się rzec…

Autor Nieznany. napisał osiem Bajanek, a wszystkie radosne i melodyjnie skaczące. Ja miałam to szczęście, że wysłuchałam Bajanek przeczytanych osobiście przez samego autora na Książkowych Wymiankach w Pruszkowie w dniu 26 listopada. I tylko upewniłam się w sowim wyborze, że moje serce skradła Paniutka, Łowika i Warkoczka, choć drepcze im po piętach Krokorożec. Ależ to był piękny widok, gdy dzieci zasłuchane w słowa autora, wybierały kolejne i kolejne Bajanki do słuchania. Gdy już wszystkie Bajanki zostały przeczytane po kilka razy, dzieci podsuwały autorowi inne książki do czytania, tak im się spodobało. I przyszła mi do głowy taka myśl – jak ważne jest czytanie dzieciom na dobranoc, na śnienie (jak mówi Autor Nieznany.),na wyobraźnię. Tyle się o tym mówi, ale ciągle trzeba o tym przypominać, bo to ważna sprawa.

Jest w tej książce zaproszenie do poznania tajemnicy kolorów. Jedną tajemnicę mogę Wam zdradzić, ale tylko jedną – w tych Bajankach można odkryć, gdzie mieszka…spokój…

Ta książka jest dla małych, ale i dla tych dużych. Dziękuję autorom za pokazanie ich dziecięcej strony, bo dzięki nim, ja również sobie o niej przypomniałam.

Mam jednak jedno małe ale do książki „Bajkolory”…, dlaczego jest taka krótka ja się pytam :))) I sama sobie odpowiadam, że na pewno Nina Peret i Autor Nieznany. dopiero się rozkręcają.

Już mam kilka egzemplarzy dla moich małych najbliższych, bo książka, to najlepszy prezent na święta, czego Wam i sobie życzę. A wiecie, że książka powstała do nowej kolekcji pościeli i koców zaprojektowanych przez Ninę Peret? Tu możecie zobaczyć, jak cieplutko i przyjemnie można sobie pospać i otulić się kolorami…, przepraszam – „Bajkolorami” 🙂

Pościel dla dzieci, kocyki, maty edukacyjne, plakaty – sklep online – hahaForKids.com

PS A już niedługo, pojawi się rozmowa jaką przeprowadziłam wraz z Książkowymi Wymiankami Pruszków z Autorem Nieznanym. – autorem Bajanek i Niną Peret – ilustratorką książki „Bajkolory „i…, ale odpowiedzi na to to „i” znajdziecie już w kolejnej odsłonie książki!

BAJKOLORY
na dobranoc, na śnienie
Ilustarcje: Nina Peret
Bajanki: Autor Nieznany.

Specjalnie czekałam z moją recenzją Bajanek do wieczora…, a tu jeszcze śnieg spadł i zrobiło się zimowo – bajkowo. Takiej scenografii nie mogłam sobie wymarzyć…

Książka „Bajkolory” jest tak pięknie wydana, że chce się ją od razu zabrać do ciepłej kołdry, gdzie ciało przytula się do niej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1333
1111

Na półkach:

Słowa mają sztamę z Autorem Nieznanym. Ufają Mu tak bardzo, że pozwalają totalnie zmienić kreację tworząc nowy, odjechany literkowy outfit. Tak powstają "ciunasy", bajanki", "baśnienie". Słowa które pachną, szeleszczą, są ciepłe, puchate i wydają milusie dźwięki. Tak, słowa kochają Autora Nieznanego a Autor Nieznany niewątpliwie kocha słowa. Z tej wielkiej miłości powstały "Bajkolory" - przepiękna poezja dla dzieci, która ukołysze, utuli, ugłaska nasze dziecię tuż przed snem.

Osiem bajanek - kołysanek czytane na piękne śnienie. Nie tylko wprowadzą dzieci w stan błogiego stąpania po bezkresnej krainie przestworzy ale i nam - rodzicom pozwoli uśmiechnąć się patrząc na literkowe wygibasy w puchatych kreacjach. Spotkamy nie tylko Księżyc, Słońce, ale całkiem nowe postaci: Warkoczkę, Krokorożca czy Brata-Pirata... Ten wyjątkowy zbiór poezji dla dzieci, tych przytulaśnych puchatych słów oryginalnie zilustrowała Nina Peret, aby podróż w krainę Bajkowego Śnienia była jeszcze piękniejsza i niezapomniana.

"Cała jest orkiestrą
Muzyczne ma buty
Zobacz, na czubkach
Przycupnęły całe nuty
To gwiazdki w kłębek zwinięte
Muzycznie-magicznie snem zaklęte"

Twarda oprawa, błyszczące gwiazdy i posrebrzany tytuł. Cuuudo! A w środku? Jest nie tylko bajkowo, mięciusio ale i zabawnie! Cóż...

"Bajkolory" są po prostu idealne.

Słowa mają sztamę z Autorem Nieznanym. Ufają Mu tak bardzo, że pozwalają totalnie zmienić kreację tworząc nowy, odjechany literkowy outfit. Tak powstają "ciunasy", bajanki", "baśnienie". Słowa które pachną, szeleszczą, są ciepłe, puchate i wydają milusie dźwięki. Tak, słowa kochają Autora Nieznanego a Autor Nieznany niewątpliwie kocha słowa. Z tej wielkiej miłości powstały...

więcej Pokaż mimo to

avatar
174
174

Na półkach:

- Chodź, opowiem Ci historię o Księżycu i Paniutce. To nie będzie zwykła opowieść. To są Bajanki na śnienie - powiedział nieznany i kropka.

Uśmiechnął się do mnie literkami, i zabrał mnie do swojej krainy Bajkolorów.

Swoją opowieść rozpoczął o Księżycu, srebnym oku dobronocy, który czeka niecierpliwie na swoją nocną wędrówkę cyt.: "

Lubi się zmieniać
Raz jest chudziutki
Jak sierp, potem znów
Pyzaty i też półokrąglutki
Kształty przybiera, o jakich marzy
I we wszystkich jest mu do twarzy"

Jest też Łowika, która łowi na magiczną wedkę cyt.: "

Zarzuca do… tęczy
I łowi bajki, by dzieciom
Całe ich naręcze wręczyć"

Bajanki są naprawdę niezwykłe. Jest nastrojowo, cyt.: "przytulaśnie, ciepłokolorowo. Jest kot-termoforek oraz króliś-tuliś i kotka-maskotka.

Zaskoczył mnie swoimi nowymi literkami nieznany i kropka. W "DOTYCE... Poderwać gesią skórkę do lotu" zachwycająco opowiada o starości, by potem zabrać nas do krainy opowieści dla dzieci na dobranoc.

W "Bajkolorach" jest baśniowo. Znakomicie skomponował swoje literki nieznany i kropka. Słowa nucą na dobranoc małym czytelnikom swoje kołysanki pięknymi rymami.

Nina Peret namalowała Księżyc, Obieżysen, Paniutkę, które wędrują po nocnym niebie i szepcą najmłodszym przed snem swoje opowiastki.

Pora spać. Opowiem Ci Bajankę na śnienie - powiedział pyzaty Księżyc zaglądając przez okno i uśmiechnął się znacząco do nieznanego i kropka.

- Chodź, opowiem Ci historię o Księżycu i Paniutce. To nie będzie zwykła opowieść. To są Bajanki na śnienie - powiedział nieznany i kropka.

Uśmiechnął się do mnie literkami, i zabrał mnie do swojej krainy Bajkolorów.

Swoją opowieść rozpoczął o Księżycu, srebnym oku dobronocy, który czeka niecierpliwie na swoją nocną wędrówkę cyt.: "

Lubi się zmieniać
Raz jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
846
658

Na półkach:

Hello! Hello!

Dawno mnie tu nie było, jakoś czasu i energii starczą już tylko na czytanie, a poza tym o książkach pisze tyle osób, że ja już nie muszę :)

Okazja nie byle jaką się trafiła, żeby zrobić odstępstwo od wyjątku gdyż nie mogłem się powstrzymać przed zareklamowaniem przepięknej książki dla dzieci autorstwa Autora Nieznanego, a ilustrowanej przez Ninę Peret.

Wiadomo, że dzieci są krytykami bardzo wybrednymi i nie jest wbrew pozorom łatwo je zadowolić, szczególnie w czasach pięknych bajek i bogatej oferty VOD. Mi jako, że jestem molem książkowym zależy mocno, żeby choćby polubiły książki, jeśli nie zapałają do nich miłością absolutną. Trzeba natomiast mocno się starać przy doborze lektur. Całe szczęście, że literatura dziecięca ma naprawdę dużo perełek pośród bzdur rozmaitych. Taka też perełka trafiła w moje ręce w postaci „Bajkolorów”. Zasypianie z tą książką to coś niezwykle przyjemnego, gdyż usypiacze i do snu wprowadzacze, które tutaj znajdziemy to naprawdę piękne postacie. Poetyckim językiem utkane i cudnie namalowane. Z każdą stroną wpadamy coraz bardziej w konwencję i uciekamy w wyobraźnię, która ukontentowana poddaje się pięknym bajaniom.

Polcam wszystkim rodzicom, którzy tak jak ja potrzebują kolejnych inspiracji do wieczornego bajania przed snem. Polecam ich pociechom, bo grzech byłoby tą książkę przegapić w gąszczu innych pozycji literatury dziecięcej. Ja tymczasem szykuje się do wieczoru, aby naładować dziecięce łepetyny kolorowymi snami.

Hello! Hello!

Dawno mnie tu nie było, jakoś czasu i energii starczą już tylko na czytanie, a poza tym o książkach pisze tyle osób, że ja już nie muszę :)

Okazja nie byle jaką się trafiła, żeby zrobić odstępstwo od wyjątku gdyż nie mogłem się powstrzymać przed zareklamowaniem przepięknej książki dla dzieci autorstwa Autora Nieznanego, a ilustrowanej przez Ninę Peret....

więcej Pokaż mimo to

avatar
6020
1386

Na półkach: ,

„Bajkolory”, przeznaczone „na dobranoc, na śnienie”, to piękny prezent dla najmłodszego czytelnika. Kocham książki dla dzieci. Ale nie jestem też wobec nich bezkrytyczna. Wybieram tylko te mądre, atrakcyjne, wartościowe. I w czołówce moich ukochanych pozycji znajdziecie też „Bajkolory”!


Wreszcie dostajemy książkę, której opis potwierdza się w pełni! Tu nie żadnego nadużycia – to piękny książko-zasypiacz! Aż zazdroszczę dzieciaczkom tak pięknego wprowadzenia do conocnej krainy snów!

Literatura dla dzieci, szczególnie tych najmłodszych, to dla mnie tekst i obraz. Tylko takie połączenie jestem w stanie przyjąć. A „Bajkolory” dały mi nawet więcej niż oczekiwałam!

Pierwsze wrażenie obcowania z książką to widok. I tu Nina Peret zadbała, by zatrzymać odbiorcę na dłużej. Całość została spójnie nakreślona według zamysłu śnienia. Mamy zatem współgrające z tekstem Autora Nieznanego. ilustracje wprost z marzeń sennych! W tych obrazkach materializują się zjawiska (Księżyc, Słońce itp.),ale też pragnienia, najbardziej szalone pomysły, wizje, a także i bajkowe inspiracje, ulubione postaci dziecięcych dobranocek. Każda strona jest niczym małe dzieło sztuki – zachwyca jakością i swoistą magią, symbolizujące fantazję oraz nieograniczone możliwości. Ilustracje Niny Peret otulają jak najcieplejszy kocyk i – jednocześnie – pobudzają jak najlepsza karuzela!

„Bajanki”, czyli rymowane opowieści Autora Nieznanego., przenoszą w wyjątkowe rejony. Oto otwiera się świat, gdzie noc nakrywa ciemnym pluszem i ozdabia niebo gwiazdami, spełniającymi życzenia. Księżyc (jest „okiem nocy”!) wreszcie doczekał się swoich pięciu minut, na które wyczekiwał cały dzień. Słońce też wcale nie chce zostawać w tyle, toteż wabi, ciepłym promyczkiem przytula się do twarzy i senni maluszka „wczesnym rankiem, w południe wieczorem”.

W czarodziejskiej krainie snów spotkacie także Łowikę, która magiczną wędkę łowi bajki z tęczy! Jest i „wędrujący po snach” Obieżysen. „Tęczowe marzenia” otrzymasz od Warkoczki, a od Krokorożca – popcorn! W „melopodróż” zabierze nam Paniutka, a do snu ukołysze „najbardziej przytulaśny Pirat na świecie”!

Jak widać– pole dla wyobraźni jest tu ogromne! A i jestem pewna, że każdy znajdzie tu swojego ulubieńca!

To zachwycająca poezja! Jak uroczo zrymował Autor Nieznany.! A ile treści przemycił między słowami! Ta książka w cudowny sposób edukuje od maleńkości. Autor nie nadużywa swojej pisarskiej władzy – nie wprowadza czytelnika w błąd. Jest rzetelny i bierze odpowiedzialność m.in. za wiedzę, jaką przekazuje. Młody odbiorca dowie się o istnieniu (choćby tylko w mitologii) „syren-chłopaków”, tego, że księżyc nie świeci, a odbija światło słońca, a i to nie wszystko

Zauważyliście na pewno, że i w tej recenzji pozwalam sobie na pewną grę słowami, ale to właśnie wpływ tej książki! Tyle tam świetnych neologizmów, a i jaka przyjemna gra brzmieniami – to kolejne pole do zachwytów oraz inspiracji!

Cenię Autora Nieznanego. za jego talent literacki, za pracowitość, pokorę i mnóstwo pięknych zalet, ale po lekturze tej książki także i za jego wrażliwość – zupełnie inną od tej, jaką prezentował (literacko) dotąd. Autor dopisał na zakończenie bardzo mądre i ważne posłowie. Jako rodzice powinniśmy być świadomi każdego zdania, jakie tam wybrzmiało, ale czy czasem i my nie potrzebujemy, by nam subtelnie przypominać o tym, co najważniejsze?

Uwielbiam tę książkę. Za piękne wyrazy, rodem z najpiękniejszego i zwariowanego snu, a także za te cudne ilustracje oraz za całą oprawę graficzną. I błyszczące gwiazdki! Doceniam tę ogromną staranność wydania (och, i jeszcze ta wyklejka!).

Piękna, magiczna książka! Idealna na prezent dla małego (nie)Śpiocha!

„Bajkolory”, przeznaczone „na dobranoc, na śnienie”, to piękny prezent dla najmłodszego czytelnika. Kocham książki dla dzieci. Ale nie jestem też wobec nich bezkrytyczna. Wybieram tylko te mądre, atrakcyjne, wartościowe. I w czołówce moich ukochanych pozycji znajdziecie też „Bajkolory”!


Wreszcie dostajemy książkę, której opis potwierdza się w pełni! Tu nie żadnego...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7
  • 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki BAJKOLORY... Na dobranoc, na śnienie


Podobne książki

Okładka książki Flora szuka skarbów Gabriela Rzepecka-Weiss, Maciej Szymanowicz
Ocena 9,4
Flora szuka sk... Gabriela Rzepecka-W...
Okładka książki Książka o górach Patricija Bliuj-Stodulska, Robb Maciąg
Ocena 9,2
Książka o górach Patricija Bliuj-Sto...
Okładka książki Pani wiatru Lisa Aisato, Maja Lunde
Ocena 8,8
Pani wiatru Lisa Aisato, Maja L...

Przeczytaj także