Radosław

Profil użytkownika: Radosław

Żywiec Mężczyzna
Status Czytelnik
Aktywność 2 tygodnie temu
847
Przeczytanych
książek
931
Książek
w biblioteczce
658
Opinii
13 296
Polubień
opinii
Żywiec Mężczyzna
"W dzieciństwie nauczyłem się całować chleb i książki" - Salman Rushdie

Opinie

Okładka książki BAJKOLORY... Na dobranoc, na śnienie Nina Peret, nieznany i kropka
Ocena 9,5
BAJKOLORY... N... Nina Peret, nieznan...

Na półkach:

Hello! Hello!

Dawno mnie tu nie było, jakoś czasu i energii starczą już tylko na czytanie, a poza tym o książkach pisze tyle osób, że ja już nie muszę :)

Okazja nie byle jaką się trafiła, żeby zrobić odstępstwo od wyjątku gdyż nie mogłem się powstrzymać przed zareklamowaniem przepięknej książki dla dzieci autorstwa Autora Nieznanego, a ilustrowanej przez Ninę Peret.

Wiadomo, że dzieci są krytykami bardzo wybrednymi i nie jest wbrew pozorom łatwo je zadowolić, szczególnie w czasach pięknych bajek i bogatej oferty VOD. Mi jako, że jestem molem książkowym zależy mocno, żeby choćby polubiły książki, jeśli nie zapałają do nich miłością absolutną. Trzeba natomiast mocno się starać przy doborze lektur. Całe szczęście, że literatura dziecięca ma naprawdę dużo perełek pośród bzdur rozmaitych. Taka też perełka trafiła w moje ręce w postaci „Bajkolorów”. Zasypianie z tą książką to coś niezwykle przyjemnego, gdyż usypiacze i do snu wprowadzacze, które tutaj znajdziemy to naprawdę piękne postacie. Poetyckim językiem utkane i cudnie namalowane. Z każdą stroną wpadamy coraz bardziej w konwencję i uciekamy w wyobraźnię, która ukontentowana poddaje się pięknym bajaniom.

Polcam wszystkim rodzicom, którzy tak jak ja potrzebują kolejnych inspiracji do wieczornego bajania przed snem. Polecam ich pociechom, bo grzech byłoby tą książkę przegapić w gąszczu innych pozycji literatury dziecięcej. Ja tymczasem szykuje się do wieczoru, aby naładować dziecięce łepetyny kolorowymi snami.

Hello! Hello!

Dawno mnie tu nie było, jakoś czasu i energii starczą już tylko na czytanie, a poza tym o książkach pisze tyle osób, że ja już nie muszę :)

Okazja nie byle jaką się trafiła, żeby zrobić odstępstwo od wyjątku gdyż nie mogłem się powstrzymać przed zareklamowaniem przepięknej książki dla dzieci autorstwa Autora Nieznanego, a ilustrowanej przez Ninę Peret....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Dotyka mojej duszy, zmusza mnie do myślenia, do refleksji nad przyszłością i przeszłością. Wycisza, a zarazem powoduje dyskomfort i niepokój bo z jednej strony jest to powieść postapokaliptyczna osadzona gdzieś tam w czasie, a z drugiej strony porusza kwestie dotyczące teraźniejszości. Taka jest najnowsza powieść Autora Nieznanego.

Już w "Nawiści" autor przyzwyczaił mnie do języka dopieczonego, jakby niedzisiejszego, poetyckiego. Wtedy było o przeszłości, tym razem jest o przyszłości a dotyka spraw bieżących, problemów egzystencjalnych przed którymi próbujemy uciec w cały ten zgiełk, a on nam nie pozwala tego zrobić chwalą mu za to. Kocham książki od dawien dawna, ale nie było mi dane obcować z takim rodzajem literatury jaki funduje Autor Nieznany aż nie zaprosił mnie do zapoznania ze swoją twórczością.

Kiedy zdecydujecie się przeczytać "Dotyka.."musicie wiedzieć iż nie jest to książka do jednego szybkiego posiedzenia gdyż język jakim została opowiedziana ta historia i przesłanie jakie ze sobą niesie to temat do spokojnego i rozłożonego w czasie delektowania się. Warto więc rozłożyć sobie tą przyjemność w czasie. Jak opowiedzieć o tej książce żeby za dużo nie zdradzić i nie pokusić się o spoilerowanie. Najlepiej chyba będzie opowiedzieć jakie refleksje pojawiały się u mnie po lekturze.

Po pierwsze nowa powieść Autora Nieznanego to hołd złożony starości. Żyjemy w czasach kiedy to wpojony został nam kult nowości. Starzy ludzie traktowani są jak niewygodny temat, balast którego najlepiej się pozbyć z przestrzeni publicznej a ewentualne wyrzuty sumienia pomoże zabić konsupcjonistyczna rzeczywistość. To samo róbmy przecież z przedmiotami których już nikomu nie chce się naprawiać bo przecież można sprawić sobie nowy sprzęt. Być może zabrzmi to brutalnie ale dawne autorytety, mentorów sprowadziliśmy do roli zniedołężniałych dziadków, którzy tylko niepotrzebnie przypominają o nieuchronnym przemijaniu i śmierci.

Po drugie wydaje nam się że nie musimy poznawać, badać, eksplorować otaczającego świata. Wiedza nie jest już jedną z nadrzędnych wartości, bo przecież wszystko można sprawdzić na bieżąco w internecie. To czy jest to informacja sprawdzona, jakie jest jej źródło, kto za nią stoi to już inna bajka ale przecież "dont bother". Kiedyś uczyliśmy się od innych, obserwowaliśmy naszych dziadków, rodziców, mistrzów. Kiedyś czytaliśmy książki, wgłębialiśmy się w historię żeby wyciągnąć odpowiednie wnioski, a teraz mamy to gdzieś. Mało tego nie chcemy uczyć się na błędach. Tradycja jest już obecna tylko w karykaturalnych ideach polityków którzy kręcą na niej polityczne lody. Tęsknota to jest to właśnie uczucie które wzbudził we mnie autor.

Po trzecie apokalipsa to nie temat przyszłości, to już się stało. Już w tym momencie dochodzimy do momentu kiedy technika, nowoczesność, industrializacja wypchnęły bliskość i człowieka ze świata. Emocje są coraz częściej sztuczne, są wytworem leków, wspomagaczy wszelkiego rodzaju, są bardziej impulsami nad którymi nikt się nie zastanawia. Ludzie w kapitalistycznym pędzie za sukcesem i pieniądzem, za nowym gadżetem, za rozgłosem zapominają jakie znaczenie ma gest, nie wspominając już o dotyku. Bez bliskości nie ma jednak ludzkości i o tym przede wszystkim jest dla mnie ta książka.

Po czwarte i piąte ...może już starczy bo pewnie każdy z Was odkryje coś innego dla siebie po lekturze "Dotyka...". Kończę już więc nostalgicznie i pewnie nie raz jeszcze wrócę do tych stronnic..

Dotyka mojej duszy, zmusza mnie do myślenia, do refleksji nad przyszłością i przeszłością. Wycisza, a zarazem powoduje dyskomfort i niepokój bo z jednej strony jest to powieść postapokaliptyczna osadzona gdzieś tam w czasie, a z drugiej strony porusza kwestie dotyczące teraźniejszości. Taka jest najnowsza powieść Autora Nieznanego.

Już w "Nawiści" autor przyzwyczaił mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

„Czy kiedykolwiek miałeś takie poczucie, że urodziłeś się nie w tych czasach w których powinieneś był się urodzić ? Być może świat wartości, którymi się kierujesz staje często w konflikcie z tym co reprezentuje współczesność? Wydaje się, że już nic nie jest w stanie cię zaskoczyć ? Daj szansę Autorowi nieznanemu i jego „Nawiści”. „

Nigdy wcześniej nie miałem okazji wczuć się w klimat książki już na tak wczesnym jej etapie jak w przypadku tej powieści. Autor dostarczył ją tak pięknie zapakowaną, że żal było to wszystko otwierać. Do tego fantastyczne zakładki i aż chciało się zasiąść do lektury. Jeśli ktoś ma takie podejście do czytelnika, jeśli tak bardzo go dopieszcza od samego początku to jest to wystarczająca rekomendacja dla tego jak traktuje własne dzieło i dlatego oczekiwania były wysokie. Jak było?

Niestety mijający rok często weryfikuje nasze plany i tak było też i w tym przypadku. Lekturę książki musiałem odłożyć z przyczyn niezależnych ale, że co się odwlecze to nie ... Pora przejść do rzeczy. Nie znajdziecie wielu powieści w stylu „Nawiści” na rynku czytelniczym. Nie chodzi o samą tematykę, ale również i przede wszystkim z uwagi na to, iż autor nie bierze jeńców i nie wpisuje się w ogólny trend do tego by powieści były lekkie, łatwe i przystępne. On celuje w tą mniej liczną grupę wybrednych czytelników. Kto czytał kiedykolwiek moje opinie wie, że nie ma co obawiać się o spojlery gdyż zamiast zdradzać fabułę wolę dzielić się emocjami z lektury i nie inaczej będzie tym razem.

"Nawiść" to uczta dla wyobraźni. To podróż do czasów gdzie z jednej strony wszystko było prostsze a jednocześnie ciężko było przeciwstawić się przeznaczeniu. Los człowieka z góry wydawał się przesądzony, a Ci którzy tego stanu rzeczy nie byli w stanie zaakceptować niejednokrotnie przeżywali srogie rozczarowanie. To właśnie ci, którzy stawali oko w oko z przeznaczeniem zostawali bohaterami legend, baśni i mitów i tak też dzieje się w "Nawiści". Historia tu pokazana to swoisty mit tych wszystkich form, a jednocześnie pozostaje nam mieć nadzieję, że wydarzyła się naprawdę jako że stanowi misternie utkane tło dla uniwersalnych praw i wartości na bazie których została utkana współczesność. Akcja wcale nie toczy się tutaj wartko, a wręcz przeciwnie przystaje pozostawiając przestrzeń dla filozoficznych rozważań i zadumy nad naturą człowieka i jego miejsca na świecie. Popędy, motywacje i uczucia bohaterów są przedstawione z misternym kunsztem i dopieszczone po najmniejszy szczegół. Wszystko to sprawia, iż mimo że nie mamy do czynienia z tempem do którego przyzwyczaiły nas filmy akcji, to jednakże trudno narzekać na brak napięcia i nudę. Tak to już jest kiedy autor jest konsekwentny w budowaniu postaci jak również tworzeniu historii, którą chce przedstawić widzowi.

Lektura "Nawiści" to kalejdoskop wrażeń i emocji począwszy od zaintrygowania, po zmęczenie, a nawet zniechęcenie, a żeby zaraz potem wejść znowu w stan zaciekawienia, zaskoczenia, aż wreszcie zadumy i niepewności. Nic tutaj nie jest proste i oczywiste chociażby miało wydawać się na pozór zgoła inaczej. Autor sprawia wrażenie pewnego co chce przekazać czytelnikowi i kiedy już porwie go swoją historią to nie puszcza go do samego finału. Myślę, że jest to powieść, która będzie wzbudzać skrajne opinie, a to duży plus bo z pewnością dla nikogo nie będzie ona nijaka, a to chyba największa obawa pisarzy. Jedni więc "Nawiść" będą uwielbiać a dla innych będzie to kompletnie nie ich bajka. Ja zaliczam się do tej pierwszej grupy i polecam Wam serdecznie tą powieść.

„Czy kiedykolwiek miałeś takie poczucie, że urodziłeś się nie w tych czasach w których powinieneś był się urodzić ? Być może świat wartości, którymi się kierujesz staje często w konflikcie z tym co reprezentuje współczesność? Wydaje się, że już nic nie jest w stanie cię zaskoczyć ? Daj szansę Autorowi nieznanemu i jego „Nawiści”. „

Nigdy wcześniej nie miałem okazji wczuć...

więcej Pokaż mimo to

Więcej opinii

Aktywność użytkownika Radosław Gabinek

z ostatnich 3 m-cy
Radosław Gabinek
2024-03-27 07:16:23
Radosław Gabinek ocenił książkę Opad na
7 / 10
2024-03-27 07:16:23
Radosław Gabinek ocenił książkę Opad na
7 / 10
Opad František Kotleta
Cykl: Opad (tom 1)
Średnia ocena:
6.1 / 10
48 ocen
Radosław Gabinek
2024-03-27 07:16:00
Radosław Gabinek ocenił książkę Diuna na
10 / 10
2024-03-27 07:16:00
Radosław Gabinek ocenił książkę Diuna na
10 / 10
Diuna Frank Herbert
Cykl: Kroniki Diuny (tom 1)
Seria: Diuna
Średnia ocena:
8.2 / 10
18561 ocen
Radosław Gabinek
2024-03-27 07:15:38
Radosław Gabinek ocenił książkę Skutek śmiertelny na
7 / 10
2024-03-27 07:15:38
Radosław Gabinek ocenił książkę Skutek śmiertelny na
7 / 10
Skutek śmiertelny Tomasz Wandzel
Cykl: Komisarz Oczko (tom 2)
Średnia ocena:
6.3 / 10
175 ocen
Radosław Gabinek
2024-03-25 06:02:53
Radosław Gabinek ocenił książkę Galicja na
9 / 10
2024-03-25 06:02:53
Radosław Gabinek ocenił książkę Galicja na
9 / 10
Galicja Norman Davies
Średnia ocena:
8.1 / 10
56 ocen
Radosław Gabinek
2024-03-25 06:02:16
Radosław Gabinek ocenił książkę Operacja Mir na
6 / 10
2024-03-25 06:02:16
Radosław Gabinek ocenił książkę Operacja Mir na
6 / 10
Operacja Mir Remigiusz Mróz
Cykl: Projekt Riese (tom 2)
Średnia ocena:
6.3 / 10
847 ocen
Radosław Gabinek
2024-03-25 06:01:39
Radosław Gabinek ocenił książkę Pierwsza sprawa na
7 / 10
2024-03-25 06:01:39
Radosław Gabinek ocenił książkę Pierwsza sprawa na
7 / 10
Pierwsza sprawa Tomasz Wandzel
Cykl: Komisarz Oczko (tom 1)
Średnia ocena:
6.6 / 10
236 ocen
Radosław Gabinek
2024-03-25 06:01:15
Radosław Gabinek ocenił książkę Rodzina Netanjahu na
7 / 10
2024-03-25 06:01:15
Radosław Gabinek ocenił książkę Rodzina Netanjahu na
7 / 10
Rodzina Netanjahu Joshua Cohen
Średnia ocena:
6.8 / 10
141 ocen
Radosław Gabinek
2024-03-25 05:59:34
Radosław Gabinek ocenił książkę Ocalić prezydenta na
8 / 10
2024-03-25 05:59:34
Radosław Gabinek ocenił książkę Ocalić prezydenta na
8 / 10
Ocalić prezydenta Marcin Ciszewski
Średnia ocena:
7 / 10
123 ocen
Radosław Gabinek
2024-03-25 05:57:25
Radosław Gabinek ocenił książkę Most we mgle na
7 / 10
2024-03-25 05:57:25
Radosław Gabinek ocenił książkę Most we mgle na
7 / 10
Most we mgle Marcin Ciszewski
Średnia ocena:
7.1 / 10
209 ocen

ulubieni autorzy [13]

Harlan Coben
Ocena książek:
7,2 / 10
42 książki
4 cykle
6825 fanów
Ismet Prcić
Ocena książek:
7,0 / 10
1 książka
0 cykli
Pisze książki z:
3 fanów
Peter Heller
Ocena książek:
6,7 / 10
3 książki
0 cykli
15 fanów

Ulubione

George R.R. Martin Starcie królów Zobacz więcej
George R.R. Martin Gra o tron Zobacz więcej
Janusz Leon Wiśniewski Zbliżenia Zobacz więcej
Stephen King Dallas '63 Zobacz więcej
Hanya Yanagihara A Little Life Zobacz więcej
Marek Hłasko - Zobacz więcej
Marek Hłasko Ósmy dzień tygodnia Zobacz więcej
Małgorzata Gutowska-Adamczyk Wystarczy, że jesteś Zobacz więcej
Wojciech Kuczok Gnój Zobacz więcej

Dodane przez użytkownika

Sabaa Tahir Imperium ognia Zobacz więcej
Dmitry Glukhovsky Futu.re Zobacz więcej
Ursula K. Le Guin Czarnoksiężnik z Archipelagu Zobacz więcej
Kim Gordon Dziewczyna z zespołu Zobacz więcej
Kim Gordon Dziewczyna z zespołu Zobacz więcej

statystyki

W sumie
przeczytano
847
książek
Średnio w roku
przeczytane
61
książek
Opinie były
pomocne
13 296
razy
W sumie
wystawione
847
ocen ze średnią 7,6

Spędzone
na czytaniu
4 873
godziny
Dziennie poświęcane
na czytanie
1
godzina
0
minut
W sumie
dodane
5
cytatów
W sumie
dodane
8
książek [+ Dodaj]