świetnie zrobiona kontynuacja, nie za dużo i nie za mało wszystkiego, i ogólnie jak się trafi na kogoś dla nas to się wie , że to ta osoba

jestem pokoleniem wychowanym na piosence "teenage dirtbag", mimo swojego wieku, jednak sięgam do takich książek, ktoś powie dlaczego? jesteś już stara! cóż czasami człowiek lubi wrócić do swoich studenckich czasów, bo to przecież było nie tak dawno.

świetnie zrobiona kontynuacja, nie za dużo i nie za mało wszystkiego, i ogólnie jak się trafi na kogoś dla nas to się wie , że to ta osoba

jestem pokoleniem wychowanym na piosence "teenage dirtbag", mimo swojego wieku, jednak sięgam do takich książek, ktoś powie dlaczego? jesteś już stara! cóż czasami człowiek lubi wrócić do swoich studenckich czasów, bo to przecież było...

Współpraca reklamowa @flow_books

,,The One That Got Away” to kolejna porcja emocji w historii Rey i Nate’a, która trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Po przeżyciach z ,,Teenage Dirtbag”, nie mogłam się doczekać, aby ponownie zanurzyć się w ich świat. I nie zawiodłam się!

Ronnie Bennett wciąż potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika i wciągnąć go w wir emocji i wydarzeń. Bohaterowie, choć starsi i bardziej doświadczeni, wciąż mają wiele do przemyślenia i przekroczenia, co czyni ich historię jeszcze bardziej fascynującą.

Ta druga część, która nie tylko kontynuuje wątki z poprzedniej książki, ale również wprowadza nowe, trudne tematy, które dodają głębi całej opowieści. Wiele momentów było dla mnie prawdziwym rollercoasterem emocji, co tylko potwierdza umiejętności autorki w tworzeniu wciągającej fabuły. Chociaż niektóre zachowania bohaterów były trudne do zaakceptowania, to właśnie one dodawały historii realizmu i sprawiały, że czułam się jeszcze bardziej związana z ich losami.

,,The One That Got Away” to książka, którą polecam wszystkim, którzy szukają emocji, wciągającej fabuły i dobrze wykreowanych bohaterów. Nie pożałujecie sięgnięcia po nią!🩷

Współpraca reklamowa @flow_books

,,The One That Got Away” to kolejna porcja emocji w historii Rey i Nate’a, która trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Po przeżyciach z ,,Teenage Dirtbag”, nie mogłam się doczekać, aby ponownie zanurzyć się w ich świat. I nie zawiodłam się!

Ronnie Bennett wciąż potrafi przyciągnąć uwagę czytelnika i wciągnąć go w...

Od czego by tu zacząć... Książka po tylu latach jest jak powrót do czasów liceum i mam wrażenie, że jest to jednocześnie wada i zaleta. Obie książki – Teenage Dirtbag i The One That Got Away to nostalgia, nastoletnie lata i powrót do przeszłości, co sprawiło, że aż chciało mi się czytać. Niestety to właśnie wspomnienia są jedną z tylko dwóch rzeczy, które dla mnie ratują tę książkę. Drugą są te nieliczne fragmenty, w których faktycznie da się poczuć miłość, gdzie widać jak wiele emocji ma w sobie Nate, bo tylko ze strony Nate'a jestem w stanie wyczuć jakiekolwiek uczucia. Rey wydaje się, hym, spłaszczona, może nawet uproszczona do nastoletniej dziewczyny, która nagle dorasta, ale niewiele się w niej zmienia jeśli chodzi o dojrzałość. Idealnym przykładem może być to ile razy zdradziła swojego chłopaka, ale spokojnie on ją też zdradził, więc w sumie nic złego się nie wydarzyło. Jeśli chodzi o to co mi się nie podobało... było tego niestety więcej. Bardzo płytko pokazany temat zaburzeń odżywiania. No niestety kochający facet mówiący, że kobieta musi zacząć jeść więcej nie pomoże tak szybko i łatwo jak zostało to pokazane w przypadku bulimii czy anoreksji. Jest to choroba, która wymaga zdecydowanie więcej uwagi, a skala problemu z jakim zmagała się Rey był znacznie poważniejszy i w realnym życiu zapewne spotkałby się z hospitalizacją. Dalej mamy sposób w jaki została przedstawiona śmierć Ann. dosłownie 3-4 strony zostały poświęcone sytuacji, paroletnie dziecko straciło matkę (to, że zbyt dobrą matką nie była to inna sprawa),a pokazane zostało to jakby zmarł chomik. Sposób wychowywania dzieci to następna sprawa. Rozumiem zamysł autorki jakim miał być pokazanie "luźnych" rodziców, jednak to jest przesada: "Ssałem więcej kutasów niż ty" powiedział Nate do swoich dzieci. No błagam, pare stron wcześniej był oburzony prezerwatywą znalezioną w koszu na pranie. Kolejną męczącą rzeczą było to jak wszystko łatwo wszystkim przychodziło. Wszyscy są bogaci, wszyscy mają kariery, a celebryci przewijają się co chwilę. Dreszcz zażenowania delikatnie skradał się po moim kręgosłupie, kiedy Justin Bieber po raz kolejny robił sobie zdjęcie z Rey lub zapraszał ich na imprezę, albo kiedy niespodziewanie dostali cały wyjazd za darmo bo tak. Ciekawe były też znikające postacie, które na początku odgrywały mega znaczącą rolę jak Maddie lub Soph, a nawet Amy, która gdzieś się zawieruszyła w połowie książki, na końcu wróciła, a ja zastawiałam się kim ona kurcze była. Pomijam już trochę temat przeprowadzonej przez Maddie inicjacji cheerleaderek, która była żenująca. Podobnie z Panem Greyem, obleśnym wykładowcą, którego relacja z Rey, a raczej jej przebieg był niesamowicie bezsensowny i niepotrzebny. Kropką nad i była ilość "zmiażdżonych" w pocałunku ust. Pod koniec nie byłam w stanie już znieść tego sformułowania, które w żaden sposób nie kojarzy się z przyjemnym i pełnym miłości pocałunkiem. Podsumowując, gdyby nie fakt, że górę w moim przypadku bierze sentyment, książka nie znalazłaby się nawet w mojej biblioteczce.

Od czego by tu zacząć... Książka po tylu latach jest jak powrót do czasów liceum i mam wrażenie, że jest to jednocześnie wada i zaleta. Obie książki – Teenage Dirtbag i The One That Got Away to nostalgia, nastoletnie lata i powrót do przeszłości, co sprawiło, że aż chciało mi się czytać. Niestety to właśnie wspomnienia są jedną z tylko dwóch rzeczy, które dla mnie ratują tę...

Wrócenie do historii Nate’a i Rey było dla mnie jak powrót do domu. Nawet nie jestem w stanie opisać mojej radości, gdy dostałam swój egzemplarz i mogłam w końcu poznać ich dalsze losy, ponieważ TDB pozostawiło mnie z pękniętym sercem i ogromnie nie mogłam doczekać się TOTGA.

Ta książka jest równie wspaniała jak pierwsza część, bawiłam się tak świetnie podczas jej czytania i cały czas miałam uśmiech na twarzy. Towarzyszyło mi również mnóstwo emocji, bo jakby mogło być inaczej? Tak bardzo wyczekiwałam tej historii i na pewno szybko o niej nie zapomnę, jest ona przecudowna.

Nate i Rey to moja ukochana dwójka, tak bardzo nie mogłam doczekać się ich ponownego spotkania i kibicowałam im z całego serca, uwielbiam ich! Nie mogę również zapomnieć o postaci Jake’a, który wprowadził mnóstwo humoru i po prostu go uwielbiam, nie wyobrażam sobie tej historii bez jego!

Nie jestem w stanie powiedzieć, która część podobała mi się bardziej, bo obydwie mają podobny vibe i są tak samo cudowne. Choć ta historia nie jest idealna i została napisana już dawno temu, to ja ją kocham całym sercem i przeczytałam ją w mgnieniu oka, mimo iż ma 650 stron, a dla mnie to dalej za mało...

Ta historia jest tak komfortowa i cudowna, i ogromnie cieszę się, że mogłam ją poznać. Jestem pewna, że za jakiś czas do niej wrócę, ponieważ TDB czytałam już jakiś czas temu, a teraz gdy mam obydwie książki, to będę musiała zrobić ich reread.

Ja baaardzo polecam oba tomy, klimat w nich jest niepowtarzalny i zabiera nas w 2013-2015 lata! Dla mnie to była cudowna przygoda i jest mi strasznie przykro, że to już koniec:(

Wrócenie do historii Nate’a i Rey było dla mnie jak powrót do domu. Nawet nie jestem w stanie opisać mojej radości, gdy dostałam swój egzemplarz i mogłam w końcu poznać ich dalsze losy, ponieważ TDB pozostawiło mnie z pękniętym sercem i ogromnie nie mogłam doczekać się TOTGA.

Ta książka jest równie wspaniała jak pierwsza część, bawiłam się tak świetnie podczas jej czytania...

THE ONE THAT GOT AWAY
@ronniebennett
@flow_books

"Bo prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby jest twoim szczęściem."

Kończąc czytać pierwsza część "Teenage Dirtbag", wiedziałam że druga część dylogii mnie zachwyci, nie spodziewałam się tylko że aż tak bardzo. Z pozoru mogłoby się wydawać że czytamy o szalonym czasie życia studenckiego. A tak naprawę autorka poraz kolejny zaserwowała nam historię pełną ukrytych uczuć, leków, miłosnych zawirowań. Znajdziecie tutaj mnóstwo niespodziewanych zwrotów akcji, studenckich dramatów. Demonów, które skrywane głęboko w środku w najmniej odpowiednim momencie, wpraszaja się do życia naszych bohaterów. Znajdziecie tutaj również mnóstwo scen erotycznych , także polecam książkę wszystkim czytelnikom 18+.
Świetna fabuła, nietuzinkowi bohaterowie, szalone życie i czas oraz marzenia, które mogą się ziścić.
Jeżeli jesteście przygotowani na emocjonalny rollercoster, na poskromienie bad boya oraz na "grzeczną" dziewczynę to trafiliście idealnie.
Jest to historia którą zapamiętajcie na długo, od której nie będziecie mógli się oderwać.

"Nie mogę cię uratować. Mogę cię jedynie kochać za nas oboje do czasu, aż ty pokochasz samą siebie."

THE ONE THAT GOT AWAY
@ronniebennett
@flow_books

"Bo prawdziwa miłość jest wtedy, kiedy szczęście drugiej osoby jest twoim szczęściem."

Kończąc czytać pierwsza część "Teenage Dirtbag", wiedziałam że druga część dylogii mnie zachwyci, nie spodziewałam się tylko że aż tak bardzo. Z pozoru mogłoby się wydawać że czytamy o szalonym czasie życia studenckiego. A tak naprawę...

ᴛʜᴇ ᴏɴᴇ ᴛʜᴀᴛ ɢᴏᴛ ᴀᴡᴀʏ ʀᴏɴɴɪᴇ ʙᴇɴɴᴇᴛᴛ ᴛᴌᴜᴍ. ғʟᴇᴀʀɴ
10/10 ★

ᴡsᴘᴏ́ᴌᴘʀᴀᴄᴀ ʀᴇᴋʟᴀᴍᴏᴡᴀ

sᴡɪᴘᴇ ᴛᴏ sᴇᴇ ᴍᴏʀᴇ ⇨

ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ

☽ Druga część ᴛᴇᴇɴᴀɢᴇ ᴅɪʀᴛʙᴀɢ, jest jak powrót do przeszłości. Ta dylogia jest moim comfort place. To w tej książce znalazłam swoje ukojenie kilkanaście lat temu, kocham wracać do tych wspomnień, choć niektóre nie są zbyt miłe. Na nowo pokochałam tą historię. Znowu pokochałam Nate’a Harris’a.

☽ Dzieje się tu ogromnie dużo. Ciągłe imprezy, koncerty, a także wspólne wyjazdy, więc nie ma czasu na nudę.

☽ Rey nasza słodka i niewinna bohaterka, wyjeżdża na studia do Nowego Jorku. Zostaje również cheerleaderką. Stała się bardziej pewna siebie, a cięty język jest jeszcze bardziej wyostrzony. Po dwóch latach dalej jest słodka. Na jednej z imprez, doznaje szoku kiedy staje przed nią nie kto inny jak jej wakacyjna miłość - Nate Harris.

☽ Chłopak okazuje się przewodniczącym bractwa, członkiem niesamowitego zespołu, piłkarz i facet, z którym spała większa część studentek. Renee doskonale wie, że on nigdy nie wpakuje się w poważny związek, ale czy relacja friends with benefits zakończy się dobrze?

☽ Relacja tej dwójki jest bardzo burzliwa. Nie potrafią ze sobą szczerze porozmawiać czym tylko się ranią. Oczywiście są dobre momenty, w których rozczulają nasze serducha. Każde z nich przeszło ciężkie momenty w swoim życiu. Oboje, więc chcą odciąć się od przeszłości i żyć pełnią życia. Jednak to nie będzie wcale takie proste.

☽ Autorka stworzyła historię przepełnioną wrażeniami. Ilość odczuwalnych emocji i zawirowań jest niezliczona. Sam styl pisania jest lekki i zrozumiały, przez co książkę czyta się przyjemnie. Oczywiście wylałam masę łez na zakończeniu. Jednak cieszę się, że to się tak zakończyło. Należał im się taki koniec.


♡ ᴛᴀᴋᴇ ᴄᴀʀᴇ • ᴀ ♡

ᴛʜᴇ ᴏɴᴇ ᴛʜᴀᴛ ɢᴏᴛ ᴀᴡᴀʏ ʀᴏɴɴɪᴇ ʙᴇɴɴᴇᴛᴛ ᴛᴌᴜᴍ. ғʟᴇᴀʀɴ
10/10 ★

ᴡsᴘᴏ́ᴌᴘʀᴀᴄᴀ ʀᴇᴋʟᴀᴍᴏᴡᴀ

sᴡɪᴘᴇ ᴛᴏ sᴇᴇ ᴍᴏʀᴇ ⇨

ʀᴇᴄᴇɴᴢᴊᴀ

☽ Druga część ᴛᴇᴇɴᴀɢᴇ ᴅɪʀᴛʙᴀɢ, jest jak powrót do przeszłości. Ta dylogia jest moim comfort place. To w tej książce znalazłam swoje ukojenie kilkanaście lat temu, kocham wracać do tych wspomnień, choć niektóre nie są zbyt miłe. Na nowo pokochałam tą historię....

🗽Druga część Teenage Dirtbag i jakże wiele wspomnień, emocji. Cała dylogia to moje guilty pleasure, muszę się przed wami do tego przyznać. Nie wnosząca absolutnie nic do mojego życia, bez większych mądrości, lecz to właśnie książki z serii "krindżowe, odmóżdżające, ale przyciągające".

🗽Początek jest okropny, inaczej się tego opisać nie da. Zachowanie głównej bohaterki jest odpychające, nie wspominając już o reszcie pobocznych bohaterach. Rey niejednokrotnie zdradza swojego chłopaka, nie widząc w tym nic złego. Kompletnie nie pojmuję jej toku myślenia, emocjonalnie dla mnie ona była w wieku 10 lat. W żaden sposób nie zasługiwała na relacje romantyczne, w których nie potrafiła się odnaleźć. Co gorsza, byłam w ogromnym szoku, co w niektórych momentach się działo. Inicjacja do cheerleaderek to chyba największą głupota, którą kiedykolwiek przeczytałam.

🗽Bawiłam się nie tylko ja, ale Rey i Nate również. Ich zabawa w kotka i myszkę była niekiedy irytująca i nużąca, lecz z drugiej strony budująca napięcie. Najgorsze co mogło być, to wykorzystywanie innych dla własnych korzyści. Następujące "plot twisty" zwaliły mnie z nóg — nie dlatego, że były takie mocne i zaskakujące. Wszystko za sprawą oczywistości całej sytuacji i takiego błahostkowego potraktowania wszystkiego. WSZYSCY bohaterowie tam nie znali granic, nie przeszkadzało im nic. To już nie był collage, tylko dzicz.

🗽Pojawił się jeden motyw, znany czytelnikom wattpada z 2016 roku. Friends with benefits. Początkowo byłam entuzjastycznie nastawiona, dawno się z nim nie spotkałam, więc był to moment ogromnej nostalgii. Wszystko jednak zostało zaburzone. Przede wszystkim nie było opisów rozwijającej się relacji — zaraz po tym jak bohaterka zgodziła się na wspomniany układ, pojawiały się frazy "kilka miesięcy później" czy "parę tygodni". Czas mijał, bohaterowie mieli swój układ, a my nie dostaliśmy nic.

🗽Jeśli czuliście niedosyt scen erotycznych, brakowało wam spicy momentów w pierwszej części, tutaj wszystko zostanie nadrobione podwójnie. Przyprawiają nie tylko rumieńce, ale i dreszcze. Serduszka zaślepiły mi oczy na resztę wad książki również przy romantycznych scenach. Nie znajdziemy ich wiele, zdecydowanie przeważają momenty pełne śmiechu i wyjątkowości. W drobnych detalach leży cały urok tej książki.

🗽Mimo wielu emocji odniosłam wrażenie, że większość problemów między głównymi bohaterami zanikała właśnie przez seks. W jednym momencie się kłócili, aby następnie przespać się ze sobą i pozostawić sprzeczności gdzieś daleko, daleko w tyle.

🗽Parę lat temu tą książkę oceniłabym 5/5, dzisiaj jest ona zdecydowanie niżej w moim rankingu. W moim sercu pozostanie ona na zawsze, spędziłam cudowny czas robiąc reread nie raz i nie dwa. Sentyment pozostanie na zawsze. Niedoskonałości są; duże i małe, ale ja wciąż będę uwielbiać tą książkę.

Najtrudniejsze ocenienie książki w całej mojej karierze książkary, przysięgam

🗽Druga część Teenage Dirtbag i jakże wiele wspomnień, emocji. Cała dylogia to moje guilty pleasure, muszę się przed wami do tego przyznać. Nie wnosząca absolutnie nic do mojego życia, bez większych mądrości, lecz to właśnie książki z serii "krindżowe, odmóżdżające, ale przyciągające".

🗽Początek jest okropny, inaczej się tego opisać nie da. Zachowanie głównej bohaterki jest...

Współpraca recenzencka z wydawnictwem FlowBooks. Po pierwszej części nie miałam za dużych oczekiwań co do ᴛʜᴇ ᴏɴᴇ ᴛʜᴀᴛ ɢᴏᴛ ᴀᴡᴀʏ. Jednak druga część zdecydowanie mną bardziej porwała niż poprzednia. Nie będę ukrywać, że na początku byłam lekko przerażona jej ilością stron, ale udało mi się przez to przebrnąć. Kontynuacja ᴛᴇᴇɴᴀɢᴇ ᴅɪʀᴛʙᴀɢ skradła moje serce. Na każdej kolejnej stronie dostawałam nową dawkę emocji i nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Rey i Nate spotykają się ponownie po dwu letniej rozłące bez żadnego kontaktu. Oboje są w lekkim szoku gdy widzą siebie nawzajem na wspólnej imprezie. Gdy wspólnie dochodzą do wniosku, że ich uczucia się nie wypaliły i nadal czują do siebie pewne skrywane uczucia chłopak proponuje jej friends with benefits. Obowiązują ich reguły, których nikt nie może złamać. Ale przecież zasady są po to, aby je łamać nieprawdaż?

ᴢᴀᴋᴏᴄʜᴀsᴢ sɪᴇ̨ ᴡ ɴɪᴍ. ᴛᴏ ɴᴀᴡᴇᴛ ɴɪᴇ ᴊᴇsᴛ śᴍɪᴇsᴢɴᴇ.

Dziewczyna przyjeżdża na studia z chłopakiem u boku. Co prawda nie są blisko siebie, jednak połączyć się można z drugiego końca świata. Jednak nieobecność, jak jej się zdawało najważniejszej dla niej osoby pozwala zbliżyć się do jej pierwszej miłości spotkanej po latach. Gdy w końcu się spotykają dochodzi do pewnych kontrowersji i zatajone fakty wychodzą na światło dzienne.

ᴄᴢʏʟɪ ᴢᴅʀᴀᴅᴢɪᴌᴇś ᴊᴀ̨ ᴊᴀᴋᴏ ᴘɪᴇʀᴡsᴢʏ.

Historia co prawda wyjęta z wattpad’a, aczkolwiek ja się na nim wychowałam
i mam do niego ogromny sentyment. Jak już wspominałam druga część zdecydowanie bardziej przypadła mi do gustu. Jestem przekonana, że z uśmiechem na ustach będę do niej wracała. Nie pamiętam kiedy użyłam tylu znaczników do jednej książki.

- ᴀʟᴇ ᴡɪᴇsᴢ, ᴢ̇ᴇ ᴘᴏᴅ ᴋᴏɴɪᴇᴄ ғɪʟᴍᴜ ᴏɴɪ sɪᴇ̨ ᴡ sᴏʙɪᴇ ᴢᴀᴋᴏᴄʜᴜᴊᴀ̨?
-ᴡ ɴᴀsᴢʏᴍ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴋᴜ ᴛᴀᴋ ɴɪᴇ ʙᴇ̨ᴅᴢɪᴇ. ᴡ ᴍᴏɪᴍ ᴘʀᴢʏᴘᴀᴅᴋᴜ ᴛᴀᴋ ɴɪᴇ ʙᴇ̨ᴅᴢɪᴇ.

Pamiętajcie, że drugi tom (w porównaniu do pierwszego - 16+) jest 18+

Los bywa przewrotny i umie zaskakiwać, dlatego nie bójmy się ryzykować.
@kochajacaczytac

Współpraca recenzencka z wydawnictwem FlowBooks. Po pierwszej części nie miałam za dużych oczekiwań co do ᴛʜᴇ ᴏɴᴇ ᴛʜᴀᴛ ɢᴏᴛ ᴀᴡᴀʏ. Jednak druga część zdecydowanie mną bardziej porwała niż poprzednia. Nie będę ukrywać, że na początku byłam lekko przerażona jej ilością stron, ale udało mi się przez to przebrnąć. Kontynuacja ᴛᴇᴇɴᴀɢᴇ ᴅɪʀᴛʙᴀɢ skradła moje serce. Na każdej kolejnej...

@book.moodpl

„The One That Got Away” to rewelacyjna kontynuacja „Teenage Dirtbag”. Czekałam bardzo na dalszy ciąg historii Rey i Nate i doczekałam się. Kiedy już czytałam II tom serii, nie mogłam od niego oderwać się tak samo było podczas pierwszej części. Uwielbiam obie i szkoda, że to już koniec historii Rey i Nate. Absolutnie wyjątkowe i wciągające książki. Nie pożałujecie jak sięgniecie.
Mam wrażenie, że ta druga część jest lepsza od pierwszej. Wydaje mi się, że jest to spowodowane tym, że bohaterowie są starsi, a Rey i Nate poznali się dwa lata temu. Stąd mój wniosek. Byli w sobie zakochani, przeżyli naprawdę piękne chwile, myślami że ich związek przetrwa, a okazał się tylko wakacyjną przygodą. Ale teraz Rey jest starsza, bogatsza o doświadczenia, zaczyna studia w Nowym Jorku, chce zacząć nowe życie i spełnić swoje marzenia. Natomiast Nate to po prostu Nate – Ci co czytali pierwszy tom doskonale wiedzą :) Nauka, imprezy, życie w wielkim mieście, aż tu nagle dochodzi do niespodziewanego spotkania, a do Rey wraca przeszłość. Jak zakończy się ich historia ? Czy możemy liczyć na szczęśliwe zakończenie ?
Tak jak i w pierwszej części też tu znajdziemy oprócz emocji, które wylewają się wręcz z tej historii, to jeszcze momentami niezrozumiałe zachowania głównych bohaterów. Z niektórymi nie mogłam pogodzić się, próbowałam je zrozumieć i usprawiedliwić głównych bohaterów, ale za bardzo były bolesne. Uwielbiam tę dwójkę, dlatego gdzieś próbowałam znaleźć plusy w tych gorszych ich momentach. Na szczęście były też te radosne chwile, które mi rekompensowały te wcześniejsze. Zdradzę Wam jedno. W tej części Nate naprawdę zmienił się. To jak starał się o Rey i co dla niej robił rozczuliło mnie bardzo. Nie zabrakło w książce też trudnych tematów, jak samookaleczanie, toksyczne relacje czy problemy z odżywianiem. Ale to nie wszystkie problemy bohaterów „The One That Got Away”, więcej nie będę Wam zdradzać. Musicie po prostu sięgnąć po tę książkę.

@book.moodpl

„The One That Got Away” to rewelacyjna kontynuacja „Teenage Dirtbag”. Czekałam bardzo na dalszy ciąg historii Rey i Nate i doczekałam się. Kiedy już czytałam II tom serii, nie mogłam od niego oderwać się tak samo było podczas pierwszej części. Uwielbiam obie i szkoda, że to już koniec historii Rey i Nate. Absolutnie wyjątkowe i wciągające książki. Nie...

🌃🌉❤️
| Współpraca Reklamowa- @flow_books |
🌉The one that got away- Ronnie Bennett
🌉 @flow_books

4,9/5⭐

🌉Recenzja:
Książka była świetna! Zdecydowanie podobała mi się bardziej niż pierwszy tom. Nie mam nic do zarzucenia, wszystko było wspaniałe. Relacja między bohaterami jest cudowna, NATE HARRIS 🛐 no proszę was on jest wspaniały. UWAGA SPOILER ZAKOŃCZENIA- jestem przeszczęśliwa, że bohaterowie dostali swoje szczęśliwe zakończenie, w które wierzyłam od samego początku. - KONIEC SPOILERU. Książkę przeczytałam bardzo szybko pochłonęłam ją w jeden dzień. Zdecydowanie polecam ją wam z całego serca. Jeśli jeszcze nie poznaliście historii Nate'a i Rey to zachęcam was do przeczytania pierwszego tomu (Teenage dirtbag),a jak przeczytaliście pierwszy tom to sięgajcie po drugi jak i ostatni tom. ❤️❤️

🌃🌉❤️
| Współpraca Reklamowa- @flow_books |
🌉The one that got away- Ronnie Bennett
🌉 @flow_books

4,9/5⭐

🌉Recenzja:
Książka była świetna! Zdecydowanie podobała mi się bardziej niż pierwszy tom. Nie mam nic do zarzucenia, wszystko było wspaniałe. Relacja między bohaterami jest cudowna, NATE HARRIS 🛐 no proszę was on jest wspaniały. UWAGA SPOILER ZAKOŃCZENIA- jestem...