Edgar Allan Poe. Ciemna strona Księżyca
- Kategoria:
- biografia, autobiografia, pamiętnik
- Tytuł oryginału:
- The Reason for the Darkness of the Night: Edgar Allan Poe and the Forging of American Science
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2023-11-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-01-01
- Liczba stron:
- 468
- Czas czytania
- 7 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788383521411
- Tłumacz:
- Magda Witkowska
Legendarny twórca. Zapalony naukowiec.
Edgara Allana Poego nie trzeba nikomu przedstawiać. Niewielu jednak zdaje sobie sprawę, że autor pionierskich powieści detektywistycznych, przerażających opowiadań i nastrojowej poezji zasłynął też czymś innym: miłością do nauki. Rzucając światło na epokę, w której granice oddzielające literaturę i badania naukowe zostały zatarte, najnowszy biograf pisarza ujawnia ambicję Poego rozwijania i kwestionowania ludzkiej wiedzy. Autor „Zagłady domu Usherów”, nawet gdy intensywnie pracował nad swoimi utworami, nigdy nie przestawał komentować nowych odkryć, otwierając drogę na sceny literackie najwybitniejszym uczonym.
Tresch pokazuje, że Poe żył, myślał i cierpiał w otoczeniu nauki – i że wiele z jego najbardziej znanych tekstów można zrozumieć właśnie dzięki niej. Rozpoczynając historię od zadziwiającego wykładu o początkach wszechświata, który pisarz wygłosił pod koniec życia, prowadzi czytelnika przez życie postaci będącej synonimem tajemnicy i wyobraźni.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 182
- 48
- 30
- 9
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
No cóż, muszę się wyłamać z całej serii pozytywnych opinii o tej książce. Wiedziałam co prawda, że jest to biografia nietypowa, ukazująca życie pisarza na tle intensywnego rozwoju nauki i jego tej nauki fascynacją. Ale proporcje są tu strasznie zaburzone i opowieść o życiu Poe'go zajmuje chyba nie więcej niż 30% treści; reszta to opis różnych trendów w nauce, polityce, literaturze itp., a także dość szczegółowe fakty z życia osób związanych z tymi trendami. Nie tego jednak oczekuje się sięgając po biografię interesującego nas konkretnego twórcy.
No cóż, muszę się wyłamać z całej serii pozytywnych opinii o tej książce. Wiedziałam co prawda, że jest to biografia nietypowa, ukazująca życie pisarza na tle intensywnego rozwoju nauki i jego tej nauki fascynacją. Ale proporcje są tu strasznie zaburzone i opowieść o życiu Poe'go zajmuje chyba nie więcej niż 30% treści; reszta to opis różnych trendów w nauce, polityce,...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toEdgar Alan Poe - tej niewątpliwie barwnej postaci, chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Dla tych co o Edgarze nie słyszeli i nie znają jego twórczości, książka Tresch'a będzie świetnym kompendium wiedzy i punktem zapalnym do sięgnięcia po 'Zagładę domu Usherów" lub chociaż "Kruka". Według mnie Poe jest szalenie ciekawą osobistością, stał się legendą. Dziś jest obecny w popkulturze, wielu twórców na przestrzeni lat się nim inspirowało, również i dziś wielu się nim inspiruje, dla tego też zupełnie nie dziwi mnie fakt, że wreszcie ktoś pokusił się o napisanie konkretnej biografii tej osoby. Ta fenomenalnie wydana cegiełka, w twardej oprawie ukazuje historię życia Poe'go w fantastyczny sposób. Autor książki niestandardowo podszedł do tematu i pokazał jak ogromny wpływ miała na Edgara nauka, jak ten człowiek żył, myślał i tworzył w jej otoczeniu i jak ogromny wpływ miała ona na jego dorobek. I dla tego książka Tresch'a tak bardzo mi się podobała. Czytałam ją naprawdę z dużym zainteresowaniem, choć osobiście jej głównego bohatera już trochę znam i co nieco o nim wiem, to ani przez chwilę nie czułam że ta lektura mnie nudzi. Wręcz przeciwnie - pojawiły się w niej fakty z życia Edgara, które były dla mnie nowe i zaskakujące. Choćby to, że był kadetem i pełnił funkcję mechanika. Tresch piszę o technicznej smykałce Poe'go, o jego ciągłych zmaganiach zawodowych, o tym jak był upartym w dążeniu do celu człowiekiem. To było szalenie ciekawe. Dla mnie Edgar Alan Poe jest niewątpliwie znakomitym autorem mrocznych opowiadań, nastrojowej poezji, geniuszem o niepohamowanej inwencji twórczej i to wszystko pięknie podkreśla John Tresch w swojej biografii. Dodatkowo zręcznie opisuje niełatwą wcale epokę w której przyszło żyć głównemu bohaterowi.
To na co w tej książce warto też zwrócić uwagę to na pewno bardzo wyczerpujące i obszerne przypisy. Zazwyczaj akurat za nimi nie przepadam, bo bywają rozpraszające, jednak w tym przypadku chętnie się w nie zagłębiałam.
Podsumowując - biorąc w swoje ręce biografię autorstwa Johna Tresch'a na pewno się nie zawiedziecie. Jest to kawał dobrej, rzetelnej roboty. W pełni doceniam ogrom pracy, którą autor włożył w przygotowanie tej książki, oraz to jak oddał ducha tamtej epoki. Ta książka zadowoli na pewno, nawet najbardziej wymagającego czytelnika. Nie tylko ze względu na dużą wartość intelektualną, ale również dla tego, że jest to wizualnie bardzo estetyczne wydanie i znakomicie prezentuje się na półce.
Edgar Alan Poe - tej niewątpliwie barwnej postaci, chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Dla tych co o Edgarze nie słyszeli i nie znają jego twórczości, książka Tresch'a będzie świetnym kompendium wiedzy i punktem zapalnym do sięgnięcia po 'Zagładę domu Usherów" lub chociaż "Kruka". Według mnie Poe jest szalenie ciekawą osobistością, stał się legendą. Dziś jest obecny w...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLabirynt znaczeń. Edgar Allan Poe
Lubię książki, które sprowadzają mnie do parteru. Pokazują jak niewiele wiem o świecie, chociaż wydaje mi się, że przecież na pewno sporo już wiem. Z czułością i delikatnie acz konsekwentnie i dobitnie obnażają przede mną moją własną ignorancję. Do takich pozycji z całą pewnością należy „Ciemna strona Księżyca”, biografia Edgara Allana Poe, napisana przez Johnego Trescha (przetłumaczona przez Magdę Witkowską).
Któż z fanów literatury grozy nie czytał chociażby „Upadku domu Usherów”, „Kruka”, „Studni wahadła” albo „Czarnego kota”? Któż nie słyszał przeróżnych anegdot na temat Poego? O tym, że honorarium za wspomnianego „Kruka” wynosiło tylko 10 dolarów, o jego wyniszczającym uzależnieniu od opium i alkoholu (teorii na temat alkoholizmu Poego, najdziwaczniejszych, freudowskich, powstało sporo),o upodobaniu do mieszania laudanum z wyskokowymi trunkami. O jego wielkiej zmarnowanej szansie na spotkanie z prezydentem w Białym Domu*. Ostatecznie o tajemniczej śmierci, która zabrała go cztery dni po tym, gdy znalezionego go błąkającego się po ulicach w nie swoim ubraniu. Łatwo na tej podstawie stworzyć sobie w głowie obraz ponurego marzyciela, pechowego nieszczęśnika, którego byle drobiazg mógł strącić w przepaść wprost w objęcia melancholii a nawet szaleństwa.
Z czasem dociera do nas, że to nie może być pełen obraz człowieka, którego świat w końcu pokochał i docenił, który wywarł – i nadal wywiera – ogromny wpływ na kształt literatury popularnej. Zresztą nie tylko na literaturę. Warto wiedzieć, że w duchu Poego swoje filmy tworzy np. Jordan Peele („Uciekaj” i „To my”). Im więcej więc o pisarzu wiemy, tym więcej zaczniemy mieć wątpliwości co do rewelacji na jego temat i podziwu dla jego ambicji i błyskotliwości. Okazuje się bowiem, że wiele osób chciało zaszkodzić Poemu, zepchnąć go w niebyt, publicznie opowiadając na jego temat bzdury. Oskarżanie go o narkomanię współcześnie wydaje się już bezpodstawne, tak samo jak opowiadanie o jego skłonności do młodych dziewcząt. Co prawda kuzynka, którą poślubił miała 13 lat, jednak przypuszcza się, że związek ten nie został skonsumowany. Przypominał bardziej relację brata i siostry niż męża i żony. Poza tym po śmierci Victorii poeta wiązał się raczej z „dojrzałymi” kobietami. Pojawiło się także wiele nadużyć interpretacyjnych, które zniekształcały wizję jego twórczości i życia. Uważano np. że gotyckie opowiadania, nasycone grozą i okropnością, odzwierciedlają osobowość Poego, a fascynacja śmiercią, to dowód na to, że był nekrofilem.
John Tresch, zabiera nas głębiej. W pełni zdaje sobie sprawę z tego, że żeby oddać istotę twórczości Poego i rozgryźć jego samego (odrobinę bardziej),trzeba podejść do tematu możliwe najszerzej. Nie można izolować więc autora oraz jego dzieła od tła kulturowego ani rzeczywistości społeczno-politycznej i kontekstu historycznego. Dlatego nie przemilcza wpływu jaki na Edgara miała śmierć jego rodziców, nieusynowienie przez opiekuna (i zdrady jakich ten dopuszczał się względem przybranej matki),czarnoskóra służba pośród której dorastał i nadużycia białych wobec niewolników, których był świadkiem, służba na statku, reforma szkolnictwa, odkrycia naukowe, wszelkie szarlataństwa, mesmeryzm, frenologia, hazard i kryzys bankowy, gdy miał zacząć wydawać własną gazetę. Nie pomija także tego epizodu z życia Poego, o którym inni biografowie nie wspominali zbyt chętnie. Mianowicie o odbytej przez niego służbie wojskowej i zaskakująco szybkim awansie na sierżanta majora, dzięki konotacjom rodzinnym. Podejmuje się także tematów mniej wygodnych i wymagających dogłębniejszej analizy. Zastanawialiście się kiedyś czy Poe był rasistą? Dlaczego zafascynowany rozwojem technologii, jednocześnie odnosił się sceptycznie do idei postępu?
Przedstawiany nam przez Trescha Poe to, owszem, człowiek trudny i przekorny, miewający pecha, ale także niezwykle błyskotliwy i, co dla wielu zaskakujące, obdarzony niebanalnym poczuciem humoru. To ostatnie nie ujawniało tylko w licznych utworach satyrycznych, ale także w umieszczanych na łamach prasy fake newsów i obserwowaniu reakcji czytelników na nie. Żeby zrobić coś podobnego trzeba mieć odwagę, no i oczywiście spory tupet. Jak każdy wybitny człowiek, Poe był osobistością o wielu twarzach.
„Ciemna strona księżyca” traktuje w dużej mierze o czasach w których Poe żył. Dlatego jest to lektura skłaniająca do ciągłych poszukiwań. Co rusz trafia się tutaj na ciekawostki, nazwiska, odkrycia, o których chce się wiedzieć więcej – zaczyna się więc szukać, doczytywać, poznawać. Stąd dowiedziałam się m.in. o ludziach-nietoperzach żyjących na księżycu i Mechanicznym Turku. To bez dwóch zdań imponująca książka, która wzbudzi zachwyt w każdym, kto łaknie wiedzy i chciałby przyjrzeć się bliżej wybitnemu człowiekowi.
__
*14 marca 1843 roku Poe miał swoją wielką życiową szansę. Zaproszono go bowiem na spotkanie z samym prezydentem w Białym Domu. W kilka minut mógł zmienić swoją sytuację życiową: utrzeć nosa wrogom, nazywających go, ze względu na jego twórczość poetycką, obraźliwie „jingle manem”, czyli „brzękajłą” i wróciłby na salony wzbudzając respekt. Niestety zamiast wykorzystać okazję Poe ruszył w tango. Do Białego Domu dotarł całkiem pijany i bełkotliwie zażądał widzenia z prezydentem. Wyrzucono go na bruk.
[współpraca reklamowa barter]
Labirynt znaczeń. Edgar Allan Poe
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLubię książki, które sprowadzają mnie do parteru. Pokazują jak niewiele wiem o świecie, chociaż wydaje mi się, że przecież na pewno sporo już wiem. Z czułością i delikatnie acz konsekwentnie i dobitnie obnażają przede mną moją własną ignorancję. Do takich pozycji z całą pewnością należy „Ciemna strona Księżyca”, biografia Edgara Allana...
"Edgar Allan Poe. Ciemna strona Księżyca" to przedziwna biografia autora niezwykle klimatycznych opowiadań grozy, ale i myśliciela, miłośnika nauki i literatury. Dlaczego przedziwna? Otóż John Tresch osadził postać Poego w szerokim kontekście epoki, w której autor "Zagłady Domu Usherów" żył zatracając jednak kompletnie proporcje. Oczywistym jest, że nie można przedstawić losów opisywanej postaci bez odmalowania historii epoki, w której owa postać żyła. Czytając jednak tę biografię dowiadujemy się więcej o postaciach pobocznych i samej historii (arcyciekawej dodam dla porządku rzeczy) kształtowania się i rozwoju nauki w Stanach Zjednoczonych niż o samym Poem. Dla wielu będzie to minus, bo Poe stał się, bardziej pretekstem do przedstawienia czasów, w których żył, sam pozostając w dużej mierze nadal tajemnicą. Mnie jednak książkę czytało się bardzo dobrze, bardzo lubię epokę, w której żył, a przedstawione informacje na temat życia Poego, jego wszystkich wzlotach i upadkach, nieprzeciętnej inteligencji i wspaniałej twórczości uznaję za wystarczające.
"Edgar Allan Poe. Ciemna strona Księżyca" to przedziwna biografia autora niezwykle klimatycznych opowiadań grozy, ale i myśliciela, miłośnika nauki i literatury. Dlaczego przedziwna? Otóż John Tresch osadził postać Poego w szerokim kontekście epoki, w której autor "Zagłady Domu Usherów" żył zatracając jednak kompletnie proporcje. Oczywistym jest, że nie można przedstawić...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toDo samounicestwienia
Edgar Allan Poe jest jednym z najpopularniejszych autorów szeroko rozumianej literatury grozy. Choć już za życia był postacią znaną, a jego losy są dość dobrze udokumentowane, wokół jego biografii narosło wiele kłamstw i zniekształceń (z książki Johna Trescha można dowiedzieć się dlaczego). "Ciemną stronę Księżyca" można zatem uznać za najpełniejszą i najrzetelniejszą dostępną biografię Poego.
Chociaż większość ludzi kojarzy Poego jako poetę i pisarza, to był on człowiekiem o bardzo rozległych zainteresowaniach (chyba mało kto wie, że napisał dość obszerną pracę z dziedziny konchiologii). Tresch ogromną część opowieści o Poem poświęcił jego pasjom i namiętnościom, co może być bardzo przydatne w analizowaniu jego twórczości, ale momentami dość skutecznie odciąga uwagę od głównego bohatera.
Od najwcześniejszych lat Poemu towarzyszył pewien tragizm, który odcisnął piętno również w jego dziełach. Śmierć najbliższych mu osób, długi, niepowodzenia, konflikty rodzinne ostatecznie doprowadziły go do choroby alkoholowej, która w bezpośredni sposób przyczyniła się do śmierci pisarza. Nie sposób jednak zauważyć, że Poe przejawiał wiele autodestrukcyjnych zachowań, które przełożyły się na jego tragiczną historię.
Wracając do książki Johna Trescha – czy "Ciemna strona Księżyca" to dobra biografia? Na pewno jest rzetelna – autor rozprawił się w niej z wieloma kłamliwymi opiniami na temat Poego. W biografii znajdziemy też całkiem sporo ilustracji i źródeł, które uzupełniają narrację Trescha. Czy biografia Poego mi się podobała? To zdecydowanie bardziej skomplikowane.
Z jednej strony w pełni doceniam ogrom pracy Trescha i cieszę się, że mogłam dowiedzieć się o Poem więcej niż popkulturowe klisze. Jest jednak coś, co bardzo zniechęcało mnie do lektury do tego stopnia, że w pewnym momencie chciałam ją porzucić. Każda dziedzina, którą zajmował się Poe, a którą Tresch chciał poruszyć, została opatrzona nieprzyzwoicie długim wprowadzeniem, w którym autor biografii kwiecistym językiem opisuje całe środowisko – czy to naukowe, czy literackie. Zanim dowiemy się, że Edgar Allan Poe interesował się mięczakami, serwuje się nam cały wykład o konchiologii. Wszystkie naukowe (i pseudonaukowe) pasje i fiksacje Poego są ciekawe, ale Tresch czasami tak bardzo stara się zarysować kontekst, że główny bohater całkowicie ginie w natłoku informacji.
Fani prozy Poego zdecydowanie powinni sięgnąć po "Ciemną stronę Księżyca" chociażby po to, by móc znaleźć w biografii elementy, które znalazły swoje ujście w jego twórczości. Niech moje zarzuty Was nie zniechęcą, bo to, co dla mnie w tej pozycji było wadą, dla innych może być ogromną zaletą, dającą ogląd na całą epokę. Potoczysty styl sam w sobie również nie jest defektem i może wynikać z tego, że Tresch bardzo intensywnie zaczytywał się w literaturze romantyzmu, a pisząc o Poem, chciał oddać ducha tej epoki. Podsumowując, nie zwracajcie uwagi na moje marudzenie i najlepiej oceńcie sami.
Do samounicestwienia
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toEdgar Allan Poe jest jednym z najpopularniejszych autorów szeroko rozumianej literatury grozy. Choć już za życia był postacią znaną, a jego losy są dość dobrze udokumentowane, wokół jego biografii narosło wiele kłamstw i zniekształceń (z książki Johna Trescha można dowiedzieć się dlaczego). "Ciemną stronę Księżyca" można zatem uznać za najpełniejszą i...
Poego znam tylko z mrocznych opowiadań. Stwierdziłem jednak, że warto poznać bliżej postać pisarza.
Autor tej biografii nie tylko doskonale przedstawił postać pisarza, ale również czasów w których żył.
Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy i erudycji pana Jonego Trescha.
Poego znam tylko z mrocznych opowiadań. Stwierdziłem jednak, że warto poznać bliżej postać pisarza.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAutor tej biografii nie tylko doskonale przedstawił postać pisarza, ale również czasów w których żył.
Jestem pod ogromnym wrażeniem pracy i erudycji pana Jonego Trescha.
Fantastycznie inteligentna, niezwykle wciągająca, zaskakująca. Biografia mistrza mroku. Porozmawiamy.
[Współpraca reklamowa z @proszynski.emocje @proszynski_wydawnictwo]
Mało co sprawia mi tak ogromną przyjemność czytelniczą, jak poznawanie historii intrygujących osób. Pana Poe znałam z przerażających historii, zupełnie nic jednak nie widziałam o jego życiu, a jak się okazuje, wiele traciłam, gdyż był to niezwykle interesujący człowiek.
Uwielbiam poznawać historie ludzi, ich podejście do świata i postrzeganie rzeczywistości. Fascynacja światem nauki i złożoność postaci pana Poe uplasowała go wysoko na mojej liście osób, które mnie zachwyciły, zaintrygowały i z którymi rozmowa byłaby zaszczytem. Pełen sprzeczności. Imponujący.
Znajdziesz tutaj niezwykłą historię persony, której życie nie oszczędzało. Osoby, która od najmłodszych lat doświadczała nieszczęść, jednak przyjmowała je bez żalu, a z godnością i poczuciem obowiązku.
Coś, co w dużej mierze wypełnia opowieść to otoczenie. Autor niezwykle umiejętnie uchwycił epokowość aktualną dla Poe. Niewątpliwy research robi wrażenie, dopracowanie i szczegółowość tej książki to jej niewątpliwa, niepodważalna wręcz zaleta.
To nie tylko powieść dla fanów biografii czy samego pana Poe. To również gratka dla osób, które uwielbiają piękne wydania, których obecność w prywatnej bibliotece niesie za sobą nie tylko wartość intelektualną, ale też wizualną i estetyczną. Pod tym względem spodoba się najbardziej wymagającemu czytelnikowi.
Fantastycznie inteligentna, niezwykle wciągająca, zaskakująca. Biografia mistrza mroku. Porozmawiamy.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to[Współpraca reklamowa z @proszynski.emocje @proszynski_wydawnictwo]
Mało co sprawia mi tak ogromną przyjemność czytelniczą, jak poznawanie historii intrygujących osób. Pana Poe znałam z przerażających historii, zupełnie nic jednak nie widziałam o jego życiu, a jak się...
Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem.
O Poe nie widziałam nic, to było moje pierwsze zetknięcie z jego osobą (twórczość wybiórczo znałam),a że biografie lubię średnio to sięgałam po nią z zaciekawieniem ale i obawą iiii po pierwszym rozdziale przepadałam, cóż to była za intelektualna rozkosz! Czemu? Bo to nie jest zwykle 450 stron przepełnione tylko życiem twórcy. Ta książka to pełen przegląd XIX wiecznych Stanów Zjednoczonych, w której ukazana jest ich transformacja polityczna, ekonomiczna, społeczna. To książka, w której na każdej stronie czuje się wchodzenie w epokę pary i rozumu, a z nimi rozmowy o niewolnictwie, feminizmie, szarlatanerii oraz konieczności reformacji szkolnictwa.
Przechodząc już stricte do postaci Edgara Allana Poe, jest to mężczyzna, którego życie na każdym kroku rani. W wieku dwóch lat zostaje on oddany pod opiekę mężczyzny, który jest alkoholikiem, znęca się nad nim fizycznie i psychicznie oraz nie uznaje go za swojego syna. Następnie Poe opuszcza dom, zaciąga się na statek i płynie do Grecji, zaciąga się na 5 lat do wojska gdzie szybko dzięki konotacjom rodzinnym osiąga stopień sierżanta majora, niestety nie doczekuje on końca szkolenia i opłaca swojego zastępcę. Później wstępuje do szkoły wojskowej West Point, jednak i tu nie wytrzymał do końca mimo że był jednym z lepszych uczniów. I w tym momencie zaczyna się chyba najbardziej depresyjna część biografii, Poe wydaje 3 tomiki poezji, przeprowadza się do babki, w międzyczasie umiera jego ukochany brat i popada w ogromne długi, których nie jest w stanie spłacić. W tym miejscu pojawił mi się obraz zagubionego chłopaka, zostawionego samemu sobie na pastwę losu, który krząta się pomiędzy nienawiścią do ojca a potrzebą jego pieniędzy, który jest niekonsekwentny w swoich dzianiach i nie może wytrwać w jednym. Jego życie jest ciągłym balansowaniem na krawędzi nędzy, bezdomności i trafienia do więzienia. Dodatkowo w wieku 26 lat okłamując kapłana żeni się ze swoją 13 letnią kuzynką. Następnie zapoznajemy się z nieustającym perfekcjonizmem Edgara przeplatanym epizodami alkoholizmu, jego dążącego do marzenia o staniu się właścicielem własnej gazety, jego publikacyjnej działaności oraz budowania swojej sławy na znajomości zagadnień naukowych oraz ostrej, bezkompromisowej krytyki.
Książka doskonale ukazuje nam analizę twórczości Poe zarówno pod kątem pomysłu i ewentualnego znaczenia i symbolizmu tekstu jak i kontekst społeczny i naukowy w jakim Edgar jest osadzony je tworząc. Co ciekawe Poe dokonał szerokiej analizy tego co się ludziom podoba, co czytają i jak wygląda idealne proporcja dzieła i zaczyna tworzyć właśnie w tej sposób (krytycy często zarzucają mu właśnie mechaniczne tworzenie treści i brak emocjonalnych uniesień).
Ja książką jestem zachwycona, uwielbiam epokę przemysłową, a do tej pory znałam jej przebieg jedynie w Europie, dodatkowo ilość źródeł, na które powołuje się autor jest imponująca i wprowadza ogrom wartościowych treści z epoki
Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem.
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toO Poe nie widziałam nic, to było moje pierwsze zetknięcie z jego osobą (twórczość wybiórczo znałam),a że biografie lubię średnio to sięgałam po nią z zaciekawieniem ale i obawą iiii po pierwszym rozdziale przepadałam, cóż to była za intelektualna rozkosz! Czemu? Bo to nie jest zwykle 450 stron przepełnione...
„Edgar Allan Poe” to postać szeroko znana, o której powstało już wiele książek i niemal każdy słyszał. Niemniej jednak ja z wielkim zaciekawieniem sięgnęłam po ten tytuł i zdecydowanie się nie zawiodłam, a co więcej pozytywnie się zaskoczyłam. Nie jest to forma typowej biografii, a można powiedzieć że poznajemy historię chłopaka, który już od najmłodszych lat dziecięcych nie miał w życiu łatwo. Dodatkowo później został rozdzielony ze swoim rodzeństwem, a na koniec trafił pod opiekę ojczyma, który nie był mu przychylny. Działanie na przekór ojcu zostało mu już we krwi na zawsze.
Sięgając po tą książkę poznajemy Edgara Allana Poe z zupełnie innej strony. Poznajemy jego pasje i zainteresowania, którymi okazała się być astronomia. Zdecydowanie jest to intrygująca, ale zarazem trudna dziedzina.
Książka, która może zainteresować wiele osób, choć jest zaliczona do biografii, po które jednak nie każdy lubi sięgać, to myślę, że tym razem naprawdę warto dać jej szansę.
Za możliwość przeczytania i zrecenzowania książki dziękuję wydawnictwu.
„Edgar Allan Poe” to postać szeroko znana, o której powstało już wiele książek i niemal każdy słyszał. Niemniej jednak ja z wielkim zaciekawieniem sięgnęłam po ten tytuł i zdecydowanie się nie zawiodłam, a co więcej pozytywnie się zaskoczyłam. Nie jest to forma typowej biografii, a można powiedzieć że poznajemy historię chłopaka, który już od najmłodszych lat dziecięcych...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ czerwonej okładki błyskają na nas gwiazdy zebrane wokół mechanicznego układu słonecznego. Z księżyca, a jednocześnie z półcienia spogląda na nas twarz człowieka, który patrzy na nas, a jednocześnie tak jakby przez nas. Grube, przyjemne w dotyku strony przewracają się powoli z delikatnym, subtelnym szelestem. Tak właśnie prezentuje się Biografia Edgara Allana Poe na chwile po jej rozpakowaniu. Kolejna zdawałoby się pozycja przeznaczona dla bibliofili lubujących się w detalach żywota znanych autorów.
Myśląc tak, rozczarujecie się jednak. Kolejne sceny mijają, a my patrzymy na nie, niczym widzowie w teatrze, jedynie gdzieniegdzie dostrzegając zarys głównego bohatera. Ku naszemu rozczarowaniu nie chce on wyjść w blask reflektorów. To właśnie całe sedno tej biografii, to bardziej obraz czasów, w których Poe żył, ludzi, z którymi miał kontakt, bardziej niż skupiona na Poe historia. Zaakceptowanie tego znacząco wzmacnia zabawę z czytania tej książki. Kolejne lata, historie, ludzie, listy, właśnie, ambicje co chwila przynoszą uśmiech na naszą twarz. Kreślony jest nam obraz człowieka pełnego sprzeczności. Ambitnego, nierozważnego inteligenta, a przy tym wyzyskiwacza, oportunisty. Alkoholika, hazardzisty, kłamcy, a jednocześnie człowieka z ogromnym talentem. Nie da się ukryć, że jego droga była niełatwa. Strata rodziców, rozdzielenie z rodzeństwem, brak miłości przybranego ojca - mieszanka po prostu wybuchowa. A na szczycie wisienka - charakter! Charakter człowieka gotowego zostawić wszystko by tylko nie realizować oczekiwań przybranego ojca. Człowieka gotowego rzucić wszystko dla własnych wyobrażeń. Jeszcze trzeba by dodać czasy, w których przyszło mu żyć. Pełnych postępu, odkryć, a przy tym zacofania (ślub z 15-letnią kuzynką i szantaż samobójstwem, jeśli nie dostanie jej ręki),rasizmu i nagminnego wykorzystywania wszelkich znajomości. Aż głowa boli jak się o tym myśli.
Niejeden scenariusz serialowy dałoby się zbudować na tej historii. O jednej rzeczy nie można zapomnieć - o tłumaczeniu.
Trzeba tu oddać tłumaczce - perfekcyjna robota! Piękny, subtelny, a jednocześnie nie przesadnie poważny język. Wspaniale oddane subtelności, aż chce się sięgnąć po oryginał, by sprawdzić, czy autor również tak doskonale dał sobie radę. Czyta się tę książkę z nieukrywaną przyjemnością. Zwłaszcza gdy zmagamy się z myślową ekwilibrystyką głównego bohatera, czy jego analizami tego, co czytelnicy kupują i jak im najszybciej „opchnąć” co się da, bo w końcu jeść trzeba.
Nie ma sensu rozpisywać się nad fabułą - musicie przeczytać sami, bo to książka o wielu więcej rzeczach niż tylko o Allanie Poe. Nie zawiedziecie się.
PS. Dla wielbicieli faktów pozycja obowiązkowa!
Z czerwonej okładki błyskają na nas gwiazdy zebrane wokół mechanicznego układu słonecznego. Z księżyca, a jednocześnie z półcienia spogląda na nas twarz człowieka, który patrzy na nas, a jednocześnie tak jakby przez nas. Grube, przyjemne w dotyku strony przewracają się powoli z delikatnym, subtelnym szelestem. Tak właśnie prezentuje się Biografia Edgara Allana Poe na chwile...
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to