Revival

Okładka książki Revival Hope S. Ward
Okładka książki Revival
Hope S. Ward Wydawnictwo: Wydawnictwo SPARK Cykl: #Temptation (tom 2) literatura młodzieżowa
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Cykl:
#Temptation (tom 2)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo SPARK
Data wydania:
2024-02-12
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-12
Język:
polski
Średnia ocen

8,3 8,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,3 / 10
33 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
21
20

Na półkach:

Hej hej dzisiaj przychodzę z recenzją "Revival" czyli drugiego tomu dylogii Temptation, i co tu dużo mówić... to jest przepiękne.

Bardzo nie mogłam się doczekać tej książki. Po skończeniu pierwszego tomu, od razu chciałam brać się za następny, więc miałam też co do niego ogromne oczekiwania i zdecydowanie się nie zawiodłam!!! Książkę przeczytałam już jakiś czas temu i to dosłownie w dwa dni. Styl pisania autorki jest tak przyjemny, że nawet nie wiem kiedy ja to przeczytałam bo tak się wciągnęłam.

Pokochałam Dylogię już od pierwszego tomu, jednak to właśnie ten drugi kompletnie zawładnął moim sercem. Historia Rose jest cudowna, pełna szczęścia jak i trudności. Bohaterka już w "Perdition" zrobiła na mnie ogromne wrażenie, przez co od razu ją polubiłam. W tym tomie poznajemy ją jako dojrzałą kobietę, która już więcej wie o życiu.

Czytając o jej relacji z Enzem, cały czas się uśmiechałam. Odczuwałam mnóstwo emocji, które bezpowrotnie sprawiły, że jeszcze bardziej pokochałam tę historię. Sam Enzo jest postacią, która skradła moją sympatię. Jest w nim coś takiego, że nie da się go po prostu nie polubić. Uwielbiam rozdziały z jego perspektywy i czytając nie mogłam się ich doczekać. A to jak traktował i przede wszystkim myślał o Rose... rozpływam się🫠

Jednak pośród tej całej pięknej histori, do Rose wróciła przeszłość... Czy dziewczyna faktycznie się z nią pogodziła? Zostawiła wszytsko za sobą? Czy może jest jeszcze jakaś szansa... tego to już musicie się dowiedzieć sami sięgając po tą cudowną historię!🤍

Współpraca reklamowa

Hej hej dzisiaj przychodzę z recenzją "Revival" czyli drugiego tomu dylogii Temptation, i co tu dużo mówić... to jest przepiękne.

Bardzo nie mogłam się doczekać tej książki. Po skończeniu pierwszego tomu, od razu chciałam brać się za następny, więc miałam też co do niego ogromne oczekiwania i zdecydowanie się nie zawiodłam!!! Książkę przeczytałam już jakiś czas temu i to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
57
32

Na półkach:

[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA]

☆RECENZJA PATRONACKA☆
♧Tytuł: Revival
♧Autor: H.S. Ward
♧Cykl: Temptation
♧Tom: Drugi (finałowy)
♧Wydawnictwo:

♡ “Revival” to dalsze losy Rose, która po przykrych doświadczeniach zaczęła żyć na nowo, ale tym razem twardo stąpa po ziemi. Przeprowadza się do Bostonu zaraz po skończeniu studiów i rozpoczyna pracę w firmie architektonicznej. Do jej planów nie należali na pewno mężczyźni, a już na pewno nie miłość, która znowu może zabrać jej zbyt dużo. Nie spodziewała się jednak, że przeszłość znowu powróci do jej życia i będzie próbowała namieszać w planach jakich postanowiła się trzymać. Oprócz przeszłości w jej nowym życiu zawita nowy mężczyzna, który nie raz będzie ratował ją z opresji, ale ona jego również uratuje kilka razy.

♡ “Revival” to drugi i zarazem finałowy tom dylogii “Temptation” autorstwa H.S. Ward. Po skończeniu czytania po raz pierwszy “Perdition” wiedziałam, że będę zmuszona sięgnąć po tom drugi. Tak samo jak w przypadku pierwszego tomu przepadłam już na samym początku. Nie byłam w stanie uwierzyć, że ten tom spodoba mi się jeszcze bardziej niż pierwszy, ale tak się właśnie stało.

♡ W dalszym ciągu Rose bez przerwy podbija moje serce swoją osobą, to jaką rozważną, twardo stąpającą po ziemi stała się kobietą przez te wszystkie doświadczenia z przeszłości bardzo mi się podoba. W tym tomie poznajemy nowego bohatera, przed którym dosłownie padam na kolana, ponieważ to z jakim szacunkiem traktuje bohaterkę, pomimo że jest uważany za kobieciarza, czy to jak troszczy się o nią, choć tylko udają parę, no po prostu nie da się obejść się z jego osobą z obojętnością. Oczywiście, że pojawia się również Noah, który namieszał w życiu kilka lat wstecz i próbuje znowu to zrobić. Cóż, Noah, jak w pierwszym tomie raz go nienawidziłam, a raz kochałam, tak w tym raczej nie mogłam go znieść i nienawiść był przewodnim uczuciem, irytował mnie tym mieszaniem na siłę w życiu Rose.

♡ Tak jak w pierwszym tomie uwielbiałam chemię, jaką stworzyła Hope miedzy Rose a Noah, tak w tym kocham, że znajduję w tej historii jeden z moich ulubionych motywów książkowych, czyli fake dating i właśnie tym też zostałam kupiona. Przy recenzji wcześniejszego tomu wspominałam o lekkości pióra autorki i szybkości przerzucania kartek, a tu ta prędkość jeszcze bardziej wzrosła.

♡ Znajdziecie tu takie coś jak: on zakochuje się pierwszy, fake dating, romans w pracy, powrót przeszłości, emocjonalne blizny i ogrom, ogrom emocji, zarówno pozytywnych jak i negatywnych.

[WSPÓŁPRACA REKLAMOWA]

☆RECENZJA PATRONACKA☆
♧Tytuł: Revival
♧Autor: H.S. Ward
♧Cykl: Temptation
♧Tom: Drugi (finałowy)
♧Wydawnictwo:

♡ “Revival” to dalsze losy Rose, która po przykrych doświadczeniach zaczęła żyć na nowo, ale tym razem twardo stąpa po ziemi. Przeprowadza się do Bostonu zaraz po skończeniu studiów i rozpoczyna pracę w firmie architektonicznej. Do jej...

więcej Pokaż mimo to

avatar
42
42

Na półkach:

"Pragnienie miłości czasami przyćmiewa nasz zdrowy rozsądek, ale czy w życiu człowieka istnieje coś większego i bardziej pożądanego niż właśnie miłość?”

[współpraca reklamowa]

Miłość to skomplikowane uczucie które trudno jednoznacznie zdefiniować. Jedni opisują ją jako najpiękniejsze doświadczenie, jakie przeżyli, z kolei inni jako przekleństwo i coś w czym zatracili się do tego stopni, iż utracili samych siebie. Rose, będąca główną bohaterką dylogii „Temptation”, doświadczyła obu tych stanów i to za sprawą jednego mężczyzny. Noah Grayson był jej całym światem, bezpieczną przystanią, wszystkim co kochała Nieraz sprawiał, że i ona czuła się dla całym świtem, a jednak ją zostawił.

Od tego momentu minęło 6 lat, jednak mimo zmiany otoczenia i przepracowania z samą sobą tego co wydarzyło się w pamiętne wakacje po ukończeniu liceum, dziewczyna nie odważyła otworzyć się na świat i ulec uczuciom. Oczywiście cała ta sytuacja ma również dobre strony, bo dzięki ciężkiej pracy i determinacji napędzanej złamanym sercem osiągnęła wszystko o czym marzyła, a dotychczas wydawało się to być poza zasięgiem.

Teraz, kiedy życie Rose obrało odpowiednią ścieżkę, wydawać by się mogło że już nic nie może tego zepsuć, w końcu smutek, rozpacz, wspomnienia delikatnych niczym muśnięcie skrzydłami motyla pocałunków nawiedzających umysł nocą i tysiące przepłakanych minut, sprawiły że jest ona silniejsza, niż kiedykolwiek wcześniej. A jednak, życie to nieprzewidywalna gra. Gra w którą tym razem przyjdzie zagrać nie dwóm uczestnikom, a trzem.


Rose jest cudowną, piękną (nie mówię tu o wyglądzie czyt. fizyczności) i inteligentną kobietą i zdecydowanie nie zasługiwała na to wszystko czego doświadczyła, jednakże to sprawiło, że stała się właśnie tym kim jest obecnie. Ból towarzyszył jej od samego początku, wręcz powiedziałbym, że stał się jej przyjacielem przez te wszystkie lata. Najpierw doświadczyła niekoniecznie zdrowej relacji z chłopakiem w czasie liceum, potem podyktowanego pożądaniem ulotnego romansu Noah, a by na sam koniec wplątać się w udawany związek. Ma dziewczyna rozmach, to trzeba przyznać i czy jest to czymś złym? Czy możemy uznać, że to wszystko czego doświadczyła było jej winą i brakiem odpowiedniego przeanalizowania sytuacji?
Nie, to właśnie ta prawdziwość jaką odznacza się jej postać sprawiła, że pokochałam ją całym sercem. Rose błądzi, szuka i bada świat w celu odkrycia wszystkich kart jakie ma jej do zaoferowania los. Jedne są dobre, inne nie, a to jak radzi sobie z sytuacjami jest poruszające i nieraz sprawiło, że ujrzałam w niej siebie. Rose nie jest tylko fikcyjną postacią, ta dziewczyna to my wszyscy. Dzieci zagubione w wielkim świecie szukające miłości i zrozumienia.


To jak bardzo polubiłam postać Enza, nie jest możliwe do opisania tak po prostu słowami. Uwielbiam (prawie) wszystko co zrobił dla Rose na przestrzeni powieści. Naprawdę, ubóstwiam każdy mały gest do jakiego się posunął dla swojej pszczółki. Jeśli kiedyś jednak stwierdzę, że miłość jest dla mnie to dam mojemu przyszłemu chłopakowi do przeczytania własnie „Revival” z dopiskiem „bądź moim Enzo”. Myślę, że to idealnie obrazuje, jak bardzo zauroczyłam się w tej postaci.


Noah`a chyba powinnam znienawidzić po końcówce pierwszego tomu, a jednak nie potrafię tego zrobić. Tak, zrobił wiele złego, a jednak wielu z nas chyba postąpiłoby podobnie w jego sytuacji. Nie romantyzuję tu go, ani nie popieram jego zachować, tylko chcę zwrócić uwagę na to że tak naprawdę on też nie jest 100% winny wszystkiemu co wydarzyło się tamtego lata. Ja dostrzegłam w nim chęć poprawy, ale czy Rose zrobiła to samo… o tym musicie przekonać się sami czytając „Revival”.

Dziękuję za możliwość objęcia tej podsuszającej i przesiąkniętej do cna każdą emocją dylogii swoją opieką medialną. Te 211 dni, jakie spędziłam z Rose było bezcennym doświadczeniem, jaki zapisało się w moim książkarowej duszy na zawsze. Dziękuję

"Pragnienie miłości czasami przyćmiewa nasz zdrowy rozsądek, ale czy w życiu człowieka istnieje coś większego i bardziej pożądanego niż właśnie miłość?”

[współpraca reklamowa]

Miłość to skomplikowane uczucie które trudno jednoznacznie zdefiniować. Jedni opisują ją jako najpiękniejsze doświadczenie, jakie przeżyli, z kolei inni jako przekleństwo i coś w czym zatracili...

więcej Pokaż mimo to

avatar
34
9

Na półkach:

Druga część serii "Temptation" i muszę przyznać, że jest napisana dużo lepiej niż część pierwsza. Nareszcie rozumiem zachowania głównej bohaterki, a przynajmniej część z nich i po niej rzeczywiście widać dojrzałość, ale Noah? Irytował mnie. Trochę brakuje mi też wyjaśnienia, jak potoczyło się jego życie, a jako główny bohater pierwszej części zasługiwał na jakieś swoje zakończenie. Mam wrażenie, że został zastąpiony nową postacią- Enzo, i w którymś momencie książki zupełnie zapomniany.
Samej Rose nie polubiłam już wcześniej i niestety pomimo widocznej zmiany w jej zachowaniu nadal w wielu momentach zachowywała się w jak rozkapryszona dziewczynka, ale wiadomo, nikt nie jest idealny.

Druga część serii "Temptation" i muszę przyznać, że jest napisana dużo lepiej niż część pierwsza. Nareszcie rozumiem zachowania głównej bohaterki, a przynajmniej część z nich i po niej rzeczywiście widać dojrzałość, ale Noah? Irytował mnie. Trochę brakuje mi też wyjaśnienia, jak potoczyło się jego życie, a jako główny bohater pierwszej części zasługiwał na jakieś swoje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
136
136

Na półkach:

💜𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀 𝐀𝐌𝐁𝐀𝐒𝐀𝐃𝐎𝐑𝐒𝐊𝐀💜

"𝑹𝒆𝒗𝒊𝒗𝒂𝒍" 𝑯𝒐𝒑𝒆 𝑺. 𝑾𝒂𝒓𝒅

[współpraca reklamowa]

Recenzja:
Pierwszy tom tej dylogii, czyli "Perdition" pokochałam całym sercem, jednak na końcu zostało one totalnie złamane, drugi tom "Revival" je posklejał. Zacznę od tego, że kompletnie nie spodziewałam się tego, że akcja w tej części potoczy się zupełnie inaczej, jednak nie zmienia to faktu, że taki obrót zdarzeń okazał się zdecydowanie na plus. Ponownie spotykamy Rose, która jest zdecydowanie silną i dojrzalszą
bohaterką. No co tu dużo mówić - ja ją uwielbiam za jej świetną osobowość. Mamy również powrót Noaha, którego przestałam darzyć tak wielką sympatią, po tym wszystkim co wyszło na jaw i szczerze mówiąc, nie spodziewałam tego. Pojawia się tutaj nowa postać, jaką jest Enzo, no i to zdecydowanie on skradł moje serce. Kiedy poznajemy jego postać bliżej, okazuje się, że to naprawdę świetny mężczyzna i gwarantuję wam, że przepadniecie dla niego. Autorka ma przyjemne pióro, a cała ta fabuła jest po prostu tak genialna, że nie będziecie się nudzić z tymi bohaterami i jestem pewna, że nie oderwiecie się od tej historii, póki nie poznacie jej zakończenia. Jest to zdecydowanie jedna z lepszych dylogii jakie czytałam, także jeśli jeszcze nie czytaliście tych książek, musicie to jak najszybciej zmienić!!

💜𝐑𝐄𝐂𝐄𝐍𝐙𝐉𝐀 𝐀𝐌𝐁𝐀𝐒𝐀𝐃𝐎𝐑𝐒𝐊𝐀💜

"𝑹𝒆𝒗𝒊𝒗𝒂𝒍" 𝑯𝒐𝒑𝒆 𝑺. 𝑾𝒂𝒓𝒅

[współpraca reklamowa]

Recenzja:
Pierwszy tom tej dylogii, czyli "Perdition" pokochałam całym sercem, jednak na końcu zostało one totalnie złamane, drugi tom "Revival" je posklejał. Zacznę od tego, że kompletnie nie spodziewałam się tego, że akcja w tej części potoczy się zupełnie inaczej, jednak nie zmienia to faktu, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
11
5

Na półkach:

❥ Tytuł: Revival
❥ Autorka: Hope. S. Ward

[współpraca z @wydawnictwospark}

Zacznijmy od tego, że nie mogłam się zebrać do czytania przez zastój, ale jak już wzięłam książkę do ręki, tak odłożyłam ją dopiero jak przeczytałam ostatnią stronę - słowo.

Perdition zakończyło się w sposób, który wytworzył w mojej głowie najróżniejsze teorie, a Revival zaczyna się sześć lat później, więc na wyjaśnienia musiałam sobie trochę poczekać.
Niemniej jednak książka zainteresowała mnie sobą już od pierwszych stron.

Nasza Rose jest już dorosłą kobietą, która poświęciła się pracy, odcinając się od bolesnej przeszłości.
Pojawia się nowy bohater - Enzo, który od razu zwrócił moją uwagę. Relacja jego i Rose była fajna - lekka i przyjemna w czytaniu. Czuć było tą swobodę, którą oboje odczuwali między sobą.
Oczywiście nie mogło zabraknąć naszego głównego bohatera z poprzedniej części, czyli Noaha. I jak w Perdition mnie intrygował, tak w Revival całkowicie nie mogłam go znieść i działał mi na nerwy.

Coś co mi się podobało, to perspektywa aż trzech osób w książce. Dzięki temu mogłam wejść do głowy chociaż na chwilę każdemu z nich i poznać ich myśli.
Akcja całej książki działa się w odpowiednim tempie, adekwatnie do tych ponad 200 stron. Bardzo podobało mi się również napięcie między Rose a Enzo, które było wyczuwalne na każdej stronie, a kiedy skumulowało się w tym jednym rozdziale - o mamo, co to były za emocje.

Podsumowując, Revival podobało mi się znacznie bardziej niż Perdition i zdecydowanie przepadłam dla tej części. Niestety epilog pozostawił po sobie niedosyt, bo nie ukrywam, że chciałabym więcej.
Jeśli czytaliście Perdition to zdecydowanie i z całego serca polecam wam Revival. Jeśli jednak nie czytaliście to gorąco zachęcam do sięgnięcia po tą dylogię, bo jest cudowna.

❥ Tytuł: Revival
❥ Autorka: Hope. S. Ward

[współpraca z @wydawnictwospark}

Zacznijmy od tego, że nie mogłam się zebrać do czytania przez zastój, ale jak już wzięłam książkę do ręki, tak odłożyłam ją dopiero jak przeczytałam ostatnią stronę - słowo.

Perdition zakończyło się w sposób, który wytworzył w mojej głowie najróżniejsze teorie, a Revival zaczyna się sześć lat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
33
33

Na półkach:

Revival - Hope S. Ward

[współpraca reklamowa z @wydawnictwo_spark]

„Nie każda pierwsza miłość, będzie tą ostatnią.”

Rose po bolesnych doświadczeniach, które zafundował jej Noah, nauczyła się żyć na nowo i twardo stąpać po ziemi. Ukończyła studia i przeprowadziła się do innego miasta, by wreszcie postawić siebie i swoje marzenie
na pierwszym miejscu. Niestety los nie zawsze bywa łaskawy i tak też było w przypadku Rose, ponieważ na jej drodze znów pojawił się on. Czy Noah ma jeszcze szansę odzyskać kobietę?

W tej części dylogii „Temptation” skupiamy się w głównej mierze, a przynajmniej z początku, na walce Rose o samą siebie, ale i szczęśliwe oraz spokojne życie, którego tak niewyobrażalnie pragnie. Nagłe pojawienie się Noah, jak i wieść o tym, że kobieta będzie musiała z nim współpracować, nieco jednak komplikuje jej plany oraz życie, które dotychczasowo wiodła.

Noah nie wie jednak, że Rose nie ma zamiaru się mu oprzeć, a w szczególności temu, jakie ma wobec niej zamiary. Nie chcę mu wybaczyć i otwarcie z każdym kolejnym ich spotkaniem łapię do niego większą niechęć. Z czasem otwarcie również przyznaje, że już dawno go nie kocha i nie chcę go w swoim życiu. Nawet po całej prawdzie, którą w końcu od niego usłyszała. To jednak nie powstrzymuję Noah, by odejść i zostawić kobietę w spokoju.

Wtedy pojawia się Enzo. Syn jej szefa i jedyna osoba, z którą kobieta jest w bliższym kontakcie, nawet poza pracą. Po bliższym poznaniu go jasno możemy zauważyć, że mężczyzna nie stroni sobie od zabawy, luźnego podejścia do życia oraz kobiet. Przede wszystkim kobiet. Z tego też powodu jego ojciec boi się przekazać mu w przyszłości swoją firmę. W przepływie impulsu z obawy o to, w głowie Enzo rodzi się plan, który finalnie kończy się niespodziewanym zwrotem akcji.

Czytanie „Revival” było dla mnie przyjemną odmianą i zdecydowanie bawiłam się lepiej niż podczas czytania części pierwszej. Nieprzewidywalność, która została tutaj zawarta, sprawiła, że miło się zaskoczyłam i naprawdę dobrze spędziłam czas, zważywszy na to, jak zazwyczaj kończą się historię tego właśnie typu. Przyznam więc szczerze, że nie spodziewałam się również takiego obrotu spraw w tej historii, ale zdecydowanie mnie uszczęśliwił. Dzięki temu każdą stronę przewracałam z uśmiechem na twarzy i co raz to większym sercem.

Od samego początku dało się wyczuć między Enzo a Rose napięcie jeszcze większe niż to, które znaliśmy między nią a Noah. Każde ich zbliżenie, chociaż na pokaz, tak naprawdę od samego początku nim nie było. Troska, jaką ów mężczyzna jej okazywał, ale i szczerość, wsparcie oraz zrozumienie, którymi cały czas ją obdarowywał, pozwoliło mi pokochać go jeszcze bardziej.

Pszczółko. Tak ją nazywał. Gdy tylko po raz pierwszy przeczytałam to przezwisko, którego mężczyzna użył wobec Rose, poczułam, jak moje serce się roztapia i już gdzieś w swojej podświadomości wiedziałam, że ta dwójka będzie miała się ku sobie. Nawet jeśli strach przed innym zakończeniem i ich rozłąką we mnie został.

Jestem również świadoma tego, jak bardzo rozpisuję się o samym mężczyźnie, ale moja miłość do niego jest naprawdę niewyobrażalnie wielka. I szczerze przyznam, iż pierwszy raz tak bardzo ucieszyłam się ze zmiany czyjejś historii. Bo Enzo nauczył i pokazał Rose wszystko, czego powinna doświadczyć każda kobieta.

Nie zapomnijmy jednak o tym, że plusem całej zabawy po raz kolejny była mała liczba stron, co przy tej dylogii jest strzałem w dziesiątkę. Uważam jednak, że bez problemu w tym przypadku mogłoby być ich zdecydowanie więcej, bo niektóre sytuacje nie zostały rozwinięte, a na spokojnie mogły, przez co poczułam ogromny niedosyt, zwłaszcza przy końcu.

Świetne jest również to, jak ta książka zmieniła mój sposób widzenia, ale i finalnie postrzegania Noah. W pierwszej części go kochałam, nawet pomimo wszystkiego, co zrobił. Za to w drugiej, zobaczyłam wszystkie jego skazy, tak jak powinnam, a tym samym stał się dla mnie bardzo odległy i nieważny.

Tym samym przestałam czuć wobec niego jakiekolwiek uczucia i tylko czekałam na moment, w którym zniknie na dobre. Chociaż muszę przyznać, że pod koniec książki sytuacja pomiędzy nim a Rose oraz jego podejście do niej nieco pozytywnie mnie zaskoczyło. Nie zmienia to jednak mojego zdania.

Całość oceniam więc naprawdę wysoko. Hope stworzyła historię, która nie jest za ciężka, ale nie jest też lekka, czy pusta. Jej styl pisania jest na tyle pochłaniający, że w trakcie czytania nawet nie odczuwa się płynącego czasu, ani nie potrafi zrozumieć, że w pewnym momencie zamyka się książkę. Dlatego więc czystą przyjemnością była dla mnie możliwość zrecenzowania obu jej książek z tego uniwersum i mam szczerą nadzieję, że spotkamy się jeszcze przy innych historiach.

ig: @/kar_czyta

Revival - Hope S. Ward

[współpraca reklamowa z @wydawnictwo_spark]

„Nie każda pierwsza miłość, będzie tą ostatnią.”

Rose po bolesnych doświadczeniach, które zafundował jej Noah, nauczyła się żyć na nowo i twardo stąpać po ziemi. Ukończyła studia i przeprowadziła się do innego miasta, by wreszcie postawić siebie i swoje marzenie
na pierwszym miejscu. Niestety los nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1132
1085

Na półkach:

💖Emocje,emocje,emocje…w tej lekturze ich nie brakuje‼️
Początek powieści był trochę przewidywalny,ale z każdym kolejnym rozdziałem autorka wprowadza wiele wydarzeń mieszających w życiu Rose.Możemy towarzyszyć jej w czasie obowiązków zawodowych w których spełnia swe marzenia oraz rozterek uczuciowych.
💖Zachowanie bohaterki w pełni rozumiałam.Złamane serce trudno posklejać.Nawet czas temu nie zaradzi,ponieważ powrót miłości na nowo przypomina o krzywdzie.Razem Z Rose przeżywałam jej dylematy oraz szalony układ,który z góry był skazany na porażkę.Wszystko przez to,że dwie zupełnie inne osoby nie mają dużych szans na stworzenie czegoś pięknego i na dłużej.
Ta relacja wnosi do historii wiele chwil,które mnie ogromnie zaskoczyły.Jest to plus tej lektury-nie możemy być pewni następujących wydarzeń! Jest gorąco,niepewnie i zaskakująco,a to sprawia,że z przyjemnością czyta się tą lekturę!

💖Powieść nie tylko pokazuje zraniona dziewczynę,która wkroczyła z bagażem doświadczeń po zawodzie miłosnym,ale również mężczyznę pragnącego naprawić swoje błędy po latach! Nie do końca zrozumiałam jego intencje…miał sześć lat,by zawalczyć.Dopiero po tym czasie zaczął działać?Nie kupuje jego przemiany,ponieważ poznanie jego pobudek do takiego zachowania wcale nie rozgrzeszyło go!

💖Jest to świetna historia z którą spędziłam niezapomniane chwile.A samo zakończenie wbiło mnie w fotel.Nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji!

🩷Będziecie zachwyceni historią a zakończenia nie zapomnijcie na długo🔥
P O L E C A M

💖Emocje,emocje,emocje…w tej lekturze ich nie brakuje‼️
Początek powieści był trochę przewidywalny,ale z każdym kolejnym rozdziałem autorka wprowadza wiele wydarzeń mieszających w życiu Rose.Możemy towarzyszyć jej w czasie obowiązków zawodowych w których spełnia swe marzenia oraz rozterek uczuciowych.
💖Zachowanie bohaterki w pełni rozumiałam.Złamane serce trudno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
20
19

Na półkach:

ℝ𝕖𝕧𝕚𝕧𝕒𝕝. 𝕋𝕖𝕞𝕡𝕥𝕒𝕥𝕚𝕠𝕟 #𝟚 - ℍ𝕠𝕡𝕖 𝕊. 𝕎𝕒𝕣𝕕

RECENZJA PATRONACKA
[współpraca reklamowa]

𝘚𝘦𝘯𝘥 𝘮𝘺 𝘭𝘰𝘷𝘦 𝘵𝘰 𝘺𝘰𝘶𝘳 𝘯𝘦𝘸 𝘭𝘰𝘷𝘦𝘳
𝘛𝘳𝘦𝘢𝘵 𝘩𝘦𝘳 𝘣𝘦𝘵𝘵𝘦𝘳
𝘞𝘦'𝘷𝘦 𝘨𝘰𝘵𝘵𝘢 𝘭𝘦𝘵 𝘨𝘰 𝘰𝘧 𝘢𝘭𝘭 𝘰𝘧 𝘰𝘶𝘳 𝘨𝘩𝘰𝘴𝘵𝘴
𝘞𝘦 𝘣𝘰𝘵𝘩 𝘬𝘯𝘰𝘸 𝘸𝘦 𝘢𝘪𝘯'𝘵 𝘬𝘪𝘥𝘴 𝘯𝘰 𝘮𝘰𝘳𝘦 – Send My Love (To Your New Lover) by Adele

“Nigdy nie zatraciłabym się w uczuciu i mężczyźnie, który najzwyczajniej w świecie nie był mnie wart. Szkoda, że dowiedziałam się o tym tak późno.”

Kiedyś już o tym wspominałam, ale chyba nie przestanę tego powtarzać, że “Revival” w mojej opinii jest jak pierwsze promienie słoneczne po długiej zimie. Wszystko jest nowe, choć bohaterowie dalej ci sami (z wyjątkami 🤭)

Przez książkę się płynie. Warsztat pisarski Hope jest cudowny i pełen metafor, które tworzą piękną całość w jej książkach. Dodatkowo sceny, jakie pisze Hope jak i dialogi w nich… nie jestem w stanie zliczyć, ile razy dostałam rumieńców na twarzy, czytając to, co stworzyła. Jestem w tym niezaprzeczalnie zakochana.

Nie jestem też chyba w stanie opisać słowami tego jak uwielbiam samą postać Enza. Bo to, że Rose w tej historii jest ikoną, chyba każdy, kto przeczytał, już wie. Ale to jak genialną postacią jest Enzo… nie jestem tu w stanie mówić o tym bez spojlerów. Jednak uwielbiam go i jego kreację, Hope pokazała tutaj, jak genialnie tworzy swoich bohaterów. Ich różnorodność w całej historii przewija się na każdej stronie, sprawiając, że czytanie tej książki jest jak pochłanianie każdego rozdziału. Nie można się od niej oderwać, to wam gwarantuję.

Relacje między bohaterami pokazane tu na różnych płaszczyznach są naprawdę genialne. Zarówno romantyczne, jak i te rodzinne czy przyjaźnie — nic nie zostało pominięte.

Oczywiście nie brakuje tu niepewności, w jaką wpada czytelni — bo w końcu kogo wybierze Rose? I jaka prawda wyjdzie na jaw? Po epilogu “Perdition” wszyscy na to czekaliśmy, na wyjaśnienia – i one tu są.
Dlatego ta część jest w mojej opinii tak ważna. Pierwszy tom wprowadza nas w życie bohaterów, ale to drugi je rozwija i pokazuje to, czego nie widzieliśmy w pierwszej części.

Pszczółki zabiorą was do Bostonu i opowiedzą przecudowną historię pełną tajemnic, kłamstw, ale w tym szczerych uczuć, rozpalających scen i uroczych momentów. Nie zabraknie paru wyciskaczy łez, ale i humoru, który dalej rozwesela czytelnika w rozdziałach.
Przepadłam dla nich i mam nadzieję, że i wam się spodoba.

ℝ𝕖𝕧𝕚𝕧𝕒𝕝. 𝕋𝕖𝕞𝕡𝕥𝕒𝕥𝕚𝕠𝕟 #𝟚 - ℍ𝕠𝕡𝕖 𝕊. 𝕎𝕒𝕣𝕕

RECENZJA PATRONACKA
[współpraca reklamowa]

𝘚𝘦𝘯𝘥 𝘮𝘺 𝘭𝘰𝘷𝘦 𝘵𝘰 𝘺𝘰𝘶𝘳 𝘯𝘦𝘸 𝘭𝘰𝘷𝘦𝘳
𝘛𝘳𝘦𝘢𝘵 𝘩𝘦𝘳 𝘣𝘦𝘵𝘵𝘦𝘳
𝘞𝘦'𝘷𝘦 𝘨𝘰𝘵𝘵𝘢 𝘭𝘦𝘵 𝘨𝘰 𝘰𝘧 𝘢𝘭𝘭 𝘰𝘧 𝘰𝘶𝘳 𝘨𝘩𝘰𝘴𝘵𝘴
𝘞𝘦 𝘣𝘰𝘵𝘩 𝘬𝘯𝘰𝘸 𝘸𝘦 𝘢𝘪𝘯'𝘵 𝘬𝘪𝘥𝘴 𝘯𝘰 𝘮𝘰𝘳𝘦 – Send My Love (To Your New Lover) by Adele

“Nigdy nie zatraciłabym się w uczuciu i mężczyźnie, który najzwyczajniej w świecie nie był mnie wart. Szkoda, że dowiedziałam...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
67

Na półkach:

🐝 Recenzja Patronacka „Revival”. Autor: Hope S. Ward 🐝

[współpraca reklamowa]

Kocham tą książkę! Ten tom był jeszcze lepszy niż poprzedni, to jakie emocje towarzyszyły mi podczas czytania są nie do opisania. Revival skończyłam czytać w 5 godzin, ta historia mnie doszczętnie pochłonęła. Wciągnęłam się od pierwszych stron, ja wręcz nie mogłam się oderwać od czytania. Autorka idealnie wykreowała głównych bohaterów. W Rose widać dużą przemianę po tych kilku latach, już jest dorosła i jej myślenie bardzo się zmieniło. Enzo, matko pokocham go. Jest on cudownym bohaterem, który skradł moje serce od pierwszej chwili. Hope idealnie stworzyła fabułę, nie było ani chwili nudy. Cały czas działo się coś ciekawego. Dużym plusem dla książki są rozdziały z przeszłości, możemy troszczę poczytać o tym jak się czuję po sytuacji z pierwszego tomu. Relacja głównych bohaterów rozwijała się w idealnym tępie. To jak oni na siebie wpływali, to jak coraz bardziej się w sobie zatracali się przepiękne. Jestem zakochana w tej trylogii, bardzo wam ją polecam!

🐝 Recenzja Patronacka „Revival”. Autor: Hope S. Ward 🐝

[współpraca reklamowa]

Kocham tą książkę! Ten tom był jeszcze lepszy niż poprzedni, to jakie emocje towarzyszyły mi podczas czytania są nie do opisania. Revival skończyłam czytać w 5 godzin, ta historia mnie doszczętnie pochłonęła. Wciągnęłam się od pierwszych stron, ja wręcz nie mogłam się oderwać od czytania....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    57
  • Przeczytane
    41
  • Legimi
    3
  • Posiadam
    2
  • Do przeczytania
    1
  • Niepobrane
    1
  • 2024
    1
  • Romans/Erotyk
    1
  • ! Mam na LEGIMI
    1
  • Przeczytane#2
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Revival


Podobne książki

Przeczytaj także