rozwińzwiń

Żywi ludzie

Okładka książki Żywi ludzie Jana Wagner
Okładka książki Żywi ludzie
Jana Wagner Wydawnictwo: Zysk i S-ka Cykl: Pandemia (tom 2) kryminał, sensacja, thriller
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Cykl:
Pandemia (tom 2)
Tytuł oryginału:
Живые люди
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2023-07-11
Data 1. wyd. pol.:
2023-07-11
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382029550
Tagi:
thriller pandemia zagrożenie niebezpieczeńśtwo dramat przetrwanie zaraza
Średnia ocen

7,5 7,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,5 / 10
30 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
169
67

Na półkach: , ,

Nie wiem, czy najsłabszym elementem książki jest jej tłumaczenie, czy też warsztat autorki. Jest niestety bardzo wiele niedopowiedzianych momentów, które w starszych książkach potrafią się obronić, a w tym przypadku jednak tak nie jest i to już jest zapewne powiązane z kunsztem pisarza. Może ma znaczenie również mentalność pisarki, odwołująca się do kraju pochodzenia i tamtejszych utartych norm społecznych. Ciężko powiedzieć.
Wiem jednak, że te niedopowiedzenia strasznie zepsuły zakończenie, przez co nie jestem nawet do końca pewien, jak się zakończyła książka, a specjalnie wracałem do niektórych wątków.
Kolejną rzeczą, która niestety kuleje, są dialogi. Naprawdę chwilami nie wiedziałem kto w danym momencie się wypowiada i czy to nie są tylko przemyślenia.

Nie wiem, czy najsłabszym elementem książki jest jej tłumaczenie, czy też warsztat autorki. Jest niestety bardzo wiele niedopowiedzianych momentów, które w starszych książkach potrafią się obronić, a w tym przypadku jednak tak nie jest i to już jest zapewne powiązane z kunsztem pisarza. Może ma znaczenie również mentalność pisarki, odwołująca się do kraju pochodzenia i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
36

Na półkach:

Porównując do pierwszej czesci-nuda, nuda, nuda. Prawie zero akcji, ciągle opisy emocji, przyrody, odczuć. Często się gubiłam w tym bo nie było napisane wprost oczywiste. Z nudów przeskakiwalam kartki. Tragiczna różnica między 1 a 2. Nuda.

Porównując do pierwszej czesci-nuda, nuda, nuda. Prawie zero akcji, ciągle opisy emocji, przyrody, odczuć. Często się gubiłam w tym bo nie było napisane wprost oczywiste. Z nudów przeskakiwalam kartki. Tragiczna różnica między 1 a 2. Nuda.

Pokaż mimo to

avatar
350
237

Na półkach:

Rewelacyjna książka. Nic dodać nic ująć. Co ciekawe, dopiero pisząc ten komentarz dowiedziałam się, że jest drugim tomem serii?!?!? Spokojnie więc można ją czytać samodzielnie, bez poznania pierwszego tomu. Bardzo chciałabym obejrzeć jej ekranizację. Polecam!!!

Rewelacyjna książka. Nic dodać nic ująć. Co ciekawe, dopiero pisząc ten komentarz dowiedziałam się, że jest drugim tomem serii?!?!? Spokojnie więc można ją czytać samodzielnie, bez poznania pierwszego tomu. Bardzo chciałabym obejrzeć jej ekranizację. Polecam!!!

Pokaż mimo to

avatar
649
646

Na półkach:

Na mroźnej Syberii po środku niczego stoi samotna chata. To w niej ośmioro dorosłych i troje dzieci znajduje swój azyl. Swoje schronienie przed niebezpiecznym wirusem przy którym covid to pikuś.
Jednak co jeżeli bezpieczne schronienie okaże się nieustającą walką o przetrwanie? Codzienna walka o pożywienie i akceptację nie pozwalają nawet na chwilę odpocząć.
Czy bohaterom uda się przetrwać?
Czy bezpieczny azyl, okaże się naprawdę bezpieczny?

"Żywi ludzie" to historia o przetrwaniu,strachu i nieustannej walce.
Książka z dużą dawką akcji, trzymająca w napięciu i zapewniająca dużo emocji.
Napisana fajnym stylem i ciekawym językiem.
Autorka bardzo realistycznie ukazuje nam uczucia jakie towarzyszą bohaterom, ich rozterki i strach są wręcz odczuwalne na każdej stronie.
Thriller psychologiczny o którym nie ma co za dużo się rozpisywać, to trzeba przeżyć samemu czytając tę książkę.

Na mroźnej Syberii po środku niczego stoi samotna chata. To w niej ośmioro dorosłych i troje dzieci znajduje swój azyl. Swoje schronienie przed niebezpiecznym wirusem przy którym covid to pikuś.
Jednak co jeżeli bezpieczne schronienie okaże się nieustającą walką o przetrwanie? Codzienna walka o pożywienie i akceptację nie pozwalają nawet na chwilę odpocząć.
Czy bohaterom...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1425
1195

Na półkach:

Po „Pandemii”, która zrobiła na mnie duże wrażenie sięgnęłam po kolejny tom serii - "Żywych ludzi" Jany Wagner. Tym razem nie jest to już powieść drogi, gdyż szczęśliwie Anna, jej rodzina i przyjaciele dotarli do upragnionego miejsca przeznaczenia, ale zamiast emocji związanych z koniecznością przeżycia w trasie, Autorka serwuje nam nie mniej wrażeń, tworząc thriller psychologiczny o tym, jak przetrwać na krańcu świata.
Akcja powieści niemal w całości została umiejscowiona na małej wyspie u wybrzeży fińskiej granicy, na której toczyć się będzie życie jedenastki bohaterów powieści. Statyczność miejsca, w którym prowadzona jest fabuła sprawia, że dużo większy nacisk tym razem Autorka kładzie na zobrazowanie emocji i wzajemnych relacji jakie kształtować się będą w tej grupie. Jest to tym bardziej ciekawe, że nie są to postaci związane ze sobą wyłącznie więzami krwi, ich los został ze sobą niekoniecznie w pełni świadomie powiązany, a mimo tego, muszą nauczyć się żyć ze sobą tolerując swe ułomności.
Ta wspólna egzystencja jest tym trudniejsza, że wysepka na którą bohaterowie powieści dotarli nie okazała się ziemią obiecaną, mlekiem i miodem płynącą, ale przestrzenią, w której muszą nauczyć się żyć ze sobą w nieludzkich warunkach w ciągłej obawie o swe życie, gdyż jak się okazuje, nie tylko strach przed śmiertelną chorobą, ale i niebezpieczeństwo ze strony innych, którzy tak jak i oni walczą o życie, będzie im grozić. To sprawia, że Autorka budując powieściową narrację stawia pytanie, jak zachować człowieczeństwo i przetrwać w obliczu ekstremalnych okoliczności, a także jakie wyzwania i zagrożenia czekają na grupę ocalałych.
Podobnie jak w poprzedniej części, także i w „Żywych ludziach” Jana Wagner w niezwykle sugestywny sposób buduje napięcie prowadzonej przez siebie intrygi. Już trwoga wynikająca z faktu, że akcja toczy się w karelskiej tajdze przeraża swą drapieżnością, a jeśli dodatkowo uświadomimy sobie, że Anna i jej bliscy całkowicie odcięci są od cywilizacji i zmuszeni do tego, by liczyć jedynie na siebie, potęguje tę grozę. Surowy klimat i równie sroga natura nie zapewnia obfitości wiktuałów, które mogłyby zapewnić byt, w konsekwencji nieustający głód, konieczność walki z nieprzychylną aurą będzie wywoływało konflikty. Te będą wręcz nieuniknione.
Umiejscowienie akcji na wyspie sprawia również, że większy nacisk niż poprzednio położony został tym razem na zobrazowanie psychologicznych portretów postaci powieści, w tym ich życiowych historii z czasów przed pandemią. Trzeba przyznać Janie Wagner, że każda z jej książkowych postaci została w mistrzowski sposób wykreowana, a dodatkowo możemy obserwować ewolucję postaci, co szczególnie wyraźnie wybija się w charakterystyce dziecięcych bohaterów. Autorka bada ich emocje, lęki i marzenia, co sprawia, że czytelnik ma możliwość głębokiego wczucia się w sytuację każdej z postaci. To czyni "Żywych ludzi" jeszcze bardziej przekonującym, bo to nie tylko opowieść o przetrwaniu, ale także o zmianach i rozwoju osobistym.
Położenie znacznego nacisku na emocje sprawia, że kolejnym istotnym tematem powieści jest konflikt między jednostką a społecznością. Bohaterowie muszą nauczyć się żyć razem, zrozumieć swoje odmienności, tolerować słabości i różnice charakterów, a przede wszystkim znaleźć wspólny język. To niewątpliwie jedna z najważniejszych warstw książki, która ukazuje, że w sytuacjach ekstremalnych nie tylko fizyczna, ale także psychiczna wytrzymałość poddana jest próbie.
Wagner nie unika również pytań o moralność, w kontekście wyborów, jakie bohaterowie muszą podjąć. Czy warto poświęcić jednostkę dla dobra większego dobra? Jakie wartości są naprawdę ważne, gdy życie staje na wadze? Te pytania pozostają obecne przez całą książkę i stanowią istotny element refleksji czytelnika.
Jana Wagner w "Żywych ludziach" stworzyła przerażający, ale jednocześnie niezwykle intrygujący świat, w którym zderzają się ludzkie emocje, strach przed nieznanym oraz tęsknota za normalnością. Polecam tę powieść wszystkim miłośnikom thrillerów psychologicznych i literatury, która prowokuje do refleksji.

Po „Pandemii”, która zrobiła na mnie duże wrażenie sięgnęłam po kolejny tom serii - "Żywych ludzi" Jany Wagner. Tym razem nie jest to już powieść drogi, gdyż szczęśliwie Anna, jej rodzina i przyjaciele dotarli do upragnionego miejsca przeznaczenia, ale zamiast emocji związanych z koniecznością przeżycia w trasie, Autorka serwuje nam nie mniej wrażeń, tworząc thriller...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
248

Na półkach: , , ,

ŻYCIE PONAD WSZYSTKO

Nakładem wydawnictwa Zyk i S-ka ukazał się drugi tom pandemicznej serii Jany Wagner „Żywi ludzie”. Nie czytałam pierwszej książki „Pandemia”, ale absolutnie nie przeszkodziło mi to w deletowaniu się tomem drugim.

Gdzieś daleko, głęboko w syberyjskiej tajdze, znajduje się maleńka wyspa. To tam trafia jedenaścioro ludzi – ośmioro dorosłych i trójka dzieci – którzy uciekają przed epidemią nieznanej, śmiertelnej choroby. Mała chatka staje się ich azylem. Czy aby na pewno? Czy ucieczka z miasta oznacza koniec ich kłopotów? To tu – w karelskiej tajdze – będą zdawali test z człowieczeństwa.

Zimna, dusząca i klaustrofobiczna atmosfera tej książki poraża od pierwszej strony. Opowieść snuta z perspektywy jednej z bohaterek przenika nas swoją autentycznością do szpiku kości. To historia ludzi, którzy chcą przetrwać, ochronić siebie i swoje dzieci i mieć nadzieję na lepsze jutro. Przejmujące zimno ponurej, niekończącej się zimy, głód, brak możliwości znalezienia chwili dla siebie w chacie pełnej ludzi – Jana Wagner bardzo klimatycznie przedstawia tę historię. Problemy, z którymi borykają się wykreowani przez nią bohaterowie autentycznie chwytają za serce. To opowieść o przetrwaniu, poświęceniu i braku perspektyw. Ekstremalne warunki często eksponują człowieczeństwo lub jego brak – postaci stworzone przez Wagner nie mają lekko, w ich życiu ciągle pojawiają się nowe trudności.

Bardzo podoba mi się narracja tej książki. Jana Wagner opowiada własnym, nieco specyficznym językiem, który jest nasycony emocjami. Losy nieszczęsników kujących swój los w chatce pośrodku niczego opowiedziane są z perspektywy jednej z kobiet. To smutna historia, ale jakże realistycznie nakreślona. Ci, którzy przetrwali, to także ci, którzy wciąż muszą walczyć o byt. Cała gama ludzkich dramatów skupiona jest w tym niewielkim domku i zaprezentowana na grupie kilkunastu osób. Jana Wagner poradziła sobie bardzo dobrze. Stworzyła własną, niepowtarzalną historię, która jest przerażająco autentyczna. Bardzo poruszyła mnie ta powieść. Myślę, że nie dało się zrobić tego lepiej. Jeszcze niedawno my wszyscy żyliśmy w pandemicznym strachu. To sprawia, że jeszcze bardziej ta historia do nas przemawia.

Mimo tego, iż nie czytałam pierwszej książki Wagner, nie miałam żadnego problemu z lekturą „Żywych ludzi”. Czytelnik spokojnie może sięgnąć po tę powieść bez znajomości „Pandemii”. Bardzo polecam tę lekturę. Autorce udało się stworzyć tak oryginalny, gęstniejący klimat i tak mistrzowsko nakreślić postawy i psychologiczne portrety bohaterów, że „Żywi ludzie” są po prostu lekturą wyśmienitą. Nie jest to łatwa książka, ale zachęcam do jej przeczytania, ponieważ jest bardzo dobrze napisana i wyjątkowa. To taka książka, która zmusza nas do refleksji. Co by było, gdybyśmy to my znaleźli się w takich okolicznościach? Jak byśmy postąpili? Czy potrafilibyśmy zachować ludzką twarz?

„Żywi ludzie” są powieścią na wskroś przejmującą, nieco trudną, nie dająca się łatwo sklasyfikować. Polecam ją wszystkim tym, którzy cenią literaturę dającą do myślenia, niebanalną i osadzoną w apokaliptycznych warunkach. Diabeł gorąco poleca.

ŻYCIE PONAD WSZYSTKO

Nakładem wydawnictwa Zyk i S-ka ukazał się drugi tom pandemicznej serii Jany Wagner „Żywi ludzie”. Nie czytałam pierwszej książki „Pandemia”, ale absolutnie nie przeszkodziło mi to w deletowaniu się tomem drugim.

Gdzieś daleko, głęboko w syberyjskiej tajdze, znajduje się maleńka wyspa. To tam trafia jedenaścioro ludzi – ośmioro dorosłych i trójka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
981
856

Na półkach: , , , ,

"Żywi ludzie", to druga część serii "Pandemia". Niestety pierwszej części nie czytałam, ale oprócz tego, że tego żałowałam, nie odczułam poważnych braków. Choć wydaje mi się że znając początek, na pewno wczułabym się jeszcze bardziej. Na pewno dokupię tę książkę, bo to świetna seria z ciekawym wątkiem. Uwielbiam oglądać filmy o podobnym scenariuszu, a książka o tym temacie to moja taka pierwsza. Już wam pokrótce zdradzę, co w niej znajdziecie.

Jak nazwa serii głosi, chodzi o siejącą się pandemie. Nie ma to nic wspólnego z Covidem, bo Covid to pikuś. Ten wirus zabija, nie dając najmniejszych szans. Nie ma lekarstwa ani szczepionki. Unosi się w powietrzu i można się zarazić również przez dotyk. Nie można mieć żadnego kontaktu z zarażonym, bo czeka wtedy nieuchronna śmierć. Jedyna szansa to ucieczka. Trzeba zaszyć się tam, gdzie nikt zakażony się nie pojawi. Przeżyją tylko nieliczni, ci, którzy zabezpieczyli się w żywność i niezbędne przybory i uciekli w niedostępne miejsca.

Tak poznamy grupę jedenastoosobową i ich ciągłą walkę o żywność. Jedenaście osób – ośmioro dorosłych i troje dzieci – ukryło się przed pandemią nieznanej zabójczej choroby na małej wyspie pośrodku karelskiej tajgi. Co ich tam czeka, pośród srogiej zimy. Tam nie ma nic oprócz chudych ryb, jeśli się przebiją przez półtorametrowy lód. Czy wystarczy im jedzenia? Problemy się nawarstwiają, bo tutaj chodzi również o akceptację siebie nawzajem. Bywa różnie i dochodzi do spięć. W tych ciężkich warunkach nie wszystkim się uda... Co będą przeżywać i kto przeżyje, zobaczycie na łamach tej książki, do której zachęcam.

"Żywi ludzie", to druga część serii "Pandemia". Niestety pierwszej części nie czytałam, ale oprócz tego, że tego żałowałam, nie odczułam poważnych braków. Choć wydaje mi się że znając początek, na pewno wczułabym się jeszcze bardziej. Na pewno dokupię tę książkę, bo to świetna seria z ciekawym wątkiem. Uwielbiam oglądać filmy o podobnym scenariuszu, a książka o tym temacie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
456
447

Na półkach:

Zapraszam na recenzje książki, która została wydana nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka, któremu serdecznie dziękuje za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej.
Żywi ludzie to historia, która nie jest lekka i przyjemna. Autorka zabierze nas do dalekiego świata Syberii, gdzie osiem dorosłych osób i troje dzieci ukryło się w niewielkim domku przed resztą świata. Izolacja ma uchronić ich przed szalejąca zarazą, która zabija wszystkich. Śmierć jest wszędzie, pustoszeją miasta, umierają znajomi, najbliżsi, czy im się uda? Czy można uniknąć tej zarazy?
Autorka pokazuje nam jak wygląda psychika ludzi zamkniętych w czterech ścianach, walczących o życie. Pojawia się strach, stres i nieustanna walka. Zapasy jedzenia kiedyś się skończą co wtedy?
Czy warto ryzykować i wychodzić z kryjówki? Czy inne puste domy przyniosą nową dawkę zapasów czy zakaźna chorobę? Co wybrać?
Co ty byś zrobił?
Książka opisuje bardzo trudną sytuacje, którą ciężko sobie nawet wyobrazić. Okrutne warunki przyrody i głód. Strach i lęk o życie. Czy w takich warunkach da się przetrwać z innymi, w zgodzie ?
Pojawiają się nie tylko problemy ze strony choroby. Ludzie zamknięci od świata mają również problemy psychiczne.
Ciężko sobie wyobrazić jak narasta w nich strach, frustracja, obawa, niepewność, budzą się pierwotne instynkty chęć przetrwania, walki... do czego to ich zaprowadzi?
Przeczytajcie sami !

Zapraszam na recenzje książki, która została wydana nakładem Wydawnictwa Zysk i S-ka, któremu serdecznie dziękuje za egzemplarz książki do recenzji w ramach współpracy barterowej.
Żywi ludzie to historia, która nie jest lekka i przyjemna. Autorka zabierze nas do dalekiego świata Syberii, gdzie osiem dorosłych osób i troje dzieci ukryło się w niewielkim domku przed resztą...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1243
1243

Na półkach:

"ŻYWI LUDZIE" JANA WAGNER

To druga część cyklu pt. "Pandemia". Nie czytałam jedynki i nie wiem czy jest powiązana z dwójką.
Jest to więc moje pierwsze spotkanie z piórem tej rosyjsko - czeskiej autorki.
Ciekawa historia, ciekawy język i styl. Autorka bardzo realistycznie oddała psychikę ludzi żyjących w poczuciu zagrożenie w nieludzkich warunkach.
Bardzo prawdziwi bohaterowie z tym wszystkim co nasze, ludzkie.
Dużo akcji, zaskoczeń i dużo emocji.

Poznamy historię jedenastu osób, które podczas pandemii schowało się na Syberii na małej wyspie pośrodku tajgi.
Zabójcza choroba zabija i jest nieuleczalna. Nieznany wirus pustoszy domy pozostawiając w nim coś co pozwoli przetrwać innym - jedzenie.
Jednak czy warto ryzykować ? Czy jedzenie nie jest zatrute ? Czy miejsce nie jest śmiercionośne ?

Ośmioro dorosłych i troje dzieci będzie musiało zmierzyć się z przyrodą, trudnymi warunkami atmosferycznymi i głodem.
Jednak przede wszystkim będą musieli nauczyć się żyć razem, zaufać sobie. Każdego dnia muszą pokonać własne lęki i słabości, bo każdy dzień przynosi strach i niepewność.
Każdy z nich jest inny, każdy ma inne doświadczenia i wartości, jest jednak coś co ich łączy - chcą przetrwać.

Zupełnie odcięci od świata muszą przetrwać surową zimę, nauczyć się zdobywać pożywienie i przestać się bać.
Muszą być silni nie tylko fizycznie ale i psychicznie. Tu nie ma miejsca dla słabych, tacy po prostu nie przetrwają.
Życie w ciągłym strachu, poczuciu zagrożenia nie jest proste. Frustracja, zmęczenie, poczucie bezsilności.
Wychodzą na wierzch wszystkie złe cechy, pierwotne instynkty.

Gdy pojawiają się nowi ludzie pojawia się znów strach i niepewność.
Czy będą chcieli ich zabić, ukraść im to co mają ?

Przetrwać, przeżyć, zdobyć jedzenie, ochronić najbliższych.

Jak pozostał człowiekiem w tych nieludzkich warunkach ?
Jak przetrwać ten koszmar ?

Zachęcam do przeczytania tego thrillera psychologicznego.
Gwarantuje dobry czas z dobrą książkę.

"ŻYWI LUDZIE" JANA WAGNER

To druga część cyklu pt. "Pandemia". Nie czytałam jedynki i nie wiem czy jest powiązana z dwójką.
Jest to więc moje pierwsze spotkanie z piórem tej rosyjsko - czeskiej autorki.
Ciekawa historia, ciekawy język i styl. Autorka bardzo realistycznie oddała psychikę ludzi żyjących w poczuciu zagrożenie w nieludzkich warunkach.
Bardzo prawdziwi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6131
3433

Na półkach:

Doświadczenie różnorodnych epidemii urastających do wielkości pandemii co jakiś czas wraca do ludzi. Pojawianie się tajemniczej siły bezwzględnie uśmiercającej kolejne jednostki jest też częstym tematem w filmach i książkach pokazujących świat zagłady. Jeśli prześledzimy różnorodne wiadomości to żyjemy w świecie, który ciągle funduje nam tego typu zagrożenie, ale udaje nam się je w porę zażegnać, nasze organizmy się do nich przyzwyczajają, a sam wirus wcześniej czy później wycofuje się. Zdarzają się jednak od czasu do czasu przypadki, że wszystko wymyka się nam spod kontroli. Mała wiedza o świecie w połączeniu z szybko ewoluującymi wirusami mogą dać zaskakujące efekty. Kolejne wieści o śmierci powodują panikę. Powracające w tym obrazy zagubienia, strachu oraz niewydolności władzy to dość dobrze oddawane reakcje na nieznane zagrożenie. Jana Wagner także sięgnęła po ten motyw w cyklu „Pandemia”, w którym przenosi nas do Rosji. Ludzie stają naprzeciwko zaskakującego wroga jakim jest tajemniczy wirus.
Pierwszy tom zatytułowany „Pandemia” to opowieść o próbie przetrwania. Pojawia się tu strach połączony z niedowierzaniem i zagubieniem. Ludzie szukają odskoczni uciekając w alkohol. Do tego niby się izolują, ale jednak potrzebują bliskości, więc te kontakty z innymi się pojawiają i w ten sposób mimo różnorodnych ograniczeń wirus się rozprzestrzenia, kolejne osoby chorują, umierają, a żyjący muszą liczyć zapasy, szukać miejsc, w których mają szansę na przetrwanie. Otoczenie nie ułatwia sprawy. Przyroda wydaje się pomagać niewidzialnemu niebezpieczeństwu. Trzeba uciekać. I właśnie tę podróż zobaczymy w pierwszym tomie. Pisarka pokazuje bardzo różnorodne reakcje ludzi na siebie. Widzimy bohaterów, którzy uciekają przed gęsto zamieszkałymi. Poszukiwanie domu, który da im schronienie będzie obfitowało w wiele wyzwań i niebezpieczeństwa pojawiające się nie tylko ze strony przyrody.
„Żywi ludzie” przenosi nas do miejsca położonego w dalekiej Syberii. Mieszkający w zaniedbanym domu z dużymi zapasami jedzenia bohaterzy bardzo szybko odkryją, że czas przelatuje im przez palce. Do tego jedzenia mają zdecydowanie za mało. Nie mają na kogo liczyć. Do mieszkających w okolicy ludzi podchodzą nieufnie. Boją się podstępnej napaści. Zamiast tego na położony kilka kilometrów od nich dom przychodzi śmierć, przez co budynek pozostaje opustoszały i pełen zapasów, które mogą uratować im życie lub zabić ich. Pojawią się dylematy, czy można w ten sposób ryzykować. Czy sam wirus jest jedynym zagrożeniem? Czy pojawienie się nowych sąsiadów przyniesie wybawienie czy kolejne zagrożenie? A co z długą zimą na Syberii? Jak bohaterzy poradzą sobie z wyzwaniami ze strony przyrody?
Jana Wagner cykl „Pandemia” napisała dziesięć lat temu. Pojawiają się w nich wątki, które znane są z innych dzieł post apo. Mamy tu pokazanie jak ludzie tworzą małe społeczności, w których będą o siebie dbali i rywalizowali z innymi. Pisarka świetnie oddaje atmosferę zagrożenia, zagubienia, nudy, niechęci, zniechęcenia i jednoczesnej walki o przetrwanie, zdobywania zapasów. Widzimy, że dzieją się tu straszne rzeczy, ale wszystko jest w oddali i w zwolnionym tempie. Mijają dni, tygodnie, narastają frustracje i zmęczenie nową sytuacją, niepewność wywołana kolejnymi zagrożeniami, nieufność wobec innych. Widzimy świat oczami bohaterki, która w ewakuującej się na syberyjską wyspę czuje się osamotniona mimo, że wokół niej jest sporo osób. Pokazuje nam zagubienie wywołane brakiem prywatności i apatię wywołaną długimi nocami oraz mrozem.

Doświadczenie różnorodnych epidemii urastających do wielkości pandemii co jakiś czas wraca do ludzi. Pojawianie się tajemniczej siły bezwzględnie uśmiercającej kolejne jednostki jest też częstym tematem w filmach i książkach pokazujących świat zagłady. Jeśli prześledzimy różnorodne wiadomości to żyjemy w świecie, który ciągle funduje nam tego typu zagrożenie, ale udaje nam...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    50
  • Przeczytane
    34
  • Posiadam
    7
  • 2023
    3
  • Chcę w prezencie
    2
  • Ulubione
    2
  • Szukam e-book
    1
  • Moje
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Legimi powieści
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Żywi ludzie


Podobne książki

Przeczytaj także