Leśna kuracja

Okładka książki Leśna kuracja Magda Rysa
Okładka książki Leśna kuracja
Magda Rysa Wydawnictwo: Wydawnictwo WasPos literatura obyczajowa, romans
240 str. 4 godz. 0 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Wydawnictwo WasPos
Data wydania:
2023-05-25
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-25
Liczba stron:
240
Czas czytania
4 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382902693
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
38 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
563
539

Na półkach: ,

#WYZWANIE LC2023 - lipiec

Całkiem przyjemnie się czytało ten romans. Bohaterką tej książki jest Anna, która zmaga się ze sporą nadwagą. Nienawidzi swojego ciała, ale walka by zrzucić zbędne kilogramy nie jest taka łatwa. Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka, Kaśka, która załatwia jej wczasy odchudzające. Tym samym Anką trafia do pewnego przebiegłego mężczyzny.. Przez całe 3o dni będzie musiała, prześcigać samą siebie by przetrwać katorżnicze ćwiczenia i ostrą dietę..

#WYZWANIE LC2023 - lipiec

Całkiem przyjemnie się czytało ten romans. Bohaterką tej książki jest Anna, która zmaga się ze sporą nadwagą. Nienawidzi swojego ciała, ale walka by zrzucić zbędne kilogramy nie jest taka łatwa. Z pomocą przychodzi jej przyjaciółka, Kaśka, która załatwia jej wczasy odchudzające. Tym samym Anką trafia do pewnego przebiegłego mężczyzny.. Przez całe...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
144

Na półkach:

Ania ma 45 wiosen za sobą, a także rozwód. Marzeniem kobiety jest piękna sylwetka. Ale niestety nieszczęsne kilogramy nie chcą jej opuścić. Gdzie leży wina? Może w diecie, a może w żelkach? Ania pracuje w wydawnictwie, czyta książki, a także je recenzuje. Jednak największy problem jest w tym, iż kobieta nie akceptuje siebie. Jej przyjaciółka Kaśka ma jednak na to sposób. Ma znajomego, który winien jest kobiecie przysługę, i to on ma zająć się figurą Ani. Czy aby na pewno to dobry pomysł? Kuba jest informatykiem. Mieszka w małej chatce z daleka od cywilizacji i ludzi. W pobliżu znajdują się tylko lasy i jezioro. Do pomysłu Katarzyny jest nastawiony sceptycznie, ale zawdzięcza jej zbyt wiele, by odmówić. W końcu to tylko miesiąc. Ania, gdy dociera na miejsce jest zauroczona malowniczą okolicą, chatką, ale czy właścicielem posesji? Kuba, mimo iż nieziemsko przystojny jest także bezwzględny. Kobieta szybko się przekonuje, że jej leśny oprawca nie zamierza zwalniać tempa, a jej pobyt w tym miejscu będzie piekielnie trudny… Czy tylko odchudzanie połączy tych dwojga? A może będzie w tym coś więcej? W końcu, kto się czubi ten się lubi. 😁

Kochani piękna historia pokazująca jak trudna jest walka o siebie samego. Jak wiele osób zmaga się z nadwagą, a także jak wiele osób nie akceptuje samych siebie. Wszystko to ubrane w piękny romans. A wisienką na torcie jest piękno przyrody Drawska Pomorskiego i jego okolic. Książka jest bardzo wszechstronna. Może ktoś z was zechce wybrać się trasą Ani i Kuby? Powieść wciąga czytelnika od pierwszych stron. Znakomita fabuła, znakomicie dobrani bohaterowie, bardzo dużo emocji i humoru, nie zabraknie wam również pikanterii. Lekko się czyta, z każdą stroną chce się więcej i więcej. I ten Kubuś ❤️‍🔥.
PS. Pytałam autorkę o nr tel. ale nie chce dać. 😉 A ja mu chętnie nawet te buraczki wypiele 🤫🤪. Czy polecam tę książkę? Ależ oczywiście, że tak 😊 z całego serducha ❤️‍🔥 tą powieści i inne utwory autorki polecam z czystym sumieniem. 😊 Zerknijcie na #Legimi.

Ania ma 45 wiosen za sobą, a także rozwód. Marzeniem kobiety jest piękna sylwetka. Ale niestety nieszczęsne kilogramy nie chcą jej opuścić. Gdzie leży wina? Może w diecie, a może w żelkach? Ania pracuje w wydawnictwie, czyta książki, a także je recenzuje. Jednak największy problem jest w tym, iż kobieta nie akceptuje siebie. Jej przyjaciółka Kaśka ma jednak na to sposób. Ma...

więcej Pokaż mimo to

avatar
350
272

Na półkach:

Anka to kobieta po przejściach, mającą nadliczbowe kilogramy, za namową przyjaciółki wyjeżdża do leśnej chaty na kurację odchudzająca przy młodym, silnym i wysportowanym Kubie. Początkowo relacja naszych bohaterów kieruje się tylko nauką gotowania lekkich posiłków oraz ćwiczeń, lecz z czasem nasi bohaterowie zaczynają czuć coś do siebie. Wspólne noce w łóżku, spacery, pływanie to tylko początek romansu o którym oboje nie mogą zapomnieć. Każdy z nich ma za sobą przeszłość ale szukają też miłości, bliskości i zrozumienia. Ta para pasuje idealnie do siebie. Historia zawarta na kartach tej książki jest bardzo wciągająca, poruszająca i motywująca. Anka chce schudnąć, Kuba chce jej w tym pomóc, Anka i Kuba się kochają, ale żadne z nich nie jest w stanie tego powiedzieć. Różnica wieku między nimi to dziesięć lat, rok , tylko rok rozłąki pokazał im że jednak nie mogą żyć bez siebie. Zakończenie tej historii aż zakręciło mi w oczach łzy. Cudowna historia.

Anka to kobieta po przejściach, mającą nadliczbowe kilogramy, za namową przyjaciółki wyjeżdża do leśnej chaty na kurację odchudzająca przy młodym, silnym i wysportowanym Kubie. Początkowo relacja naszych bohaterów kieruje się tylko nauką gotowania lekkich posiłków oraz ćwiczeń, lecz z czasem nasi bohaterowie zaczynają czuć coś do siebie. Wspólne noce w łóżku, spacery,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
65

Na półkach:

Przychodzi w życiu w taki moment, w którym chcemy coś zmienić i zrobić coś dla siebie, ale nie do końca wiemy jak się do tego zabrać.

Anna - wesoła kobieta po czterdziestce. Po nieudanym małżeństwie nie bardzo radzi sobie ze sobą. Stres zajada niezdrowym jedzeniem, a patrzenie na siebie w lustrze przyprawia ją o mdłości. Żyje w poczuciu, że zmarnowała sobie życie i nic dobrego już jej nie spotka. Ale czy na pewno? Z odsieczą przychodzi jej cudowna przyjaciółka, która wpada na świetny pomysł. Wysyła Ankę na 30-dniową „kurację”, do chatki w czaplineckich lasach z leśnym oprawcą, o imieniu Kuba.

Pomimo, że autorka pisała, że to nie jest pamiętnik, w moim odczuciu ma taką formę. Poznajemy 30 dni z życia bohaterów. Ich traumy, przemyślenia i przemiany. Historia jest pisana z dwóch perspektyw co osobiście bardzo lubię.

Książka zaczyna się fajnie, lekko i z humorem a równocześnie zaciekawieniem czy bohaterce uda się wygrać walkę ze swoją wagą i samą sobą. Ale czy tylko z nich dwóch, ona potrzebuje pomocy?

Niestety im dalej, tym bardziej bohaterowie zaczynali mnie irytować. Kuba - niby dojrzały i przystojny singiel po trzydziestce, a zachowywał się jak 15-latek, który ma przyjemność ze sprawiania komuś przykrości. Uwielbiam słowne potyczki, ale tutaj zdecydowanie trwało to dla mnie za długo. Wręcz byłam już tym zniesmaczona. A już kompletnie nie potrafiłam zrozumieć jego potrzeby nocnej „przytulanki”.

Z kolei, z Anką nie miałam większego problemu. Co prawda były momenty, w których nie do końca rozumiałam jej wzdychanie do „oprawcy”. Natomiast cieszyłam się razem z nią, z każdego zrzuconego kilograma i z tego, że zaczęła dostrzegać w sobie piękną kobietę.

Na koniec, jak już myślałam, że nic mnie nie zaskoczy bohaterowie po raz kolejny pokazali, że dwóch dorosłych ludzi nie potrafi ze sobą rozmawiać i wynikło z tego pełno niepotrzebnych nieporozumień.

Autorce udało się pięknie opisać otoczenie i przyrodę, w której się znajdowali. Z przyjemnością kiedyś wybrałabym się w te rejony i zobaczyła je na własne oczy.

Książka raczej nie zostanie w mojej głowie na dłużej, ale pamiętajcie, że to tylko moje wrażenia, a jak chcecie wyrobić sobie własne zdanie, to musicie ją po prostu przeczytać.

Przychodzi w życiu w taki moment, w którym chcemy coś zmienić i zrobić coś dla siebie, ale nie do końca wiemy jak się do tego zabrać.

Anna - wesoła kobieta po czterdziestce. Po nieudanym małżeństwie nie bardzo radzi sobie ze sobą. Stres zajada niezdrowym jedzeniem, a patrzenie na siebie w lustrze przyprawia ją o mdłości. Żyje w poczuciu, że zmarnowała sobie życie i nic...

więcej Pokaż mimo to

avatar
12
12

Na półkach:

Hej hej... Zastanawialiście się kiedyś jak można w nietypowy sposób zgubić nadprogramowe kilogramy?
Otóż, moja kochana @rysamagda pokazała w tej książce, że w każdym wieku i na każdy sposób można stracić kilogramy, w nietuzinkowy sposób zyskać pewność siebie, poczuć się lepiej we własnej skórze, a do tego nawet znaleźć.... miłość 😉
O tak właśnie, nasza bohaterka Ania, będąc po rozwodzie, ze sporą nadwagą, po czterdziestce daje się namówić przyjaciółce na nietypową kurację odchudzającą, w leśnej głuszy, pod czujnym okiem, młodszego o całą dekadę, przystojniaka, który ani na minutę nie pozwala jej na niedozwolone grzeszki. Ba, odcina ją od świata zewnętrznego, telefonu i internetu. Pozwala jedynie na spełnianie obowiązków zawodowych zdalnie, bowiem Ania jest recenzentką w wydawnictwie.
Kuba, bo tak ma na imię oprawca, którego szczerze nienawidzi Ania, uczy ją jak radzić sobie ze swoimi słabościami, przyrządzać wartościowe posiłki, a przy tym wynajduje naszej bohaterce przeróżne bezlitosne atrakcje. Nawet w chwili zwątpienia znajduje sposób, by nie dać się poddać swojej "ofierze". Kuba ma jednak też serce, bo wynagradza Anię i funduje jej zwiedzanie pięknych okolicznych atrakcji, a wisienką na torcie okaże się także spływ kajakowy wzdłuż rzeki, Drawa.
Nie zabraknie tu zabawnych zwrotów akcji, zabawnych dialogów między bohaterami, a także... namiętnych uniesień ❤️ Jak to mówią, kto się czubi ten się lubi 😉
Książka byłaby nudna bez nieoczekiwany postaci, zwrotów akcji , które spowodują że 30dniowa kuracja nie zakończy się tak jakby tego oboje chcieli. Co się wydarzy?
Czy Ania poradzi sobie z własnymi słabościami?
Czy Anię i Kubę połączy coś więcej?
Zapraszam was do tej lektury, bo warto. Jeśli lubicie nietypowe romanse, gdzie odchudzanie to walka z samym sobą i zyskaniem pewności siebie, to jednak warta zaryzykowania, bo na mecie możemy zyskać także szansę na coś więcej.

Hej hej... Zastanawialiście się kiedyś jak można w nietypowy sposób zgubić nadprogramowe kilogramy?
Otóż, moja kochana @rysamagda pokazała w tej książce, że w każdym wieku i na każdy sposób można stracić kilogramy, w nietuzinkowy sposób zyskać pewność siebie, poczuć się lepiej we własnej skórze, a do tego nawet znaleźć.... miłość 😉
O tak właśnie, nasza bohaterka Ania,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
398
398

Na półkach:

Leśna kuracja

Książka opisuje naprawdę nietypowa i wspaniała historie Anny
To kobieta po czterdziestce, której kilka kilogramów za dużo robi w głowie niezle kompleksy
Mimo wspaniałego charakteru, wygląd nie dodaje jej pewności siebie
Bardzo chciałaby to zmienić lecz nie potrafi sama się zmobilizować
Pewnego dnia podczas rozmowy o swoim problemie z przyjaciółka, ta podsuwa jej pewien pomysl…
Ania nie chce się zgodzić, ale po namowach i namyslach stwierdza, ze lepszego wyjścia nie znajdzie
Kuba to znajomy przyjaciółki bohaterki
Jest przystojny, wysportowany i uwielbia zdrowy tryb życia
W dodatku mieszka sam w środku lasu
Ania ma zamieszkać u niego na miesiąc, nauczyć się zdrowych nawyków i rozruszac się przy pomocy w domu
Jednak po kilku minutach w tej chacie już wie, ze to wcale nie będzie łatwe wyzwanie
Jak się okazuje Kuba jest młodszy od niej o jakieś 10 lat, nienawidzi kiedy ktoś mu się sprzeciwia i na dodatek jest o wiele bardziej przystojny niż słyszała z opowieści przyjaciółki
Czy trzydzieści dni sam na sam może zbliżyć do siebie tak skrajnie różne osoby?
Czy Anna osiągnie swój cel?
Nie zapominajmy ze głównym powodem tej historii jest metamorfoza bohaterki
Czy uda jej się skupić na sobie w towarzystwie takiego mężczyzny?
Myśle, ze to połączenie stworzyło super fabule
Nie znajdziemy w tej książce owijania w bawełnę, i to jest super
Proste dialogi ale za to pełne namiętności i czułości
Polecam zarówno nastolatkom jak i kobietom które lubią taki klimacik🔥

P,s Zakochałam się w tej historii śmiałam się, ale i łzy mi też poleciały😊💝

Leśna kuracja

Książka opisuje naprawdę nietypowa i wspaniała historie Anny
To kobieta po czterdziestce, której kilka kilogramów za dużo robi w głowie niezle kompleksy
Mimo wspaniałego charakteru, wygląd nie dodaje jej pewności siebie
Bardzo chciałaby to zmienić lecz nie potrafi sama się zmobilizować
Pewnego dnia podczas rozmowy o swoim problemie z przyjaciółka, ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
59
53

Na półkach:

Anna ma ponad czterdzieści lat, rozwód, dorosłego syna i… całkiem sporo nadprogramowych kilogramów. Jak sama przyznaje, lubi siebie, ale swoje ciało już niekoniecznie. Kiedy po raz kolejny żali się swojej przyjaciółce, ta wpada na pomysł wysłania Anki do swojego znajomego, który zamieszkuje chatę w samym środku lasu. Mężczyzna jest wysportowany, lubi zdrowy i aktywny styl życia oraz ma pewne cechy charakteru, które mogą pomóc Ance osiągnąć cel. Kobieta początkowo nie jest przekonana, ale w końcu daje się namówić i niebawem poznaje Kubę — apodyktycznego, nieznoszącego sprzeciwu, bezwzględnego, młodszego o dziesięć lat i nieprzyzwoicie przystojnego właściciela urokliwej chatki w środku lasu z przylegającym do niej jeziorem.
Ania ma spędzić w jego towarzystwie trzydzieści dni, jednak już po dziesięciu minutach w jego towarzystwie wie, że to może być bardzo trudne… z wielu powodów.

Konwencja powieści przypomina mi pamiętnik bądź podobne zapiski bohaterów polegające na relacjonowaniu codziennych wydarzeń. Fabuła podzielona jest na kolejne dni, a każdy nich opowiedziany jest na zmianę oczami Anny i Kuby. Cała ta forma nadaje treści bardzo lekkiego charakteru, sprawia, że czytany tekst nie jest wymagający, a wręcz bardzo uproszczony i przystępny. Przez prawie całą lekturę miałam wrażenie, że słucham przyjaciółki, bądź dobrej koleżanki, która bierze udział w czymś dla niej ważnym i z ogromnymi emocjami streszcza mi wydarzenia każdego dnia. Dało mi to poczucie większej bliskości z bohaterami, szczególnie z Anką i pozwoliło, na mówiąc wprost “wczucie się” w postać i wydarzenia z powieści.

Anka jako bohaterka była wykreowana perfekcyjnie. Z przyjemnością i zafascynowaniem podziwiałam jej naturalność, prawdziwość i to, jak podchodziła do życia i problemów. Jej wrażliwość nie zawsze chciała współpracować z walecznością, która zawsze w niej tkwiła, ale była uśpiona przez niskie poczucie własnej wartości. Jej cięty język, zadziorne żarty i powalająca szczerość intrygująco kontrastowała z wewnętrzną dojrzałością, umiejętnością obserwacji, empatią i analizowaniem przeróżnych sytuacji. Polubiłam szczerze tę postać, która mnie na przemian rozczulała, bawiła i wzbudzała współczucie.
Kuba w oczach Anny był oprawcą i leśnym terrorystą, który w bardzo apodyktyczny sposób wymuszał na niej pewne aktywności mające na celu pomoc w zgubieniu jej zbędnych kilogramów. Był również intrygujący, jako mężczyzna i ciekawy po prostu, jako człowiek.
Bardzo lubiłam czytać o Kubie, kiedy to Anna relacjonowała wydarzenia ze swojej perspektywy. Miałam wrażenie, że ten mężczyzna jest wtedy bardziej barwny, bardziej tajemniczy, bardziej charakterny. Kiedy jednak to właśnie Jakub opowiadał, nieco stracił w moich oczach, Nie da się ukryć, że wyczuwałam “męski punkt widzenia”, a po sposobie zapisu, wypowiadania się i rozumowania, dało się odróżnić relację Kuby od Anny. Jednak czasem te jego przemyślenia były trochę zbyt pospolite, łatwe do przewidzenia. Mimo wszystko jednak uważam, że to dobre posunięcie, aby powieść romantyczną ubogacić w męską perspektywę, która nie za często pojawia się w powieściach tego typu, nawet jeśli chciałabym, aby jego punkt widzenia był dla mnie tajemnicą.

Pomysł na fabułę jest niekonwencjonalny, pełen opisów przyrody, aktywności, którą podejmowali bohaterowie i ich reakcji na otaczający literacki świat. Podobała mi się ta podróż w zachodniopomorskie, w którą zabrała mnie autorka. Nie da się zaprzeczyć temu, że autorka doskonale zna opisywane tereny i w bardzo ciekawy sposób potrafi przekazać piękno i zaintrygować czytelnika opisywanymi miejscami.

Niestandardowo przedstawiony motyw różnicy wieku, gdzie to kobieta jest starsza, bardzo mi się spodobał. Autorka stworzyła ciekawy kontrast między Anną i Kubą: dojrzała kobieta po rozwodzie, niska samoocena i poczucie, że co najlepsze w życiu już przeminęło i młody, przystojny mężczyzna, bez zobowiązań, pełny wigoru i chęci do życia.
Choć między bohaterami dzieje się naprawdę sporo i nie do końca wiadomo, jak ich znajomość się zakończy, tak cała historia napawa nadzieją i przełamuje schematy. Przekonuje, że dojrzali ludzie mogą nadal szukać miłości i walczyć o swoje szczęście, nieistotne są pierwsze lcyfry w numerze pesel, a to, co łączy z drugim człowiekiem. Analogicznie sprawa ma się, jeśli chodzi o wygląd zewnętrzny. Przecież tak trudno czasem zwłaszcza nam kobietom uwierzyć w siebie i zaakceptować to, że niektóre wady, czy mankamenty urody nie stoją na przeszkodzie, by walczyć i wierzyć w to, że możemy znaleźć miłość.

W “Leśnej krucjacie” znajdziemy motyw “slow burn”, który dla mnie, jak i wielu innych czytelników jest jednym z ulubionych. W relacji głównych postaci wszystko dzieje się stopniowo, jest pełne niepewności, czasem wręcz odrzucania i prób ignorowania własnych odczuć i emocji. Jestem w stanie powiedzieć, że mamy tutaj do czynienia z relacją, która budowana jest na dojrzałości, kompromisie, pogodzeniu się ze słabościami, ale też na pewnej nie tylko romantycznej relacji, ale takiej przyjacielskiej, bo nawet jeśli codzienność Ani i Kuby pełna była uszczypliwości, to widać było między nimi nić porozumienia, wzajemne obdarzanie zaufaniem i to poczucie dla obydwojga, że ktoś jest obok.

Jestem czytelnikiem erotyków, bardzo lubię zarówno te mocniejsze, jak i delikatniejsze.
Nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu między bohaterami wybuchnie to nagromadzone napięcie, a autorka za pomocą słowa zaprosi mnie jako czytelnika do ich sypialni. Sceny łóżkowe były bardzo wysublimowane, bez gorących szczegółów, choć nadal pobudzające. Autorka postawiła na emocje, na ogólne wrażenia bohaterów i zmusiła czytelnika do rozruszania swojej wyobraźni. Przyznam szczerze, że dałam się totalnie pochłonąć tej wibrującej między Anką i Kubą chemii i nie mogłam się doczekać, aż namiętność wybuchnie i zawiodłam się nieco, że autorka postawiła na delikatność. Oczywiście, to tylko moje odczucia, tak napisane sceny są, jak najbardziej w porządku, co więcej jest to bardzo bezpieczne rozwiązanie dla autorów, którzy specyfiki tych wątków “nie czują”, bądź nie są po prostu fanami. Dlatego też książką zachwyceni będą miłośnicy romansów bez erotyki.
Jedno jest pewne: skoro czułam niedosyt i podekscytowanie, to znaczy, że autorka doskonale przeniosła i oddała tę wspomnianą chemię między bohaterami i zaintrygowała do granic.

W powieści nie zabrakło wielu wstrząsających wręcz zwrotów akcji. Wrażliwy czytelnik powie, że niektóre sceny łamały mi serce i nie będzie w tym ani grama przesady.
Działo się sporo, wychodziły na światło dzienne pewne tajemnice, ale i dochodziło do ważnych zmian w samych bohaterach. Akcja była zróżnicowana pod względem dynamiki czasem trochę szybsza, by za chwilę zwolnić na potrzeby, co poniektórych wątków. Było to wszystko bardzo przyjemne w odbiorze, przemyślane i skomponowane w całość bardzo dobrze.

Dla “Leśnej kuracji” zarwałam noc, ale absolutnie nie żałuje, bo to jest taka książka, dla której noce się właśnie zarywa. Polecam serdecznie miłośnikom romansów tę niebanalną historię z ważnym przesłaniem i nietuzinkowymi bohaterami!

Anna ma ponad czterdzieści lat, rozwód, dorosłego syna i… całkiem sporo nadprogramowych kilogramów. Jak sama przyznaje, lubi siebie, ale swoje ciało już niekoniecznie. Kiedy po raz kolejny żali się swojej przyjaciółce, ta wpada na pomysł wysłania Anki do swojego znajomego, który zamieszkuje chatę w samym środku lasu. Mężczyzna jest wysportowany, lubi zdrowy i aktywny styl...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1663
1663

Na półkach: , ,

Magda Rysa napisała romans z przymrużeniem oka, ale w tę z pozoru lekkość wplotła ważne problemy, z jakimi niejeden czytelnik także się mierzy. Walka z otyłością, z kompleksami, a do tego postrzeganie przez otoczenie osoby z nadwagą. Czy to, jak wyglądamy, czy jesteśmy otyli, może być wyznacznikiem szacunku wobec nas? Jak się okazuje, tak w wielu przypadkach niestety jest. 

Ance w walce z kilogramami, a przede wszystkim o siebie towarzyszyć będą silne emocje - radość, złość, upokorzenia i spełnienie. Z jednej strony bardzo podobało mi się przedstawienie kontranstów stanów, w jakich się znalazła, ale z drugiej momentami naprawdę jej współczułam. No i rzecz jasna, mimo że sprawiała wrażenie dziecinnej i innym też pozwalała się tak traktować (czego zresztą nie mogłam pojąć),mocno trzymałam za nią kciuki. Tu krew, pot i łzy mieszają się z przyjemnością.

A jeśli chodzi o tę przyjemność, to jak na romans przystało, nie mogło zabraknąć wątku miłosnego, prawda? I tu mamy Kubę. Jego największą wadą było to, że nie potrafił rozmawiać, co generowało liczne nieporozumienia. Między parą głównych bohaterów wyraźnie iskrzy. Pojawia się też zazdrość, smutek, ale czy miłość zatriumfuje? 

"Kiedy weszła do kuchni, taka jeszcze trochę zaspana z potarganymi włosami i wściekłością wypisaną na twarzy, wyglądała nawet fajnie. Ale faktycznie była za gruba. Podobało mi się jej hardy charakter, może nie będzie tak źle. Takie słodkie panienki są nudne, a tu może być wesoło. Przeglądałem się spokojnie kobiecie, starszej ode mnie o dziesięć lat i miałam ochotę trochę się nad nią poznęcać. Tak trochę, troszeczkę." 

Ogromnie podobały mi się opisy czaplineckiej przyrody i jej okolic oraz przepisy na dietetyczne dania. Sposób żywienia i treningi (nawet jeśli nie mamy problemów z nadwagą) to coś, co warto wprowadzić do swojej codzienności. A taki tyran jak Kuba... z pewnością niejednemu czytelnikowi by  pomógł. Tyran, leśny oprawca, gnębiciel... określeń co niemiara. Grunt, że działał skutecznie. Pojawiła się też nutka intrygi, bo mężczyzna skrywał pewną tajemnicę.

Sporo rzeczy w tej książce okazało się być nieco przerysowanymi. Jednak wydaje się, że w tym szaleństwie jest metoda, bo bawiłam się świetnie. 

"Leśna kuracja" to powieść w lekkim, zabawnym tonie o walce z nadwagą, kompleksami i miłość. Urokliwy klimat przyrody, jezioro, lasy... Ten las, a raczej drzewo przydałoby się, aby Kubę na nie spuścić. A dlaczego, to już sami sprawdźcie. A może by mu darować...?

Magda Rysa napisała romans z przymrużeniem oka, ale w tę z pozoru lekkość wplotła ważne problemy, z jakimi niejeden czytelnik także się mierzy. Walka z otyłością, z kompleksami, a do tego postrzeganie przez otoczenie osoby z nadwagą. Czy to, jak wyglądamy, czy jesteśmy otyli, może być wyznacznikiem szacunku wobec nas? Jak się okazuje, tak w wielu przypadkach niestety...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
149
149

Na półkach:

💖RECENZJA PATRONACKA 💖
"Leśna kuracja" autorstwa Magdy Rysa jest moją pierwszą lecz napewno nie ostatnią książką tej cudnej autorki.
Jest to piękna historia o walce o siebie, o swoje lepsze samopoczucie, zadbaniu o swój wygląd jak i o zwiększeniu swojej samooceny. Nie ukrywam, że ta książka jak i główna bohaterka Ania są bardzo bliskie mojemu sercu, gdyż sama borykam się z podobnym problemem. Ania jest rozwódką po czterdziestce. To bardzo sympatyczna kobieta, nie potrafiąca zaakceptować swojej dość sporej wagi jak i wyglądu swojego ciała. Ma jednak wielkie szczęście, ponieważ ma przyjaciółkę, na którą zawsze może liczyć. Kaśka i tym razem jej nie zawodzi. Wysyła Anię do swojego bardzo przystojnego znajomego Jakuba mieszkającego w lesie na Pojezierzu Drawskim. Twierdzi, że mężczyzna będzie w stanie jej pomóc, tym bardziej, że ma u niej dług wdzięczności.
Czy mu się uda?
Po przybyciu na miejsce Ania jest pesymistycznie nastawiona do tego pomysłu, tym bardziej, gdy poznaje swojego oprawcę Jakuba. Kuracja odchudzająca, którą poprowadzi Ani mężczyzna ma trwać 30 dni.
Czy w ciągu tego czasu coś się zmieni?
Ona jest starsza... On młodszy... Czy jest możliwość zaiskrzenia?
Tego i wiele więcej dowiecie się czytając tą piękną historię.
Głównym motywem jest tutaj walka. Walka : o zwiększeniu poczucia własnej wartości jak i walka z chorobą jaką jest otyłość. Autorka pięknie obrazuje okolice w jakich dzieje się akcja jak i to jak odbierają ludzie z naszego otoczenia osoby z nadprogramowymi kilogramami.
Serdecznie polecam tą książkę i cierpliwie na kolejne historię tego autorstwa 💖
#leśnakuracja #magdarysa #waspos #wydawnictwowaspos #recenzjapatronacka #patronat2023 #otyłość #chorobadwudziestegopierwszegowieku #świetnaksiążka @rysamagda @waspos

A patronowały ze mną cudne: @czytam_zawsze_i_wszedzie
@madziara.malfoy
@majowa_dziewczyna_czyta
@siedzewksiazkach
@joaska_czyta
@mama_kochajaca_ksiazki
💖

💖RECENZJA PATRONACKA 💖
"Leśna kuracja" autorstwa Magdy Rysa jest moją pierwszą lecz napewno nie ostatnią książką tej cudnej autorki.
Jest to piękna historia o walce o siebie, o swoje lepsze samopoczucie, zadbaniu o swój wygląd jak i o zwiększeniu swojej samooceny. Nie ukrywam, że ta książka jak i główna bohaterka Ania są bardzo bliskie mojemu sercu, gdyż sama borykam się z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
440
440

Na półkach:

Anna to dojrzała kobieta, ma dorosłego syna, jest po rozwodzie i zmaga się z nadprogramowymi kilogramami. Przyjaciółka namawia ją na wyjazd to jej znajomego, który ma pomóc Ani zmieć nawyki. I tak Ania trafia to pięknej, malowniczej miejscowości, gdzie pośród drzew, jezior w lesniej chacie mieszka Kuba. Już od samego początku między tą dwójką dochodzi do zgrzytów. Oboje mają ciężkie charaktery i są bardzo uparci. Ania jednak podejmuje walkę, choć z oporami. Czy miesiąc z oprawcą jak go Ania nazwa przyniesie efekty?

Leśna krucjata to fajny, lekki romans, który czyta się bardzo przyjemnie. Ania jest przy kości, jej słabością są żelki, ale pragnie zmiany. Trafia do chaty młodszego od niej mężczyzny, który ma ją nauczyć zdrowego trypu życia. Lubiłam ich przekomarzania, Ania stawiała się, ale dzielnie wykonywała wszystko co Kuba dla niej przygotował. Na efekty ciężkiej pracy nie trzeba było długo czekać. Między bohaterami wytworzyła się też pewna więź i wytworzyło się pożądanie, czego się nie spodziewali. Nie zabrakło też problemów i komplikacji. Ale dostaliśmy też dużo zabawnych momentów. Autorka świetnie przedstawiła walkę z samą sobą, bo Ania walczyła o swoje zdrowie, kondycję i walczyła z pokusami jakie stanowiło dla niej jedzenie. A uwierzcie mi to naprawdę ciężka walka. Urzekły mnie też opisy tej urokliwej miejscowości i choć nie lubię zbytnio opisów w książkach to tu mi się to podobało. Aż nabrałam ochotę, aby kiedyś odwiedzić to miejsce. To moje pierwsze spotkanie z autorką i z pewnością nie ostatnie. A wy jeśli szukacie lekkiego, zabawnego romansu to Leśna krucjata, będzie dobrym wyborem.

Anna to dojrzała kobieta, ma dorosłego syna, jest po rozwodzie i zmaga się z nadprogramowymi kilogramami. Przyjaciółka namawia ją na wyjazd to jej znajomego, który ma pomóc Ani zmieć nawyki. I tak Ania trafia to pięknej, malowniczej miejscowości, gdzie pośród drzew, jezior w lesniej chacie mieszka Kuba. Już od samego początku między tą dwójką dochodzi do zgrzytów. Oboje...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    47
  • Chcę przeczytać
    18
  • Legimi
    3
  • Posiadam
    2
  • 2023
    2
  • Literatura obyczajowa romans
    1
  • W planach ebook
    1
  • Przeczytane - 2023
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Rezygnacja
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Leśna kuracja


Podobne książki

Przeczytaj także