Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim

Okładka książki Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim Maryla
Okładka książki Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim
Maryla Wydawnictwo: Prószyński i S-ka biografia, autobiografia, pamiętnik
360 str. 6 godz. 0 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2023-04-18
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-18
Liczba stron:
360
Czas czytania
6 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382953695
Tagi:
getto wojna
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
32 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
56
55

Na półkach:

"Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim" to opracowanie dziennika odnalezionego na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Autorką rękopisu jest tytułowa Maryla. I choć wiadomo o niej niewiele, to właśnie na podstawie jej zapisków możemy wyobrazić sobie, jak wyglądało życie w warszawskim getcie. Dziennik rozpoczyna się wiosną 1942 roku, a urywa 27 kwietnia 1943 roku. Do dziś nie ustalono kiedy, a także w jaki sposób zmarła autorka. Chociaż spora część diariusza jest mocno zniszczona, to dostarcza nam masę informacji o dramacie, jaki rozgrywał się za murami getta.

Książka jest naprawdę niezwykła. Maryla na bieżąco spisywała wydarzenia, jakich była świadkiem. Możemy dzięki temu dowiedzieć się, co czuła w tamtym momencie. Możemy zobaczyć jak wyglądało życie w getcie z perspektywy ofiary.
Tematyka II wojny światowej naprawdę mocno mnie interesuje. Doceniam zwłaszcza te pozycje książkowe, w których zawarte są zapiski, czy dzienniki ofiar tego okresu. To takie niezwykłe, ale myślę też że bardzo zaszczytne, że możemy teraz, tyle lat po tych wydarzeniach, czytać takie bezpośrednie relacje. Jest ich niewiele, co "Dziennik Maryli" czyni jeszcze bardziej wyjątkowym. Autorka dziennika codziennie narażała swoje życie , aby móc pozostawić po sobie świadectwo ówczesnych, okrutnych wydarzeń.
Pozycja niewątpliwie trudna i bolesna, ale też niesłychanie ważna.

"Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim" to opracowanie dziennika odnalezionego na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Autorką rękopisu jest tytułowa Maryla. I choć wiadomo o niej niewiele, to właśnie na podstawie jej zapisków możemy wyobrazić sobie, jak wyglądało życie w warszawskim getcie. Dziennik rozpoczyna się wiosną 1942...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1476
21

Na półkach: , ,

Każdy powinien przeczytać tą książkę. Jest to pozycja wyjątkowa i wartościowa. Książką zawiera odnalezione w cudowny sposób kartki pamiętnika który został odnaleziony w obozie w Treblince. Notatki Maryli z getta warszawskiego zawierają dokładny opis życia ludności żydowskiej w getcie i zachwiań okupanta wobec nich. Polecam

Każdy powinien przeczytać tą książkę. Jest to pozycja wyjątkowa i wartościowa. Książką zawiera odnalezione w cudowny sposób kartki pamiętnika który został odnaleziony w obozie w Treblince. Notatki Maryli z getta warszawskiego zawierają dokładny opis życia ludności żydowskiej w getcie i zachwiań okupanta wobec nich. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
798
798

Na półkach:

"W kazdym czlowieku tkwi bestia i te wlasnie bestie Niemcy potrafili w wlasciwy sposob wydobyc na wierzch i dac jej sie wyszalec. Najnizsze, drzemiace gdzies na dnie instynkty ludzkie doszly do glosu i groza zdlawieniem wszystkiego, co kiedys uznawano za etykę, za obowiązek człowieka wobec człowieka, za dobro w naturze ludzkiej. Te bestie podjudza się ciągle."
---
Ostatnio w moje ręce trafiła pozycja niezwykła i niezaprzeczalnie jedyna w swoim rodzaju będąca opracowaniem rękopisu odnalezionego na terenie obozu na Majdanku. Jego autorką była młoda żydówka imieniem Maryla, która na przestrzeni wiosny 1942 do 27 kwietnia 1943 roku na gorąco spisywała w dzienniku wydarzenia jakich była świadkiem przebywając w getcie warszawskim. Chociaż o autorce wiadomo niewiele to właśnie dzięki jej zapiskom dowiadujemy się choc po części co czuła ludność cywilną zamknięta za murami getta oraz w ciemnych bunkrach podczas powstania w getcie i formach terroru stosowanych przez Niemców.

"Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie Warszawskim" to pozycja, która głęboko zakorzeniła się w moim umyśle ponieważ jest ona swoistym odzwierciedleniem emocji i myśli, które odczuwała w danym momencie, w danej chwili Maryla co czyni go unikatem który zasługuje na uwagę. Każda strona rękopisu nasiąknięta jest cierpieniem, strachem, poczuciem beznadziei i tęsknoty za choćby namiastka normalności, które odczuwała jego autorka. Ten permanentny stan ciągłego czuwania, wyczekiwania najgorszego doprowadzał ją wręcz na skraj obłędu w którym rozważała ona nawet samobójstwo, ale instynkt przetrwania nie pozwalał jej na ten krok.

"Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie Warszawskim" to pozycja trudna, bolesna, bezlitośnie prawdziwa pokazująca bezsilność wobec okrucieństwa, które rozlewało się na mieszkańców getta z każdej strony.

"W kazdym czlowieku tkwi bestia i te wlasnie bestie Niemcy potrafili w wlasciwy sposob wydobyc na wierzch i dac jej sie wyszalec. Najnizsze, drzemiace gdzies na dnie instynkty ludzkie doszly do glosu i groza zdlawieniem wszystkiego, co kiedys uznawano za etykę, za obowiązek człowieka wobec człowieka, za dobro w naturze ludzkiej. Te bestie podjudza się ciągle."
---
Ostatnio...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
957
949

Na półkach:

DZIENNIK MARYLI
Życie i śmierć w getcie warszawskim
Proszynski

"Dziennik Maryli" to niezwykłe świadectwo tego co działo się w gettcie warszawskim. Pisane ręcznie notatki przez Marylę z narażeniem życia i potajemnie przemycane, ukrywane i cudem odnalezione.
Świadectwo zagłady Żydów polskich, które znajduje się w zbiorach Państwowego Muzeum na Majdanku.

"Wsłuchani jesteśmy w te coraz bardziej potęgujące się odgłosy walki i strach paraliżuje nas wszystkich, przestajemy być ludźmi, zamieniając się w drgające kłębki nerwów, gotowych oszaleć".
Tak pisała ukrywająca się w bunkrze autorka, kilka dni po wybuchu powstania w getcie warszawskim
Jej dziennik to unikatowe świadectwo Shoah.
Autorka opisuje w nim dramatyczne wydarzenia, z którymi żyła każdego dnia. Niebywale okrucieństwo wobec dzieci, kobiet i mężczyzn.
Książka jest pięknie wydana, a jej dodatkowym atutem i jednocześnie czymś przeraźliwym są ilustracje jej zapisków.
Częściowo składne, a momentami gdzieś urwane i niedokończone.
To niebywałe jak dzielną była osoba i mimo tego, gdzie się znajdowała i w jakiej sytuacji, była w stanie opisywać to co się działo.
To dzięki takim osobom możemy choć trochę poznać to co wtedy się działo i jak bardzo cierpieli ludzie.
Jak podaje źródło do dziś nie udało się ustalić, gdzie i kiedy zginęła autorka.
Prowadzony przez nią dziennik urywa się 27 kwietnia 1943roku.

DZIENNIK MARYLI
Życie i śmierć w getcie warszawskim
Proszynski

"Dziennik Maryli" to niezwykłe świadectwo tego co działo się w gettcie warszawskim. Pisane ręcznie notatki przez Marylę z narażeniem życia i potajemnie przemycane, ukrywane i cudem odnalezione.
Świadectwo zagłady Żydów polskich, które znajduje się w zbiorach Państwowego Muzeum na Majdanku.

"Wsłuchani...

więcej Pokaż mimo to

avatar
406
399

Na półkach:

Dziś przychodzę do Was z książką z gatunku tych , które zawsze wzruszają i wprowadzają w stan nostalgii.

,,Dziennik Maryli " to książka, po którą wiedziałam że chce sięgnąć .
Opracowana na bazie dwóch skoroszytów pokazuje obraz ludzi przebywających w getcie i starających się przeżyć .
Zeszyty przetrwały w połowie , część słów jest domysłem i została dopowiedziana,jednak nie umniejsza to przekazowi ,że życie które Ci ludzie musieli przeżyć może nam zakrawać na fikcję.
Przecież nikt z nas nie staje przed wyborem siedzenia miesiącami czy tygodniami w piwnicy czy ryzykowaniem wyjściem aby zostać złapanym lub ,, uciszeniem " chorego lub noworodka ,bo może wydać kryjówkę.
Te relacje zawsze są wstrząsające i dla nas niedowyobrażenia .

I choć nie wiemy jak potoczyły się losy Maryli to zawdzięczamy relacje przepełnioną strachem i bólem .
Możemy dowiedzieć się jak toczyło się życie w getcie gdzie nikt już nie oczekiwał ratunku .

To bardzo cenna i wartościowa książka,po którą mam nadzieję że sięgnięcie .

Dziś przychodzę do Was z książką z gatunku tych , które zawsze wzruszają i wprowadzają w stan nostalgii.

,,Dziennik Maryli " to książka, po którą wiedziałam że chce sięgnąć .
Opracowana na bazie dwóch skoroszytów pokazuje obraz ludzi przebywających w getcie i starających się przeżyć .
Zeszyty przetrwały w połowie , część słów jest domysłem i została dopowiedziana,jednak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
642
433

Na półkach: , ,

Wielu rzeczy już się nie dowiemy, jednak tego co się dowiemy, z tego co ocalało jest bezcenne. Książka doskonale opracowana redakcyjnie.

Wielu rzeczy już się nie dowiemy, jednak tego co się dowiemy, z tego co ocalało jest bezcenne. Książka doskonale opracowana redakcyjnie.

Pokaż mimo to

avatar
358
22

Na półkach:

Treść - niesamowita, historia zapisków - jeszcze bardziej niesamowita, a to, że zeszyty w ogóle (choć tylko częściowo) przetrwały Zagładę, po prostu mrozi krew w żyłach. Lektura krótka, ale bez wątpienia obowiązkowa.

Treść - niesamowita, historia zapisków - jeszcze bardziej niesamowita, a to, że zeszyty w ogóle (choć tylko częściowo) przetrwały Zagładę, po prostu mrozi krew w żyłach. Lektura krótka, ale bez wątpienia obowiązkowa.

Pokaż mimo to

avatar
565
148

Na półkach: , ,

Szalenie ważna książka.

Szalenie ważna książka.

Pokaż mimo to

avatar
1977
1455

Na półkach:

Miała na imię Maryla - tyle można powiedzieć o autorce tego dziennika. Czy było to jej pełne imię czy ksywka - tego nie wiadomo. Była młodą Żydówką, ukrywała się w bunkrze, pisała dziennik, który odnaleziono na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Prawdopodobnie tam zginęła, choć i to nie jest pewne. Swój dziennik pisała od wiosny 1942 roku do 27 kwietnia 1943 roku. Potem ślad się po niej urywa.

To była jedna z najbardziej przepełnionych bólem i strachem książek, jakie czytałam. Wspomnienia kobiety, która widziała, jak krwawo Niemcy rozprawiali się z powstańcami w getcie. Nie podjęła się ucieczki, bo bała się, że wygląd ją zdradzi. Doprowadzona do ostateczności, myślała o samobójstwie. Kiedy czytałam o tym, co działo się w getcie, czułam, jak serce rozrywa mi się na miliony kawałków. Śmierć czyhała tam na każdym kroku. Nie można było mieć pewności, że ktoś nie doniesie, byleby ratować swoją skórę.

Nie wszystkie zapiski Maryli się zachowały. Dziennik nie był przechowywany w dobrych warunkach, dlatego części zapisków nie da się odczytać, są rozmazane i nieczytelne. Czytanie części z 1942 roku było trudne, nie zachowała się w dobrym stanie, sporych fragmentów tekstu nie dało się odczytać. Jednak te urywki i tak łamały mi serce i napawały niepokojem. Komentarze do tekstu uzupełniały całość.

W publikacji znajdują się kserokopie zapisków Maryli. Część jest nieczytelna, część można bez problemu odczytać z kopii, jest również odczytana przez badaczy wersja, żebyśmy nie musieli zastanawiać się nad tym, co autorka napisała, chociaż jej pismo nie stanowi aż tak dużego wyzwania w jego odczytaniu.

Dzięki takim świadectwom możemy przekonać się, co czuli ludzie znajdujący się w getcie, którzy wiedzieli, że nie ma dla nich ratunku. Możemy poczuć ich strach. To bardzo trudna lektura, nie umiałam jej przeczytać w całości, to był dla mnie spory emocjonalny czołg. Nie żałuję jednak, że sięgnęłam po tę książkę. Pokazała mi getto w środku, z tej najgorszej strony, ale naszym obowiązkiem jest pamiętanie o tym, co tam się stało, inaczej historia znów się powtórzy.

Miała na imię Maryla - tyle można powiedzieć o autorce tego dziennika. Czy było to jej pełne imię czy ksywka - tego nie wiadomo. Była młodą Żydówką, ukrywała się w bunkrze, pisała dziennik, który odnaleziono na terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego na Majdanku. Prawdopodobnie tam zginęła, choć i to nie jest pewne. Swój dziennik pisała od wiosny 1942 roku do 27...

więcej Pokaż mimo to

avatar
299
297

Na półkach:

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki bardzo trudnej, ale niebywale ważnej i potrzebnej. Jest to opracowany przez Państwowe Muzeum na Majdanku Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim. Są to zapiski młodej Żydówki, która była naocznym świadkiem wydarzeń do jakich dochodziło w warszawskim getcie. Diariusz prowadzony był przez nią od wiosny 1942 roku do 27 kwietnia 1943 roku. W tym dniu nagle urywa się. Krótko po zakończeniu drugiej wojny światowej dziennik został odnaleziony w obozie koncentracyjnym na Majdanku. Do dzisiaj nie udało się odkryć jak się tam znalazł, kim była Maryla i co się z nią stało. Odnalezione zostały dwa bruliony, istnieje jednak przypuszczenie, że napisanych zostało więcej. Treść zapisków jest wstrząsająca. Każda strona przesiąknięta jest bólem, strachem i potężnym cierpieniem. Autorka była umęczona do tego stopnia, że myślała o popełnieniu samobójstwa. Niebywały jest fakt jak bardzo hitlerowcy byli w stanie upodlić mieszkańców getta. Znęcali się nad nimi psychicznie i fizycznie. Dochodziło do sytuacji, w których sąsiedzi czy znajomi byli w stanie na siebie wzajemnie donosić, aby zdobyć coś do jedzenia. Jak bardzo trzeba zaszczuć człowieka, aby był zdolny do takich czynów? Mieszkańcy getta podjęli próbę wyswobodzenia się i 19 kwietnia 1943 roku wzniecili powstanie. Maryla ukrywała się w tym czasie w bunkrze, ale opisywała wszystko czego była świadkiem. Jak zakończyła się jej historia? Możliwe, że nigdy się tego nie dowiemy. Młoda kobieta pozostawiła po sobie jednak zapiski, dzięki którym wiedza na temat życia i śmierci w getcie warszawskim znacząco się poszerzyła. Jest to pozycja niebywale trudna, ale stanowi must have dla wszystkich zainteresowanych tematem drugiej wojny światowej.

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją książki bardzo trudnej, ale niebywale ważnej i potrzebnej. Jest to opracowany przez Państwowe Muzeum na Majdanku Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim. Są to zapiski młodej Żydówki, która była naocznym świadkiem wydarzeń do jakich dochodziło w warszawskim getcie. Diariusz prowadzony był przez nią od wiosny 1942 roku do 27...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    58
  • Przeczytane
    36
  • 2023
    9
  • Posiadam
    7
  • Ebooki
    2
  • Idealna na prezent
    1
  • MBP
    1
  • Ebook do kupienia
    1
  • Przeczytane ponownie :)
    1
  • 2023 przeczytane
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dziennik Maryli. Życie i śmierć w getcie warszawskim


Podobne książki

Przeczytaj także