Elżbieta Batory. Krwawa hrabina czy ofiara spisku Habsburgów?

Okładka książki Elżbieta Batory. Krwawa hrabina czy ofiara spisku Habsburgów? Jarosław Molenda
Okładka książki Elżbieta Batory. Krwawa hrabina czy ofiara spisku Habsburgów?
Jarosław Molenda Wydawnictwo: Filia Seria: Filia na faktach biografia, autobiografia, pamiętnik
336 str. 5 godz. 36 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Seria:
Filia na faktach
Wydawnictwo:
Filia
Data wydania:
2023-04-26
Data 1. wyd. pol.:
2023-04-26
Liczba stron:
336
Czas czytania
5 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382806212
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
74 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
177
59

Na półkach:

Okrucieństwo, bestialstwo -było od zarania dziejów... Ksiażka bardzo dobrze napisana. Z pewnością sięgnę po inne Pana Molendy.

Okrucieństwo, bestialstwo -było od zarania dziejów... Ksiażka bardzo dobrze napisana. Z pewnością sięgnę po inne Pana Molendy.

Pokaż mimo to

avatar
292
272

Na półkach:

O Elżbiecie Batory słyszałam kilkakrotnie. Przewijała się w książkach, które czytałam przeważnie jako rządna krwi kobieta, która pożądała krwi młodych dziewic po to aby się w niej kąpać i zapewnić sobie młodość. Czy to prawda czy plotki możemy tylko się domyślać. Historycy próbują nam tą postać przybliżyć i przekazać wiarygodny obraz hrabiny Batory. Kiedy mignęła mi ta książka w zapowiedziach pomyślałam, że to idealna pozycja dla mnie.
im była Elżbieta Batory? Okrutną i szaloną kobietą? Wampirzycą? Czy jednak ofiarą pomówień, dobrze uknutej intrygi między innymi przez rodzinę? Czy "Krwawa Hrabina" to przydomek, który niesłusznie przylgnął do krewnej króla Polski Stefana Batorego?
Jarosław Molenda w książce "Elżbieta Batory" przedstawił dosyć wyczerpująco wszystkie fakty jakie są znane o życiu Elżbiety Batory i jej rodzinie. Skąd się wzięły u niej skłonności do okrucieństwa i tu jak prawdopodobnie przypuszczają historycy zapłonem był jej mąż i nudne życie w zamku. Torturowanie uważała to za zabawne i traktowało jako rozrywkę w nudnym życiu. To było wspólne zainteresowanie małżonków. Z listów, które pisała do męża wiemy, że stała się mistrzynią w przyrządzaniu lekarstw i mikstur. kiedy zmarł jej mąż Elżbieta stała się jeszcze bardziej okrutna. Służące bardzo się jej bały.

"Wkrótce zaczęła atakować związane ofiary zębami, odgryzając im kawałki ciała z szyj, ramion i policzków, co prawdopodobnie dało początek legendzie, iż kąpała się w krwi dziewic, by mieć białoprzezroczystą cerę"

Czy Elżbieta Batory faktycznie kąpała się we krwi młodych kobiet? Przebieg tych kąpieli znajdują się w aktach procesowych jej służby. Szczegóły znajdziecie w książce. Jarosław Molenda opisał w swojej książce bardzo wiele praktyk jakie stosowała hrabina. W tej historii musi być wiele prawdy, ponieważ w jej sprawie zeznawało trzysta sześć osób.
Jak zmarła Elżbieta Batory tego nie wiadomo do dziś ponieważ istnieje wiele hipotez.

Podsumowując książka Jarosława Molendy to naprawdę wyczerpujące zbiór faktów, przypuszczeń i hipotez życia Elżbiety Batory, która do dziś budzi postrach i grozę wykorzystując jej osobę do wątków w książkach czy filmach. Jestem bardzo usatysfakcjonowana po lekturze tej książki.

O Elżbiecie Batory słyszałam kilkakrotnie. Przewijała się w książkach, które czytałam przeważnie jako rządna krwi kobieta, która pożądała krwi młodych dziewic po to aby się w niej kąpać i zapewnić sobie młodość. Czy to prawda czy plotki możemy tylko się domyślać. Historycy próbują nam tą postać przybliżyć i przekazać wiarygodny obraz hrabiny Batory. Kiedy mignęła mi ta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
72

Na półkach: ,

Elżbieta Batory, siostrzenica Stefana Batorego, króla Polski, nie szczyci się dobrą sławą. Krwawa Hrabina z Ĉachtic - kim tak naprawdę była?

Mam taki mały mętlik w głowie po tej lekturze. Z jednej strony Autor przedstawia okrutne poczynania Elżbiety, z drugiej opisuje ją jako twardą panią na włościach, jednocześnie negując jej sadystyczne zapędy. Legendy, plotki i ploteczki. Wszystko to sprowadza się do... gdybania, bo tak na poważnie nic do końca nie wiadomo. 🤡 Najpierw tworzy teorie, później je obala, a na samym końcu trzeba sobie samemu odpowiedzieć na pytanie zawarte w tytule. 🤡 Już nie chciało mi się liczyć, ile razy zostały przytoczone te same problemy przy pomocy innych słów. Dodam tylko, że w pewnych momentach co chwilę coś się dublowało i miałam takie: było, było, było. 🤡

Trochę szkoda, bo książka na początku nieźle się zapowiadała. Autor zadbał o to, by Czytelnik poczuł ducha ówczesnych czasów: mnóstwo dat, historii, opisy życia codziennego. Znalazły się informacje nawet na temat medycyny i o stosowanych wtedy "terapiach". Jednym słowem znajdują się w tej pozycji też ciekawe rzeczy. 😉 Trzeba również przyznać, że bibliografia jest naprawdę imponująca.

Swoje myśli mogę podsumować słowami, które przypisuje się Arystotelesowi: scio me nihil scire. Wiem, że nic nie wiem. Szkoda, bo książka jest świetnie napisana. ☹️

Elżbieta Batory, siostrzenica Stefana Batorego, króla Polski, nie szczyci się dobrą sławą. Krwawa Hrabina z Ĉachtic - kim tak naprawdę była?

Mam taki mały mętlik w głowie po tej lekturze. Z jednej strony Autor przedstawia okrutne poczynania Elżbiety, z drugiej opisuje ją jako twardą panią na włościach, jednocześnie negując jej sadystyczne zapędy. Legendy, plotki i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
192
177

Na półkach:

Bardzo zawiła, zagmatwana, szczegółowa historia rodu Batorych, Austrii, Węgier i srodkowej Europy. Bardzo dużo informacji na temat prawa, obyczajów, koligacji rodzinnych poprzez geografie, medycynę a nawet na czarnej magii kończąc. Teksty źródłowe, literatura a nawet ówczesna kinematografia. Autor sam tworzy hipotezy, które też sam obala. Zbyt duzo szczególowych informacji, a na pytanie spisek czy morderczyni sami musimy sobie odpowiedzieć. Nie tego się spodziewałam i po lekturze wiem tyle, że... nadal nic nie wiem, chociaż jakieś tam pojęcie historyczne wydawałoby się mam.

Bardzo zawiła, zagmatwana, szczegółowa historia rodu Batorych, Austrii, Węgier i srodkowej Europy. Bardzo dużo informacji na temat prawa, obyczajów, koligacji rodzinnych poprzez geografie, medycynę a nawet na czarnej magii kończąc. Teksty źródłowe, literatura a nawet ówczesna kinematografia. Autor sam tworzy hipotezy, które też sam obala. Zbyt duzo szczególowych informacji,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
165
161

Na półkach:

Elżbieta Batory chyba nie muszę nikomu przedstawiać, osoba krwawej hrabiny Wyry to dość mocno na kartach historii. Choć okrutna to na swój sposób bardzo interesująca postać i z ciekawością niejeden czytelnik zatapia się w jej życiorysie, który wywołuje ciarki na cały ciele. Autor książki od pierwszych stron mrozik krew czytelnikowi, wprowadzając go w bezlitosny świat kobiety, która kompletnie nie widziała zła w swoich postępkach. Molenda połasił się na bardzo szeroki temat, którego tak naprawdę nie da się całościowo przedstawić w jednej książce, ale trud który włożył w tą pozycję bez wątpienia jest warty uwagi. Pisarz stopniowo opisuje jej życiorys, dozując nam niesamowite literackie i historyczne doznania, które jeszcze długo z nami pozostaną. Muszę szczególnie docenić jego świetne pióro, wysoki poziom oraz czytelny język, który czaruje nas od początku do końca. Zaś największym plusem jest kumulacja wszystkich informacji, które pochłaniamy z każdą stroną i chcemy coraz więcej i więcej, a szokujące fragmenty dodają tylko smaczku całości. Ta podróż w czasie była dla mnie ciekawym doświadczeniem po świecie kobiety bez sumienia, która bez względu na poniesioną cenę pragnęła pozostać młodą. Jak również miłość nie czyjaka biografii z czystym sumieniem polecam każdemu kto lubuje się w tej formie literatury.

Elżbieta Batory chyba nie muszę nikomu przedstawiać, osoba krwawej hrabiny Wyry to dość mocno na kartach historii. Choć okrutna to na swój sposób bardzo interesująca postać i z ciekawością niejeden czytelnik zatapia się w jej życiorysie, który wywołuje ciarki na cały ciele. Autor książki od pierwszych stron mrozik krew czytelnikowi, wprowadzając go w bezlitosny świat...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1450
1093

Na półkach: , , ,

Postaci krwawej hrabiny nie muszę chyba nikomu przedstawiać. Każdy choć raz w swoim życiu słyszał o takiej postaci. Sama w pewien sposób interesuję się tą osobą, choć bardziej jest to typowa ciekawość pomieszana ze strachem – w końcu świadomość tego, czego dopuszczała się Elżbieta Batory, wywołuje ciarki na plecach. Jednak czy książka autorstwa Jarosława Molendy okazała się na tyle ciekawa i bogata w różne informacje, bym mogła polecać ją każdemu zainteresowanemu tematem? No cóż, odpowiedź na to pytanie znajdziecie poniżej.

Jarosław Molenda już od pierwszej strony szokuje czytelnika, wprowadzając go w świat bezwzględnej i krwawej kobiety – kobiety, która nie widziała w swoich działaniach nic złego. Elżbieta Batory to postać, o której z pewnością można pisać wiele książek, a i tak zapewne jej temat nie zostanie tak do końca wyczerpany. W każdym razie autor postanowił sprostać temu zadaniu i muszę przyznać (z nieskrywaną satysfakcją),że wykonał kawał świetnej roboty.

Do gustu przypadł mi przede wszystkim sposób przedstawienia historii krwawej hrabiny. Pomimo tego, że już na początku zostałam wrzucona w jej historię, to nie mogę napisać, by było to działanie gwałtowne. Autor po kolei przywołał jej historię, rozpoczynając od jej narodzin i poniekąd historii jej przodków - co w pewnym stopniu miało na nią wpływ w późniejszych latach. Nie zapomniał wspomnieć również o jej dzieciach, co w kontekście jej późniejszego postępowania wzbudza we mnie lęk - w końcu jej potomstwo w pewnym momencie miało już świadomość tego, co czyniła ich matka. Nie wyobrażam sobie ich odczuć w związku z tym (chociaż podejrzewam, że w tamtych czasach nie było to wyrażane w sposób tak dosadny, jak byłoby teraz).

Jarosław Molenda ma bardzo dobre pióro, co muszę docenić. Dzięki temu książkę tę czytało mi się nie tylko na swój sposób przyjemnie (nie jest to chyba dobre określenie, wybaczcie),ale i po prostu szybko. Poznawanie kolejnych informacji z życia Batory wprawiało mnie na zmianę w osłupienie i przerażenie. Co takiego siedziało w głowie tej kobiety, że dopuszczała się takich czynów? Nie mam pojęcia i choćby nie wiem jaki spec próbował mi to wyjaśnić i tak bym nie potrafiła objąć tego swoim rozumowaniem.

Bardzo doceniam również fakt tego, jak wiele przypisów i jak bogata bibliografia pojawia się w tej książce. Dzięki temu z kolei mogłam zobaczyć, jak szeroką wiedzę posiadł autor, zaglądając i czytając tak wiele artykułów, opracowań i nie tylko. Jeśli chodzi o książki z zakresu literatury faktu czy popularnonaukowej ogólnie, zawsze zwracam uwagę na ten szczegół i im więcej źródeł - tym bardziej wiarygodna dla mnie staje się cała treść książki.

Ta biografia Elżbiety Batory okazała się dla mnie niesamowicie ciekawą przygodą i podróżą po świetnie bezwzględnej kobiety, która pragnęła za wszelką cenę zatrzymać czas. Czytanie tej pozycji było ekscytujące, szokujące i zdecydowanie uświadamiające. Cieszę się, że mogłam przeczytać tę książkę i muszę się Wam przyznać, że mój egzemplarz posiada dużo znaczników - musiałam pozaznaczać sobie wszystkie ciekawsze i bardziej szokujące fragmenty, by do nich wrócić w przyszłości. Jeżeli lubicie literaturę faktu, a w szczególności wszelkie biografie i autobiografie – to koniecznie zwróćcie uwagę na książkę Jarosława Molendy – nie zawiedziecie się. Z kolei ja sama z chęcią będę sięgać po inne książki autora.

Postaci krwawej hrabiny nie muszę chyba nikomu przedstawiać. Każdy choć raz w swoim życiu słyszał o takiej postaci. Sama w pewien sposób interesuję się tą osobą, choć bardziej jest to typowa ciekawość pomieszana ze strachem – w końcu świadomość tego, czego dopuszczała się Elżbieta Batory, wywołuje ciarki na plecach. Jednak czy książka autorstwa Jarosława Molendy okazała się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
466
241

Na półkach:

"Zło było i jest atrakcyjniejsza od dobra. Nie wymaga tyle wysiłku, co to drugie, jest dużo przyjemniejsze, prostsze, szybsze, uwodzi, ekscytuje, podnieca, odurza, kusi. Kolejne pokolenia ludzi ulegają złu, często na własne życzenie dając mu się ponieść, nie zważając, że jest to droga prowadząca donikąd. Mimo wielu zatrważających lekcji, jakie dała nam historia, zło wciąż jest pożądane w naszym świecie i wydaje mi się, że to już nigdy się nie zmieni."- fragment książki

Trzeba przyznać, że postać krewnej króla Polski Stefana Batorego, czyli Elżbieta Batory, była (i w sumie nadal jest) postacią poruszającą ludzi. Nazywana "Panią na Czachticach", "Wampirzycą z Transylwanii", czy "Krwawą hrabiną", postać Elżbiety budziła/budzi w ludziach postrach, niechęć, czy wręcz obrzydzenie.

W książce pana Jarosława Molendy możemy poznać wiele ciekawostek o Elżbiecie. Poznajemy kreatywne oraz niecodzienne metody torturowania stosowane przez nią, jak i jej ziomków, na postronnych ludzi, a także służących. Możemy przeczytać największe legendy, którzy tworzyli o niej ci, którzy najbardziej się jej obawiali. Na przykład, że hrabina lubiła się kąpać świeżej krwi swoich ofiar, aby zachować swoją urodę .Czy też, że uprawiała czarną magię i rzucała urokami na prawo i lewo. Niezaprzeczalnie była kobietą okrutną, mściwą, próżną, a przede wszystkim złym człowiekiem.

Po lekturze tej książki muszę przyznać, że jestem pod wielkim wrażeniem pracy wykonanej przez Autora 👏 Ileż On czasu musiał poświęcić na przeczytanie, znalezienie informacji o Elżbiecie Batory. Świadczy o tym przede wszystkim aż 21 stron przypisów!, które znajdziemy na końcu tej książki. Naprawdę podziwiam ogrom wykonanej pracy, by przedstawić czytelnikom postać Elżbiety Batory, "Krwawej hrabiny".

"Zło było i jest atrakcyjniejsza od dobra. Nie wymaga tyle wysiłku, co to drugie, jest dużo przyjemniejsze, prostsze, szybsze, uwodzi, ekscytuje, podnieca, odurza, kusi. Kolejne pokolenia ludzi ulegają złu, często na własne życzenie dając mu się ponieść, nie zważając, że jest to droga prowadząca donikąd. Mimo wielu zatrważających lekcji, jakie dała nam historia, zło wciąż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
47
47

Na półkach:

Elżbieta Batory jest postacią do dziś fascynującą i inspirującą pisarzy, muzyków, reżyserów. W popkulturze kojarzoną z kąpielami w wannie wypełnionej krwią torturowanych. Parająca się podobno czarną magią morderczyni zmarła zamurowana żywcem w jednej z komnat zamku. Krwawa hrabina czy ofiara spisku? Opracowanie Jarosława Molendy stawia wiele hipotez, których lektura przyprawia o dreszcz ekscytacji.
Autor, na bazie dostępnych źródeł, bazując na zasadach logiki, rozprawia się z mitem krwawej arystokratki. W pierwszej części książki omawia podania, legendy i notki kronikarzy. W drugiej koncentruje się na wątku domniemanego spisku, którego ofiarą padła majętna, niezależna i zaradna kobieta.
Temat zbrodni przypisywanych Elżbiecie Batory stanowi pretekst do rozważań o realiach życia epoki, w tym sądownictwie, dworskich intrygach oraz patriarchacie. W przeciwieństwie do wytworów popkultury, autor podszedł do tematu z zacięciem naukowca, prezentując fakty i mity w przystępny dla czytelnika sposób.
Tym, co wyróżnia pozycję, jest rzetelność, spójność, logika i oparcie hipotez na obszernym materiale źródłowym, których wykaz odnaleźć można w bibliografii. Autor podjął ciężką, bo po setkach lat, próbę rekonstrukcji osobowości domniemanej morderczyni, zachowując zimny obiektywizm. Tekst nie jest bynajmniej odtwórczy. Jarosław Molenda na kartach książki prowadzi własne, historyczne śledztwo, usiłując dociec prawdy o pani na Czachticach.
Pomimo stosunkowo niewielkiej jak na zakres tematu objętości lektura wymaga pewnej dozy koncentracji. Wiedza autora i lekkie jak na ten rodzaj narracji pióro prawdopodobnie przyjemnie zaskoczą odbiorcę.
Książka powinna przypaść do gustu wielbicielom historii z gatunku true-crime, jak również zainteresowanym legendami i mrocznymi opowieściami o istocie wampiryzmu. Ewentualne zaburzenia psychiczne głównej bohaterki, współudział jej zauszników czy zachowanie najbliższej rodziny rzucają nowe światło na postać Elżbiety Batory.
Fani beletrystyki mogą poczuć zawód, spodziewając się kolejnej powieści o krwawej arystokratce. Przekazane do ich rąk opracowanie popularnonaukowe, pomimo braku fabuły, porusza, domagając się kontynuacji w formie filmu lub choćby wideoklipu.

Elżbieta Batory jest postacią do dziś fascynującą i inspirującą pisarzy, muzyków, reżyserów. W popkulturze kojarzoną z kąpielami w wannie wypełnionej krwią torturowanych. Parająca się podobno czarną magią morderczyni zmarła zamurowana żywcem w jednej z komnat zamku. Krwawa hrabina czy ofiara spisku? Opracowanie Jarosława Molendy stawia wiele hipotez, których lektura...

więcej Pokaż mimo to

avatar
857
847

Na półkach:

O Elżbiecie Batory krążą legendy, oj krążą! Słynęła ze swojej urody i ognistego temperamentu, podobno łatwo wpadała w gniew a w szale nie znała pojęcia litości czy empatii... Podobno miała zażywać kąpieli w krwi z młodych kobiet by dzięki temu zachować urodę i gładkie lico, podobno jej skłonności do torturowania i karania służby za nawet najmniejsze przewinienia były niezmierzalne. Jak było naprawdę? Kim była kobieta, która za swoje czyny została skazana na zamurowanie żywcem? O tym pisze Jarosław Molenda. Autor w bardzo dokładny i wyczerpujący sposób pochyla się nad postacią krwawej władczyni.
Tę książkę czyta się jak dobry kryminał z elementami sensacji. Każda strona wręcz przesiąknięta jest informacjami i ciekawostkami. Tak trzeba pisać o historii! Gdyby tak wyglądały podręczniki mielibyśmy kraj historycznych pasjonatow.
Autor pokazuje nam świat kobiety, która być może została niesłusznie osądzona, opowiada o tym jak bardzo plotki powtarzane z ust do ust mogą urosnąć do miary legendy. Czy Elżbieta naprawdę była wina śmierci 600(sic!) osób? Czy to co o niej opowiadano było jedynie sprytnie przemyślaną strategią Habsburg próbujących ją zniszczyć?
Jeśli chcecie to sprawdzić sięgnijcie po tę książkę!

O Elżbiecie Batory krążą legendy, oj krążą! Słynęła ze swojej urody i ognistego temperamentu, podobno łatwo wpadała w gniew a w szale nie znała pojęcia litości czy empatii... Podobno miała zażywać kąpieli w krwi z młodych kobiet by dzięki temu zachować urodę i gładkie lico, podobno jej skłonności do torturowania i karania służby za nawet najmniejsze przewinienia były...

więcej Pokaż mimo to

avatar
893
743

Na półkach:

Seryjna morderczyni. Wampirzyca. Sadystka. Tak określa się Elżbietę Batory, która przeszła do historii jako szalenie okrutna kobieta. Ale czy to aby na pewno prawda?

Jarosław Molenda przedstawia opowieść o istocie, której lękali się nawet najpostawniejsi mężczyźni. Oskarżano ją o liczne morderstwa, sadyzm, znęcanie się i kąpiele we krwi dziewic w celu zachowania młodości. Krewna króla Polski Stefana Batorego zwana też "Krwawą Hrabiną" po śmierci męża ponoć rozwinęła w sobie straszliwe skłonności. Niezwykle surowo karała swoje służące za najmniejsze przewinienia. Od tego zaczęło się jej polowanie na coraz to nowe ofiary...

Wydawać by się mogło, że to niemożliwe żeby kobieta skłonna była do tak przeraźliwych czynów. A jednak autor przedstawia portret istoty okrutnej, dla której nie liczyły się własne dzieci ani poddani.

Bardzo ciekawa książka, którą pochłonęłam wręcz od razu. Kiedyś nurtowały mnie różne kwestie z historii, a dzięki tej pozycji ten konik powrócił. Myślę, że jeśli lubicie kryminały i thrillery albo po prostu chcecie dowiedzieć się czegoś więcej o "Wampirzycy z Transylwanii" to ta książka Was nie zawiedzie.

Seryjna morderczyni. Wampirzyca. Sadystka. Tak określa się Elżbietę Batory, która przeszła do historii jako szalenie okrutna kobieta. Ale czy to aby na pewno prawda?

Jarosław Molenda przedstawia opowieść o istocie, której lękali się nawet najpostawniejsi mężczyźni. Oskarżano ją o liczne morderstwa, sadyzm, znęcanie się i kąpiele we krwi dziewic w celu zachowania młodości....

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    90
  • Chcę przeczytać
    80
  • 2023
    13
  • Posiadam
    13
  • Legimi
    3
  • Teraz czytam
    3
  • Biografia
    3
  • Historia
    3
  • Egzemplarz recenzencki
    2
  • Literatura faktu
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Elżbieta Batory. Krwawa hrabina czy ofiara spisku Habsburgów?


Podobne książki

Przeczytaj także