Naprawdę zarąbista opowieść. Dla mnie ta seria zaczęła się niebotycznie lepiej niż seria o elfach :)

Naprawdę zarąbista opowieść. Dla mnie ta seria zaczęła się niebotycznie lepiej niż seria o elfach :)

Kawał porządnego komiksu, z nieco cięższą przygodą. Moim zdaniem brakuje bardziej wyszukanego zakończenia, pasującego do poziomu reszty komiksu.

Kawał porządnego komiksu, z nieco cięższą przygodą. Moim zdaniem brakuje bardziej wyszukanego zakończenia, pasującego do poziomu reszty komiksu.

Wielkie użalanie się nad sobą mistrza walki gladiatorskiej pod koniec udanej zawodowo (i tylko zawodowo) kariery. Jest wszystko w tej historii co być powinno, sponiewierane dzieciństwo, niezrozumienie z rodzicem, ślepe pragnienie zemsty, spóźniona miłość, zaprzedanie duszy i powolne dojrzewanie moralne z oczywistym od początku katharsis. Warto przeczytać jak się dotąd takich historii nie czytało, są inspirujące, ale w takim razie od m/w trzydziestu lat nie jestem już w grupie docelowej, ja też już to przeżyłem i wzruszam się odtwarzając te "moje" historie z przeszłosci, lecz ta mnie tylko drażniła. Dlatego odradzam czytelnikom od 15 lat max wzwyż, ale szczerze polecam tym co jeszcze się zmagają z dojrzewaniem i okrutnym światem (bez ironii). Rysunki są w porządku, choć jak większość obecnej masowej produkcji, są rzetelne i czyste ale mało artystyczne, dobre, nawet bardzo dobre jako ilustracja, ale niewiele ponadto.

Wielkie użalanie się nad sobą mistrza walki gladiatorskiej pod koniec udanej zawodowo (i tylko zawodowo) kariery. Jest wszystko w tej historii co być powinno, sponiewierane dzieciństwo, niezrozumienie z rodzicem, ślepe pragnienie zemsty, spóźniona miłość, zaprzedanie duszy i powolne dojrzewanie moralne z oczywistym od początku katharsis. Warto przeczytać jak się dotąd...

Świat Akwilonu to uniwersum fantasy w którym osadzono dobrych kilkadziesiąt tomów (bliżej setki już chyba) komiksowych, podzielonych na serie ze względu na rasy - krasnoludy, elfy, itd. Pierwsze dwa tomy przedstawiają świat mroczny i brutalny, losy głównych bohaterów dramatyczne. Oczywiście jest nagość, krew się leje strumieniami, jednak nie ma w tym wszystkim wulgarności, przesady. Całość sprawia wrażenie rzeczywistości przemyślanej, harmonijnie skonstruowanej. Kreacji postaci poświęcona jest stosowna porcja uwagi, jednak zastosowane "mechanizmy" psychologiczne bywają mało subtelne, czasem wyraźnie zgrzytają.
Strona graficzna to najmocniejszy atut. Widać wyraźną korelację z brutalną rzeczywistością. Kadry dobrze narysowane, oddające odpowiednio do sytuacji aspekt dynamiczny. Zdarzało się jednak, że na zbliżeniach musiałem dłuższą chwilę dumać o co chodziło autorowi. Sumując, przyjemnie się to ogląda.
Komentowane tomy najbardziej różnią się jakością scenariusza. Pierwszy jest zdecydowanie lepszy. Bardziej koherentny, niosący głębszy przekaz, z lepiej zarysowanymi dramatami. Drugi jest mniej przekonujący, z rozwiązaniami "na skróty", z pomysłem przełożonym na realizm w sposób nadmiernie uproszczony. Sam pomysł też należy do tych bardziej trywialnych.

Grafika:
Tom 1 - 8/10
Tom 2 - 8/10

Scenariusz:
Tom 1 - 7/10
Tom 2 - 5/10

Świat Akwilonu to uniwersum fantasy w którym osadzono dobrych kilkadziesiąt tomów (bliżej setki już chyba) komiksowych, podzielonych na serie ze względu na rasy - krasnoludy, elfy, itd. Pierwsze dwa tomy przedstawiają świat mroczny i brutalny, losy głównych bohaterów dramatyczne. Oczywiście jest nagość, krew się leje strumieniami, jednak nie ma w tym wszystkim wulgarności,...

Redwin z bractwa kuzni to super historia z wieloma mądrościami i naprawdę niesamowitymi ilustracjami . Szybko się czyta i chociarz czasami jest trochę zbyt epicko to i tak polecam.
To moje pierwsze spotkanie z światem akwironu ale napewno nie ostatnie juz zacieram rence na kolejne,zwłaszcza orki

Redwin z bractwa kuzni to super historia z wieloma mądrościami i naprawdę niesamowitymi ilustracjami . Szybko się czyta i chociarz czasami jest trochę zbyt epicko to i tak polecam.
To moje pierwsze spotkanie z światem akwironu ale napewno nie ostatnie juz zacieram rence na kolejne,zwłaszcza orki

Dziś przychodzę do Was z kolejnym tomem komiksowej serii fantasy z uniwersum Świata Akwilonu. ✨️📚 Tym razem Jean-Luc Istin i Nicolas Jarry wzięli na warsztat następną fantastyczną rasę. 🤩 Zapraszam na recenzję powieści graficznej "Krasnoludy. Redwin z Bractwa Kuźni".

Tom pierwszy traktuje o tytułowym Redwinie, walecznym i niepokonanym krasnoludzkim wojowniku. 💪 Dzięki męstwie i wielkiej odwadze, po latach niestrudzonej walki, udało mu się zdobyć rozgłos, sławę i szacunek. 😌 Krasnolud ma już jednak dość przelewania krwi. 🩸🙅‍♀️ Niestety odpoczynek nie jest mu dany, a to za sprawą ożywionych trupów, 🧟‍♀️ które napadają na krainy. Siły wroga są potężne, a stawienie im czoła wymaga nie lada odwagi. 😲 Czy Redwin podejmie rękawicę i stoczy bój z nieumarłymi❓️ Czy będzie miał na tyle siły, aby zwyciężyć tę wojnę❓️

Pierwszym komiksem z serii "Świat Akwilonu" jaki poznałam były "Elfy", 🧝‍♀️ które bardzo przypadły mi do gustu. Po przeczytaniu "Krasnoludów" mogę stwierdzić, że trzymają poziom. 🏆 Historia jest ciekawa i pełna akcji, a bohaterowie świetnie wykreowani. Redwin, na którego życiu skupia się tom pierwszy serii, został znakomicie stworzony. 🤩 Jego postać przedstawiona jest ze szczegółami, dzięki czemu dowiadujemy się nie tylko o całym jego dotychczasowym życiu, ale poznajemy również charakter i "wnętrze" Krasnoluda. 👍

Oprócz świetnej fabuły komiks posiada równie świetne grafiki. 😍 Są one utrzymane w charakterystycznym, dość surowym klimacie, co idealnie wpisuje się w tematykę. 👌 Pozwala również na stuprocentowe wciągnięcie się w akcję i przeżywanie jej tak, jakby było się w samym jej środku. 🤩

Ja przy tej powieści graficznej bawiłam się świetnie i gorąco polecam ją wszystkim fanom fantastyki, ✨️📚 ale też i tym, którzy lubią komiksy i historie pełne niezwykłych przygód. Nie zawiedziecie się❗️😊

Dziś przychodzę do Was z kolejnym tomem komiksowej serii fantasy z uniwersum Świata Akwilonu. ✨️📚 Tym razem Jean-Luc Istin i Nicolas Jarry wzięli na warsztat następną fantastyczną rasę. 🤩 Zapraszam na recenzję powieści graficznej "Krasnoludy. Redwin z Bractwa Kuźni".

Tom pierwszy traktuje o tytułowym Redwinie, walecznym i niepokonanym krasnoludzkim wojowniku. 💪 Dzięki...

Świat Akwilonu zaskakuje mnie coraz bardziej swoim klimatem, mitycznością, a także dobrze napisanymi bohaterami. Co w tej serii jest takie niezwykłe?

Wydawnictwo Egmont postanowiło wydać w Polsce Krasnoludy, które zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Pierwsza część zeszytu skupia się na historii Redwina. Jego ojciec jest utalentowanym kowalem, który zrezygnował z wykuwania jakiejkolwiek broni. Zamiast tego oddał się wytwarzaniu innych narzędzi, przynoszących jego zdaniem więcej dobra.

Jego syn, nie jest w stanie pogodzić się z faktem, że rodzic wybrał inną ścieżkę. Odwraca się od niego, wybierając drogę ambicji, ciemności i samotności. Wewnętrzny ogień doprowadza go niemal do wymarzonego celu, ale jakim kosztem? Prawie stracił wszystkie bliskie mu osoby.

Opowieść o krasnoludach jest dziełem Pierrego-Denisa Gouxa, Nicolasa Jarry’ego, znanego z Les Contes de Broceliande, a w Polsce ze Zmierzchu Bogów – historii o germańskich bóstwach i herosach.

Autorzy przygotowali dla czytelnika sporą dawkę akcji oraz odkrywania potężnych run i kultury krasnoludów – tego ostatniego jest sporo. Przez cały czas Redwin zmaga się z próbą dopasowana się do własnej kultury. Szczególnie ciąży mu brzemię wybranej dla niego przez ojca ścieżki. W przeciwieństwie do komiksu Kryształ Niebieskich Elfów — Redwin z Bractwa Kuźni czyta się o wiele lepiej. Jest mniej zawiłych wątków, a fabuła wydaje się dość prosta.

Więcej na: CzasoStrefa

Świat Akwilonu zaskakuje mnie coraz bardziej swoim klimatem, mitycznością, a także dobrze napisanymi bohaterami. Co w tej serii jest takie niezwykłe?

Wydawnictwo Egmont postanowiło wydać w Polsce Krasnoludy, które zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie. Pierwsza część zeszytu skupia się na historii Redwina. Jego ojciec jest utalentowanym kowalem, który zrezygnował z wykuwania...

POPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/swiat-akwilonu-krasnoludy-tom-1-recenzja-komiksu/

Bohaterem albumu jest Redwin, jeden z najznamienitszych krasnoludzkich wojowników, którego czeka ostatnia walka. To nie na niej skupia się jednak historia, a na jego przeszłości. Scenariusz cofa się trzydzieści lat i pokazuje młodość bohatera. Młokosa, który od zawsze marzył, aby zostać szanowanym Mistrzem Run, którego lękają się wrogowie. Planom tym kategorycznie sprzeciwiał się jednak jego ojciec, chcąc aby syn był zwykłym kowalem. Redwin nie ma zamiaru porzucać swoich planów, oznacza to opuszczenie rodzinnego domu i wyruszenie w nieznane.

Pierwszy tom losów Elfów charakteryzował się pewną prostotą, ale potrafił zapewnić odbiorcy masę dobrej rozrywki. Podobnie jest w przypadku albumu Świat Akwilonu: Krasnoludy tom 1. Scenarzysta Nicolas Jarry nie ma zamiaru wymyślać gatunku na nowo ani rewolucjonizować samej rasy. Sięga więc on po sprawdzone schematy, wrzucając je w ciekawie wykreowany świat, w konsekwencji czego otrzymujemy naprawdę przyjemny w odbiorze komiks fantasy.

Scenariusz jest dość „klasyczny”, emanując w odpowiednich momentach należytymi emocjami, mrokiem i akcją. Każda kolejna strona to sporo krasnoludzkiego testosteronu, któremu trudno jest się oprzeć, dzięki czemu całość pochłania się błyskawicznie. Twórca nie zapomina jednocześnie na tyle płynnie prowadzić opowieści, aby czytelnik mógł w pełni zrozumieć wybory bohatera i konsekwencje, z jakimi musiał się on później mierzyć. Skupiając uwagę tylko na jednym wątku, autor ma tu również więcej okazji do należytego zaprezentowania złożonego charakteru krasnoluda....

POPKulturowy Kociołek:

https://popkulturowykociolek.pl/swiat-akwilonu-krasnoludy-tom-1-recenzja-komiksu/

Bohaterem albumu jest Redwin, jeden z najznamienitszych krasnoludzkich wojowników, którego czeka ostatnia walka. To nie na niej skupia się jednak historia, a na jego przeszłości. Scenariusz cofa się trzydzieści lat i pokazuje młodość bohatera. Młokosa, który od zawsze...

Zaskakująco dobry komiks. Historia przemyca wiele życiowych mądrości, czyta się z zaangażowaniem i ciekawością. Ilustracje są bardzo ładne, szczegółowe i dodają świetnego klimatu.
Polecam.

Zaskakująco dobry komiks. Historia przemyca wiele życiowych mądrości, czyta się z zaangażowaniem i ciekawością. Ilustracje są bardzo ładne, szczegółowe i dodają świetnego klimatu.
Polecam.

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3340-redwin-z-bractwa-kuzni

https://salomonik.eu/blog/przeczytane/3340-redwin-z-bractwa-kuzni