Mocne opowiadanie, po takiej historii, boleśnie się dorasta. Zderzenie marzeń, nadziei i chęci z rzeczywistością. Jeśli do tego bohaterem jest dziecko to zawsze takie nie baśniowe zakończenie uderza swoją gorzkością.

Mocne opowiadanie, po takiej historii, boleśnie się dorasta. Zderzenie marzeń, nadziei i chęci z rzeczywistością. Jeśli do tego bohaterem jest dziecko to zawsze takie nie baśniowe zakończenie uderza swoją gorzkością.

"Mój zegarek" Marii Konopnickiej opowiada historię małego chłopca, Stanisława, któremu ojciec przywozi z Paryża cenny i piękny zegarek. Jego ojciec wrócił z zagranicznej podróży, nie było go w domu bardzo długo. Po powrocie domownicy dostrzegają przemianę w tacie, bo był trochę inny. Był wystrojony, wesoły, pogodny, roztrzepany, brodę miał ściętą w klin, gwizdał i śpiewał piosenki. Chłopiec bardzo cieszy się z tego prezentu, ale niestety jest zbyt młody, by uczynić go swoim własnym. Patrzy na niego tylko w niedzielę. Pewnego dnia jego ojciec znika z domu, a zegarek zostaje wzięty przez matkę pod zastaw. Jego wielka tęsknota za prezentem odwraca uwagę chłopca od dramatu w jego rodzinie. Chłopiec pisze list do taty, nie traci nadziei.
Autorka porusza problemy, jakie były ważne w tamtym okresie. Rozpadająca się rodzina, nadzieja syna i rozczarowanie dotyczące losu zegarka łapie za serce.
Po opowiadanie sięgnęłam w ramach marcowego wyzwania czytelniczego.

"Mój zegarek" Marii Konopnickiej opowiada historię małego chłopca, Stanisława, któremu ojciec przywozi z Paryża cenny i piękny zegarek. Jego ojciec wrócił z zagranicznej podróży, nie było go w domu bardzo długo. Po powrocie domownicy dostrzegają przemianę w tacie, bo był trochę inny. Był wystrojony, wesoły, pogodny, roztrzepany, brodę miał ściętą w klin, gwizdał i śpiewał...

Małemu Stanisławowi z zagranicznej podróży ojciec przywozi zegarek. Chłopiec jest zachwycony przepięknym prezentem. Ale ze względu na młody wiek nie dostaje go na własność, może go oglądać tylko w niedzielę. Aż pewnego dnia ojciec znika, a zegarek trafia w zastaw. Chłopiec ogromnie tęskni za podarunkiem, i nie zauważa tragedii, która rozgrywa się w jego rodzinie.

Małemu Stanisławowi z zagranicznej podróży ojciec przywozi zegarek. Chłopiec jest zachwycony przepięknym prezentem. Ale ze względu na młody wiek nie dostaje go na własność, może go oglądać tylko w niedzielę. Aż pewnego dnia ojciec znika, a zegarek trafia w zastaw. Chłopiec ogromnie tęskni za podarunkiem, i nie zauważa tragedii, która rozgrywa się w jego rodzinie.