Bardzo trudna książka. Historia nie jest czarno-biała jak próbują nam wmówić niektórzy. Oczywiście nie można zwolnić od odpowiedzialności sprawców wojny, ale możemy choć trochę zrozumieć w jaki sposób doszli do momentu, gdy życie ludzkie przestaje się liczyć, oczywiście życie wroga, innego, tego złego. Momentami wstrząsająca. Potrafiła mnie też zbulwersować, gdy Niemcy byli np. oburzenie na bombardowania lotnicze przeprowadzane przez aliantów na miasta. Polecam.

Bardzo trudna książka. Historia nie jest czarno-biała jak próbują nam wmówić niektórzy. Oczywiście nie można zwolnić od odpowiedzialności sprawców wojny, ale możemy choć trochę zrozumieć w jaki sposób doszli do momentu, gdy życie ludzkie przestaje się liczyć, oczywiście życie wroga, innego, tego złego. Momentami wstrząsająca. Potrafiła mnie też zbulwersować, gdy Niemcy byli...

Moje nadzieje na mocno socjologiczny, obszerny portret pokolenia młodych kobiet i dziewcząt, którym przyszło dorastać w koszmarnych czasach III Rzeszy, rozwiał już pierwszy rozdział. Autor nie może się zdecydować pomiędzy przedstawieniem historii konkretnej osoby, z którą udało mu się porozmawiać o dorastaniu w Berlinie w latach 30-tych, a opowiadaniem o przeciętnej rzeczywistości. Cenne jest spojrzenie na zaślepienie nazizmem z każdej ze stron, odkrycie perspektywy ludzi którzy byli oddani partii i wodzowi, ale całość jest niespójna, przypomina bardziej poskładane razem reportaże.
Czytając historyczne opracowanie, ma się też nadzieję na bardziej profesjonalną analizę i nazewnictwo naukowe pewnych zjawisk. Słowa takie jak "siusianie" w kontekście fetyszu moczu brzmią niepoważnie. Zostaje mi też mieć nadzieję, że używanie słowa "zboczeniec" to nietrafne tłumaczenie "pervert" z angielskiego. Także stwierdzenie autora o tym, że relacje lesbijskie wśród kobiet są spowodowane brakiem kontaktu z mężczyznami, brzmi jak ignoranckie uproszczenie genezy seksualności człowieka. Nie zabrakło też obowiązkowej części o seksualności samego Fuhrera – temat ten wraca niczym bumerang na portalach czy w gazetach z historycznymi ciekawostkami, które stawiają przede wszystkim na sensacyjne nagłówki. O ile rozdział o walkach niemieckich dzieci i młodzieży w obronie miast z aliantami porusza i rzuca światło na rzadko przypominany wycinek dziejów, tak dywagacje o perwersjach austriackiego malarza (bez podawania konkretnych źródeł) budzi lekki niesmak.

Mogę polecić jedynie pasjonatom tematu, którzy chcą porównać różne sposoby narracji o nazizmie oraz osobom zainteresowanym historią pierwszej połowy XX wieku, które dodatkowo mają zacięcie do zastanawiania się nad tym, jak narodowość wpływa na sposoby opowiadania o II WŚ
Całość oceniam na 4 na 10 i kawałek wczorajszego chleba z Delmą.

Moje nadzieje na mocno socjologiczny, obszerny portret pokolenia młodych kobiet i dziewcząt, którym przyszło dorastać w koszmarnych czasach III Rzeszy, rozwiał już pierwszy rozdział. Autor nie może się zdecydować pomiędzy przedstawieniem historii konkretnej osoby, z którą udało mu się porozmawiać o dorastaniu w Berlinie w latach 30-tych, a opowiadaniem o przeciętnej...

O kobietach w III Rzeszy, nie we wszystkim można się zgodzić z autorem, ale warto samemu sobie wyrobić zdanie.

O kobietach w III Rzeszy, nie we wszystkim można się zgodzić z autorem, ale warto samemu sobie wyrobić zdanie.

Niezwykle poruszająca opowieść, przedstawiająca losy kobiet i dziewczynek, poddanych totalnej manipulacji. Warto przeczytać, aby poznać także tą drugą stronę medalu. W tej książce znajdziemy również wiele ciekawostek z życia Hitlera. Polecam

Niezwykle poruszająca opowieść, przedstawiająca losy kobiet i dziewczynek, poddanych totalnej manipulacji. Warto przeczytać, aby poznać także tą drugą stronę medalu. W tej książce znajdziemy również wiele ciekawostek z życia Hitlera. Polecam

Ciekawe spojrzenie na rolę kobiet w Trzeciej Rzeszy. Heath stara się przekrojowo pokazać status kobiet od dojścia Hitlera do władzy, po wydarzenia jakie rozegrały się w Berlińskim bunkrze. Pokazał też jak ów status się zmieniał ewoluując z kobiety rodzicielki po kobietę żołnierza i obrońcę Rzeszy. Autor oparł się głównie na dwóch organizacjach BDM oraz Jungmadelbund. Heath pokusił się również w jednym z rozdziałów opisać dewiacje seksualne Hitlera. Zaczynając książkę miałem mieszane uczucia. Kończyłem ją natomiast zszokowany tym co opisał autor. Początkowo książka wydawała mi się zwykła i bez polotu. Jednak im więcej pokonywałem stron tym bardziej zacząłem się do niej przekonywać. Zdziwienie jakie pojawiło się na mojej twarzy mniej więcej od połowy książki spowodwane było opisami okrucieństw jakich dopuścili się Rosjanie wobec niemieckich kobiet, wkraczając na tereny Rzeszy. Brutalność, wszechobecne gwałty i jedno wielkie zezwierzęcenie (co prawda Niemcy wcale nie byli gorsi w odniesieniu do Żydów czy Polaków ale nie o tym jest ta książka). Czasami prawie zbierało mi się na mdłości. Ciekawe uzupełnienie wiedzy z zakresu II wojny światowej.

Ciekawe spojrzenie na rolę kobiet w Trzeciej Rzeszy. Heath stara się przekrojowo pokazać status kobiet od dojścia Hitlera do władzy, po wydarzenia jakie rozegrały się w Berlińskim bunkrze. Pokazał też jak ów status się zmieniał ewoluując z kobiety rodzicielki po kobietę żołnierza i obrońcę Rzeszy. Autor oparł się głównie na dwóch organizacjach BDM oraz Jungmadelbund. Heath...

Książka bardzo luźno inspirowana historią,
Niemieckie kobiece oddziały partyzanckie w Warszawie? Autora mocno poniosło.
Łzy wzruszenia wycisnęła mi teza, że indoktrynowane dziewczyny tak szybko otworzyły się na niearyjskie rasy, Normalnie cud! I ten straszny głód, który powodował, że biedni Niemcy jedli surowe ziemniaki... Tu alianci dali ciała, że nie dostarczali ich w formie frytek do mikrofalówki.

Książka bardzo luźno inspirowana historią,
Niemieckie kobiece oddziały partyzanckie w Warszawie? Autora mocno poniosło.
Łzy wzruszenia wycisnęła mi teza, że indoktrynowane dziewczyny tak szybko otworzyły się na niearyjskie rasy, Normalnie cud! I ten straszny głód, który powodował, że biedni Niemcy jedli surowe ziemniaki... Tu alianci dali ciała, że nie dostarczali ich w...

Ciekawa pozycja opisująca pozycję kobiet w systemie społeczczno-politycznym III Rzeszy. Teoretycznie "za Adolfa" niemieckie - trzeba to wyraźnie podkreślić - niemieckie kobiety nie miały źle.

Po pierwsze jednak wcale nie było tak dobrze, jak mogłoby to z zewnątrz się wyglądać, po drugie nawet i niemieckie kobiety nie mogły czuć się komfortowo, po trzecie wreszcie, "za Adolfa" w Trzeciej Rzeszy tak po prawdzie to mało kto mógł spać spokojnie.

W książce, czytając wspomnienia Niemek, które żyły w tamtych czasach, śledzimy losy kobiety od dziecka, aż po dorosłość. Razem ze wspominającymi przechodzimy przez kolejne szczeble unifikacji i przycinania do jedynej słusznej normy. "Awansujemy" z jednej organizacji do drugiej. Zdobywamy odznaki i - jak byśmy to dzisiaj powiedzieli - sprawności. Słowem - patrzymy na Trzecią Rzeszę oczami dziewczynki, dziewczynki, nastolatki, młodej kobiety i wreszcie, matki.
Moim zdaniem sposób redakcji książki, czyli przytaczanie obszernych fragmentów wywiadów, które autor przeprowadził z kobietami żyjącymi pod panowaniem NSDAP, wyszedł książce na dobre. Nie czytamy bowiem suchych i przefiltrowanych przez aparat naukowy wywodów historyka, lecz stykamy się z prawdziwym życiem, takim jakim widziały je ówczesne kobiety.

Są w książce rozdziały lepsze i gorsze, wydaje mi się jednak, że tych lepszych jest więcej, niż gorszych i dlatego gorąco polecam przeczytanie tej książki wszystkim zainteresowanym życiem kobiet w Tysiącletniej Rzeszy Adolfa Hitlera, szczególnie że obecnie pewne trendy w wyznaczaniu roli kobiety w społeczności niepokojąco zaczynają przypominać to, co starano wprowadzić się w nazistowskich Niemczech.

Ciekawa pozycja opisująca pozycję kobiet w systemie społeczczno-politycznym III Rzeszy. Teoretycznie "za Adolfa" niemieckie - trzeba to wyraźnie podkreślić - niemieckie kobiety nie miały źle.

Po pierwsze jednak wcale nie było tak dobrze, jak mogłoby to z zewnątrz się wyglądać, po drugie nawet i niemieckie kobiety nie mogły czuć się komfortowo, po trzecie wreszcie, "za...

Kto dobrze wnikliwie i refleksyjnie czyta łatwo dopatrzy sie tzw 2 dna w tym utworze .Z pozoru jest to nastepna ksiazka wybielajaca niemcow ,ze to oni biedne ofiary hitlerowskiej socjotechniki,ze ofiary barbarzynskich nalotów aliantów jakie to one pokrzywdzone pranie mozgow od dziecinstwa i okropnosci tych potworow aliantow ktorzy to bombardowali a potem napadli na spokojne niemieckie miasteczka i wsie krainy miodem i mlekiem plynace dzieki wspanialej gospodarce hitlera wiec znow odium winy zdjete z z niemcow,a wystarczy popatrzec na pierwsza lepsza fotografie przedstawiajace usmiechniete młode dziewczyny dumne z bycia faszystowskimi niemkami,popatrzec na zdjecia apartajgow w norymberdze na zdjecia niemek rozpromienionych przy spotkaniu z furerem Adolfem ktore mozna tylko opatrzec jednym slowem ekstaza .No i ta moralnosc kalego jak oni smieli latac nad naszymi łakami i zabijac na dla rozrywki zwierzeta gospadarskie a nawet o zgrozo bombardowac pociagi pasazerskie.Przez cala ksiazke przebija tzw krakowskie jojcenie my biedni my ofiary i ani slowa ani zajekniecia sie co lotnictwo niemieckie robilo w polsce w 39 jakie mieli rozkazy jak masoworoztrzeliwano polakow w licznych lapankach jak wymordowywano cale wsie za pomoc partyzantom,przesialadowania zydow tez sie koncza na jakims ostracyzmie spolecznym bo o dalszym holokauscie obozach zaglady typu auschwitz birkenau sobibor treblinka belzec i wielu innych znow ani slowa.Jest to wiec tak naprawde pozycja wpisujaca sie w 10-tki tego typu publikacjizrzucajacych odium barbarzynskich dzialan kazdego pojedynczego niemca na szereg usprawiedliwiem to nie my a jesli my no to tak i to heglowskie ALE i tutaj cala lista usprawiedliwian wybielan zrzuca winy na inne czynniki bedacymi tak naprawde podlymi klamstwami przeklamaniami pol i cwierc prawdami.Jest to swiadoma polityka historyczna ktora b szybko wymyslila slowotworstwo jak nazizm czy polskie obozy koncentracyjne.DOSZLO Wswiadomosci niemcow nie tylko do zrzucenia z siebie winy za barbarzynstwo faszyzmu ale calkowitego odwrocenia rol gdzie w tym roku niejaka MERKELstwierdzila ze to niemcy byli PIERWSZA ofiara NAZIZMU,ktory to stworzyli blizej nieokresleni przybysze z kosmosu byc moze z marsa

Kto dobrze wnikliwie i refleksyjnie czyta łatwo dopatrzy sie tzw 2 dna w tym utworze .Z pozoru jest to nastepna ksiazka wybielajaca niemcow ,ze to oni biedne ofiary hitlerowskiej socjotechniki,ze ofiary barbarzynskich nalotów aliantów jakie to one pokrzywdzone pranie mozgow od dziecinstwa i okropnosci tych potworow aliantow ktorzy to bombardowali a potem napadli na spokojne...

Wstrząsająca książka, ukazująca obraz II wojny światowej z perspektywy dotąd mi nieznanej, czyli niemieckich kobiet. Utwór ten pokazuje, jak zindoktrynowane było społeczeństwo III Rzeszy, szczególnie dzieci, które to wypełniane faszystowską ideologią były od małego. W pewien sposób budzi smutek ich stracone dzieciństwo i to, że wiele z nich poświęciło je niepotrzebnej nikomu wojnie. Okropne są opisy gwałtów sowieckich żołnierzy oraz nienawiści i agresji, którą zadawali tym młodym, niewinnym dzieciom. Przerażeniem i smutkiem napawa to, że wydarzenia te miały miejsce naprawdę.

Moim zdaniem takie książki jak ta są bardzo potrzebne, warto, aby ukazywało się ich więcej i żeby ludzie nigdy nie zapomnieli o tym, jak okropna i nikczemna jest wojna. Ich głównym przesłaniem myślę, jest to, aby nigdy więcej do takich wydarzeń nie dopuścić.

Wstrząsająca książka, ukazująca obraz II wojny światowej z perspektywy dotąd mi nieznanej, czyli niemieckich kobiet. Utwór ten pokazuje, jak zindoktrynowane było społeczeństwo III Rzeszy, szczególnie dzieci, które to wypełniane faszystowską ideologią były od małego. W pewien sposób budzi smutek ich stracone dzieciństwo i to, że wiele z nich poświęciło je niepotrzebnej...

Okres drugiej wojny światowej wciąż skrywa przemilczane ciemne plamy historii i tajemnice. Dokument historyczny Tima Heatha powstał w wyniku przypadkowego spotkania na jednym z angielskich cmentarzy wojennych z grupą Niemców w podeszłym wieku, których dzieciństwo i młodość przypadła na lata wojny. W centrum uwagi autora znalazły się dziewczęta i młode kobiety na życiu których swoje piętno odcisnęło dorastanie w hitlerowskiej Trzeciej Rzeszy. Książka jest reportażem historycznym, opartym na rozmowach z żyjącymi jeszcze świadkami tamtych czasów, niemieckich kobiet, które przez całe późniejsze lata powojenne naznaczone zostały traumą, których młodość naznaczyła nazistowska dyktatura i propaganda, a których sytuacja w jakiej znalazły się po wojnie nakazywała milczenie. Szczere rozmowy o swoich przeżyciach z autorem reportażu pełniły dla nich rolę terapeutyczną, dającą możliwość rozliczenia u schyłku życia. Niemal przymusowa przynależność do ówczesnych dwóch najważniejszych organizacji młodzieżowych - Związek Młodych Dziewcząt Jungmadelelbund i Związek Niemieckich Dziewcząt sprowadzała się do całkowitego zburzenia i zaprzeczenia wartości rodzinnych, szkolnych. Już od 10 roku życia dziewczynki przebywały na obozach szkoleniowych, poddawane nie tylko propagandzie, ale też brutalnym badaniom ginekologicznym czy pseudo - lekarskim w imię tzw. czystości aryjskiej rasy. Z opowieści bohaterek książki wyłania się przerażający obraz dziewczyn, młodych kobiet będących ofiarami gwałtów, przemocy, świadkami morderstw swoich koleżanek czy późniejszych drastycznych przestępstw w czasie wojny, a potem pod rządzami sowietów.
Książka jest ważnym głosem kobiet, których przewinieniem była młodość w tamtych czasach. Weryfikuje też poglądy na temat roli niemieckich kobiet w nazistowskich Niemczech a potem w czasach powojennych. Sporo z tych kobiet spotkało bezpośrednio Hitlera czy bliskich z jego otoczenia, pikanterii książce nadają ujawnione dziwaczne upodobania seksualne czy zachowania odbiegające od normy.

Okres drugiej wojny światowej wciąż skrywa przemilczane ciemne plamy historii i tajemnice. Dokument historyczny Tima Heatha powstał w wyniku przypadkowego spotkania na jednym z angielskich cmentarzy wojennych z grupą Niemców w podeszłym wieku, których dzieciństwo i młodość przypadła na lata wojny. W centrum uwagi autora znalazły się dziewczęta i młode kobiety na życiu...