Przestań siebie naprawiać

Okładka książki Przestań siebie naprawiać Anthony de Mello
Okładka książki Przestań siebie naprawiać
Anthony de Mello Wydawnictwo: Zysk i S-ka religia
228 str. 3 godz. 48 min.
Kategoria:
religia
Tytuł oryginału:
Stop Fixing Yourself: Wake Up, All Is Well
Wydawnictwo:
Zysk i S-ka
Data wydania:
2022-05-04
Data 1. wyd. pol.:
2022-05-04
Liczba stron:
228
Czas czytania
3 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788382025279
Tłumacz:
Justyna Grzegorczyk
Tagi:
los życie duchowość lęk radość szczęście wiara
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1461
1230

Na półkach: , , , ,

W mojej ocenie, tytuł przeczy temu, co znajdujemy w tej książce.
Autor, który napisał wiele książek o samorozwoju i ma ogromny dar przekonywania, tym razem sam zaplątał się we własne sidła. Czytałam "Przestań się naprawiać", i nawet podobała mi się koncepcja zawarta w tym poradniku. Do momentu, kiedy na spokojnie nie zastanowiłam się nad całością. Bo najpierw dowiadujesz się, że aby być szczęśliwym, nie musisz w sobie niczego zmieniać, masz wszystko to, co ci potrzebne i nie trzeba niczego zbierać czy zdobywać, aby poczuć spełnienie, tylko jest jedno "ale". Jednak musisz coś w sobie zmienić - sposób myślenia. Tak, nie naprawiaj siebie, ale zmień swoje myśli i postrzeganie świata. Czyli jednak, aby poczuć się dobrze, trzeba coś w sobie naprawić. Takie, moim zdaniem, wprowadzanie czytelnika w błąd samym tytułem, bo treść jest zgoła inna.
Jeśli dopiero ktoś zaczyna przygodę z takimi książkami, to może poczuć, że coś znalazł tam dla siebie. Dla osób, które już trochę się naczytały, nie ma tam nic nowego. Co więcej, od razu może się włączyć krytyczne myślenie. Może i dobrze?

W mojej ocenie, tytuł przeczy temu, co znajdujemy w tej książce.
Autor, który napisał wiele książek o samorozwoju i ma ogromny dar przekonywania, tym razem sam zaplątał się we własne sidła. Czytałam "Przestań się naprawiać", i nawet podobała mi się koncepcja zawarta w tym poradniku. Do momentu, kiedy na spokojnie nie zastanowiłam się nad całością. Bo najpierw dowiadujesz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
450
304

Na półkach:

Wygląda na kompilację kilku tekstów/wygłoszonych rekolekcji de Mello. Myśli znane: o świadomości, przebudzeniu, odpuszczaniu przywiązań, by widzieć jasno i by naprawdę móc kochać. Dobre powtórzenie i przypomnienie.
Ważne prawdy tak szybko ulatują z głowy...

Wygląda na kompilację kilku tekstów/wygłoszonych rekolekcji de Mello. Myśli znane: o świadomości, przebudzeniu, odpuszczaniu przywiązań, by widzieć jasno i by naprawdę móc kochać. Dobre powtórzenie i przypomnienie.
Ważne prawdy tak szybko ulatują z głowy...

Pokaż mimo to

avatar
145
71

Na półkach:

Prosta, przyjemna, łatwa, a mimo to wartościowa.
Krótkie rozdziały, bardzo szybko się czyta.
Można się zainspirować :)

Prosta, przyjemna, łatwa, a mimo to wartościowa.
Krótkie rozdziały, bardzo szybko się czyta.
Można się zainspirować :)

Pokaż mimo to

avatar
267
77

Na półkach:

Przebudzenie uznałam za wartością pozycję, dlatego sięgnęłam po tę książkę, niestety odniosłam wrażenie, że została wydana tylko dla pieniędzy. Myśli zebrane można by ująć w formie jednego artykułu, liczne powtórzenia, 'mielenie' cały czas tych samych treści jakby czytelnik był imbecylem.

Szata graficzna przyjemna i za to gwiazdki, ale treści rozciągnięte na 200 stron, napisane dużą czcionką, z opasłymi przerwami, mógłby zmienić się na max 50 stronach.

Wartość merytoryczna dla mnie bardzo słaba, bo poza treściami powtórzonymi z Przebudzenia, nie ma tam nic nowego i wartościowego.

Przebudzenie uznałam za wartością pozycję, dlatego sięgnęłam po tę książkę, niestety odniosłam wrażenie, że została wydana tylko dla pieniędzy. Myśli zebrane można by ująć w formie jednego artykułu, liczne powtórzenia, 'mielenie' cały czas tych samych treści jakby czytelnik był imbecylem.

Szata graficzna przyjemna i za to gwiazdki, ale treści rozciągnięte na 200 stron,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
30

Na półkach:

Długo się zbierałam by napisać tą opinię...
Ogólnym sensem książki przekonanie, iż sprawcą wszelkich smutków w naszym życiu są przywiązania. Przecież to wtedy jesteśmy smutni, gdy umiera osoba, którą kocha, bądź tracimy nawet jakąś rzecz, do której jesteśmy w jakiś sposób przywiązani. Jest to jednakże swego rodzaju utopia. Jestem w stanie zaryzykować tezę, iż życie przez przywiązań jest wręcz niemożliwe w dzisiejszych czasach. Zaprzecza chociażby stworzeniu szczęśliwych związków.
Oczywiście autor napisał cały rozdział o miłości, lecz jego zdaniem miłością należy obdarzać wszystkich ludzi, nie tylko wybranych. Oczywiście, nawiązuje to w sposób oczywisty do miłości do wszystkich bliźnich, jednakże czy nie jest to również założenie utopijne? Czy da się kochać równą miłością dziecko, rodziców, partnera i sąsiada z trzeciego piętra? Oczywiście, że nie, a psycholodzy już udowodnili, że każda z tych miłości się różni i nawet nie chodzi o intensywność, ale o sam rodzaj.
Oczywiście można i wręcz należy potraktować tę książkę jako pewnego rodzaju rozprawę filozoficzną, gdzie autor przekazuje swoje racje (przecież wiadomo, że niektóre założenia filozofów greckich są również utopijne, bądź antyutopijne). Mimo to, sam tytuł nawiązuje do poradnika psychologicznego, który przedstawia wizję utopijną....
Mam nieco mieszane uczucia. Nie umiem powiedzieć, że książka mi się spodobała, wręcz mnie męczyła, ale jednak postanowiłam przeczytać ją całą. Niektóre momenty i "rady" są bardziej praktyczne, ale nie do końca moim zdaniem uratowało to tę pozycję. Niektóre przypowieści byłe ciekawe i prowokujące moje przemyślenia. Zainteresowanym jednakże radzę traktować to bardziej jako rozprawę filozoficzną niż poradnik jak być szczęśliwym, lub, jak sam tytuł mówi, jak przestać siebie naprawiać.

Długo się zbierałam by napisać tą opinię...
Ogólnym sensem książki przekonanie, iż sprawcą wszelkich smutków w naszym życiu są przywiązania. Przecież to wtedy jesteśmy smutni, gdy umiera osoba, którą kocha, bądź tracimy nawet jakąś rzecz, do której jesteśmy w jakiś sposób przywiązani. Jest to jednakże swego rodzaju utopia. Jestem w stanie zaryzykować tezę, iż życie przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
88

Na półkach: ,

"Przestań siebie naprawiać" to poradnik psychologiczny, w którym to autor stara się znaleźć odpowiedź na pytanie - jak pozbyć się codziennych lęków oraz znaleźć radość z codziennych chwil. Anthony de Mello pokazuje jak społeczeństwo robi nam "pranie mózgu" i koncentruje naszą uwagę na tym czego nie mamy, a próba dostosowania się do takiego przepisu na szczęście to jedynie chwilowe wytchnienie od lęków przed porażką, która ostatecznie i tak nastąpi.
W książce podane są porady w jaki sposób osiągnąć pełnię szczęścia, autor skupia się na świadomym przeżyciu odczuwaniu życiowych chwil. W książce ponadto można znaleźć kilka sposobów na medytację. Ogólnie nie jest to poradnik, który bardzo mnie porwał, jest kilka praktycznych porad, które można spróbować i być może dają one zamierzony efekt, jednak książka nie dość że jest krótka to jej większa część jest przegadana i ciągle powtarzają się pewne frazy jak choćby ze świadomym przeżywaniu chwil.
6/10

"Przestań siebie naprawiać" to poradnik psychologiczny, w którym to autor stara się znaleźć odpowiedź na pytanie - jak pozbyć się codziennych lęków oraz znaleźć radość z codziennych chwil. Anthony de Mello pokazuje jak społeczeństwo robi nam "pranie mózgu" i koncentruje naszą uwagę na tym czego nie mamy, a próba dostosowania się do takiego przepisu na szczęście to jedynie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
361
194

Na półkach:

Nie sądźcie, że zgodnie z tytułem "Przestań siebie naprawiać", ta książka nie będzie zawierała rad jak się zmienić aby być lepszym i szczęśliwszym człowiekiem. Kto czytał już de Mello to nie znajdzie w niej nic nowego, kto zaś nie spotkał się jeszcze z tym autorem to może się zachwycić. De Mello jest jednym z największych duchowych mistrzów, nauczających jak żyć w zgodzie z naturą człowieka. Ja nie lubię takich poradników, a ponieważ czytałam już inne pozycje tego autora więc dla mnie to powtórka i nie wywarła na mnie wielkiego wrażenia.

Nie sądźcie, że zgodnie z tytułem "Przestań siebie naprawiać", ta książka nie będzie zawierała rad jak się zmienić aby być lepszym i szczęśliwszym człowiekiem. Kto czytał już de Mello to nie znajdzie w niej nic nowego, kto zaś nie spotkał się jeszcze z tym autorem to może się zachwycić. De Mello jest jednym z największych duchowych mistrzów, nauczających jak żyć w zgodzie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
176
20

Na półkach:

Bardzo wartościowa książka dla poszukujących prawdy. Wybrane przez Josepha Goeweya (dyrektora De Mello Spirituality Center) fragmenty z dzieł de Mello poukładane w jedną harmonijną całość z bardzo dużym sensem bez powtórzeń. Po nitce do kłębka. Mam wrażenie, że idee de Mello były de facto tak trudne do przekazania że dopiero ktoś inny był w stanie je przekazać układając odpowiednio kawałki.

Bardzo wartościowa książka dla poszukujących prawdy. Wybrane przez Josepha Goeweya (dyrektora De Mello Spirituality Center) fragmenty z dzieł de Mello poukładane w jedną harmonijną całość z bardzo dużym sensem bez powtórzeń. Po nitce do kłębka. Mam wrażenie, że idee de Mello były de facto tak trudne do przekazania że dopiero ktoś inny był w stanie je przekazać układając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
489
489

Na półkach:

Szczęście to teraźniejszość. Rodzi się w chwili obecnej. Wystarczy się przebudzić i dojrzeć. Poczuć spełnienie, spokój, samoakceptację. Szczęścia nie da się opisać. Nie jest przelotnym odczuciem. Niezależne od chwilowych emocji. Trwa, jest ucztą życia. Każdy z nas przeżywa szczęście na swój własny sposób. Co więcej, w ciągu życia niejednokrotnie może zmienić się subiektywne pojmowanie tego, co uszczęśliwia. Dlatego nie istnieje prosty przepis na to, jak odnaleźć szczęście. Są różne drogi do spełnienia, ale jedno jest pewne, że osiągnięcie szczęścia to najcenniejsze co może w życiu nas spotkać.

Przed Wami fascynująca książka, która w niezwykły sposób motywuje do zmiany życia poprzez poszukiwania szczęścia tam, gdzie się go najmniej spodziewamy.

"Przyjrzyj się światu i dostrzeż nieszczęście wokół siebie i w tobie. Co wywołuje to nieszczęście? Powiesz pewnie, że samotność lub ucisk lub wojna, nienawiść lub ateizm i będziesz się mylił. Nieszczęście ma tylko jedną przyczynę, fałszywe przekonania, które są w twojej głowie".

Hinduski jezuita, mistyk Anthony de Mello łączy filozofię Bliskiego Wschodu z nauką chrześcijańską tworząc idealny przepis na prostą drogę do spełnionego życia. Autor udziela mądrych wskazówek jak żyć bez lęku i podążać swoją ścieżką. Jeśli chcemy zmieniać świat to takie postrzeganie nie uczyni nas szczęśliwymi. Krępuje to naszą wolność przekonania i blokuje błogostan. Czasami własne ograniczenia stają się naszymi wrogami. Dzieje się tak, gdy pomimo usilnych starań, w naszym umyśle pojawiają się kwestie, o których wolelibyśmy zapomnieć. Nie możemy wyrzucić z głowy niechcianych myśli, a powinniśmy gdyż wszystko jest możliwe. Nasz umysł odznacza się potężną, a chwilami niebezpieczną mocą. Od tego co myślimy i czujemy zależy to co robimy i do czego jesteśmy zdolni.

Książka naprawi Wasze życie tylko się w nią wsłuchajcie, wczytajcie, poczujcie. Wystarczy niewiele, aby być szczęśliwym. Zaakceptujcie siebie i wszystko dookoła, nie zmieniajcie nic na siłę. Droga do radości i spełnienia jest w nas. Tu i teraz.

Za egzemplarz dziękuję @zysk_wydawnictwo @nakanapie.pl

Szczęście to teraźniejszość. Rodzi się w chwili obecnej. Wystarczy się przebudzić i dojrzeć. Poczuć spełnienie, spokój, samoakceptację. Szczęścia nie da się opisać. Nie jest przelotnym odczuciem. Niezależne od chwilowych emocji. Trwa, jest ucztą życia. Każdy z nas przeżywa szczęście na swój własny sposób. Co więcej, w ciągu życia niejednokrotnie może zmienić się subiektywne...

więcej Pokaż mimo to

avatar
4212
3038

Na półkach:

W potocznym rozumieniu epikureizm często mylony jest z hedonizmem, a ten zmusza do ciągłej gonitwy za przyjemnościami, poszukiwaniem tego, co daje szczęście, czyli całkowitym wypaczeniu tego, co Epikur uważał za dające poczucie spełnienie i radości. To właśnie on dostrzegł, że wystarczy wyzbyć się kulturowo zaprogramowanych potrzeb i zminimalizować te fizyczne oraz doceniać to, co się ma. W ten sposób bardzo łatwo osiągnie się to, czego się pragnie.
„List do Menoikeusa” to jeden z ważniejszych tekstów lepiej pozwalających poznać filozofię wolności i szczęścia. Tekst kierowany do bogacza to zachęta do wyzwolenia się z lęków tłumów, czyli strachu przed bogami, śmiercią, ubóstwem oraz pozbycia się wygórowanych oczekiwań i przywiązania do posiadanych rzeczy, a także fałszywego spojrzenia na sprawę, ponieważ to sprawia, że nie dostrzegamy istoty rzeczy, nie możemy odkryć prawdy, a ta jest banalna: uwolnieni od sztucznych (urojonych) pragnień stajemy się szczęśliwi bez względu na to, co dzieje się dookoła nas. Baa, to co nas spotyka przyjmujemy jako element życia i zamiast skupiać się na tym zbyt mocno cieszymy chwilą. Kilkustronicowy tekst starożytnego filozofa zawiera wszystko, co znajdziemy w książce „Przestań siebie naprawiać” Anthony’ego de Mello. Jako absolwentka filozofii nie mogę czytać owego tekstu w oderwaniu od tego, co proponuje starożytny myśliciel, twórca szkoły zwanej Ogrodem.
Przez wieki pomysły filozofa żyjącego w IV wieku p.n.e. w Atenach wracały do ludzi w mniej lub bardziej zanieczyszczonej postaci. Mogę się śmiało pokusić o stwierdzenie, że teraz pojawiły się pod postacią tekstów i szkoleń hinduskiego jezuity, który zyskał rozgłos dzięki książkom i konferencjom poruszającym temat duchowości. W jego tekstach znajdziemy wiele z tego, co głosili starożytni myśliciele nawołujący do wyzwolenia się z przywiązania, do czegokolwiek, aby nie narażać się na ból i cierpienie.
Ten popularny w ubiegłym wieku mistyk powraca do czytelników na nowo. Wchodzimy w jego świat, w którym znajdziemy inspiracje starożytnych, ale też i katolickich oraz buddyjskich mistyków, których przekonania wyglądają jak wyjęte z pism Epikura przekonującego o konieczności wyzbycia się przywiązań względem świata zewnętrznego, oderwania tego, w jaki sposób zaprogramowała nas kultura i w głoszeniu owej wyzwalającej zmiany. Takie podejście troszkę pachnie sekciarstwem. Jedna z jego głównych maksym brzmiała: „Niczego się nie wyrzekać, do niczego się nie przywiązywać”. W takim właśnie tonie napisana jest cała książka „Przestań siebie naprawiać”.
Tytuł tylko pozornie wskazuje, z czym będziemy mieli do czynienia. Dowiemy się z publikacji, że jesteśmy doskonali tacy jacy jesteśmy i nie musimy dążyć do nieosiągalnych wzorców. Takie postawienie sprawy jest dobre i złe zarazem, bo gdybyśmy się od urodzenia niczego nie uczyli, nie naprawiali bez przerwy to nie bylibyśmy w stanie przeczytać owej mądrości. Na szczęście kultura wymusza na nas zmiany, ma swoich stróżów porządku, daje coraz lepszy dostęp do edukacji i wiedzy, ale też i narzędzi falsyfikacji, a przez to przyczynia się do ciągłego naprawiania świata. Mówienie, że to jest złe jest bardzo złe, ale jednocześnie dobre, bo często społeczności narzucają nam stałe wzorce, które tylko pozornie są dobre. Najlepiej owo złudzenie dostrzegamy w czasie zderzenia dwóch odmiennych kultur. Wówczas uświadamiamy sobie, że nie wszystko, co podsuwają nam ludzie z naszego otoczenia jest właściwe.
Dobre w tej publikacji jest wskazanie jak porównywanie z innymi, ciągłe tworzenie sztucznych, wykreowanych przez społeczeństwo wzorców jest szkodliwe. Tu duże znaczenie i zaskakujące jak a jezuitę ma uświadomienie tego, że duchowość i religijność nie ma nic wspólnego z żadną religią i jej obrzędami, przekonaniami, podsycaniem lęków. Można pokusić się o stwierdzenie, że jest to książka antywyznaniowa (i to jest naprawdę bardzo dobre),ale nastawiona na pielęgnowanie poczucia spełnienia, jedności z siłą wyższą. Bardzo podobało mi się to rozwinięcie epikurejskiej myśli, że trzeba żyć tu i teraz rozkoszując się tym, co się ma. Jest jednak jedno wielkie „ale”. To zastrzeżenie mam też do myśli starożytnego filozofa: jeśli wszyscy będą ograniczać się w swoich potrzebach, nie wybiegać poza te podstawowe, naturalne to, kto podeśle im owo upragnione wino i ser (Epikur swojego bogatego przyjaciela prosi o ten dar, bo w swoim wyzbywaniu się potrzeb zaszedł tak daleko, że rozkoszował się życiem i podarkami). Ilu znacie takich ludzi, którzy nie dają światu nic od siebie, a chcą od wszystkich wiele? I tu nie myślę o tych biednych z wyuczoną bezradnością, ale właścicielach gigantycznych korporacji, którzy tak bardzo rozwinęli skupianie się na sobie, że nie dzielą wystarczająco swoich dochodów między wszystkich pracowników i tworzą przez to rosnące nierówności. Jedyne, co dają to marki, dla których inni pracują.
Mam mieszane uczucia do takich publikacji. Z jednej strony dobre. Zwłaszcza w kontekście fanatyzmu i konieczności wyzwolenia się z niego, ale tak jak wyzwalać trzeba się od tego i wątpić tak samo nie wolno za pewnik uznawać prawd głoszonych przez Anthony’ego de Mello, wykorzystującego kulturowo zaszczepioną potrzebę religijności, wiary w jakieś siły nadprzyrodzone. Te same przekonania towarzyszyły także starożytnemu twórcy idei odchodzenia od urojonych potrzeb. W tym pędzie wyzwalania musi być równowaga. Problem ten dostrzegł już hiszpański filozof Miguel Unamuno w „Agonii chrystianizmu”, który w katolickim wyzwalaniu od potrzeb świata, porzucenie przywiązania do bliskich i oderwanie od potrzeb seksualnych, konieczności rozmnażania się dostrzegł pułapkę chrześcijaństwa.
„Przestań siebie naprawiać” to jedna z tych pozycji, która namawia do dystansu do tego, czego nauczyła nas kultura i to jest naprawdę ważne, bo tylko w ten sposób możemy zrobić krok naprzód. Kolejne pokolenia robią postęp wątpiąc w idee dane przez przodków i - jak zauważył Jose Ortega y Gasset- ciągle się buntują. Tylko ten bunt musi mieć solidne korzenia, a do tego trzeba właśnie naprawiania, odpowiedzialności, umiejętności wskazania, czemu się przeciwstawiamy, od czego się wyzwalamy.
Książka Anthony’ego de Mello to zbiór przypowieści pozwalających lepiej zrozumieć nam jego idee. Mogę pokusić się o stwierdzenie, że mamy tu gotowe kazania, które pozwolą na bliższy kontakt z Bogiem, a odejście od obrządków, religijności na pokaz, drapieżnych i pełnych nienawiści zachowań wobec innych. Autor pokazuje, że wcale nie musimy porównywać się z innymi, podążać ich szlakami, bo nasz własny jest piękny, niepowtarzalny. Skupienie się na sobie da o wiele większe rezultaty niż realizowanie społecznego planu. I sporo w tym prawdy. Ważne, aby owych tekstów nie traktować jako nawoływania do zerwania wszelkich kontaktów i rezygnacji z pracy. Wręcz przeciwnie: ważne są relacje, w których czujemy się dobrze i zajęcie, które daje nam poczucie szczęścia. Ale czy wszyscy mogą podążyć tą drogą? Jak ów problem będzie wyglądał z punktu budowania najlepszego społeczeństwa, w którym jest miejsce na dbanie o siebie i innych?
Myślę, że to może być ciekawa lektura dla osób, które nie studiowały filozofii. Znajdą tu taki bardzo szybki kurs wątpienia w to, co podaje kultura, w to, co głoszą autorytety oraz dystansu do tego, co serwują nam media. Analiza faktów i skupienie na sobie z jednoczesnym nastawieniem, żeby skupić się na tym, co od nas zależy bez ciągłego frustrowania się rzeczami będącymi poza obszarem naszych wpływów.

W potocznym rozumieniu epikureizm często mylony jest z hedonizmem, a ten zmusza do ciągłej gonitwy za przyjemnościami, poszukiwaniem tego, co daje szczęście, czyli całkowitym wypaczeniu tego, co Epikur uważał za dające poczucie spełnienie i radości. To właśnie on dostrzegł, że wystarczy wyzbyć się kulturowo zaprogramowanych potrzeb i zminimalizować te fizyczne oraz doceniać...

więcej Pokaż mimo tovideo - opinia

Książka na półkach

  • Przeczytane
    60
  • Chcę przeczytać
    59
  • Posiadam
    10
  • Teraz czytam
    5
  • 2022
    5
  • Popularnonaukowe
    1
  • Anthony de Mello
    1
  • Ebook
    1
  • 2023
    1
  • Ulubione
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Przestań siebie naprawiać


Podobne książki

Przeczytaj także