Książka leciutka jak piórko, milutka, słodziutka. Aż do przesady. Pierwszoplanowych wątków jest kilka, lecz tylko jeden charakteryzuje się życiowym realizmem. Opowiada on o dziewczynie przed maturą, która zaszła w ciążę z przypadkowo poznanym studentem. Młodzi zakochani chcą stanąć na wysokości zadania i stworzyć rodzinę. Jednak przeszkodą są rodzice dziewczyny. Despoci, którzy od lat sterowali życiem swego dziecka i którym nadal chcą sterować. Gardzą wszystkim i wszystkimi, którzy nie podzielają ich zdania w najróżniejszych kwestiach. Chłopaka swej córki też oczywiście nie akceptują. Wątek ten jest jedynym, który wzbudził jako takie zainteresowanie i który sprawił, że w ogóle doczytałam książkę do końca. Natomiast pozostałe to jedna wielka porażka. Mieszkańcy jakiegoś małego miasteczka szykują wielki bożonarodzeniowy bal. Angażują się w tę sprawę, jakby miała to być ostatnia rzecz w ich życiu. Wszyscy chcą w nim uczestniczyć. Wszyscy chcą mieć udział w jego organizacji. Wszyscy tylko o nim myślą i tylko o nim rozmawiają. Inne rzeczy nie mają znaczenia a wszelkie problemy dnia codziennego odchodzą w zapomnienie. Jest tylko bal i nic poza nim. Istna bajeczka. Bzdura goni tutaj bzdurę, a autorka musiałaby się nieźle nagłowić, gdyby chciała wymyśleć coś bardziej absurdalnego, niż to co już zostało wymyślone. Niestety, ale nie jest to powieść, którą mogłabym wysoko ocenić. Ostatecznie są więc tylko cztery gwiazdki.

Książka leciutka jak piórko, milutka, słodziutka. Aż do przesady. Pierwszoplanowych wątków jest kilka, lecz tylko jeden charakteryzuje się życiowym realizmem. Opowiada on o dziewczynie przed maturą, która zaszła w ciążę z przypadkowo poznanym studentem. Młodzi zakochani chcą stanąć na wysokości zadania i stworzyć rodzinę. Jednak przeszkodą są rodzice dziewczyny. Despoci,...

Książka lekko pisana. Odeszłam od czytania ciężkich książek, wolę czytać coś przy czym można wyłączyć myślenie i włączyć tylko wyobraźnię. Ta książka taka jest jak również inne książki tej autorki.

Książka lekko pisana. Odeszłam od czytania ciężkich książek, wolę czytać coś przy czym można wyłączyć myślenie i włączyć tylko wyobraźnię. Ta książka taka jest jak również inne książki tej autorki.

Przyjemna świąteczna historyjka. Przypomina mi nieco, stare amerykańskie małomiasteczkowe komedie romantyczne.

Przyjemna świąteczna historyjka. Przypomina mi nieco, stare amerykańskie małomiasteczkowe komedie romantyczne.

Nie mogłam się oderwać, praca, zakupy, gotowanie, sprzątanie, obowiązki, spotkania, wyjścia .. więc łapałam okazje, żeby choć chwilę poczytać. Nie wiem jak to robią inne osoby, że czytają w jeden dzień? U mnie to trwa około tygodnia, albo i dłużej...

Nie mogłam się oderwać, praca, zakupy, gotowanie, sprzątanie, obowiązki, spotkania, wyjścia .. więc łapałam okazje, żeby choć chwilę poczytać. Nie wiem jak to robią inne osoby, że czytają w jeden dzień? U mnie to trwa około tygodnia, albo i dłużej...

Kolejna książka o tematyce świątecznej. Zupełnie niewyróżniająca się na tle innych. Mocno przewidywalna, trochę nużąca.
Przeciętna lektura.

Kolejna książka o tematyce świątecznej. Zupełnie niewyróżniająca się na tle innych. Mocno przewidywalna, trochę nużąca.
Przeciętna lektura.

Mimo pewnych trudności wszystkim udaje się wyjść na prostą. Świąteczna, pełna optymizmu i radości książka.

Mimo pewnych trudności wszystkim udaje się wyjść na prostą. Świąteczna, pełna optymizmu i radości książka.

Julka pochodzi z zamożnej rodziny , rodzice trzymają ja krotko i sami chcą układać córce życie. Ona jednak poznaje chlopaka z którym zachodzi w ciążę , kiedy go spotykają surowo zakazują jej kontaktu z nim . Ale czy zdołają im zabronić...
Adam jest dyrektorem szkoły, uważany jest ze super człowieka, kocha Jowite lecz ona od młodych lat odrzuca jego miłość i jak przystało na burmistrza jest wredna. A w Adamie podkochuje się samotna matka lecz Adam odrzuca jej uczucia.
Ignacy dawny przyjaciel Adama i Jowity przyjeżdża z zagranicy i organizuje bal charytatywny w szkole. Kocha Jowite ale zawsze był Adam a ich przyjaźń bardzo się skomplikowala po maturze .
Wszyscy spotykaja się na balu w święta i ich losy się splatają. Jak ulozy się życie tych ludzi czy wszyscy w te święta dostaną to czego pragną...
Ksiazka podbiła moje serce a Krystyne Mirek dodaje do ulubionych pisarzy

Julka pochodzi z zamożnej rodziny , rodzice trzymają ja krotko i sami chcą układać córce życie. Ona jednak poznaje chlopaka z którym zachodzi w ciążę , kiedy go spotykają surowo zakazują jej kontaktu z nim . Ale czy zdołają im zabronić...
Adam jest dyrektorem szkoły, uważany jest ze super człowieka, kocha Jowite lecz ona od młodych lat odrzuca jego miłość i jak przystało...

📚Recenzja: 9/10
📚 Autor: Krystyna Mirek - strona autorska
📚 Tytuł: "Złoty płatek śniegu"
📚 Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna
📚 Ocena: 8/10

Dziewiątą książką przeczytaną przeze mnie w tym roku jest "Złoty płatek śniegu" autorstwa Krystyny Mirek.
Autorka w swojej książce opisuje trzy historie. Pierwsza opowiada o siedemnastoletniej Julce, maturzystce trzymanej pod kloszem przez nowobogackich, traktujących wszystkich z góry rodziców. Rodzice są ślepi i głusi na uczucia i potrzeby córki, która chce uwolnić się spod ich osaczających skrzydeł. Jest to na tyle smutne, że nie akceptują miłości córki do chłopaka, który nie pasuje statusem materialnym do ich rodziny.
Druga historia to opowieść o Lidce samotnie wychowującej synka Kubusia. Lidka jest zakochana w Adamie, dyrektorze szkoły, do której chodzi jej syn. Jest to milosc nieodwzajemniona. Adam utrzymuje relacje z Lidką tylko ze względu na to, że jest ona przewodniczącą komitetu rodzicielskiego.
Trzecia, dość skomplikowana historia dotyczy Jowity, Adama i Ignacego-trójki najbliższych przyjaciół z dzieciństwa. Mężczyźni od wielu lat konkurują o względy Jowity. Ta natomiast skrywa mroczny sekret z młodości, który nie pozwala jej podjąć decyzji, któremu z panów oddać swoje serce.
Książka Krystyny Mirek jest pełna emocji. Zupełnie różnych emocji. Wzrusza, bawi, czasem irytuje i denerwuje. Tego właśnie szukam w literaturze. I za sprawą taki dzieł odnajduję.
Molly 📖

📚Recenzja: 9/10
📚 Autor: Krystyna Mirek - strona autorska
📚 Tytuł: "Złoty płatek śniegu"
📚 Wydawnictwo: Wydawnictwo Luna
📚 Ocena: 8/10

Dziewiątą książką przeczytaną przeze mnie w tym roku jest "Złoty płatek śniegu" autorstwa Krystyny Mirek.
Autorka w swojej książce opisuje trzy historie. Pierwsza opowiada o siedemnastoletniej Julce, maturzystce trzymanej pod kloszem przez...

Hejka wszystkim. Zainteresowanych zapraszam na kolejną recenzję i oczywiście książkę polecam z całą stanowczością. Jest super.

W pewnej miejscowości o nazwie Jaworzynka wiele się dzieje. Całą parą w szkole przy udziale pani burmistrz trwają przygotowania do balu charytatywnego. Wszyscy organizatorzy są zaangażowani w to, by ten bal wypadł jak najlepiej.
Przeszłość robi swoje. Wiadomo. W nie których aspektach warto ją zapomnieć. Liczy się przyszłość. Julka zakochana w Karolu. Jej rodzice nie zgadzają się na ten związek. Nie wiedzą, że dziewczyna jest w ciąży.
Lidka i Adam potajemnie się w sobie kochają. Dodam, że Adam jest dyrektorem szkoły i oczywiście organizatorem balu. Na przeszkodzie stają im Jowita, czyli pani burmistrz i Ignacy, bogaty biznesmen, który wyłożył najwięcej pieniądzy na bal charytatywny. Jest też synek Lidki, marzy o tym, by jego tatą został Pan Adam. Jak potoczą się ich losy? Wiadomo. Wszystkiego wam nie zdradzę. Sięgnij po książkę.

Moja ocena: 10/10

Raz jeszcze polecam i pozdrawiam wszystkich serdecznie. 💗

Hejka wszystkim. Zainteresowanych zapraszam na kolejną recenzję i oczywiście książkę polecam z całą stanowczością. Jest super.

W pewnej miejscowości o nazwie Jaworzynka wiele się dzieje. Całą parą w szkole przy udziale pani burmistrz trwają przygotowania do balu charytatywnego. Wszyscy organizatorzy są zaangażowani w to, by ten bal wypadł jak najlepiej.
Przeszłość robi...

zapraszam was na recenzję przepięknej książki Krystyny Mirek "Złoty płatek śniegu".
Pani Krystyna jest jedną z moich ulubionych pisarek powieści obyczajowych. Jej każda książka napisana jest cudownie lekkim stylem choć historie w nich zawarte nie należą do lekkich. Każda z nich niesie ze sobą bagaż emocjonalny , który bardzo oddziałuje na czytelnika.
Tak też jest właśnie w tej książce. "Złoty płatek śniegu" ukazuje przede wszystkim to na ile sposobów ludzie potrafią kochać . Każdy bohater tej powieści nosi w sobie inny rodzaj miłości od platonicznej , po zakazaną i tę przez którą serce pęka na milion kawałków. Poznajemy siłę miłości macierzyńskiej oraz takiej , przez którą komplikuje się życie. Wielowątkowość tej powieści i mnogość bohaterów sprawia iż możemy to samo uczucie oglądać z różnych perspektyw . To przecudowne uczucie kiedy na samym początku poznajemy bohaterów każdego z osobna , a później fabuła gładko łączy ich drogi pozwalając nam jeszcze bardziej zagłębić się w to jakie relacje ich łączą . Najbardziej bolesną dla mnie i chyba najbardziej wzruszającą relacją była relacja Julki z jej rodzicami . Żadne dziecko nie powinno przechodzić przez to co przechodziła Julia , nawet jeśli owe dziecko jest już o krok od pełnoletności. W tym wątku autorka idealnie ukazała obraz rodziców dla których ważniejsza jest opinia społeczeństwa niż dobro własnego dziecka . Nie macie pojęcia ile razy miałam ochotę nimi potrząsnąć by w końcu się obudzili i przestali widzieć tylko czubek własnego nosa. A ta klasyfikacja ludzi na gorszych i lepszych... Uwierzcie mi przez to miałam ochotę zrobić im coś więcej niż potrząśnięcie. Kolejny wątek czyli trójkąt miłosny między Adamem, Jowitą i Ignacym oraz wisząca nad nimi tajemnica , która wraca do Jowity jak bumerang mimo upływających lat. To wszystko rozgrywa się na tle przygotowań świątecznych , które w Jaworzynce są przez większość mieszkańców uwielbiane.
" Złoty płatek śniegu" to bolesna choć pełna nadziei ale też bardzo życiowa i autentyczna książka.
Jeśli chcecie dowiedzieć się jaką tajemnicę skrywa Jowita albo jak potoczą się losy Julki i jej ukochanego a przede wszystkim jak na wszystkich bohaterów wpłynie moc Świąt Bożego Narodzenia to czym prędzej sięgajcie po " Złoty płatek śniegu".

#opetanapoleca
#książkowepolecajkiopetanej

zapraszam was na recenzję przepięknej książki Krystyny Mirek "Złoty płatek śniegu".
Pani Krystyna jest jedną z moich ulubionych pisarek powieści obyczajowych. Jej każda książka napisana jest cudownie lekkim stylem choć historie w nich zawarte nie należą do lekkich. Każda z nich niesie ze sobą bagaż emocjonalny , który bardzo oddziałuje na czytelnika.
Tak też jest właśnie...