Co powiedzieć, kiedy brakuje słów? 🤔 Jak wyrazić emocje, kiedy wszystkie kumulują się w przełyku i nie dają wypowiedzieć ani jednego zdania. Czy da się wytłumaczyć dziecku, czym jest umieranie i jak właściwie to zrobić? 🧐

Okazuje się, że dzieci doskonale wiedzą, kiedy coś jest nie tak. 🧒 Zdają sobie sprawę, że ktoś bliski odchodzi na zawsze. Dla nich śmierć nie jest tematem tabu. 👧 Jest czymś tak naturalnym, jak narodziny. 👶 Dlatego nie warto dodatkowo komplikować rozmów z maluchem o przemijaniu. Jak to zrobić? Odpowiedz na to pytania zna wydawnictwo @natuli_dziecisawazne, które wypuściło na rynek książkę "Ostatni dżem babci". 👏

Kazik ma zaledwie kilka lat, ale jest "piekielnie" inteligentnym chłopcem. 👦 Uwielbia dmuchać balony, bawić się w bazę, a najbardziej kocha naleśniki z dżemem babci, bo ten dżem jest najlepszy na świecie! 🧡 Niestety, babcia Kazika czuje się gorzej, mama spędza z nią coraz więcej czasu i tłumaczy chłopcu, że seniorka wybiera się w długą podróż. 👵 Chłopiec wie, że jest inaczej i już nigdy więcej nie zobaczy babci. 👩‍🦳 Mimo trudnej sytuacji, umie wyjść na zewnątrz, bawić się z kolegami i czerpać z tego radość. 😊

Książka w doskonały sposób pokazuje, jak maluchy podchodzą do tematu śmierci. To często w dorosłych ukryty jest strach przed rozmową, reakcją czy emocjami dziecka. 👩‍🦱

"Ostatni dżem babci" Alicji Dyrdy to opowieść dla dzieci, a mam wrażenie, że to dorośli mogą nauczyć się z niej więcej. 🧑‍ Pełne wdzięku i ukazujące emocje ilustracje Oli Woldańskiej-Płocińskiej idealnie komponują się z tematyką. 👌

Ta książka uczy uważności i poszanowania emocji maluchów. Warto ją przeczytać. 📖

Co powiedzieć, kiedy brakuje słów? 🤔 Jak wyrazić emocje, kiedy wszystkie kumulują się w przełyku i nie dają wypowiedzieć ani jednego zdania. Czy da się wytłumaczyć dziecku, czym jest umieranie i jak właściwie to zrobić? 🧐

Okazuje się, że dzieci doskonale wiedzą, kiedy coś jest nie tak. 🧒 Zdają sobie sprawę, że ktoś bliski odchodzi na zawsze. Dla nich śmierć nie jest...

„Ostatni dżem babci” to książka oswajający temat straty bliskiej osoby, w tym wypadku chorującej babci. Chłopiec wspomina jaka była babcia jak jeszcze była zdrowa, opowiada o swoich emocjach jakie odczuwa teraz. Mówi również o swojej mamie i jej przeżyciach i o tym, że wie że niedługo będą się z babcią żegnać. Jednak chce dla niej zrobić jeszcze coś ważnego. Zrobił dla niej w słoiku dżem na niby.

To wzruszająca książka, która w delikatny sposób porusza temat śmierci.

Format kwadratowy, twarda oprawa i ładne ilustracje.

„Ostatni dżem babci” to książka oswajający temat straty bliskiej osoby, w tym wypadku chorującej babci. Chłopiec wspomina jaka była babcia jak jeszcze była zdrowa, opowiada o swoich emocjach jakie odczuwa teraz. Mówi również o swojej mamie i jej przeżyciach i o tym, że wie że niedługo będą się z babcią żegnać. Jednak chce dla niej zrobić jeszcze coś ważnego. Zrobił dla...

„Ostatni dżem babci" to książka, w której temat śmierci przeplata się z życiem. Bo kiedy tracimy kogoś bliskiego, to choć na moment czas się zatrzymuje, to jednocześnie biegnie dalej. Babcia, która była ważną częścią dziecięcego świata powoli umiera, a bohater oswaja się z tym będąc przy niej, ale też oddając się temu, co jest najlepszym lekarstwem dla dziecięcej duszy – zabawie. Bawi się po staremu – na podwórku, z kolegami, w bazie stworzonej z fotela i stolika bez nogi, której ktoś się pozbył.

Słów tutaj jest niewiele i to jest doskonałe. Smutek i żałoba nie zawsze potrzebują przegadania. Potrzebują spowolnienia, nienachalnej obecności, trwania w codzienności i oddania utracie właśnie tyle czasu, ile ona potrzebuje. Pytajmy dzieci, czego potrzebują, dajmy im prawo do łez, samotności i żalu, a także złości. Nie obwiniajmy, gdy reagują inaczej, gdy trudne emocje mieszają się z radością i chęcią przyjemnego spędzania czasu.

W związku w tym, że tej książce Alicja Dyrda napisała akurat tyle, ile trzeba, czyli mało, szczególnie ważną część przekazu niesie tutaj obraz. A ilustracje Oli Woldańskiej-Płocińskiej wyśmienicie tworzą ciemną, spokojną i bezpieczną atmosferę.

„Ostatni dżem babci" to książka, w której temat śmierci przeplata się z życiem. Bo kiedy tracimy kogoś bliskiego, to choć na moment czas się zatrzymuje, to jednocześnie biegnie dalej. Babcia, która była ważną częścią dziecięcego świata powoli umiera, a bohater oswaja się z tym będąc przy niej, ale też oddając się temu, co jest najlepszym lekarstwem dla dziecięcej duszy –...

Ostatni dżem babci 🥰
Przepiękna książka o śmierci...
W delikatny sposób przekazuje dziecku poważny temat śmierci i przemijania. Nawiązując do wspomnień pozwala zapamiętać ukochaną osobę.
Osobiście, nawet mi pomogła ta książka, dorosłej, która niedawno pochowała ukochaną babcię. Mogę sobie tylko wyobrażać jak może być ciężko dziecku, które straciło bliskich...
🍂🍁

Ostatni dżem babci 🥰
Przepiękna książka o śmierci...
W delikatny sposób przekazuje dziecku poważny temat śmierci i przemijania. Nawiązując do wspomnień pozwala zapamiętać ukochaną osobę.
Osobiście, nawet mi pomogła ta książka, dorosłej, która niedawno pochowała ukochaną babcię. Mogę sobie tylko wyobrażać jak może być ciężko dziecku, które straciło bliskich...
🍂🍁

Rzadko się zdarza by w książce o tak niewielkiej treści zawarty był tak ogromny ładunek emocjonalny...I to jeszcze w książce dla dzieci,które zwykle są traktowane jako przyjemne i błahe. Nic bardziej mylnego.


Po raz kolejny,wydawnictwo Natuli pokazuje wartościową książkę dla dzieci,z której mogą się uczyć nawet dorośli. I wzruszać niesamowicie...nie potrafię jej przeczytać bez łez w oczach.

W tym tekście zawarta jest tęsknota, piękno wspomnień oraz ogrom dobra i ciepła. To książka o umieraniu i żegnaniu bliskiej osoby. Tutaj jest to babcia,która swoim dobrem i ciepłem rozdzielała całą rodzinę,a teraz leży w łóżku i najprawdopodobniej umrze. Narratorem jest chłopiec,więc cała sytuacja widziana jest oczami dziecka. W prostych słowach ujęte jest to,co najważniejsze... babcia odejdzie,ale pozostaną po niej piękne wspomnienia.

Śmierć bliskich osób to temat niezwykle trudny i rzadko poruszany przez dorosłych,a tym bardziej nie rozmawiamy o tym z dziećmi. Bo jak wytłumaczyć dziecku,że ktoś odejdzie? Ta książeczka to świetna pomoc w takich sytuacjach. Ogromne wsparcie dla rodziców w rozmowie z dziećmi i próba normalizowania tematu. Napisana z poszanowaniem dziecięcych uczuć i dostosowana do wieku odbiorcy.

Myślę,że dla niejednego z nas może okazać się wsparciem w trudnych chwilach. Na pewno nie jest to pozycja do czytania na co dzień (przynajmniej dla mnie),ale myślę,że to taka książka,którą warto mieć i skorzystać w odpowiednim momencie... bo czy chcemy czy nie,śmierć jest nieodłącznym, naturalnym elementem naszego życia i dobrze porozmawiać o tym z naszymi dziećmi.

Wpis we współpracy z wydawnictwem Natuli.

Rzadko się zdarza by w książce o tak niewielkiej treści zawarty był tak ogromny ładunek emocjonalny...I to jeszcze w książce dla dzieci,które zwykle są traktowane jako przyjemne i błahe. Nic bardziej mylnego.


Po raz kolejny,wydawnictwo Natuli pokazuje wartościową książkę dla dzieci,z której mogą się uczyć nawet dorośli. I wzruszać niesamowicie...nie potrafię jej...

Przepiękna, prosta, pełna ciepła książka o pożegnaniu.

Temat śmierci w książkach dla dzieci pojawia się ostatnio coraz częściej, to wspaniałe, bo niestety jest to nieodzowny element życia każdego z nas. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze takie książki ściskają mnie w gardle. Bardzo brakowało mi takiej lektury kiedy kilka lat temu umierał dziadek dziewczynek, dla którego były całym światem. Nie wiedziałam co powiedzieć, jak powiedzieć, jak je na to przygotować. Raz na jakiś czas starsza córka pyta o ten moment i choć wciąż trudno o tym mówić, staram się przekazywać informacje najlepiej jak umiem w sposób który zrozumie. Ileż by mi było łatwiej mając tę książkę wcześniej.

„Ostatni dżem Babci” to opowieść o tym, że Babcia Kazika umiera. Pokazuje prawdziwe emocje rodziców, nie ma ukrywania smutku ale co fantastyczne – fragmenty opisujące tą ciężką sytuacje przełamywane są zupełnie dziecięcymi myślami o zabawie, przyjaciołach i innych przyjemnościach. Bo tak właśnie działa dziecięcy świat- proste wyjaśnienie problemu i wracają do zabawy. Jakież to wspaniale i jaka szkoda, że my dorośli, zatraciliśmy tę umiejętność.
Bardzo podoba mi się również ukazanie, że dla mamy Kazika to trudny moment a nie udawanie, że wszystko jest w porządku.

Ogromnie polecam. Całość dopełniają piękne ilustracje a tekst, którego jest niewiele, przekazuje wszystko co trzeba.

Przepiękna, prosta, pełna ciepła książka o pożegnaniu.

Temat śmierci w książkach dla dzieci pojawia się ostatnio coraz częściej, to wspaniałe, bo niestety jest to nieodzowny element życia każdego z nas. Nie zmienia to jednak faktu, że zawsze takie książki ściskają mnie w gardle. Bardzo brakowało mi takiej lektury kiedy kilka lat temu umierał dziadek dziewczynek, dla...