Wisielcza góra

Okładka książki Wisielcza góra Paulina Hendel Patronat LC
Okładka książki Wisielcza góra
Paulina Hendel Wydawnictwo:We need YA fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
We need YA
Data wydania:
2021-10-13
Data 1. wyd. pol.:
2021-10-13
Język:
polski
ISBN:
9788366657533

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Ciebie zainteresować

Oficjalne recenzje i

W mieście słowiańskich demonów



841 1 278

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
406 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
333
187

Na półkach:

Zaraz za żniwiarzem moja ulubiona powieść autorki, mamy tutaj jeszcze więcej demonów ,bóstw, tradycji. Przyjemny styl autorki momentami za bardzo rozwleczone jak w poprzednich seriach mimo tego finalnie jest to dobra młodzieżówka i moge ja śmiało polecić.

Zaraz za żniwiarzem moja ulubiona powieść autorki, mamy tutaj jeszcze więcej demonów ,bóstw, tradycji. Przyjemny styl autorki momentami za bardzo rozwleczone jak w poprzednich seriach mimo tego finalnie jest to dobra młodzieżówka i moge ja śmiało polecić.

Pokaż mimo to

avatar
121
114

Na półkach:

Grobowice - małe miasteczko w gęstym lesie. Nie widnieje na żadnej z map, wygląda jakby zatrzymało się w dawnych czasach. Brak najnowszych technologii, zasięgu. Mieszkańcy nie cierpią "obcych", nie należących do ich codziennej społeczności. Wydają się być także bardzo zacofani. Oraz trójka nastolatków, których ojciec musiał zostawić ich u ciotek i wyjechał do pracy. Wraz z każdym dniem spędzonym w Grobowicach Anka, Antek i Nastka zaczynają odkrywać tajemnice miasteczka. Stają się świadkami mnóstwa mrocznych wydarzeń ale w tym wszystkim odnajdują przyjaciół, których nigdy nie mieli....

"Wisielcza Góra" to druga książka autorstwa Pauliny Hendel po której miałam okazję sięgnąć. Reprezentuje gatunek literacki, jakim jest fantastyka młodzieżowa. Oparta jest głównie na wierzeniach słowiańskich co dla mnie jest ogromnym plusem. Na ogół jest to bardzo prosta młodzieżówka, z ciekawymi bohaterami, wartką akcją i motywem bardzo powszechnym, a mianowicie walki dobra ze złem. Jeśli tak samo jak ja, potrzebujecie lekkiej, nie wymagającej książki, w której chcecie znaleźć ciekawą i wciągającej akcję, to ta pozycja jest właśnie dla Was. Mnie wyciągnęła z ogromnego zastoju czytelniczego i przyznam, że bawiłam się przy niej całkiem świetnie. Pióro autorki jest lekkie i bardzo ciekawie prowadzi całą fabułę, co tylko sprzyjało szybkiemu czytaniu. Moja ocena to 5/5 .

Grobowice - małe miasteczko w gęstym lesie. Nie widnieje na żadnej z map, wygląda jakby zatrzymało się w dawnych czasach. Brak najnowszych technologii, zasięgu. Mieszkańcy nie cierpią "obcych", nie należących do ich codziennej społeczności. Wydają się być także bardzo zacofani. Oraz trójka nastolatków, których ojciec musiał zostawić ich u ciotek i wyjechał do pracy. Wraz z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
15
12

Na półkach:

Fajna ksiazka, bardziej dla mlodziezy niz doroslego czytelnika, troche brakuje glebi bohaterow i bardziej wyszukanych dialogow, niemniej jednak ksiazka wciaga i czyta sie ja jednym tchem. Spedzilam dzien z ta lektura i nie zaluje. Lekkie, przyjemne czytanie.

Fajna ksiazka, bardziej dla mlodziezy niz doroslego czytelnika, troche brakuje glebi bohaterow i bardziej wyszukanych dialogow, niemniej jednak ksiazka wciaga i czyta sie ja jednym tchem. Spedzilam dzien z ta lektura i nie zaluje. Lekkie, przyjemne czytanie.

Pokaż mimo to

avatar
312
133

Na półkach:

Paulina Hendel jak zwykle w formie.

Jeżeli lubicie słowiańskie klimaty, to warto sięgnąć po Wisielczą Górę. Mamy tutaj to, co poznaliśmy w serii Żniwiarz oraz Zapomniana Księga, tylko w odrobinę lżejszej postaci. Również zdarzają się zgony, ale na pewno historia jest bardziej... przystępna.
Głównymi bohaterami tutaj są dzieci. Wprawdzie Anka ma już prawie osiemnaście lat, ale no właśnie! Prawie! Antek jest niewiele młodszy, za to Nastka ma lat dopiero osiem i jak się okazuje w powieści, to właśnie ona najwięcej dostrzega. Prawdopodobnie jest to spowodowane tym, że dorośli nie traktują dzieci poważnie i często nie zwracają na nich uwagi. To daje możliwość dziewczynce więcej zobaczyć i więcej podsłuchać.
Przyznam, że długo tej książki nie zamawiałam, długo potem stała na półce, ale do świata stworzonego przez Paulinę Hendel zawsze wracam z przyjemnością. Uwielbiam jej styl pisania, który po prostu opisuje rzeczywistość. Słowa są tutaj tylko narzędziem do przekazania nam historii, ale nie historią samą w sobie.
Świetnie się bawiłam i czekam na kolejną powieść tej autorki!

Paulina Hendel jak zwykle w formie.

Jeżeli lubicie słowiańskie klimaty, to warto sięgnąć po Wisielczą Górę. Mamy tutaj to, co poznaliśmy w serii Żniwiarz oraz Zapomniana Księga, tylko w odrobinę lżejszej postaci. Również zdarzają się zgony, ale na pewno historia jest bardziej... przystępna.
Głównymi bohaterami tutaj są dzieci. Wprawdzie Anka ma już prawie osiemnaście lat,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
111
4

Na półkach:

DzieWanna będę rzygał...

Nie sądziłam, że kiedykolwiek tak bardzo zawiodę się na Paulinie Hendel. Po przeczytaniu całego Żniwiarza i pierwszej części Zapomnianej księgi, "Wisielcza góra" jest takim spadkiem formy, jakiego bym się nie spodziewała po autorce tak dobrych dla mnie książek.
Gdzie zniknął charakter i głębia bohaterów? Antek, Anka i Nastka w porównaniu z taką Magdą, Feliksem czy Pierwszym, to prostacy z jakimi dawno nie miałam do czynienia w książkach. Żałosne rozmowy, żenujące porównania, sięganie do najbardziej oklepanych tematów i wiele wiele innych...
Myślałam, że to będzie kolejna świetna książka poruszająca temat słowiańskich wierzeń, a dostałam jedno wielkie nic. Choćbym chciała nie mogę dać więcej niż 4/10.

DzieWanna będę rzygał...

Nie sądziłam, że kiedykolwiek tak bardzo zawiodę się na Paulinie Hendel. Po przeczytaniu całego Żniwiarza i pierwszej części Zapomnianej księgi, "Wisielcza góra" jest takim spadkiem formy, jakiego bym się nie spodziewała po autorce tak dobrych dla mnie książek.
Gdzie zniknął charakter i głębia bohaterów? Antek, Anka i Nastka w porównaniu z taką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
8
7

Na półkach:

Ależ to mnie wciągnęło!
Szybko poszło, nie mogłam się oderwać;)

Ależ to mnie wciągnęło!
Szybko poszło, nie mogłam się oderwać;)

Pokaż mimo to

avatar
837
329

Na półkach: , , , , ,

To bardzo dziwne, ale do tej pory skutecznie omijałam twórczość Pauliny Hendel; trochę przez przypadek, ale też dlatego, że nadal “odkrywam” polskich autorów i niestety podchodzę do nich z wielką rozwagą. W końcu jednak różowa oprawa i opis z tyłu kusiły mnie tak długo, że i na nią przyszedł czas.
Akcja “Wisielczej góry” rozgrywa się w Grobowicach, do których trafia trójka rodzeństwa. Antek, Anka i Nastka zostali przywiezieni do małej, zapomnianej przez ludzi miejscowości przez ojca, który wyjeżdża na zagraniczny kontrakt, a swoje dzieci zostawia pod opieką dwóch ciotek. Najmłodsza z rodzeństwa, Nastka szybko przyzwyczaja się do nowych okoliczności, ale jej starszy brat i siostra nie potrafią znaleźć sobie zajęcia w miejscowości, w której na próżno szukać centrum handlowego, kina czy innych rozrywek odpowiednich dla ludzi w ich wieku. Niestety, również mieszkańcy Grobowic nie są przyjaźnie nastawieni do nowoprzybyłych; wrogie spojrzenia ścigają ich każdego dnia, w ludzie mniej lub bardziej jawnie okazują niezadowolenie z ich obecności.
W Grobowicach nagle dochodzi do tajemniczych śmierci, a dodatkowo nastolatkowie zaczynają widzieć demony, o których nigdy nawet im się nie śniło. Toksyczna matka okazuje się być ich najmniejszym problemem.
Bardzo się cieszę, że dotarłam do takiego momentu, w którym rodzimi autorzy mocno czerpią z wierzeń słowiańskich. I mam świadomość, że mamy już swojego “Wiedźmina” i inne powieści, jednak nasz dorobek do tej pory był mocno ograniczony i dosyć specyficzny.
Paulina Hendel stworzyła powieść, która łączy w sobie wątki obyczajowe, kryminalne i fantastyczne, a do tego jest idealna dla młodzieży 12+. Oprócz demonów i zjawisk nadprzyrodzonych bohaterowie mierzą się jeszcze z problemami rodzinnymi, akceptacją przez rówieśników i rozłąką z ojcem. Antek i Anka opiekują się młodszą siostrą i dodatkowo martwią się, że miejsce ich pobytu odkryje ich matka, która z wielką ochotą zabrałaby małą Nastkę ze sobą za granicę.
Bardzo podobała mi się kreacja ciotek dzieci; ich dom i zachowanie od razu skojarzyło mi się z innymi magicznymi ciotkami, które dla swojej podopiecznej zrobiłby wszystko. Antek i Anka idealnie oddają klimat typowego rodzeństwa. Czasami nienawidzą spędzać ze sobą czasu, jednak gdy dzieje się coś poważnego będą chronić się mimo wszystko.
Czy mogę już stwierdzić, że polscy autorzy piszą równie dobre książki fantastyczne co ich zagraniczni koledzy? Oczywiście! Szczególnie, gdy sięgają po “naszą” kulturę, a mowa tutaj o słowiańskich demonach i zjawach. Paulina Hendel pełną garścią czerpie z ludowych podań i słowiańskich bestiariuszy, tworząc własny i niepowtarzalny klimat, którego mam nadzieję nie traci w swoich innych książkach.
Jak pisałam powyżej “Wisielcza góra” jest idealna dla nastolatków od dwunastu lat w górę, jednak nawet starsi będą bawić się świetnie podczas czytanie, szczególnie jeśli dopiero rozpoczynają swoją przygodę z tą autorką.

To bardzo dziwne, ale do tej pory skutecznie omijałam twórczość Pauliny Hendel; trochę przez przypadek, ale też dlatego, że nadal “odkrywam” polskich autorów i niestety podchodzę do nich z wielką rozwagą. W końcu jednak różowa oprawa i opis z tyłu kusiły mnie tak długo, że i na nią przyszedł czas.
Akcja “Wisielczej góry” rozgrywa się w Grobowicach, do których trafia trójka...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
165

Na półkach:

Jeżeli jest w Polsce miasteczko w którym nadal kultywowane są wierzenia słowiańskie to ja chcę ją odwiedzić.

Jeżeli jest w Polsce miasteczko w którym nadal kultywowane są wierzenia słowiańskie to ja chcę ją odwiedzić.

Pokaż mimo to

avatar
100
17

Na półkach:

Książka idealna od 12 roku oraz nawet dla dojrzalszy chce członków grupy 10-11. Bardzo wciągająca fabuła. Przez całą książke nie mogłem się oderwać od tej pozycji. Mimo tego, że książka nawiązuje do mitologii słowiańskiej, nie trzeba się interesować tym tematem, aby wciągnąć się w fabułe. Idealni wykreowane postacie, do których można było się utożsamić. Polecam

Książka idealna od 12 roku oraz nawet dla dojrzalszy chce członków grupy 10-11. Bardzo wciągająca fabuła. Przez całą książke nie mogłem się oderwać od tej pozycji. Mimo tego, że książka nawiązuje do mitologii słowiańskiej, nie trzeba się interesować tym tematem, aby wciągnąć się w fabułe. Idealni wykreowane postacie, do których można było się utożsamić. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
172
109

Na półkach: , ,

Uwielbiam Nastkę, taki promyczek z niej i taka dziecięca radość do życia od niej bije. byłam trochę zaskoczona kto stoi za tym wszystkim.
Bardzo podobała mi się otoczka miasta. Wszyscy razem jak jeden mąż potrafili się zjednoczyć, tak przytulnie bym to ujęła tam było.
Bardzo podobał mi się też wątek wierzeń słowiańskich, wszystkich demonów i Bogów.

Uwielbiam Nastkę, taki promyczek z niej i taka dziecięca radość do życia od niej bije. byłam trochę zaskoczona kto stoi za tym wszystkim.
Bardzo podobała mi się otoczka miasta. Wszyscy razem jak jeden mąż potrafili się zjednoczyć, tak przytulnie bym to ujęła tam było.
Bardzo podobał mi się też wątek wierzeń słowiańskich, wszystkich demonów i Bogów.

Pokaż mimo to


Cytaty

Więcej
Paulina Hendel Wisielcza góra Zobacz więcej
Więcej