Wiersze zebrane. Tom trzeci. O Bogu, wieczności i ptakach
- Kategoria:
- poezja
- Cykl:
- Wiersze zebrane. Collected Poems. Emily Dickinson (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Collected Poems
- Wydawnictwo:
- Zaułek Wydawniczy Pomyłka, Instytut Literatury
- Data wydania:
- 2021-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-01
- Liczba stron:
- 318
- Czas czytania
- 5 godz. 18 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788364346477
- Tłumacz:
- Janusz Solarz
O Bogu, wieczności i ptakach to trzeci tom Wierszy zebranych amerykańskiej poetki.
"Byłoby (...) nadużyciem sugerować, że nieco ponad sześćset utworów (a tyle mniej więcej jest dostępnych polskim czytelnikom w książkowych wydaniach przekładów pióra sześciu tłumaczy i tłumaczek) może wystarczyć, by poznać w adekwatny sposób tajemnice poezji Dickinson i zrozumieć skalę jej geniuszu. Cokolwiek by się nie powiedziało o przekładach Kazimiery Iłłakowiczówny, Ludmiły Marjańskiej, Stanisława Barańczaka, Andrzeja Szuby, Krystyny Lenkowskiej i Tadeusza Sławka, nawet jeśli wiele z tych przekładów zachwyca, wzięte wszystkie razem równają się mniej więcej jedynie jednej trzeciej dorobku tej poetki. Niniejsze trzytomowe wydanie stawia przed sobą ambitne zadanie prezentacji wszystkich utworów Emily Dickinson spod pióra jednego tłumacza. Tym samym polscy czytelnicy będą mieli okazję dołączyć do tych, którzy czytają po francusku lub po niemiecku, bo tylko we Francji i w Niemczech ukazały się analogiczne edycje poezji Dickinson."
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 12
- 7
- 5
- 2
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Wiersze zebrane. Tom trzeci. O Bogu, wieczności i ptakach
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Jej zachwyt nad wszelkim Bytem nieustannie mnie zadziwia. Jak można pragnąć tak niewiele a otrzymawszy przy tym tak wiele, zachować niekłamaną skromność? Mam tu na myśli dystans do świata, godny człowieka przekonanego o potędze Wieczności. Ponieważ Emily Dickinson wystarczająco dużo życia poświęciła zaglądaniu pod podszewkę spraw zbyt odległych od codzienności, żebym mógł teraz napisać o niej jako o poetce rzeczy powszednich. Bowiem w swej poezji substancje niematerialne analizowała niczym naukowiec pochylony nad mikroskopowym szkiełkiem. Wiatr i deszcz mogą być banalne ale muzyka wygrywana przez nie w gałęziach drzew wymaga już czegoś więcej. Domaga się nie tyle zrozumienia, ile zadziwienia nad skomplikowaniem rzeczy nieuchwytnych dla ludzkiego rozumu. I właśnie orędowniczką niedookreśloności nazwałbym amerykańską poetkę. Twórczynią, dla której celem stało się tłumaczenie ludziom wytwornych szmerów natury.
Ta poezja sięga tam, gdzie kończy się czas a Wieczność omiata spojrzeniem błahe ludzkie sprawy. Przeciera szlaki tajemnicy, odkrywa jej sens i w miejscu wręcz medytacyjnym podpisuje pełen wiary czek. Jednak nie jest to tradycyjna pobożność. W alegorycznych przypowieściach porusza się w społecznie akceptowanych ramach XIX wieku. Jako kobieta ceniąca domowe ciepło i posłuszna patriarchalnym normom, nie dopuszcza na pierwszy rzut oka zbyt wielu odstępstw. Jednak to tylko wzorcowa kurtuazja. Pod poetycką poprawnością tli się ogień. Od brzasku słońca do jego zachodu wszystkie zmysły zajęte są poszukiwaniem dróg do Nieśmiertelności. Nierzeczywiste światy Emily Dickinson zbijają z tropu. Tu chodzi o Czas. O jego ogromną pojemność w której zmieści się niebo i ziemia. Ziemska powłoka jej ciąży ale kiedy Dickinson opisuje wdzięczący się letni dzień, to wcale nie jest pewne czy niebo można traktować priorytetowo.
Na rangę popularyzatorki ptasich elegii trzeba zasłużyć a chyba tylko Emily Dickinson potrafiła tak łatwo zdobyć serca naszych skrzydlatych braci. Dokonała tego koncertowo, wespół z głównym artystą jej ogrodu. A mowa o rudziku, żonglerze melodii, zwiastującym w Amherst wyższe potrzeby duchowe. Ten ptak oddala żale a przygarnia szczęście. W jego postaci Dickinson przemyca sekrety Nieśmiertelności, z nim czytuje Biuletyn Codzienności i jego głosem okrasza poezję pogodzoną z losem. Nie ukrywa, że będąc obmywaną przez rzekę godzin, idzie z Czasem wcale nie pod prąd. Wręcz przeciwnie, ze spokojem poddaje się przemijaniu, mając za swoją rozrywkę obmyślanie miar wielkości. Ponadto dba o swoje sumienie, wiedząc że na jego wyrzuty nie znajdzie nigdy lekarstwa.
Studiowanie niedawno wydanych trzech tomów poezji amerykańskiej poetki określiłbym jako podróż przez życie. To poetycki poradnik drogi poprzez ziemski raj, Emily Dickinson niekoniecznie musiała szukać wyimaginowanego Elizjum. Tutaj gdzie żyła, niczego nie żądała ale też niczego jej nie odmówiono. Wiedziała jak trudne są do zdobycia szczyty, dlatego nie szukała dojścia na granie po omacku. Wolała się dobrze przygotować i sumiennie wykonywać to, od czego zależało przetrząsanie światów wyobraźni. Miała czas i możliwości na osiągnięcie swoich celów a talent i cierpliwość w pewnym sensie doprowadziły ją do Nieśmiertelności. Czego przejawem jest to, że mogę teraz czytać jej wszystkie wiersze i nie martwić się o odległość do dzielącej mnie od niej Wieczności. Bo przy poezji Emily Dickinson wszelkie miary tracą swoje pierwotne znaczenie.
Jej zachwyt nad wszelkim Bytem nieustannie mnie zadziwia. Jak można pragnąć tak niewiele a otrzymawszy przy tym tak wiele, zachować niekłamaną skromność? Mam tu na myśli dystans do świata, godny człowieka przekonanego o potędze Wieczności. Ponieważ Emily Dickinson wystarczająco dużo życia poświęciła zaglądaniu pod podszewkę spraw zbyt odległych od codzienności, żebym mógł...
więcej Pokaż mimo toRozmowa z tłumaczem, Januszem Solarzem, w ramach cyklu autor movie MBP im. A. Asnyka w Kaliszu
Rozmowa z tłumaczem, Januszem Solarzem, w ramach cyklu autor movie MBP im. A. Asnyka w Kaliszu
Pokaż mimo to