Najsławniejszy paryski introligator dopuścił się zbrodni, paląc w swoim piecu ciało człowieka – o czym donosi skrupulatnie anonim, a jego trafność potwierdza rewizja. Pani Maigret zostaje przymusową opiekunką małego chłopca, na prośbę przygodnie poznanej kobiety w białym kapeluszu. Obrony introligatora podejmuje się marny adwokat czując, że jest to sposób na wyrobienie sobie nazwiska, choć samo jego pojawienie się jest dość nietypowe. Lapointe na odrobinę za długi język, ale można to złożyć na karb braku doświadczenia. Teraz Maigret, i kilkunastu innych inspektorów, musi jedynie ustalić czy te zdarzenia to przypadek, czy misternie zaplanowana intryga.
Doskonała fabuła, która z każdym rozdziałem ujawnia kolejne szczegóły i powiązania, niczego jednak nie wyjaśniając do ostatnich kart powieści.

Najsławniejszy paryski introligator dopuścił się zbrodni, paląc w swoim piecu ciało człowieka – o czym donosi skrupulatnie anonim, a jego trafność potwierdza rewizja. Pani Maigret zostaje przymusową opiekunką małego chłopca, na prośbę przygodnie poznanej kobiety w białym kapeluszu. Obrony introligatora podejmuje się marny adwokat czując, że jest to sposób na wyrobienie...

W tym tomie z serii z Maigretem, komisarz bada sprawę spalenia zwłok w pracowni introligatorskiej. Śledztwo rozwija się powoli, a rozwiązanie sprawy jest trochę wyjęte z kapelusza. Ciekawy jest wątek pani Maigret, której znajoma jest jedną z podejrzanych. Poza tym to niezbyt dobry kryminał Simenona, bez ciekawych wątków psychologicznych czy społecznych. Tylko dla amatorów.

Sprawa zaczyna się tak, że Maigret otrzymuje anonim informujący, iż u pewnego introligatora w piecu spalono ludzkie ciało. W rzeczonym piecu policja znajduje dwa ludzkie zęby, ale introligator wypiera się jakiegokolwiek związku ze sprawą, twierdząc, że nic nie widział, nic nie wie. Broni go agresywny młody adwokat, który na tej sprawie usiłuje wyrobić sobie nazwisko. Oczywiście media są bardzo aktywne, co Maigretowi nie ułatwia śledztwa. Przez całą książeczkę detektywi biegają, szukają, kombinują, ale bez większego efektu. A potem bang, zagadka się rozwiązuje, bo znajduje się dowód rzeczowy i główny podejrzany wreszcie zaczyna mówić.

Dwa są w miarę ciekawe wątki w książce, po pierwsze w sprawę zamieszana jest pani Maigret, która, czekając na wizytę u dentysty poznaje panią z dzieckiem, a potem okazuje się, że owa pani ma dość mocny związek ze sprawą introligatora. Dodatkowo, gdy znajoma pani Maigret znika, to żona komisarza wpada na jej trop idąc po śladach jej kapelusza, bardzo to kobiece! Po drugie, ciekawe jest wdrażanie do pracy początkującego inspektora Lapointe'a, który na początku chłapie jęzorem, nieświadomie ujawniając sekrety śledztwa prasie, ale odpowiednio pouczony i ustawiony przez Maigreta, zaczyna od pewnego momentu poczynać sobie całkiem nieźle.

W sumie trochę za mało owych pobocznych wątków, zwłaszcza, że intryga kryminalna, jak to u Simenona, jest mocno wątła. Dlatego to dosyć przeciętna pozycja w serii z Maigretem.

W tym tomie z serii z Maigretem, komisarz bada sprawę spalenia zwłok w pracowni introligatorskiej. Śledztwo rozwija się powoli, a rozwiązanie sprawy jest trochę wyjęte z kapelusza. Ciekawy jest wątek pani Maigret, której znajoma jest jedną z podejrzanych. Poza tym to niezbyt dobry kryminał Simenona, bez ciekawych wątków psychologicznych czy społecznych. Tylko dla amatorów....

Pani Maigret, przez kilka kolejnych dni, spotyka w parku uroczą cudzoziemkę z dwuletnim synkiem. Panie rozmawiają, a maluch bawi się w piasku. Pewnego dnia, znajoma prosi żonę inspektora o zostanie z malcem, a sama znika.
W tym czasie inspektor Maigret dostaje anonim, w którym ktoś zawiadamia go, że jeden z najlepszych introligatorów w Paryżu najprawdopodobniej spalił w piecu czyjeś zwłoki.
Jak rozwiązane zostaną obie zagadki? Ja już wiem. Jeśli i ty chcesz się dowiedzieć, to sięgnij do książki. Warto!

Pani Maigret, przez kilka kolejnych dni, spotyka w parku uroczą cudzoziemkę z dwuletnim synkiem. Panie rozmawiają, a maluch bawi się w piasku. Pewnego dnia, znajoma prosi żonę inspektora o zostanie z malcem, a sama znika.
W tym czasie inspektor Maigret dostaje anonim, w którym ktoś zawiadamia go, że jeden z najlepszych introligatorów w Paryżu najprawdopodobniej spalił w...

Przyjemnie się czyta. Ciekawa fabuła.

Przyjemnie się czyta. Ciekawa fabuła.

Lekko się czyta, króciutka, akcja dość intrygująca

Lekko się czyta, króciutka, akcja dość intrygująca