Mój syn mordercą?

Dżizas. Aleee. Można ??? Można. Jeden, jedyny zabity po ludzku trup. Bez kosmicznych tortur, gry z policją i wylewającej się z kartek książki krwi. Nawet na okładce nie mogłem znaleźć słowa Remigiusz! a dało się czytać. Po prostu zastrzelony trup. A ileż zwrotów akcji, ile wciągających i zmuszających do myślenia wątków, postaci i sytuacji. Prowadziłem dochodzenie razem z uczestnikami tej zabawy. Jaki ten Świat był kiedyś normalny… A może to ja już jestem po prostu staaary…

Dżizas. Aleee. Można ??? Można. Jeden, jedyny zabity po ludzku trup. Bez kosmicznych tortur, gry z policją i wylewającej się z kartek książki krwi. Nawet na okładce nie mogłem znaleźć słowa Remigiusz! a dało się czytać. Po prostu zastrzelony trup. A ileż zwrotów akcji, ile wciągających i zmuszających do myślenia wątków, postaci i sytuacji. Prowadziłem dochodzenie razem z...

Ten kryminał zupełnie w starym stylu mocno mnie zaintrygował i zaciekawił . Akcja snuje się powoli i bardzo dokładnie . Każda postać jest dogłębnie dopracowana , dokładnie tak jak lubię . Na tle morderstwa jednego ze współwłaścicieli dobrze prosperującego i renomowanego wydawnictwa autor a właściwie autorzy ukrywający się pod pseudonimem '' Patrick Quentin '' ukazują przeróżne międzyludzkie relacje . Relacje te są ukazane z wielką dbałością o szczegóły , a przy tym absolutnie ciekawie i zajmująco . Najbardziej uwypuklona jest relacja ojca który zadaje tytułowe pytanie '' Mój syn mordercą ? '' i tegoż syna . Ojciec i syn którzy od śmierci żony jednego a matki drugiego , nie są w dobrych ze sobą relacjach . Ale to właśnie ojciec jako jedyny wierzy że syn jest niewinny zarzucanego mu czynu , mimo tego że wszystko , łącznie z motywem na niego wskazuje . Ojciec który prowadzi własne śledztwo i przeżywa całą gamę sprzecznych emocji w zależności od rozwoju sytuacji , podobał mi się najbardziej . Akcja rozwija się tak iż do końca nie wiadomo czy syn jest winny , czy jednak nie . Kryminał ów nie jest absolutnie przewidywalny i mimo swojego wieku nieźle zaskakuje . Polecam

Ten kryminał zupełnie w starym stylu mocno mnie zaintrygował i zaciekawił . Akcja snuje się powoli i bardzo dokładnie . Każda postać jest dogłębnie dopracowana , dokładnie tak jak lubię . Na tle morderstwa jednego ze współwłaścicieli dobrze prosperującego i renomowanego wydawnictwa autor a właściwie autorzy ukrywający się pod pseudonimem '' Patrick Quentin '' ukazują...

" „Mój syn mordercą?” jest przepełniony zaskakującymi zwrotami w fabule, przez co samo poznanie ofiary po dość długim wprowadzeniu w realia już podnosi adrenalinę. Cała opowieść to sieć niespodziewanych stwierdzeń i nagłych poszlak, które zazwyczaj kończą rozdziały, skutecznie zachęcając do kontynuowania lektury. Do tej pory pamiętam, jak silne katharsis przeżyłem ładnych parę lat temu przy jednym z rozdziałów w końcówce książki. Rozdziale z serii tych, które przewracają pogląd na fabułę o sto osiemdziesiąt stopni. Teraz ponownie do niego dotarłem i wiecie co? Dalej ekstremalnie chwyta! "

Pełna opinia pod tym adresem: http://www.tramwajnr4.pl/2013/11/z-zakurzonej-poki-gdy-wszystko-obraca.html

" „Mój syn mordercą?” jest przepełniony zaskakującymi zwrotami w fabule, przez co samo poznanie ofiary po dość długim wprowadzeniu w realia już podnosi adrenalinę. Cała opowieść to sieć niespodziewanych stwierdzeń i nagłych poszlak, które zazwyczaj kończą rozdziały, skutecznie zachęcając do kontynuowania lektury. Do tej pory pamiętam, jak silne katharsis przeżyłem ładnych...

Bardzo dobra książka. Pełno zwrotów akcji. Zakończenie świetne. Bardzo Polecam.

Bardzo dobra książka. Pełno zwrotów akcji. Zakończenie świetne. Bardzo Polecam.